Zaloguj się

View Full Version : ProjectPamir2014


herni
04.06.2014, 07:38
Już za kilka dni bo 12 czerwca wyjeżdżamy w 3 osoby : Ja, Magyar i Joker (3x Honda Transalp) w podróż do Azji centralnej a docelowo Kirgistan i góry Pamiru. Jedziemy oczywiście na kołach przez: Ukrainę, Rosję Kazachstan, Uzbekistan , Tadżykistan, Kirgistan , przed nami w sumie około 14 tys km. Pod tym linkiem można śledzić nasz lokalizacje na bieżąco online:
http://share.findmespot.com/shared/face ... k4CjDf1hNl (http://share.findmespot.com/shared/faces/viewspots.jsp?glId=05yZAY9veZjXcmgXsf0vqMkk4CjDf1h Nl)
Spot GPS zacznie nadawać na dobre za kilka dni.

Sub
04.06.2014, 07:44
Uważajcie tam na siebie - szczególnie w UA. Powodzenia :Thumbs_Up:

Boryss
04.06.2014, 08:07
Powodzenia powodzenia.
Niech Joker zostawi komuś kluczyki od c5 w razie gdyby zapomniał rzucić okiem na stan oleju :)

madafakinges
04.06.2014, 08:47
Powodzenia!

kajman
04.06.2014, 11:00
Ale wiecie że Pamir zamknięty na razie ??
Generalnie podobno i Tadzyk był zamknięty ale już wpuszczają

W tej chwili nawet przy wydawaniu wiz nie dają wjazdu do GBAO

ale ...może zanim dojedziecie otworzą

trzykawki
04.06.2014, 14:10
Powodzenia Panowie, trzymam kciuki

Fihu
04.06.2014, 14:24
Herni, zazdroszcze - udanego wyjazdu i powodzenia :D !

Frantic
04.06.2014, 16:06
szerokości!

Mat7
04.06.2014, 16:07
Powodzenia Panowie, czekamy na relację :)

zimny
04.06.2014, 16:54
Powodzenia i bezpiecznej wyprawy!

nadol
04.06.2014, 17:01
Zazdraszczam i życzę powodzenia, bezpieczeństwa i przyczepności!
Piszcie relacje na bieżąco!

mihoo
05.06.2014, 08:01
Wyprawa super. Powodzenia.

Wolfsrudel
05.06.2014, 20:27
Ale wiecie że Pamir zamknięty na razie
Generalnie podobno i Tadzyk był zamknięty ale już wpuszczają

W tej chwili nawet przy wydawaniu wiz nie dają wjazdu do GBAO

ale ...może zanim dojedziecie otworzą
A można coś szerzej?
Mamy wizy z pieczątką do GBAO, ale dostaliśmy je w połowie maja, wyjeżdżamyz rowerami w niedzielę i w związku z tym, co piszesz, być może będziemy musieli zmienić plany.

herni
05.06.2014, 21:36
Pewnie zanim tam dojedziemy i Wy dojedziecie to się prawdopodobnie 103934043 razy zmieni.

Wolfsrudel
06.06.2014, 06:57
Teoretycznie już jest spokój - http://news.tj/ru/newspaper/article/v-khoroge-vse-spokoino-0

kajman
06.06.2014, 09:39
No z informacji z zeszłego tygodnia - granice na północy kraju (bo też były zamknięte) otworzyli ale nadal do GBAO nie wpuszczają
Permity w maju wydawali - w tej chwili nie wydają w ambasadzie w Berlinie

Nie mam informacji aby otworzyli wjazd do GBAO

Ale z tego co rozumiem po rosyjsku to ...wcale nie pisze nic w tym artykule że wszystko ok. że Pamir otwarty - a wręcz przeciwnie

Wolfsrudel
06.06.2014, 11:00
Ja tez nie pisałem, że wszystko ok. Z artykułu wynika, że jest spokój, ale sytuacja wciąż jest napięta. Napisałem zapytanie do ambasady RP w Taszkiencie, może coś odpiszą.

