Zaloguj się

View Full Version : Sprzedaż polskiego moto w USA lub Kanadzie


wilq.bb
20.03.2015, 16:37
W okazji dzisiejszego zaćmienia przyszedł mi do głowy pewien pomysł na ciekawą podróż na :at: i powoli zderzam ją z rzeczywistością :mur:

Cała ekskursja miała by się zakończyć z USA lub Kanadzie sprzedażą motocykla, który jest na polskich blachach i jest moją własnością.

Pytanie numer 1 - możliwe jest to do zrobienia na legalu?
Pytanie numer 2 - ćwiczył ktoś taki numer?

Pytania kolejne - że bez CDP się da to wiem (i do USA i do Kanady - do innych krajów - Ameryka Pd - , które mnie interesują też). Czy do USA i Kanady muszę jakieś dodatkowe ubezpieczanie na moto wykupić. Na Am PD wiem, że trzeba (lub co najmniej zaleca się)

Zgłębić muszę kwestię wizy ujłesańskiej czy pozwala na wielokrotne przekraczanie granicy - w moim przypadku potrzeba 2-3 razy.

Odpowiedzi na te pytania na pewno poszukam na advrider i unlimited horizon, ale jakby kto wiedział każde info cenne jest.

mishieck
20.03.2015, 18:23
W tą stronę będzie ciężko. Na advrider.com czytałem relację gościa, któremu skasowali motocykl ze względu na emisję spalin.
Lepiej w drugą stronę - polecieć do US, kupić motocykl, objechać nim co się da, sprzedać.

Mirmil
20.03.2015, 19:23
W USA i Kanadzie wymagane ichniejsze ubezpieczenie.
I to jest najwiekszy problem, bo tak ciezko ubezpieczyc pojazd nie bedacy zarejestrowany w USA

Ameryka poludniowa-ubezpieczenie niewymagane(przynajmniej w tych krajach, po ktorych ja jezdzilem na moto)

Koszt wysylki motocykla do USA i papierologi to +/- $1000
za $3000 kupujesz tam fajna KLR przygotowana do podrozy.

Ale kto bogatemu zabroni wysylac motocykl do USA :)

wilq.bb
20.03.2015, 19:29
Też trafiłem na podobną (tą samą historie).
Nie wjechanie za Darien Gap ma coraz więcej plusów...ale wtedy tak jak piszesz kupić sprzęt na miejscu(np jakiegoś KLR-a) - pojeździć tak z pół roku po Ameryce Pd i potem go sprzedać.
Wiz nie trzeba - jedynie hiszpański znać, żeby chilijskie papiery zdobyć - ale to akurat tam sie wszędzie przydaje.

Z minusów to o Dalton Hgw można zapomnieć.

Edyta (po poście Mirmila): Myślałem TA wysłać w jedną stronę korzystając z usług Samobra, pojeździć na msc (Ushuala-Deadhorse) i sprzedać moto (wszystko na polskich numerach)

Mirmil
20.03.2015, 20:24
Jak bedziesz wysylal motocykl z Polski w zbiorczym kontenerze, ale Twoj zostanei na miejscu- to moze byc problem z papierologia( bo jeden motocykl zostaje)
Jak chcesz transameryke zaczac z poludnia, to najlepiej kupic motocykl od jakis turystow, ktorzy wlasnie zjechali z polnocy i nie oplaca im sie wysylac motocykla na polnoc...

Przez Poludniowa na amerykanskich blachach jezdzisz bez problemu.
Przez Polnocna tymbardziej...