PDA

View Full Version : Malowanie silnika w afryce


ferolo
14.08.2014, 16:48
Jak w temacie co mi polecacie do malowania silnika naszej królowej.
Wczoraj kupiłem farbę nobilesa srebrną wysokotemperaturową do pieców ale po namowie kolegi odpuściłem ją sobie powód to łuszczenie się pod wpływem benzyny.
Jakieś pomysły dodam że nie planuję rozbierania silnika na części pierwsze więc wolę jakąś dobrą farbą go prysnąć.
Oprócz farby zastosować także lakier bezbarwny?
Za wszelkie porady dziękuję

Skydiverek
14.08.2014, 17:33
http://www.vhtpaint.com/products/enginemetallic/

ferolo
14.08.2014, 17:44
Fajne tylko wolałbym coś takiego w puszcze i pistoletem pomalować nie sprajem można dostać to w paszczce?

PszemekADV
14.08.2014, 18:08
malowanie silnika to nie jest prosta czynność, kiedyś przerabiałem to w gsie ale po licznych konsultacjach odpuściłem temat, a swoją drogą chcesz to zrobić dobrze (pod względem estetycznym) czy tylko nazwijmy to naklakać?

bass
14.08.2014, 19:59
to i tak trzeba silnik wyciągnąć, dobrze umyć, odtłuścić... połówkować nie ma co ale dekle to bym jednak ściągnął :D no i góre też... no chyba że będziesz tak na żywca cały zamalowywał ale to lekko hardkorowe rozwiązanie :D ja dawałem bezbarwny na to jeszcze... po pomalowaniu szybciej osiągał temperaturę :D

Kazmir
14.08.2014, 22:08
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=210726&postcount=29

kraft90
15.08.2014, 21:29
Ja teraz będe malował silnik od DR750 mam go całego wyszkiełkowanego tylko, że ja mam całkowicie rozebrany i rozpołowiony (zero bebechów gołe kartery) to takie coś można zrobić. Jak malowanie w całośći to akryl się sprawdza - ściągnąć górę i dekle ładnie zabezpieczyć oczyścić zmatować i malować.

banditos
16.08.2014, 23:56
Kazmir zajmuje sie renowacja motocykli wiec na pewno ma pojecie czym malowac silnik.

ferolo
17.08.2014, 08:12
dzięki panowie za rady chyba faktycznie zdecyduję się na akryl powiedz mi jeszcze kazmir jak z benzyną nie robi szkody farbie?

Kazmir
17.08.2014, 21:20
Jak ten czas leci już 6 latek po pomalowaniu! Nic się nie dzieje.

JarekAT
17.08.2014, 21:31
Kazmir nic a nic się nie dzieje?
Zapodasz jakąś fotę?

Kazmir
17.08.2014, 22:48
Jutro zrobię.

Evvil
19.08.2014, 16:42
Czy oprócz ogólnie pojętej estetyki malowanie silnika coś daje?

KristoF
09.11.2014, 13:42
Cieplej mu w zimę :}. A co myślicie o malowaniu lakierem do zacisków hamulcowych? Ma on wytrzymałość ok 160C i na chemikalia i mechaniczną też. Chodzi o singla powietrznego w enduraku. Malowałem już Motipem 800C i ładnie trzymie, ale kartery się zdzierają, teraz mam drugi silnik i chcę czymś innym prysnąć. Kolega Jaszczur XL600 odnawiał to pryskał takim i gdzieś indziej też widziałem ten rodzaj farbca.
Poobijany pordzewiały wahacz też bym psiknął, pewnie najlepiej do fachury na szkiełkowanie i proszkowa srebrna ?

zipo
09.11.2014, 18:26
Jak ci nie zalezy na wygladzie to uzyj polipropylenu albo DTM.(bez podkladu na metal) mozna nakladac natryskiem lub walkiem.Walkiem jest fajnie bez zapylenia.

A jak juz chcesz kolor to zrob tak jak fota mowi.Czyli mokro na mokro.Trzyma dlugo ale trzeba dac 20 godzin na utwardzenie w temp. min. 2051201

po odtluszczeniu i zdarciu odchodzacej farby detal myjemy bialym spirytusem i natryskujemy 2,3 cienkie warstwy podkladu do aluminium 51202
odczekawszy ok.1 minuty nakladamy metaliczny lakier do silnikow a w ostatecznosci zwykla baze metaliku powszechnego uzytku.51203
na nastepny dzien mozna poskladac ostroznie.Powloka nadal sie utwardza nastepne 10 h.

