View Full Version : drugie zaproszenie w Beskid Niski 11-20 lipca
w zeszłym roku tak mi się spodobało, że powtarzam zabawę ;)
w tych dniach będę bazowym w chacie SKPB Lublin i na przyległym polu namiotowym w Zawadce Rymanowskiej obok Dukli.
zapraszam w odwiedziny, na kawę/herbatę/wodę/ognicho/nocleg(i).
koszt noclegu w zeszłym roku: chata 6 pelenów, pole 3 peleny; w tym zapewne podobnie
będę tam tak trochę w pracy więc na nic się nie umawiam. mój czas wolny uzależniony jest od ilości gości. zazwyczaj liczą się w sztukach ;)
ale potrafi zjechać KIK w ...dzieścia bachorów i jest masakra.
mnie omijali do tej pory :D
warunki raczej spartańskie: sienniki, studnia, sławojka. jest prąd i gaz z butli, jest piec w kuchni. prawie nie ma zasięgu komórek, pojawia się i znika.
jest spartański prysznic - z ciepłą wodą przy dużym nasłonecznieniu ;)
zawsze można zażyć kąpieli w pobliskiej Jasiołce.
więcej o chacie http://skpb.lublin.pl/zawadka.htm
w okolicy dość dzikie i urokliwe tereny Niskiego, można wejść sobie na Cergową, Piotrusia, odwiedzić pustelnię św. Jana z Dukli, skoczyć na Słowację - 10km.
w tamtym roku wielką radość sprawiały mi Wasze odwiedziny, niektórzy nawet wracali :D
jest prąd i gaz z butli
PRĄD Z BUTLI!?!? przyjadę choćby po to, żeby to zobaczyć.
przywiozę swój prąd w butli też :D:D:D:D
m
nie chcę zapeszać, ale jest szansa, że i ja się zjawię :D:D:D:D:D
kiedy?
:D
te komputer! - przeczytaj jeszcze raz - uważnie.
:Thumbs_Up:
ale ja dziewczyn pytam ;)
To moze i ja sie przyturlam? ;) :D
Rumpel 11.07, ale może juz wcześniej będziem gdzies w pobliżu. Szykuje się szatański plan :D
czekam na rozwój sytuacji
@matjas
rybeńko, nie prowokuj. bo ja ci takie rzeczy w butelkę nabiję, że do domu nie trafisz :D
@szatanki
jaki plan, jaki plan??? plan się zrodzi sam :D
ino mi chaupy z dymem nie puśćcie ;)
jeszcze d..y z domu nie ruszyłem a ten już grozi...
Ty w pracy bęziesz a my sobie jakos poraziiimy :D
m
No to widzę, że nie będzie tylko TA jak rok temu - mam nadzieje do zobaczenia na miejscu.
Dla tych co mają wahania czy jechać polecam:
http://transalpem.blogspot.com/2013/07/beskid-niski-czyli-odkrywam-kolejny.html
oraz część 2 i 3. Akcja miała miejsce w okolicy a i chatka jest na fotach
Mam nadzieję, że w tym roku też uda mi się do was wpaść.
chyba będzie niezły ogień, się zapowiada tak :D:D:D:D:D
No to widzę, że nie będzie tylko TA jak rok temu
oj, zbyt łatwo wyrokujesz. TA było w pierwszy łikend tylko. a potem FAT pojawiał się i znikał wciąż, i wciąż, i wciąż :D
Pożyjemy, zobaczymy - co nie zmienia faktu, że tak jak rok temu celuje w początek Twojego dyżuru - klimat hyży jest nie do pobicia...szczególnie, poranek jak deszcz pada...to uczucie hamowania zegara :Thumbs_Up:
jest lodówka czy zabrać??? :D
jest ale mała - skoro taaaakie zainteresowanie to przytrocz do roweru coś jeszcze :D
ja wozem przyjadę :D
z Zawadki dopiero pojadę rowerem w Bieszczady, szczerze to po prostu zrobiło mi sie szkoda tego czasu na dojazd - wolę go spędzić tam, na miejscu.
co do lodówki to wezmę - wiele miejsca nie zajmuje a parę broni jak dopiecze zawsze miło mieć w temp gotowej do spożycia :D
m
strobus1
14.06.2014, 19:51
Tylko rano to ostrożnie z tym broniem :)
Bracia do broni, uurrraaaaa
Mam nadzieję, że w tym roku też uda mi się do was wpaść.
kciuka ściskam by nadzieja zmieniła się w pewność!
