View Full Version : majówka na Wołyniu
WOŁYŃ, czyli w poszukiwaniu Haly !
W imieniu miłośników szwendania się po Kresach informuję, że planowany jest wyjazd w formie rajdu turystycznego dla motocykli enduro.
Uczestnictwo w rajdzie jest bezpłatne, warunkiem jest wpisanie się na listę uczestników.
Miejsce wyjazdu - Wołyń na Ukrainie
Ramy wyjazdu - długi weekend majowy
Forma noclegów - namiot
Posiłki - we własnym zakresie
1- Niezbędne jest posiadanie zielonej karty !
2- Rekomendowany zestaw opon TKC 80 + E09
3- Osoby, które nie miały dotychczas kontaktu z jazdą po bezdrożach, wielokrotnym gubieniem drogi, a na pewno ze spaniem gdzie popadnie... proszone są o zdystansowanie się do całego wyjazdu :)
ZARYS :
30.04.2014 - ŚRODA
Spotykamy się na terenie PL, w Lubaczowie - gościnnie u koleżanki i kolegi z FAT
01.05.2014 - CZWARTEK - 340km
Przekraczamy przejście (najbliższe) i udajemy się w okolice Bastionu Polesie (Pidluzhne, Obwód rówieński, Ukraina) - biwak.
02.05.2014 - PIĄTEK - 150km
Jedziemy wzdłuż Bastionu w okolice miejscowości Sarny, następnie Moczulanka, ruiny zamku w Hubkowie - biwak nad Słuczą.
03.05.2014 - SOBOTA - 230km
Docieramy w okolice Huty Pieniackiej - biwak.
04.05.2014 - NIEDZIELA
Rozjeżdżamy się w kierunku zamieszkania.
Jeśliwypalą nam urlopy: NIEDZIELA - PONIEDZIAŁEK 04-06.05.2014 - połoniny.
WTOREK - powrót.
Pozdrawiam
JARO BQT
06.03.2014, 16:47
Dzień dobry...
Gdzie ta lista zamknięta ?
Jestem samozwańczym atamanem, który przeprowadza selekcję!
Ps. Istnieje też możliwość ,że ataman koszowy wypierdoli mnie z wyjazdu i będę miał gówno do gadania!
Tak na poważnie to żartowałem!
Czekaj, niech no Ociec wrócą z pracy...
E, tak jakoś mi się przypomniało z dzieciństwa :)
Mam parcie na pierwsze miejsce na liście, ale przecież to Sławkowi ono należne.
Drugi być nie lubię, bo to jak przyznać się do przegranej.
A jak nikt więcej się nie zapisze, tylko Sławek i ja, to będę ostatni...
Jeszcze zaczekam :)
......
Drugi być nie lubię, bo to jak przyznać się do przegranej.
A jak nikt więcej się nie zapisze, tylko Sławek i ja, to będę ostatni...
Jeszcze zaczekam :)
Wydaje mnie się, że miejsce w pierwszej piątce już Ci nie grozi :D :)
piszę się- może być miejsce nr.3- nie będę się dystansował od tego wyjazdu:)
pzdr
Wydaje mnie się, że miejsce w pierwszej piątce już Ci nie grozi :D :)
Ps. Ja myślę że Sławoj już bije zapisami Rajd Katyński.
Proszę Mi bez takich porównań :rolleyes:
To ma być zwykła... leniwa... majówka w krzakach ..z Halą.
Kto to jest Hala i co robi podpowie intuicja we właściwym momencie :)
Myślę, że będzie to dobre miejsce, by zaśpiewać "Hej, Sokoły" :)
i nieznane zwrotki:
Siostro moja Ukraino
Siostro moja czarnobrewa
Usiądź z nami przy ognisku
Usiądź obok i zaśpiewaj, Hej!...
Oj kusi ta "zwykła... leniwa... majówka" tylko coś wam nie wierze :hehehe:
Jezeli nikt nie bede przeciw, to ja dolacze sie ze strony UA.