Jesli idzie sprawnie i bez klopotow to odnowienie takiego dekla to 2 h. jesli masz jako takie warunki plus skladanie
Stara uszczelke lepiej zetrzec przed malowaniem, uprzednio zwilzyc acetonem lub TFR.
Acha, jesli robimy systemem "mokro na mokro" to kompozycja chemiczna musi pasowac. Znaczy producent lakieru i podkladu powinien okreslac kompatbilnosc na etykiecie puszki czy sprayu.

KristoF
12.11.2014, 00:53
O dzięki, zapomniałem o farbach do aluminium. Jednak skłaniam się zrobić tak: dekle dam do proszkowania coby się nie zdzierały a do reszty zakupię ze dwa Motipy czy VHT do silników albo zacisków, na podkład dam żarodoporny mat. A detale typu śrubki blaszki dam do cynkowania w Bydgoszczy.

sawmen
17.11.2014, 21:13
Może i ja sie wypowiem, silnik miałem malowany w zime, razem z całościowym remontem mojego trampka. Linki do fotek w moim podpisie.

Orginalna farba była juz pozdzierana, poprzednik radził sobie srebrzanką w pędzlu więc wyglądało ohydnie. Silnik po wyciągnięciu spryskałem sprayem do usuwania farby, wszystko ładnie odeszło, resztki sciągnołem szczotką drucianą na wiertarce, wszystko później zmatowiłem papierem ściernym ręcznie.

Zastosowałem zwykłą baze akrylową z utwardzaczem, bez zadnych udziwnien typu alu czy high temp. Ogólnie samochody maluje się albo akryl + utwardzacz jedno warstwowo, lub baza i na to klar na mokro. Ale do komór silnika, wnęki w drzwiach, progi dopuszcza sie malowanie takim mixem iż mieszamy bazę z utwardzaczem ok 15-30%, wychodzi odporna powłoka i lekko matowa, nie będzie to pełen mat, ale nie będzie sie też świeciło jak psu jajka.

Od roku tak mam u siebie, farba nie odpada, nie rozpuszcza sie od benzyny, i nie wytarła sie od butów - jeżdżę w wojskowych. Przy kolektorach nie odpadła. Zrobione 7tkm w rożnych warunkach asfaltowo leśnych.

KristoF
20.11.2014, 00:06
Dzięki. Obejrzałbym foty ale nie jestem w goofnie+ i póki nie dołączę to se mogę je wyobrazić. Taki mamy teraz system sugestii w G-necie. :mur:

sawmen
20.11.2014, 22:18
https://plus.google.com/111198449270234936993/posts


a teraz?? bo moze ja cos zle podałem, bo wiem ze nie trzeba sie logować zeby ogladac

Krzych_BBI
25.11.2014, 22:54
Kawał dobrej roboty, trud i zaangażowanie...
Trampek z UK ?

sawmen
27.11.2014, 21:09
Dokładnie, Junajted Kindom :) Cała poprzednia zima przeleciała w garażu sam na sam z rozebranym Trampusiem... Ale odpłacił sie ponad 7 tys kilometrów bez awaryjnej jazdy w tym sezonie, wstydu mi nie przyniusł, myśle że mój trud sie opłacił. Tylko jedno pytanie co ja będe robił tej zimy??? A całość moich prac mam w temacie Pimp maj rajt czyli trampek rozebrany do gołego

sosiek
13.12.2014, 22:43
Witojcie.
W zeszłą zimę malowałem cały motorek w swojej afri przy okazji wymiany wałka zdawczego. Kartery bez bebechów poskładałem na starych uszczelkach z cylindrami a wszystkie otwory ładnie zaklejone i całość zmatowana włókniną i przedmuchana i odtłuszczona. Znajomy w mieszalni zamieszał mi lakier dwuskładnikowy Standoxa który używany normalnie jest na ogrodzenia kute i balustrady, zajebisty grafit z dużą ilością miki w cieniu zwykły matowy grafit a w słońcu fajnie się mieni. Kładziony bezpośrednio bez podkładu. Po roku dalej wygląda zajebiście nie przegrzało go w okolicy kolektorów paliwko też mu nie szkodzi. za 4 setki lakieru zapłaciłem jakieś 60 zł malowany natyskowo trzeba uważać żeby nie przelać jak spłynie płatki metalika są nierówno rozłożone.

http://images66.fotosik.pl/505/121cb3442422b62cm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/121cb3442422b62c.html)

chomik
21.12.2022, 01:04
Kto poleci kogoś do kompleksowego pomalowania pokrywy sprzęgła i alternatora?
No chyba, że po prostu takie coś?
https://allegro.pl/oferta/vht-farba-lakier-do-silnikow-aluminium-spray-sp995-12689815574