To jeszcze z wiadomość z Duszanbe:
"Dear Wojtek,
Situation in GBAO is stable. Foreigners are welcome to enter.
See you in Dushanbe!"

herni
06.06.2014, 21:37
dobra informacja !

zbyszek
06.06.2014, 21:38
Herni wpadłbym piątkę przybić przed wyjazdem, może bym Was kawałek odprowadził,
można? O której planujecie ruszyć??
ps. k.wa ale Wam zazdroszczę :o:bow:

kajman
06.06.2014, 22:08
Ja tez nie pisałem, że wszystko ok. Z artykułu wynika, że jest spokój, ale sytuacja wciąż jest napięta. Napisałem zapytanie do ambasady RP w Taszkiencie, może coś odpiszą.

To jeszcze z wiadomość z Duszanbe:
"Dear Wojtek,
Situation in GBAO is stable. Foreigners are welcome to enter.
See you in Dushanbe!"


Dobra wiadomość - To pewne że GBAO otwarte ?

herni
07.06.2014, 08:22
Zbysiu nie mamy planu jeszcze co , jak i o której godzinie . Ale jesteśmy umówieni we 3 wstępnie na granicy w Dorohusku i prawdopodobnie zagościmy u Majo a rano ruszamy ....

kajman
07.06.2014, 11:45
Jak jedziecie - Przez Dorohusk, potem Kijów i na Kursk - tam na północ od Kijowa ??

Mogli byście dać znać jak wygląda granica Ukr-Ros właśnie tam ?? np smsm ??

Pirania
07.06.2014, 19:25
Chlopaki!
Powodzenia i jak już wspomniał Borys o kluczykach to ja przypomne Herniemu, że tam VISA i MASTER CARD służą raczej do grzebania w zębach niż do płacenia za wahę i caffe jak w UE!;) :hehehe:

A i nie zapomnij Oilatum zabrać bo o wymianie waluty już nie wspomnę!:hehehe:

UWAŻAJCIE TAM NA SIEBIE I CZEKAMY NA PIĘKNE FOTY!

Pirania
07.06.2014, 20:45
A jeszcze pytanie macie w swoich planach kanion czaryński ? Niesamowite miejsce podobno i chyba warte obejrzenia..?!

lecchu
07.06.2014, 21:19
Tutaj:

http://www.horizonsunlimited.com/hubb/northern-asia/kyrgyzstan-tajikistan-border-situation-border-76108-2#post468876

piszą, iż niby ktoś już do Khorogu wjechał. Także nadzieja wzrasta :D

Powodzenia chłopaki.

Pzdr
L.

Nowy
13.06.2014, 17:29
powodzenia chłopacy !!!

puszek
13.06.2014, 17:43
Kijów padł :-))
http://share.findmespot.com/shared/faces/viewspots.jsp?glId=05yZAY9veZjXcmgXsf0vqMkk4CjDf1h Nl

Pirania
13.06.2014, 21:00
No ładnie IM idzie..trasa > 700km po UA, dobry wynik. Oby tak dalej i przede wszystkim bezpiecznie!

PARYS
13.06.2014, 21:05
Tja - teraz zatrzymali się nad rzeczką opodal krzaczka chyba :D

Nieźle. Zajebiście. Mega.

kajman
14.06.2014, 22:17
sms po przekroczeniu granicy z Rosją
"....na granicy super, zero tłumów, panie bardzo miłe i jest ok"

Sub
14.06.2014, 23:19
Z fb: "Wczoraj wszyscy od rana na pełnych obrotach, zwłaszcza Joker, który dodatkowo musiał dojechać do Krakowa, załatwić papiery u notariusza i tłumacza przysięgłego. Pomimo trudności, które się pojawiły, udało im się wyruszyć niemalże zgodnie z planem. Około godziny 17:30 Joker spotkał się z Magyarem w Tarnowie, następnie razem udali się w kierunku Stalowej Woli po Herniego. Joker na pożyczonej Afryce, Magyar i Herni na swoich Trampkach. Ze Stalowej Woli wyruszyli na wschód w stronę granicy polsko – ukraińskiej, a dokładniej do wsi Dorohusk, gdzie przenocowali u znajomego. Dzisiaj w godzinach porannych, na przejściu granicznym Dorohusk-Jagodzin przekroczyli granicę z niespokojną Ukrainą".

"Zgodnie z podanymi informacjami wczoraj udało im się przejechać około 750 km. Nie wiem dokładnie w jakim miejscu nocowali ale podobno rozbili się nad rzeką, gdzie „żaby się drą, komary rypią”. Ich zdaniem „droga monotonna i pusta, Kijów - moloch zatłoczony”, a tak ogólnie to „jest fajnie i wesoło” ".

