Zaloguj się

View Full Version : Prosze o pomoc w diagnozie.


teddy-boy
29.06.2015, 09:40
Koledzy, kolezanki.
Nie bede sie rozpisywal. Wrzucam film ktory nagralem telefonem, i bardzo was prosze o porady co to moze byc. Chodzi mi o dziwne KLIK w 17 i 58 sekundzie filmu.
https://youtu.be/woSixKcZkjs

mihoo
29.06.2015, 09:43
pompa paliwa !?

Grucha
29.06.2015, 09:44
Jak dla mnie masz za niskie wolne obroty ustawione. Pokrętło jest pod bakiem z lewej strony.

Kici
29.06.2015, 09:45
Było u mnie i do tej pory nie wiem dokładnie co to było, po czyszczeniu i synchronizacji gaźników przeszło.

Wolne obroty według mnie są dobre.

teddy-boy
29.06.2015, 10:04
Krecenie wolnymi obrotami oczywiscie znam. Nie ma to wplywu na te klikanie czasami.

rambo
29.06.2015, 11:07
Typowy objaw lewego powietrza albo wyjebanych gaźnków po myjce ultradźwiękowej

teddy-boy
30.06.2015, 09:06
Przepraszam, co to sa WYJEBANE GAZNIKI?
Byly owszem myte rok temu.
Lewe powietrze, jakiekolwiek usterki w gaznikach - wyeliminowane przez kilka warsztatow i mechanikow.
Nadal nie trzyma wolnych obrotow, nadal faluje i tak dziwnie czasami KLIKA.
Jak sie ustawi obroty prawidlowe, po chwili przejazdzki obroty swiruja w granicach 2000 do 2500. Jak sie zdusi sprzeglem - wracaja, chwila jazdy - znowu. i tak w kolko.

fassi
30.06.2015, 09:11
Teddy, objawy lewego powietrza, albo linki sie gdzies wieszaja. Moze tez byc minimalnie zawieszone ssanie ktore zmienia dawke paliwa i obroty faluja.

Wiem ze mechanicy sa zajebisci i zawsze sie zastanawiam ze wrzucaja gaznik do myjki bez ogladniecia i poodzukania przyczyny. Myjka jest jakby lekarstwem na wszystko.

teddy-boy
30.06.2015, 09:27
Swietnie.
Mam niezla baze by napisac wlasny przewodnik Michelin o warsztatach.
NIKT nie potrafi tego zrobic i doprowadzic do ladu. Jakas rada co mam zrobic?
Postoi kilka dni - z trudem odpala. Jak juz zalapie to na ssaniu chodzi. Po wylaczeniu ssania obroty ma na poziomie 1200 i sa te kliki i spadki. Jak sie kawalek przejedzie obroty wariuja od 1500 do 2500. Czasami w czasie jazdy przez miasto nie musze dodawac gazu starczy jak biegi zmieniam. Zatrzymuje sie na swiatlach - obroty 2000. Zdusze sprzeglem, wracaja do 1200, rusze - znowu sa na 2000 albo 2500. Zaczne krecic srubka od wolnych obrotow to gasnie. Wiec ustawiam na czuja zeby bylo dobrze na postoju. Po chwili znowu wariuje i tak kurwa w kolko :(
CO jeden mechanik to jest "O panie, kto to panu tak spierdolil" kasuje pieniadz i twierdzi ze jest zajebiscie. Mam juz dosc nagrywania filmow jak to wyglada i placenia za nic. A najlepsze ze nadal nie wiem KTO potrafi to zrobic zeby bylo dobrze i poprawnie.

Kupek
30.06.2015, 09:50
U mnie podobny klik występuje ( nie za każdym razem) po wyłączeniu zapłonu.

szynszyll
30.06.2015, 09:57
wg mnie jedyne wyjscie w tej chwili to podstawienie innych gaznikow i porownanie pracy

teddy-boy
30.06.2015, 10:04
Nie jezdze tylko zwiedzam warsztaty. W kazdym zostawiam kupe kasy i motocykl na kilka dni a bywalo ze i dwa tygodnie.

dawid8210
30.06.2015, 10:18
Złap a kółko na którym wiszą linki ssania w gaźnikach, i spróbuj poruszać przepustnicą wzdłuż jej osi, prawo-lewo, góra-dół. Ja mam minimalnie wyrobioną i przy ruszaniu obroty delikatnie się zmieniają.

