View Full Version : Pranie zbroi
madafakinges
29.09.2015, 22:44
Mam zbroje acerbisa i po Ukrainie jest cala zakurzona. Jak ją wyprać, żeby nic się z nią nie stało?
Ja swoją Ufo Scorpion zwijam i wkładam do pralki automatycznej na najniższą temperaturę - była tak prana już kilka razy i wszystko jest ok
Rzuć się w odmęty Dunajca, tylko bez kata bo tam zostanie, i będzie czysta jak trzeba.
madafakinges
29.09.2015, 22:54
Acerbis jest duży i sztywny, a ja mam pralke ładowaną od góry. Nie ma szans żebym go do niej wcisnął.
Już sposób puszka jest lepszy.
ja Koerte piore recznie w wannie ;(
Z kurzu wyczyścisz sprężarką
Ja mam dużą pralkę na pewno mniejszą od twojej zbroję rozm. XL. Wydaje mi się najlepiej jak weźmiesz ją na myjkę samochodową i potraktujesz tak jak motocykl po ciężkim dniu.
madafakinges
29.09.2015, 22:57
A jakbym wskoczył w niej na KTM i przegonil 200 to jak sprężarka?
zmien pralke albo kup Hayabuse bo te marne 200 moze nie wystarczyc :) to tak kobiecym okiem ;)
madafakinges
29.09.2015, 23:12
A może by tak połączyć wszystkie rady;
Sprzedam kata, kupie hajabuse, rozpędze się do 300 i wpierdole się w pralkę zalaną wodą z dunajca?
Co ja bym zrobił gdyby nie to forum...
Lucky Luke
30.09.2015, 00:54
ja swojego leatta piorę ręcznie raz do roku i jest ok
ciekawe czy pralnia chemiczna by się podjęła takiego wyzwania ?
Też miałem taki problem....skończyło się robótkami ręcznymi w wannie. Nawet płukanie sobie zrobiłem w płynie i przez chwilę ładnie pachniała - bo wcześniej to potem.
Zamocz w wannie z płynem lub proszkiem a potem dobrze wypłukaj. Do pralki bym nie wrzucał bo już raz to zrobiłem i zamek poległ (żyłkowy, kostkowe są IMO wytrzymalsze). Po praniu dobrze suwak przesmarować. Są specjalne mazidła, Ortlieb daje takie w zestawie z torbą ale pewnie zwykła wazelina też da radę.
W pralni chemicznej 20 pln taki zabieg. Zanim to odkryłem to nalewałem ciepłej wody do wanny, kupowałem płyn do prania i jazda :D potem prysznicem płukanko i po temacie. Z proszkiem to nie polecam bo za dużo czasu zajmuje jego porządne pozbycie się. Płyn doskonale robi robotę.
Mada, ty na poważnie z tym pytaniem...?!
:rolleyes:
madafakinges
30.09.2015, 11:46
A czy papież sra w lesie?
Maurosso
30.09.2015, 12:18
Opcja z połączeniem wszystkich propozycji wydaje mi się najsensowniejsza ;> Sprytny topic.
"Do czego tu doszło, że w naszych czasach,
jesteśmy niewolnikami własnego świata.
Życie daje ci możliwość wyboru,
sam decyduj o swym losie, nie pytaj na forum.
Internet opanował świat, sam z niego korzystam
i czasami czuję się jak turysta."
-Złuta Kula / Grubson
Ukraiński kurz i błoto to straszna rzecz...czas kupić nową :)
dawid8210
30.09.2015, 19:09
Moczysz karcherem z daleka lancą która nie rozpierdoli materiału, potem spryskujesz płynem (jakim to już zdecydujesz sam) Dajesz czas żeby się przegryzło i na koniec znów karcher. Na koniec wylewasz na zbroję olejek zapachowy z apteki :D
Albo tylko olejek i z głowy po co się męczyć :D
dawid8210
30.09.2015, 20:46
Jak sie ostatnio do rowu teleportowałem, to jego zawartość intensywnością zapachu przewyższała nawet taki olejek :D
AmberBamber
30.09.2015, 21:10
Po 3 latach wrzuciłem swoją 661 do pralki i ładnie się odświeżyła ale rzeczywiście zamek trzeba nasmarować, czego nie zrobiłem i chodz ch... słabo.
"
Co ja bym zrobił gdyby nie to forum... "
Jeździłbyś w brudnej zbroi ?
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.