Zaloguj się

View Full Version : Bałkański Ekspress.


Kristos
19.05.2015, 08:52
.................................................. ..............

cheniek
19.05.2015, 09:01
Dawaj, dawaj ... :lukacz:

RonDell
19.05.2015, 09:04
Pomarańczowa zaraza.

Super.:Thumbs_Up::Thumbs_Up:

PARYS
19.05.2015, 09:38
Pięknie... kiedy ja tam znowu pojadę????

tyran
19.05.2015, 10:14
Dawaj dalej Kristos!
Opisów nie żałuj. Fajnie się czyta.
:)

NaczelnyFilozof
19.05.2015, 10:21
Bajer :)
Prawdziwa esencja podróżowania :)

Ja ludzie reagowali na taki sprzęt z polski? :)

Czy masz fajki przeciwzakóceniowe i jak to wpływało na działanie nawi :)

Dla tych co nigdy nie miel takich sprzętów prosimy o procedure odpalenia silnika :)

Czy zrobileś im dużo dymu? :)

bigboykr
19.05.2015, 12:04
Jedziesz, jedziesz dalej z tym koksem. Uwielbiam takie klimaty :)

sizyrk
20.05.2015, 21:22
Zarabiste!!!!:lukacz:

fassi
26.05.2015, 20:46
Kristos, sorry ale masz dobrego kompa albo kumpli z dobrym kompem ktorzy fotki perfektnie obrabiaja i animacje filmowe robia, a Ty kity nam tu cisniesz jak z bajki. Kazdy przeciez wie ze jak nie ma 100 koni mechanicznych to nie da rady przez alpy albo balkany przejechac. Jak nie masz zawieszenia minium 250mm to kregoslup nie wytrzymie i po 200km ma sie dosyc i sie wraca do domu. Pozatym dwosuwy sa dobre do pily motorowej a nie do motocykla podrozniczego, bo jak wszyscy na forumach podrozniczych pisza NIE DA rady gdziekolwiek tym pojechac. Nie wspomne o roczniku pojazdu ktory sie nadaje na zlom, jest nieekologizny, niezgodny z unijnimi przepisami, nie ma ABSu, czyli narazasz siebie i innych na straaaszne niebezpieczenstwo.

No dobra, koniec prawdy jedynej i prawdziwej objawionej w ksiedze nowoczesnego podroznika i zejdzmy do piekla ktore w cylindrze u Ciebie szaleje, bo jak wiadomo zycie jest zbyt krotkie aby czekac na 3ci i 4ty suw.

Czapka z glowy, do plota podchodze i flaszke na slupku stawiam za wyjazd na takim sprzecie. Nalezysz do grupy dinozaurow podrozniczych ktorzy zamiast pytac "czym?", odpalaja reaktor produkujacy chmury i gonia slonce ktore wieczorem bierze kapiel w morzu. Nie opowiadaj za duzo miedzy ludzmi o tym wyjezdzie bo beda na Ciebie dziwnie patrzec, po skroni palcem drapac a jak wyjdziesz sie odlac to stwierdza ze miales trudne dziecinstwo i to dlatego tak zmyslasz ;)

Chetnie poczytam o dalszych przygodach, postaraj sie przekazac moc i dzwiek dwosuwa pomykajacego po balkanskich wapiennych szutrach. Opowiedz jak zaiwecha polykala kolejne wyboje i jak miales problem z opanowaniem tych piekielnych mocy.

Ciesze sie ze zainspirowalem do odwiedzenia ziemii niczyjej, nie szkodzi ze sie nie udalo. Kiedys znajde/dziemy kawalek ziemii na tej Ziemi, na ktorej postawimy szalasa, a wieczorem przy ognisku bedziemy opowiadac/sluchac historii jak to jawa ujezdzala balkanskie szlaki. Troche sprostuje, ze nie chodzilo mi o stan posiadania, tylko o zalozenie wlasnego panstwa, gdzie panuje szrokopojeta wolnosc i wiara w czlowieka, gdzie nikt nie opiekuje sie nikim bo prawo tak mowi, tylko robi to z wlasnej checi.

Niniejszym subskrybuje ten watek i bede z przyjemnoscia czytal, dlatego prosze postaraj sie znalezc czas na opisywanie swiata ktory przewijal sie pod kolami Twojej Jawy.