teddy-boy
30.06.2015, 10:24
Uwazacie ze ZADEN mechanik, a kazdy podobno rozkladal gazniki i linki i wszystko na czynniki pierwsze nie zauwazyl tego? Kazdy z nich wzial za to kase.
KAzdy wszystko rozkladal, ogladal, skladal do kupy, ustawial, synchronizowal...

rambo
30.06.2015, 10:33
Linki ssania do wymiany albo całe gaźniki

teddy-boy
30.06.2015, 10:43
Pozwole sobie na male porownanie: Zajmuje sie grafika, DTP, pracuje dla filmowego dystrybutora i wydawnictw. Czy moi klienci nanoszą sobie sami poprawki w materialach? Czy dostaja pliki do druku w zlych kolorach i musza to zmienic sami? Czy dostaja w zlych formatach? Czy ksiazka ktora dostaje do skladu jest pelna bledow i jeszcze 3 osoby po mnie poprawiaja bledy ale kase za sklad biore ja? No chyba nie. Oddaje finalny gotowy produkt bez bledow i wad.

Kazdy mechanik i kazdy warsztat ma swoje teorie, trzyma motocykl dni lub tygodnie ,biora za to pieniadze, finalnie nic nie robiac. W pracy silnika nie zmienilo sie nic.
Wiec jakim sposobem nikt nie jest w stanie dosc prawdy tylko na slepo wszystko ustawiaja obrzucajac wina poprzednika?

Prosze, ile kosztuja nowe gazniki?
Ile kosztuja linki ssania?
Gdzie pracuje ktos kto potrafi to zrobic?
Czy moge w najblizszych dniach wyjechac z tym w Polske czy jak wyjade za Serock to dalej bede pchal poboczem?

Artek
30.06.2015, 10:53
Chyba zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz(pier... o książkach w temacie silnikowym).
Za starych czasów w razie problemów brało się od kolegi na podmiankę gaźnik lub cewkę i człowiek wiedział co mu nie grało w motorze. Ale kiedyś człowiek nie miał internetów, tylko kolegów.

szynszyll
30.06.2015, 11:01
na pewnym etapie pomimo najszczerszych checi mechanika dochodzi sie do momentu, w ktorym tylko podmiana i podstawianie daja jakis efekt. niby wszystko jest OK a nie dziala. tak jak napisalem wyzej: musisz podstawic prawidlowo pracujace gazniki. kto sie tego podejmie to juz inna sprawa.

teddy-boy
30.06.2015, 11:02
A jak mam podchodzic do tematu jak nie emocjonalnie? Prosze, wybaczcie i poradzcie co byscie zrobili na moim miejcu. Moi koledzy nie maja afryki tylko inne motocykle.
Wiec odwiedzam kolejno warsztaty, w kazdym zostawiam kase, a problem jak byl, tak jest. Ja sam nie podmienie sobie gaznikow gdyz moje umiejetnosci na to nie starcza. Wiec ufam tym, ktorzy robia to zawodowo, ze temat ogarna, czy popelniam gdzies blad?
I chyba jednak wazne jest to ze utopilem w warsztatach juz kupe kasy, wiec moje rozgorycznie jest duze. Zgadzam sie w 200% na zostawienie duzej sumy w warsztacie i odebranie sprawnego motocykla. Wkurzam sie ze place za nic.
I nie wiem nadal co jest przyczyna.

szynszyll
30.06.2015, 11:29
nikt z nas nie wie :( mozemy tylko podejrzewać. ja z mojej strony moge Cie zaprosic do mojego warsztatu - tylko tyle. ale to chyba nie Twoje okolice.

Borewicz
30.06.2015, 12:07
I to też jest problem, ciągłe zmiany warsztatów, wybierz jeden, do którego masz zaufanie i tam rób. W ramach gwarancji, rękojmi czy po prostu skończenia naprawy.
Jak jedziesz do nowego to on nie wie czy na pewno poprzednik dobrze zrobił gaźniki więc je rozkłada, czyści itd a potem czeka na Twoją opinie czy jest ok, a Ty zamiast do niego wrócić lecisz do następnego i tak w kółko :)

rambo
30.06.2015, 12:10
Dokładnie :Thumbs_Up:

teddy-boy
30.06.2015, 12:23
Byly miesjca gdzie wracalem. I w koncu zabieralem sie stamtad.
No nic, szukam kogos kto w Warszawie zrobi przeglad gdzie tkwi przyczyna i ogarnie temat.
jesli macie propozycje to piszcie, bede wdzieczny
pzdr

mihoo
30.06.2015, 12:51
http://www.stajniamotocyklowa.pl/

szynszyll
30.06.2015, 14:20
Sprawa nie jest jakas bardzo skomplikowana bo afryka to nie prom kosmiczny. Potrzeba troche cierpliwosci i dobrej woli. Popros Leżana o pomoc - wyglada na uczciwego kolesia.

