View Full Version : JURA - Szlak Orlich Gniazd
Prosimy o wszelki sugestie co do Jury Krakowsko Częstochowskiej
Zamysł by pojechać tam na 3 dni.
Rowerami zjechać ...by poznać co nieco :)
gdzie spać ?
gdzie pić ?
gdzie zjeść ?
...i ewentualnie na co rzucić okiem :)
morze ktoś ma ślad na garmina, albo co !
Z góry dziękujemy i pozdrawiamy .
p.s
my nie są stamtąd i my tam jeszcze nie byli, więc śmiało :bow:
My !
Pisz na Roberto, zjechał Jure, zna każdy kamień, każdy zakręt.
Zobaczyc Warto:
Zamek w Ogrodzieńcu
Wzgórze Birów
Skały Rządkowickie
Okiennik Wielki
Zamek Rabsztyn ( obecnie zamknięty ale da sie wślizgnąc za mur)
Zamek w Siewierzu
Zamek w Morsku
Góra Zborów
Zamki w Bobolicach i Mirowie
Pustynie siedlecką
Jaskinie na dupce
Bramę Twardowskiego
Źródła Zygmunta I Elżbiety
Zespól Pałacowo parkowy w Zlotym Potoku
Wiszace mosty Twardowskiego
Bardziej na Kraków to dolinki:
Kobylańska
Betkowska
Bolechowicka
Lub flagowy Ojców
A poza tym masa ścieżek szlaków do własnej eksploracji.
Zjeść i napić sie dobrze jest w:
Pstrągarni Raczyńskich ( pstragi świeże pyszne a wystrój PRL, jest klimat)
W browarze w Zawierciu
Spanie polecam w Strusiej Fermie w kiełkowicach. Mozna obserwowac zwierzaki iśc na spacer zapalić ognicho i zrobić kolację. Luksusów nie ma.
Jak luksusy sa ważne to hoteli jest cała masa.
Chociaz najfajniej to zjechac w las i rozwiesić hamak nad hamakiem tarp i spanie jak w najlepszym hotelu.
Zanotowaliśmy i bardzo dziękujemy - tele już wykonane i spanie ze strusiami jest :Thumbs_Up:
tylko.....
....... 'my' jak zerkamy na mapę ......to tam jest bardzo nasrane ( za przeproszeniem) :)
.....że to nie mogło być wszystko w jednej linii !
No jest nasr..e ale na rowerze lub motórze to sie dobrze zwiedza z uwagi na mobilność, bo jest sporo ścieżek przejazdów ktorych mapa nie pokazuje. A z kompasem i z mapą da sie fajnie poprzedzierac od punktu do punktu. :at:
Też się tam wybieram i nic nie wiem. Dobry temat.
A jeszcze zapomnialem o sporej ilości pozostałych po II wojnie umocnień, schronow itp. Ale to zazwyczaj znajdowałem przez przypadek a śladu zadnego nie zapisalem bo jak powyzej pisałem kompas i mapa byly w uzyciu.
wielkie dzięki za odzew :)
http://www.polskieszlaki.pl/jura-krakowsko-czestochowska.html
Tutaj masz garść informacji o Jurze. Takich stron jest więcej.
Kurcze blisko mam, a byłem tylko w Morsku i Ogrodzieńcu, ale też mi po głowie chodzi, co by objeździć Jurę bardziej.
W Bolechowicach byłem na rowerze, fajne tereny... i górki :)
Prosimy o wszelki sugestie co do Jury Krakowsko Częstochowskiej
...
Rowerami zjechać ...by poznać co nieco
...
morze ktoś ma ślad na garmina, albo co !
Byliśmy tam rowerowo w zeszłym sezonie... Jechaliśmy od Krakowa do Częstochowy... I tu pierwsze pytanie - jak bardzo rowerowo chcesz ją zwiedzić? Jakie rowery, jaka kondycja itp?
