PDA

View Full Version : Do afryki sprzedać starą Toyotę


panzer
04.08.2015, 22:23
Hej,

Podobno w afryce stare toyoty schodzą jak świeże bułeczki. Mam starą Carinę i pomysł na wakacyjny road trip. Chciałbym pojechać autem do afryki zachodniej (Mali, Senegal, Mauretania), sprzedać tam auto i wrócić samolotem. Fajnie jakby koszt benzyny zwrócił się ze sprzedaży auta.
Ktoś z was ma jakiekolwiek doświadczenie z tym tematem?
W jakim kraju najłatwiej sprzedać auto?
Jakie formalności trzeba załatwić, żeby nie ścigali mnie potem w kraju?
O ile drożej można sprzedać tam auto?

Wielu handlarzy w Polsce skupuje stare toyoty właśnie na afrykę ale z tego co wygooglowałem idą wszystkie do Hamburga i na prom.

Wdzięczny będę za każde info :bow:

Misza
04.08.2015, 22:35
Coś tam się liznęło...

Formalności w polsce załatwiliśmy w ten sposób, że była spisana fikcyjna umowa polsko-francuska z jakimkolwiek Abdullahem i zdjęcie z pustyni z gościem któremu sprzedaliśmy furę. On trzymał oryginalny dowód rejestracyjny a z tyłu stał samochód z widocznymi tablicami.

Z tych trzech krajów ponoć najlepiej Mali.

Koszt beny powinien się zwrócić :) Chociaż Carina to słabo :) Benzynowe raczej ciężko schodzą. Najłatwiej diesle Mercedesy, stare busy sprintery, chłodnie, popularne terenówki. Stare RAV4

Mercedes 190 2.0 diesel:

- granica przed Mauretanią 1500E
- Mauretania 2500E
- Senegal Mali-3000E.

Jak świeże bułeczko to też nie... chwilę trzeba będzie poszukać kupca.

Najbardziej bym uważał na formalności na miejscu.

Polecam generalnie ;)

mishieck
04.08.2015, 22:54
A w celach poznawczo-naukowych jako suplement wyprawy - Cicia Zyke "Sahara"

:D

emilxtz
04.08.2015, 23:07
Sprzedałem kilka toyot do Hamburga i wszystkie szły do Beninu obok Burkina Faso. Szły wszystkie właśnie w benzynie a nie w dieslu. Nawet na gazie nie mogły być ale to myślę że chodziło o transport droga morską i zagrożeniem wybuchu. Z tego co wiem idą nadal Toyoty stare i Merce jakieś Mitsubishi l 300 itd. Proste i nie zawodne auta z lat 80-90 tych.