Wtrynie na chwilke filmik ktore moze znasz i pochodzi od filozofa tuterjszego forumowego, ktory dwosuwem nie tylko wycina hektary lasow na poludniu Polski ;)

JHfcQhu5Htg

Tymczasem otwieram tanie i dobre piwo (mam jeszcze 3), ide na balkon chmury poprodukowac i se wyobraze jak to jest gonic slonce z dzwoniacym tlokiem :Thumbs_Up: :beer2:

mihoo
26.05.2015, 21:41
Fassi "fajnie" napisałeś

fassi
27.05.2015, 22:22
Krostos, na dwusuwach jednocylindrowych spedzilem nastoletnie zycie, moze nie w podrozach, ale poldek policyjny nie dal rady :D W wuesce 175 hamowalem redukcja biegow, bo linka z hamilca pekniety a z tylu bylo zerwane mocowanie bebna. Jak dobrze z 4ki na jedynke sie zrzucalo to tez i tylnie kolo potrafilo zaabeesowac. W powyzszym poscie zapomnialem dopisac info dla alergikow ze zawiera pewne ilosci sarkazmu i podsmiechujek ;)

Ta Jawa w tym kolorze to juz +15 koni i +100 do lansu jak sie z daleka paczy, bo z pewna marka dyniowatego koloru mozna pomylic.

Piszi dalej, opisz moze jak wyglada wjazd po serpentynach takim dwusowem, czy tylko ostroznie manete odkrecasz aby czasem nie spalilo tylniej opony? :D

sebol
09.06.2015, 23:00
Ten badziewny TomTom absolutnie nie pasuje do wyprawy na tym sprzęcie . Powinien być :D

fassi
29.06.2015, 21:51
Pisze tak jak jego dwosuw wspna sie pod gorke... Kristos, trob tu troche dymu...

PARYS
29.06.2015, 23:05
Tja... oleju trzeba dolać do ognia to będzie i dym :D

igi
01.07.2015, 09:25
Jest dobrze, ciągnij dalej....

fassi
01.07.2015, 09:34
Kristos, jeszcze piec lat i ta relacja bedzie w dziale " fantastyka i opowiadania" a Ty bedziesz brany z usmieszkem powaznosci....

Mialem tak jak jechalismy zukiem do istanbulu, skoda favorit do grecji i murmanska.

fassi
29.07.2015, 23:13
Kristos, fajnie maszyne zrobiles. Jaki nastepny cel ?

http://joemonster.org/art/33014/Przywrocony_do_zycia_motocykl_Jawa_350_z_roku_1987

a jest jaki filmik z fabryki mgly?

Mhv
07.09.2015, 09:23
To nie zwykły Truck, ale przedłużany..to już "rarytas".;)
A jazda z napędem grawitacyjnym może być niebezpieczna, może nie działać wspomaganie hamulców i zintegrowany ABS..dawaj dalej..

Ypsi
07.09.2015, 09:27
Przedłużany, czy nie, tak samo ulega biodegradacji :)

Mhv
07.09.2015, 09:36
To akurat prawda, co ciekawe w przypadku większego (dłuższego) proces trwa podobnie..:D

motoMAUROxrv
07.09.2015, 11:47
-Nooo i dawaj dalej, nie pauzuj !.. Tu się też z dużym zainteresowaniem czyta i ogląda.. :drif: :D
Moja ciekawość dodatkowo powodowana jest wielkim sentymentem..
Swoją relacją wydobyłeś i ożywiłeś mi wspomnienia z moich wspaniałych lat '80 gdy ČZ-tą 350 (-też jasną pomarańczą) bez względu na porę roku czy aurę, odpier...łem takie numery - jakich nie zdołałem powtórzyć już na żadnym innym sprzęcie.. :D
-A jak się laski ustawiały wówczas w kolejce, mmm.. :rolleyes: ;)
-nie to co teraz ! :Thumbs_Down: :Sarcastic: :lol8:
Dawaj dalej, dawaj !.. -bo znów mnie zmoże skleroza, i cała terapia na nic.. :oldman: ;)
Mój szacun i podziw również za scenerię w której JAWKA miała okazję ustawić się do "selfie".. :Thumbs_Up: :bow:
Pozdrowionka :)

motoMAUROxrv
07.09.2015, 14:06
:haha2: :lol19: :Thumbs_Up: -Oooo ja pie...ę!. :haha2: :lol19: :haha2: ...
-Odrębnego "Oscara" za ten tekst !!! :lol8:
Jak mnie nie przestanie boleć, to od jutra poszukuję "szewca" współpracującego z NFZ czy innym ZOZem, coby mi naprawił przeponę...

Paweł 4x4
07.09.2015, 23:52
kto kupi afrę - zbieram na Jawę

Paweł 4x4
08.09.2015, 08:55
NA JAWE ZBIERAM, nie na waciki ; ]

jagna
09.09.2015, 17:58
Piękne. Fajnie, że skończyłeś.
Znaczy, tfu , niefajnie, że to już koniec, tylko fajnie, że zakończyłeś.