Jedynie ze mam na przod zalozona nie tkc, tylko motoz desert. )))))
Jezeli nikt nie bede przeciw, to ja dolacze sie ze strony UA.
Jedynie ze mam na przod zalozona nie tkc, tylko motoz desert. )))))
Brawo, ale wkupne misi być ... :Thumbs_Up: :D
Shnol może być motoz desert, ale to już 2 flaszka ;)
Witam, czy traska jedynie solo czy do ogarnięcia z pasażerem lekkim :P ? :)
:D Wyjazd jest aktualny na 100% !
Od siebie: zadeklarowało się 7 osób - to dużo czy mało ? :)
Wyjazd 30.04.2012 ostatniego dnia kwietnia, po robocie... docieramy na miejsce zbiórki do Lubaczowa. Wrocław dotrze ok. 24:00.
Korzystamy z gościnności Leny i Wojtka, dlatego z grzeczności należało by Ich niebawem uprzedzić. Zrobię to po 15 kwietnia - do tego czasu można pisać, pytać na priv
Trasa - zrobiłem co mogłem by bez potrzeby nie pchać się w bagna i brodzić po pas w wodzie.
O kostkach wspomniałem dla wygody i spokojnego sumienia. Pewnie wielu z Was przejechało by całość na szosówkach.
Odcinki są krótkie, zrobimy je bez napinki.
Cel - WYPOCZYNEK, a przy okazji odnalezienie dwóch miejsc w lasach Polesia Wołyńskiego. Miejsc po wsiach Hranne(Granne) i Podrałówka w okolicy Bereznago na Zasłuczu.
Zainteresowanych uprzedzam - nawet korzystając z dzisiejszych gadżetów, stojąc tam na miejscu, sprawa ma się z goła inaczej. Granica lasów przesunęła się od okresu międzywojennego, a wysokość i gęstość chwastów sprawiają, że poszukiwania są utrudnione. Ostatnio się przesunęliśmy o jakie 500m :Thumbs_Down:.
Pomocne mogą być koryta rzek, ale one też mogły zmieniać bieg po powodziach.
Właśnie dlatego jeśli ktoś ma smykałkę i cierpliwość.. zapewniam, że każda para oczów będzie ważna, a każda dobra fota na wagę złota. Nagroda - łzy kilku starszych osób.
Czasu zawsze brakuje, ale ekipa jest mocna i cierpliwa :Thumbs_Up:..to może teraz.
p.s
Z niejednego pieca chleb wcinaliście, to byłem spokojny i nie odświeżałem tematu. Ze spokojem spędzając kilka ostatnich dni w garażu :D
Osobą, którym obiecałem podesłać dokładniejsze informacje dot. tras i miejsc - do czwartku ;)
Jeśli ktoś jeszcze to proszę na PW
pozdrawiam
Przygotowania idą pełną parą!
porównaj rysunki i znajdź spawacza!?
4739147392
Calgon, mam parę rzeczy do spawania;), kiedy mogę wpaść?
W związku goniącym terminem czas zamknąć drzwi i powiadomić goszczących nas gospodarzy ..mogli przecież odmówić :D
fotka z cyklu "Tam gdzie zaczynają się lasy"
47561
pozdrawiam
Śpieszcie się, bo nie długo może już nie wjedziecie na Ukrainę, a do Rosji, a tam wizy potrzebne. ;)
Tu wypada przytoczyć słowa Jana Kaczmarka
Odwagi i fantazji
Nastał ostatni czas,
Inaczej stepy Azji
Wkrótce pochłoną nas!
A przecież to Europa, tak bogata
Poniklowana, złota, pępek świata!...
Można jeeeszcze dołączyć? Jak tego potrzebuję okrutnie ;P!!
No to dołączam, dogadamy się tutaj w kwestii sprzętu, kto co bierze? Bo raczej pakujemy się na minimum, nie?
Ja na takie minimum raczej nie będę bo już w sobotę wyjeżdżam.