@matjas
panie matjas, pan się nie wygłupia z tą lodówką. jest jakaś, jest zimna woda w studni a jak dalej będzie mało to zniesiesz ze skarpy do strumyczka. będzie dobrze :D
a... i bez broni ;)
pewnie, ze się wygłupiam. a kiedy mam sie wygłupiać... na emeryturze???? :P
a bo to wiadomo czy na serio czy nie? kto za Tobą trafi :-P
Tylko rano to ostrożnie z tym broniem :)
widzę Strobus, że dotrzymujesz pamięci słowa danego! :Thumbs_Up:
załatwiłem dodatkowe atrakcje: http://rodzinnytabor.pl/rodzinny-tabor-zawadce-rymanowskiej/ ;)
mam kumpla, który gra na lirze korbowej :D chętnie pojadę do tej dukli :D
będzie się działo - tylko pogodę ładną załatw Panie Obermeister!
m
sowizdrzal
26.06.2014, 21:29
Kurcze, fajnie się szykuje :) A ja akurat będę z moją Młodym pomykał na Polany Surowiczne 2 dni później :(
tupek zostaw jakiegoś porządnego bazowego/chatara/kierownika/bacę po sobie, coby motocykli nie wyrzucał, jak na pobliskiej ortodoksyjnej Ropiance ;)
Adam - a którędy polecasz jechać na Polany?
:)
Ja po ostatniej wizycie w Zawadce kupiłam ukulele..do dziś nie umiem grać niestety,:mur:
Adam - a którędy polecasz jechać na Polany?
:)
pochylimy się nad mapą i coś wymyślimy :D
byłem tam zawsze piechotą, zawsze klnąc w żywy kamień. bardziej popieprzonych miejsc w niskim to wiele nie ma. te jary... :D
tupek zostaw jakiegoś porządnego bazowego/chatara/kierownika/bacę po sobie, coby motocykli nie wyrzucał, jak na pobliskiej ortodoksyjnej Ropiance ;)
nikt nikogo nie będzie wyrzucał. w odróżnieniu od większości baz namiotowych, zwłaszcza - o dziwo - studenckich, u nas nie ma prohibicji i zakazu wjazdu pojazdami silnikowymi. czy inni bazowi będą wielce przychylni czy tylko neutralni... na to nie mam wpływu, to indywidualne preferencje.
każdy jest mile widziany "na dzień dobry". co dalej to już zależy od obu stron.
natomiast nie wszyscy mogą sobie poradzić z DTN ;)
pamiętać trzeba, że baza otwarta dla wszystkich i trzeba koegzystować. także z mieszkańcami - we wsi jesteśmy traktowani w sumie jak swoi, wielokrotnie bywałem u sołtysa na "conieco" i trudno się wracało :D
więc DTN jak najbardziej ale z klasą! :rules:
sowizdrzal
27.06.2014, 12:14
Miło słyszeć :) Zdradź proszszszsz rozwinięcie skrótu DTN: Jakas podpowiedź? Kalambur? Sonecik? Fraszkę chociaż?
dzida tszoda najepka :D
to na smyczach w barwach HRC to nie HRC :p
Zdradź proszszszsz rozwinięcie skrótu DTN:
:eek:
sowizdrzal
27.06.2014, 20:43
:eek:
:cool: :blues: :grass:
moi drodzy, zastanawiający się czy aby nie zaszczycić swą obecnością wzmiankowanej chaupy, przeuroczej skądinąd...
ziściły się me obawy. w tym roku KiK* w 33 bachory będzie obozował w dniach 11-14 lipca. będę pewnie zarobiony po uszy, z opowieści poprzedników wyziera obraz tszody totalnej.
piszę to by uprzedzić, wszak nie każdy odnajdzie swoje zen/fengszuj/itepe w takich okolicznościach, jednocześnie mając wielką nadzieję, że przyjedziecie i mnie ocalicie od wściekłości niezmierzonej ;)
*KiK - klub inteligencji katolickiej - mimo, iż staram się pozostać bez uprzedzeń, to jak ktoś sam siebie nazywa inteligencją... no, wiadomo.