Joker: "Jestesmy w woronezu w mcdonaldzie i mamy wifi. Zbudzilem sie w namiocie i lal deszcz i tak przez caly dzien z przerwami ,jedzie sie ciezko jak pada,ogolnie droga fajna na granicy spokoj paliwo tanie i ludzie fajni.zostalismy zaproszeni do klubu motocyklowego w kursku troszke zjedlismy wypilismy i pogadalismy.pozdr dla wszystkich w szczegolnosci bliskich :-)zaraz jedziemy dalej szukac jakiegos noclegu".

Pirania
17.06.2014, 21:40
Chłopcy walczą a czas nie ubłagalnie ucieka... "Herni..Dzisiaj prawie caly dzien spędziliśmy w Atyrau na szukaniu odpowiedniej policji emigracyjnej zeby sie zameldować w Kazachstanie"

Dobrze Im idzie, km uciekają, czasu mało ale walczą..!

lecchu
18.06.2014, 11:19
A dlaczego tak biegali po tym Atrayu?!? Czyżby aż tak się pozmieniło w Kzahstanie, że teraz trzeba się meldować w OVIR-ze od razu?!??

Trzy lata temu meldunek nie był potrzebny, jeżeli pobyt trwał do 5 dni.

Pzdr
L.

puszek
24.06.2014, 10:28
Coś pijar zawodzi...nie pisze, nie dzwoni...
Trza będzie bluzki i kurtki oddać jak nic....

Sub
24.06.2014, 10:48
Jak nic zapili pały w Duszanbe...:D

Pirania
25.06.2014, 20:38
Wiecie czemu nie jadą przez obłędną dolinę WAKHAN'u..???

kajman
26.06.2014, 18:19
bo pewnie ich nie wpuścili

edar
26.06.2014, 18:50
Z tego co widzę to trzymają się planowanej trasy, przynajmniej taką mają na swojej stronie zaznaczoną.

Pirania
27.06.2014, 22:22
Bzdura! Trasę na stronie osobiście klikałem i jest to jedynie zarys pod media..

Szkoda, że odpuszczają najpięknieksze miejsca tamtego regionu. Osobiście bym poświęcił Kirgizję na rzecz Tadżków a za rok poleciał do Biszkeku, zorganizował moto od Sambora albo 4x4 od lokalsa i zwiedził Kirgizję.

Nie ma co gdybać, ja googl'uje, Oni podróżują..

Mirmil
28.06.2014, 08:33
W czwartek prawie cały dzień jechali drogą powyżej 4000 m n.p.m.,w planie mieli dojechać nad jezioro Karakul. Podczas trasy Herniemu osłabł motor - dużo „łykał” i nie miał mocy, więc musieli zawrócić. 17km przed Murgap zabrakło mu paliwa. Niestety nie pomogły regulacje, dzisiaj okaże się jak motor zachowuje się w niższym terenie. Skutkiem wynikającym z przebywania na tak dużej wysokości był odczuwalny spadek samopoczucia.

Sub
28.06.2014, 15:39
Nie ma co gdybać, ja googl'uje, Oni podróżują..

Otóż to... :D

zbyszek
30.06.2014, 08:00
Dojadą dzisiaj do jeziora Issyk Kul, czy to za daleko?
edit. dojechali :)

Pirania
03.07.2014, 22:50
No i wycieczka po Pamirze się skończyła, chłopaki już obrali kierunek na zachód. ale ten czas zap..la dopiero wyjechali a już czas wracać.

zbyszek
09.07.2014, 21:17
Jebli całą Ukrainę w jeden dzień:dizzy::bow: jacierpiędolę :Thumbs_Up:

Mirmil
10.07.2014, 01:14
Na ukrainie droga z Kijowa do Poslki to istna autostrada przez las :)
Na odleglosci 500 km tylko dwa miasta po drodze, a tak do drzewa i drzewa.
Asfalt dobry, Milicji nie ma, mozna popylac.
Ale i tak szacun, za przebicie sie przez kijow tak szybko
Witajcie w Polsce

Czekamy na relacje i opowiesci z wyprawy