Myślę, że większość spakuje worki - stały zestaw do samodzielnego przetrwania.
Pytasz o coś konkretnie ? Bądź bardziej wylewny :)
Doobra wezmę przeżywcze minimum i tyle, resztę będę Wam zabierał ;P Bierę sprzęt to będzieta mieli foty, więc nie marudzić ;P
Nina pewnie tez będzie pstrykać wiec i ty się załapiesz
Nie wiem jaka to do końca traska jest planowana, stąd pytanie proste - czy urwę kufer centralny czy mogę wziąć ;)
możesz wziąć kufer centralny - przyda się na pewno.
W razie "W" zwalamy bety w strzeżonym miejscu i lecimy zobaczyć coś bardziej na boku.
Może jakieś numery, coś :>?
888 797 392
Właśnie dotarła grupa Wrocław.
Dzięki wielkie dla całej ekipy, byliście dzielni.
Naprawdę miło było odwiedzić tamte strony z Wami.
p.s
Dziś już nikt nie pamięta czy to była ona - Hala
... tam nad dopływem Horynia :)
vBdGUBOs_r4
Masz Picassa Web Albums to wstaw i zapodaj link.
Jak się obrobię zrobię podobnie.
Dzięki Sławku za wyjazd. Było super :)
Dzięki Sławku było super! Szkoda, że tak krótko!:D
Ps. Dzieki za pomoc w trudnych chwilach Panowie.
Ja rownież dziekuje za wspólny wyjazd,było super.:at:
Dołączam się do podziękowań. Nowa jakość w edukacji. Przeciągnąć po błocie a potem nauczyć historii :)
Noo.. strasznie mi brakowało takiego wyjazdu, rewelka ;D
Dziś już nikt nie pamięta czy to była ona - Hala
... tam nad dopływem Horynia....
Wszak tematem wyjazdu było: "WOŁYŃ,czyli w poszukiwaniu Haly !"
Taki stary lis, jak Ty, Sławku, dobrze wie, że cała przyjemność w samych poszukiwaniach :)
A tam, nad Horyniem, ja to pamiętam tak:
48037
Dzień dobry, Sławku.
Pamiętasz mnie, jestem jedną z wielu Hal na Twojej długiej liście. Proszę sprawdź dokładnie. Przytulisz mnie?
48038
48039
I ja bardzo dziękuję za piękne miejsca, rodzinne opowieści i to wszystko, co nazwać można wspaniałym klimatem wyjazdu.
Zobaczyłem, że czujesz się tam jak u siebie. Dziękuję
Sławek widze ,że gol na wyjeździe liczy się podwójnie!
Koko koko euro spoko!
maniekwro
08.05.2014, 19:37
I ja Sławku również bardzo dziękuję za wspólny wyjazd .Naprawdę super zabawa . Wszyscy długo będziemy wspominać wspólny wyjazd , ale najdłużej i najboleśniej Calgon... Przepraszam Calgonku ;)
Będziesz przepraszał jak jutro obudzę się z penem przyszytym do czoła!
maniekwro
08.05.2014, 20:45
Niebój nic gorzej być nie może:D
Sławek widze ,że gol na wyjeździe liczy się podwójnie!
Tak ale głęboki anal liczymy x 3 ....i brakuje mi 4 punktów do Ciebie.
Widzę, że za 4 jest stuknięcie kolegi z namiotu :rolleyes:
Będziesz przepraszał jak jutro obudzę się z penem przyszytym do czoła!
Nie bój nic , będziesz jeździł z otwartą szybką.
Pani często lata po opony do Niemiec, dałem jej namiar na metę we Wrocku ;)
48042
Rumcajs_zlasu
09.05.2014, 08:40
niby wszyscy wrócili
a ja jakoś do siebie do dzisiaj wrócić nie potrafię
było...
i tu zawsze brak słów
dajcie te foty to jeszcze klimatem się napieszcze:D:D
Tak ale głęboki anal liczymy x 3 ....i brakuje mi 4 punktów do Ciebie.