Przez Jurę prowadzi czerwony pieszy szlak turystyczny... Wytyczony jest też szlak rowerowy, który się z pieszym w niektórych miejscach pokrywa... My robilismy kombinację obu, gdyz zalezało nam aby jak najmniej asfaltami jechać... Było nas 14 osób, ale już w pierwszej połowie pierwszego dnia podzielilismy się na dwie grupy: pro (ci co asfaltów nie chcieli widzieć i szukali jak najbardziej dzikich przejazdów) oraz mniej pro (ci, co asfaltem nie pogardzili, ale w większości trzymali się szutrów)...
W drugiej połowie pierwszego dnia grupa mniej pro znów sie podzieła - dwie panny stwierdziły, że jest za trudno i dalej pojechały asfaltami...
Generalnie żaden ślad GPS Ci niepotrzebny... Bierzesz mape papierową, zaznaczasz punkty, które chcesz zobaczyć i jazda... Tam jest wiele dróg i każda na swój sposób ciekawa... Wszystko jest dobrze oznakowane i ciężko się zgubić...
Powodzenia...
Grzegorz .P
09.07.2016, 11:30
W Karniowicach są tanie noclegi i bardzo blisko do dolinek podkrakowskich.
http://modr.dobrynocleg.pl/
Cóż mogę powiedzieć 205 km w trzy dni jakoś zrobiliśmy! Nie było łatwo biorąc pod uwagę częste wizyty w sklepach typu GS,nie mylić z marką Bmw!Zamki,piach a zamiast orłów to strusie żyją w tej Jurze.
63779
Tzw. Olsztyński pozer...
63780
He, he dobre. Będę tam za tydzień. Taki plan.
Cóż mogę powiedzieć 205 km w trzy dni jakoś zrobiliśmy! Nie było łatwo biorąc pod uwagę częste wizyty w sklepach typu GS,nie mylić z marką Bmw!Zamki,piach a zamiast orłów to strusie żyją w tej Jurze.
63779
No to te same strusie u korych spalismy :spac: poznalem po dziobie :D
To dorzucam resztę fotek.Pogoda dopisała aczkolwiek na samych szlakach jest dużo piachu i rower górski wskazany.
63857
63858
63859
63860
63861
63862
63863
Piliście piwo Leżajsk??? Przecież pod nosem jest bardzo dobry Browar na Jurze :-)
Nie moge otworzyc.Calgon zrob cos bo mnie zrzera...:D
Piliście piwo Leżajsk??? Przecież pod nosem jest bardzo dobry Browar na Jurze :-)
Generalnie chcieliśmy cokolwiek prócz szczyn typu tyskie,lech czy inne piasty.
Leżajska u nas nie ma także spróbować trzeba. Mnie zasmakowało Jurajskie miodowe choć fanem jestem raczej Czechosłowacji:-)
Nie moge otworzyc.Calgon zrob cos bo mnie zrzera...:D
zainwestuj w końcu w komputer a nie ciagle nowe motocykle kupujesz!
ps. Napisz do mnie czy nie wybierasz się gdzieś w sierpniu!
Piliście piwo Leżajsk??? Przecież pod nosem jest bardzo dobry Browar na Jurze :-)
Piliśmy to, co napotkaliśmy w wiejskich sklepikach. A wielkiego wyboru tam nie ma, niestety. Lokalne piwa za 5-7 zł butelka miejscowym koneserom nie podchodzą, rządzi żubr i tatra - to nie Czechy.
Kurwa mać, stare chłopy a uczyć trzeba... W takich przypadkach jak się ma ochote na piwo i w okolicach jest dobry lokalny browar... Jedziecie do browaru i kupujecie po prostu duży zapas piwa ( w browarze Edi koło Wschowy sprzedają browara w 5 litrowych baniakach po wodzie i jest git... tzn pojemność jest git bo piwo jest mniej git ). Jak się zapas skończy, to się wracacie i bierzecie nowy zapas. Być może daleko nie odjedziecie ale kilometrów jednak natrzaskacie.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.