K.I.K - Kupa I Krosty :D
ja przyjeżdżam jako przedstawiciel Z.B.O.W.I.N.O.* już 11-go i będę dbał o wyprostowaną pozycję Twojej postawy ekumenicznej przez cały tydzień. ANEM :D :D :D
m
* ZwiązekBojownikówOWolnąINiezależnąOpcję :D
w tym roku KiK* w 33 bachory będzie obozował w dniach 11-14 lipca. będę pewnie zarobiony po uszy, z opowieści poprzedników wyziera obraz tszody totalnej.
Przyjeżdżać. :at:
Pokazać co to jest DTN w prawdziwie Afrykańskim wydaniu. :devil:
Może się bachory same zwiną ;)
Przyjeżdżać. :at:
Pokazać co to jest DTN w prawdziwie Afrykańskim wydaniu. :devil:
Może się bachory same zwiną ;)
Ja mogę zademonstrować :-).
Przyjeżdżać. :at:
Pokazać co to jest DTN w prawdziwie Afrykańskim wydaniu. :devil:
Może się bachory same zwiną ;)
Ja mogę zademonstrować :-).
taki był mój pierwszy odruch. ale nie mogę działać na szkodę wizerunku SKPB i bazy namiotowej w szczególności. przyjdzie to przecierpieć ;)
A będzie ktoś w tygodniu? Tak powiedzmy od niedzieli?
Ktoś będzie...Dziś Tupka nie było a jutro ma przyjechać młodzież KIK .. Lepi, masz szansę się nawrócić :-)))
miroslaw123
11.07.2014, 07:42
W przyszły weekend kilka moto TA się zapowiada (co by nie szargać opinii motocyklistów).
My nedziem dzisiaj. Mamy 120km. Ruszamy pp sniadaniu
miroslaw123
17.07.2014, 19:55
Ktoś będzie w ten weekend? Ja się wybieram ruszam w piątek, około +-10.00 z KRK
Mirku namierzaj Mariusza (KJU z TCP z tego co wiem, się wybierali), ja miałem być, ale niestety poległem i muszę być w sobotę w Bielsku, zamiast w Wami po Niskim śmigać... taki lajf....
miroslaw123
22.07.2014, 08:58
dzięki za spotkanie, ognisko no i wspólne pojeżdżawki po okolicy:
https://www.youtube.com/watch?v=osvmrVlK4iA
dzięki wszystkim za odwiedziny. było bosko :)
wróciłem w sobotę ale tak naprawdę to wciąż wracam...
było za dobrze i za długo. ciężko się wraca z takich miejsc i od takich ludzi niezależnie od tego jak wspaniałe życie wiedzie się na co dzień.
były i deszcze i błoto ale i skwar, stara architektura, sporo muzyki śpiewanej nocami i trochę tańczonej przy łemkowskich dźwiękach w łemkowskiej chacie - jak podróż w czasie, przedzieranie się z rowerem przez chaszcze i pokonywanie własnej słabości na zoranych przez ciężki sprzęt gliniastych szlakach i na nie kończących się łąkowych podjazdach. no i była awaria skutkująca rowerową niejezdnością z której Tupek mnie wyratował.
miejsce ma moc ale bez ludzi, którzy tam byli Tupka, MyGosi, AgiWu, Grzesia i Pirata z Wawy, Kwintala z Basią i Jemioły nie byłoby tak cudownie. Trzeba powtórzyć - to już za rok :drif:
Jako teaser kilka fotek zrobionych na szybko telefonem.
zdrowia
matjas
Tarzana nie Pirata ty tizerze jeden :D
Pjany byem :D Tarzan to tez taki Pirat był :D
My także dziękujemy wszystkim, za magiczny czas. Było wspaniale-jak zawsze. :Thumbs_Up:
kuba_astr
22.07.2014, 12:43
49237
:d
Jaaaaaakieee łaaadne SE!!!! :D:D:D
oj tak :D :D :D ojcze złożycielu ;)
kuba_astr
22.07.2014, 12:56
oj tak :D :D :D ojcze złożycielu ;)
Aż mi się serce raduje jak widzę takie ładne motory, :haha2::bow: Widzę służy odpowiednio... ;)
no lubię tą sukę jak cholera :D
a ze służeniem... to ostatnio prąd zaczęła wpieprzać w czasie jazdy. wyjada normalnie do zera :confused:
ale to insza inszość, nie to miejsce ;)
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.