Widzę, że za 4 jest stuknięcie kolegi z namiotu :rolleyes:
Nie bój nic , będziesz jeździł z otwartą szybką.
Pani często lata po opony do Niemiec, dałem jej namiar na metę we Wrocku ;)
48042
Sławek uświadom tej muzie,że w mojej obecnej sytuacji to tylko lodzik albo ona na górze!!!
Ps.Skrót ostatnich wydarzeń w moim życiu!"
Wieczorem odprawa z anastezjologiem,dokładne odkażanie stopy pod operację.Leże szczęśliwy -uda się!
Rano obrażona na cały świat i swoją pracę piguła wpada z przydziałem zielonych ciuszków na operację!Ścisła dieta,no może inaczej,bardziej ścisła niż zwykle.Grzecznie czekam.Czekam,Czekam,Czekam.
Wpada Pan dr House z informacją ,że operacja ,która była przed Pańską nieco się przedłużyła i mam dla Pana dwie wiadomości!
-dobrą i złą? Pytam
-przykro mi ale dwie złe?
-słucham Pana Panie doktorze.
-dzisiaj Pana nie zoperujemy ,kończymy pracę i nie zdążymy!
-nosz kurwa mać to jaka jest ta druga wiadomość?
no no, że od poniedziałku mam urlop!
Co??????
Spoglądam na widelec i zastanawiam się czy nie zrobić tak abyśmy ten weekend razem spędzili na oddziale a urlop diabli wezmą!
Oddycham jednak głęboko i odpuszczam!
Wspomnę, że na oddziale po 17 w piątek panuje już pełny luz i nie ma prawie nikogo.
Czekam 8 dni ze złamaną nogą to poczekam jeszcze 3 dni no co przecież jak będę agresywny to przeniosą mnie do psychiatryka.
Z żalu postanowiłem się obżerać ,dopadły mnie bulimiczne wizje!
Wjechały rarytasy na stół i widać ,że załoga stara się zrekompensować moje straty moralne poprzez frykasy na kolacyjnym talerzu. Nie chcąc myśleć o zbliżającej się depresji oddaje się sztuce.Może jakiś wydział rzeźby i malarstwa?
48047
Nu, Calgon, łączę się z Tobą w bólu ze szpitalnej diety. Mam nadzieję, że pielęgniarki równie szczuplutkie? :)
Popatrz sobie chociaż:
48059 ten motyw przewijał się cały czas
48060 kwitnienie rzepaku, kasztanów to pora na chrabąszcze majowe
48061 tuż przed startem wszyscy jacyś tacy niewyraźni
48062 wiejski magazin
48063 fajeczka
48064
48065 lokelsi i już wiadomo, którą granicę przejechaliśmy
48066 jeden z kamieniołomów Janowej Doliny
48067 chata za wsią
48068 koniec języka za przewodnika
48069 dojazd do bunkrów w okolicach Kostopola
48070
48071 narada sztabu
48072 właściciel przydrożnego baru w Bereznym, też spalinowiec;
w dowód braterstwa postawił ekipie kawę
48073
48074 Sławek nie traci czasu... Sławek działa
48075 kolejny lokels z Bereznego :D
48076 przejeżdżamy Słucz
48082 pytamy o zagubiony w lesie cmentarz
48083 i jak zwykle, jak spod ziemi wyrastają bajkery gotowi zaprowadzić
48084
48085 ''Tu na tym cmentarzu....'' - dla takich słów tu przyjechałem
48086
48087
48088
48089
48090 nasi przewodnicy
48146 któregoś dnia o świcie
48147 Sławek prowadzi na porannego offa
48148
48149
48150 tszoda rusza za nim
48151
48152
48153 bieżnik słaby, ale liczą się umiejętności
48154
Nic tego poranka nie było takie proste jak zwykle:
48155 48156
48157 48158
48159 nawet znalezienie w lesie kupki kamieni
48160
48161 ani przeczytanie tego, co było na jednym z nich
Ot, kolejny tajemniczy dzień na Wołyniu
Sławek nie macie więcej fotek bunkrów?