Rozumiesz, prawda? ;)

radekw
20.11.2015, 10:56
Super wycieczka. Potwierdza się, że da się niemal wszędzie pojechać niemal wszystkim, to tylko kwestia tolerancji na niedogodności ;)

Noclegu szukamy na wybrzeżu jeziora Ohrydzkiego. Mimo, że jest przed sezonem, wszędzie gdzie napotkamy ludzi słyszymy 10 euro za motocykl…

Ze swojej strony mogę polecić pensjonat Roze
aleksandarohrid@hotmail.com
+389 70 85 67 59
Kej M.tito br. 25

Gdy my dotarliśmy do Ohrid i zastanawialiśmy się co dalej to właściciel sam podszedł i zaproponował nocleg. Pensjonat to apartamenty z aneksami kuchennymi. Standard całkiem niezły. Całość jest ogrodzona, motocykle mogliśmy postawić na trawniku - nie płaciliśmy nic dodatkowo za parkowanie sprzętów. Blisko do nabrzeża i starówki. Właściciel rozmowny i dobrze zorientowany w kwestii aktualnej przejezdności okolicznych dróg, także tych po albańskiej stronie.

zbyszek
23.12.2015, 21:01
??,ale o so choźiii??

pałeł
23.12.2015, 23:19
Kristos poprosił o skasowanie konta na forum a wcześniej skasował swoje posty, prośba została spełniona

Złom
24.12.2015, 09:34
Nie ładnie tak kasować!

W internecie nic nie da się skasować!


Bałkański Ekspress. Bardziej fotorelacja, ale i słowo pisane jest. (kilka filmików też będzie)

Na samym wstępie chcę gorąco pogratulować tegorocznym laureatom Nagrody Iziego.
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=23591
Szczególnie zazdroszczę (nie nagrody, ale wypadu) Naczelnemu Filozofowi. Też marzyłem o Gruzji… Niestety życie zweryfikowało moje plany..
Po korekcie planów zostało:
- maksymalnie czternaście dni na wyjazd,
- 1700zł w kieszeni
- motocykl Jawa rocznik… Damie w metrykę się nie zagląda.
Na Gruzję to za mało. Na Bałkany wystarczy. Zapakowałem się w czwartek wieczorem, by w piątek rano 08.05 tego roku ruszyć.
Rozwinę troszkę.
Dlaczego Jawa?
Transalp przygotowany do sezonu, ale… Wystawiony na sprzedaż, jak mawia klasyk:
,, Taka sytuacja…”
W garażu stoi Jawa….
Zawsze gotowa…
Kolega mój mawia, że z jawami i podobnymi sprzętami jest jak z grypą…
Nikt nie chciał, ale wszyscy mieli…
O jawie, albo o swojej żonie tak mawiał? Nie pamiętam. Nieważne. Stoi zwarta i gotowa, więc zapakowałem manele na wycieczkę i w drogę.
Plan niezbyt ambitny (Montenegro i Albania), ale biorąc pod uwagę zasobność portfela nie bardzo jest jak zaszaleć. Wieczorem docieram do ,,gdzieś’’, czyli 44º33’904 i 18º38’898. Jak mawiał mój znajomy kelner, pytany co u żony:
- W porządku, gorąco polecam.
Ciepłej wody co prawda brak, ale jest ,,lołbudżet’’, czyli tak jak być miało. Rano w nawigację wbijam namiar na:
http://swiat.newsweek.pl/liberland-j...,361657,1.html

Pomysł dotarcia do tego miejsca podsunął mi nasz forumowy kolega znany tu jako Fassi. Poprosił o aneksję części tego terytorium, by mógł w niedalekiej przyszłości czerpać niezmierzone korzyści ze stanu posiadania. Niestety poniosłem fiasko. Próbowałem z kilku stron dotrzeć w owo miejsce, jednak zawsze natrafiałem na czekający patrol policji, który z uśmiechem wskazywał na znak stojący za nimi, czyli tzw. ,,B-1’’ (Zakaz ruchu). Informowali mnie przy tym, że złamanie zakazu skutkuje mandatem w wysokości 100 Jurków… Biorąc pod uwagę stan moich finansów odpuściłem, odgrażając się jak Franc Maurer w Psach (taki film)
- Jeszcze tu kurwa wrócimy!!! Z Olem!!
Nic to. Następnym razem… Wbiłem w nawigację Plužine, Czarnogóra i pognałem, by wieczór spędzić nad jeziorem. Niestety ciepłej wody znów nie było…

Fotka nr 1 z dworca.(start)
Na początek Czechy. (fot 2)
Pierwszy nocleg.(fot 3)
Potem Serbia i droga z Sarajewa na Montenegro. Tak kończy się dojazd.

Złom
24.12.2015, 09:38
W robocie troszkę.... Nieważne.
Na ,,przegryzkę'' filmiki kolegi, który dojechał potem do mnie.
W pierwszym jestem od 1,14min, w drugim od 0,45. Trzeci - jestem jedyną gwiazdą.
https://www.youtube.com/watch?v=n1zW7Zwl5kI
https://www.youtube.com/watch?v=zsDHAF44DBs
https://www.youtube.com/watch?v=W27LFcUEYAU
Miłego ,,paczania''.

wypalcowane na fonie

Złom
24.12.2015, 09:40
Zresztą, jest tutaj:

http://allriders.pl/forum/topic/382-albania-i-grecja/