rambo
30.06.2015, 17:24
Wróć z motocyklem tam, gdzie ostatnio był diagnozowany, chyba u Leżana..

zaczekaj
30.06.2015, 18:12
A ja rozumiem kolegę i jego emocjonalne podejście .
Mojej drz nie widziałam od powrotu z pierwszej Ukrainskiej Integracji. Wiecie jak tęsknię?
Drz już czwarty raz wróciła do mechanika, który dalej szuka przyczyny wariowania mojej krówki. Wielkie Podziękowania się należą Wiciowi, który mi ten motocykl odbiera, testuje i zawozi z powrotem bo za każdym razem dalej jest coś nie tak.
A mechanika nie zmieniam,wie już chyba wszystko na temat mojej krówki i myślę, że tym razem znajdzie Przyczynę wybryków.

wytapatalkowano

Fitsakis
03.07.2015, 20:43
Z.S. Motocykle Japonskie
Trakt Brzeski 80
Warszawa
Zbigniew 604519765

Jeśli tam jeszcze nie byłeś...

Franz
04.07.2015, 08:30
A ja rozumiem kolegę i jego emocjonalne podejście .
Mojej drz nie widziałam od powrotu z pierwszej Ukrainskiej Integracji. Wiecie jak tęsknię?
Drz już czwarty raz wróciła do mechanika, który dalej szuka przyczyny wariowania mojej krówki. Wielkie Podziękowania się należą Wiciowi, który mi ten motocykl odbiera, testuje i zawozi z powrotem bo za każdym razem dalej jest coś nie tak.
A mechanika nie zmieniam,wie już chyba wszystko na temat mojej krówki i myślę, że tym razem znajdzie Przyczynę wybryków.

wytapatalkowano
Czy po kupnie regulowalas zawory? Sprawdzenie cisnienia w garze
Czy tylko wymiana oleju , filtry i heja, wio
W drz regulacja jest na plytkach. Nie kazdemu się chce .W przypadku braku luzow lub podniesionym albo już nadpalonym zaworze ktory sie nie domyka nie ustawisz gaznika i wychodza hocki klocki ktore wprowadzają w błąd .wtedy szuka sie w elektryce, gaznikach i wszedzie tam gdzie nie trzeba

wolly
04.07.2015, 08:38
A zawory to się reguluje?? Ciśnie jakieś jest przecież pali a pewnie to wersja wojenna odprężona i jak sie nagrzeje to para ucieka :))

Evvil
06.07.2015, 10:47
Ja popieram przedmówców:

1. wybierz 1 mechanika dobrego a nie biegaj do kilku, bo każdy zwali na poprzednika i tak w koło macieju.

2. jeżeli natomiast jesteś 100% pewień że gaźniki są ok i nie ma lewego powietrza (pomysł z podmianą gaźników git, natomiast ja bym zrobił to w drugą stronę - twoje podejrzane gaźniki wsadziłbym do sprawnego parcha. Jeżeli problem nie będzie występował, winy nie ponoszą gaźniki. Tak tak, wiem że tak się nie robi bo można stracić kolegę ;)))) ale to nie moduł tylko durny gazior).

3. u mnie był kiedyś problem z dziwnym "mlaskaniem" po zagrzaniu. Takie cykanie się pojawiało w okolicach góry. Podejrzenie padało na gaźniki ale w końcu się okazało, z tego co pamiętam, że winna była uszkodzona głowica.

4. za jakieś dwa tygodnie będę miał w W-wie swoją Afrykę z powrotem. I tak ją będę rozbierał do zera, więc możemy przełożyć twoje gaźniki do mojego złomrexa albo na odwrót.

Robin
06.07.2015, 11:17
Evil, a co było z tą głowicą dokładnie?

Evvil
06.07.2015, 12:02
Trzeba by Szparaga zapytać. Nie wiem. Wiem że po wymianie (bodaj!) wszelkie problemy zniknęły a Afryka jeździła genialnie i nie było śladu niepotrzebnych dźwięków.

Robiona była u Szparaga i podszedł bardzo dobrze do tematu. Zrobione w ramach reklamacji bylo więc też nie było niespodzianek żadnych.

Może poza tym że miesiąc po jej odbiorze to mi ją ukradli w Rumunii.