Jedynie musnęliśmy o Bastionu Polesie, brakowało czasu.
a planujesz Sławku powtórkę ??
Jeśli znajdą się chętni - tam zawsze brakuje czasu na zrobienie tamtej czy innej dróżki.
ok, w razie co- jestem chętny (Kat juz żyje)
pzdr
Jarek. Zachęcam. Tam miejscówki ''full wypas'' mają pełne pokrycie :):)
48175
maniekwro
17.05.2014, 22:52
https://www.youtube.com/watch?v=OfBH7CvLAYo&feature=youtu.be
Taka mała produkcja filmowa z wyjazdu.
Przylecieli ponad 30 km ładą offem. Nie złowili kompletnie nic.
wciąż powtarzali "Prawy sektor" i "Putin to suka"
48204
ATTACH]48205[/ATTACH]
48206
48207
48208
Rankiem
48209
maniekwro
18.05.2014, 11:20
Majoweczka.
https://plus.google.com/u/0/photos/116009928318104802594/albums/6014503322855077057
https://plus.google.com/u/0/photos/116009928318104802594/albums/6014502362903124321
Maniek same errory,film zablokowany a linki do zdjeć nie działają!
Fotosy
https://picasaweb.google.com/109598811427454770507/MotoUkrainaMaj2014?authkey=Gv1sRgCI2aq-WsobPSuwE
wojtekm72
18.05.2014, 19:30
Nina, piękne zdjęcia :Thumbs_Up:
maniekwro
18.05.2014, 20:36
Calgon jest problem z udostępnieniem filmu na urządzenia mobilne.
Jak tam ,, kopytko'':D
maniekwro
18.05.2014, 20:42
zdjecia juz dzialaja
Olku gdzie fotka z wkroczenia na Ukrainę ?
Kilka fotek z mojego aparatu.
Miłego oglądania:)
https://plus.google.com/photos/114639100699573867454/albums/6015239682945391041?authkey=CNT5--H8odHJNg
To ode mnie trochę, reszta jak obrobię, film za 8 lat };>
https://plus.google.com/photos/117709262189337891469/albums/6018075049799572225
Fajne zdjęcia :Thumbs_Up:
Miras Sc
27.05.2014, 15:10
Olek, EXTRA foty :Thumbs_Up: Fantastycznie oddają klimat.
Piękny wyjazd, zazdraszczam :drif:
Olek osiem lat to nie długo :Thumbs_Up:
poranek kojotów
48407
48408
48409
48410
48411
48412
Niektórzy musieli trzymać się drzewa - ziemia zapieprzała tego dnia nadzwyczaj szybko !
48413
Z utrzymaniem równowagi problemy ;)
48414
48415
48416
Organizacja śniadania we własnym zakresie
48418
48419
48420
PKS o 11:30
48421
48417
bBqOmSUE0w4
Leniwy poranek kojotów na Wołyniu:
Stodoły wam zazdroszczę !
Gdybym wiedział, że jesteście konsekwentni do końca ..nie wyszedł bym po angielsku.
p.s
Tomku odezwała się pani Ewa K po obejrzeniu galerii z Wołynia.
fragmencik
https://o.iplsc.com/p/p.gif (http://www.panoramio.com/user/3589947) Witam Panie Sławomirze, Obejrzałam Pana galerię - widzę że Pan również jeździł rodzinnymi śladami po Wołyniu. Podróż motocyklem to bardzo oryginalna forma poruszania się za nasza wschodnią granicą. Ciekawa jestem czy Pana rodzina mieszkała przed wojna w Starej Hucie .....
pozdrawiam
Konsekwentny do końca był tylko Artur.
Ja z Rumcajsem wyszedłem o świcie żeby zapalić... :)
Szkoda tylko, że dopiero za dnia zobaczyliśmy, że tam, w stodole była drabina. Było po baniaku, na sieczkarnię... i nie myśl, że za pierwszym razem :)
Ech... Pewno tam teraz świeże siano...
Otworzyliśmy oczy... ale już nie było Hali... tylko koni stojali :)
PS. Co do pani Ewy, to doskonały przykład, że swój swojego prędzej czy później spotka, bo świat dzisiejszych Kresów jest coraz mniejszy, choć paradoksalnie- do odkrycia coraz więcej.
Kolejny raz dziękuję Ci za pokazanie tych wszystkich miejsc, które bez Twojego słowa byłyby kolejnym niewiele znaczącym bunkrem, ruiną, starą chałupą, zarośniętą kupką ziemi, zmurszałym krzyżem, powalonym drzewem, legendą czy nazwiskiem jednym z setek tysięcy.
TE Kresy miały Twoją twarz.
48431
48432
48433
48434
czyli jednak 2 gole były!?
ps.stodoły z sianem zazdraszczam!
Piękny wyjazd !
Musze zweryfikować moje cele bo nigdy nie ma mnie tam gdzie wy i potem szlag mnie trafia !!!
A kto ma tę fotę gdzie wszyscy są razem ?? :)
Ja nie mam, ale znalazłem takie :):
48725 takie tam z drogi- jedyna kobieta w grupie :)
48727 gąska i gąsior :)
48726 mytwa- bo przecież sobota wieczór :)
48728 Kici chyba troszku zazdrosny :)
Odrazu zazdrosny :p
Spójrz na kota chyba ma więcej rozumu próbuje uciekać :D
Dziś taka króciutka impresja z wyjazdu:
Cmentarze są rzeczywistym miejscem przecięcia linii 'dziś' i 'wczoraj'.
Choć wszystkie z czasów dawnej Polski wyglądają podobnie, bo są zarośnięte i opuszczone, to nie wszystkie są zapomniane.
48732 dojazd do Moczulanki
48733
Poprosiłeś mnie Sławku o znalezienie mogiły żołnierzy miejscowej samoobrony i tablicy upamiętniającej ich oddział i dowódcę Wujka- Bombę.
Wtedy jedynie słyszałem o kimś takim, ale dziś odrobiłem lekcję:
48734
W końcu 1942 i początku 1943r na Wołyniu w odpowiedzi na ustalenia kierownictwa Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów dotyczących Polaków, Ukraińska Powstańcza Armia zasilona dezerterami z policji niemieckiej i wojska rozpoczęła masowe mordy. Pacyfikacja całych wsi, osiedli i pogorzelców budziły lęk, ale i konieczność tworzenia samoobrony. W tworzeniu jej oddziałów brali udział m.innymi wyszkoleni na zachodzie cichociemni, a wśród nich Władysław Kochański. Niezwykle odważny żołnierz, dowódca prawie 700 osobowego, samodzielnego oddziału, działającego w okolicach Kostopola, Huty Starej ale też bardzo mobilnego dla zapewnienia bezpieczeństwa Polakom. Dobrze wyszkoleni żołnierze przeciw wyszkolonym żołnierzom a nie chłopskiej zgrai.
Przez sowiecką partyzantkę został podstępnie zwabiony w pułapkę, wywieziony do Moskwy i zesłany na Syberię.
http://www.kresowianie.info/artykuly,n102,wywiad_z_henrykiem_slowinskimzolnier zem_oddzialu_ak_kpt_wladyslawa_kochanskiego.html
48735 fajeczka
48736 pojechali dalsze
Uffff to druga część zdjęć:
https://plus.google.com/photos/103091412797449059092/albums/6031487773534953377
Dzięki Olek - film !!!!
w jednym kadrze zaklęte twarze Nasze
49121
Taa, fylm.. ciekawe kiedy będę miał czas na to ;P
Jest moc ?
bierze się pod uwagę ma/ czerwiec 2015 - weekendy + 1/2 dni
plan - mało znaczące słowo, o które nikt nie może mieć prezesi :)
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.