View Full Version : Maramuresz 24.05 - 30.05
Przybliżony plan:
1. zbiórka w Bieszczadzkiej Przystani Motocyklowej 24.05 wieczorem (http://www.motocyklemwbieszczady.pl/index.php/lokalizacja)
2. 25.05.2014 wylot na Maramuresz przez SL-HU (gdzie to do ustalenia)
3. powrót po tygodniu.
4. transport do / z - różnie :).
5. jedziemy z namiotami
6. celujemy w cięższe sprzęty, więc raczej szuty i szuterki (asfaltu niet) a nie bagna i kamienie.
Lista wstępna:
1. Evvil Twin, XRV750, Ciężki, Warszawa, na kołach. - potwierdzony
2. rafał k , KTM LC4 ADV , Gostyń wielkopolska - wykreślam
3. magrafb, KTM LC4 adv ,Olsztyn lekki
4. Grinch, TransAlp XL700, ciężki, Łódź
5. Śluza, Africa, Ciężki, Białystok, na kołach - potwierdzony
6. Vinc18 Gostyń wlkp ciężki na kołach - wykreślam
7. simon1977 Tarnowskie Góry xrv750 ciężki, na kołach - wykreślam
8. sawy, Warszawa, XRV750, ciężki - potwiedzony
9. Maciej, Warszawa, XRV750, ciężki
10. Dominicus, Opole, XRV750 ciężki na kołach - wykreślam
11. PlPablo1979, Bochnia, Ktm Lc8 adv, ciężki na kołach
12. Graz, Warszawa, F650, lekki
13. Fantom3 ,Krakow,Tiger 800xc, ciężki - potwierdzony
14. Wojtek77, Krościenko, afryka RD03, na kołach - potwierdzony
15. Mateo88, Szkieletczyzna, afryka rd04, na kołach - potwierdzony
16. mroova, Warszawa, XT660Z Tenere, lekki na kołach
*jeśli chcesz się dodać / usunąć z listy - napisz priv.
Najczęściej zadawane pytania - częściowo wynika to z rad których mi udzielono, natomiast uważam to za dobre rady:
0. Ja niczego ani nie organizuję ani nie planuję. Spisuję poniżej swoje propozycje do przemyślenia, ale nikt nikogo do niczego nie zmusza :)
1. Czy jest to wyjazd zorganizowany?
Po pierwsze - nie jest to wyjazd, po drugie nie jest zorganizowany. Każdy ma mieć na uwadze to, że nikt tutaj niczego nie organizuje dla nikogo. Nie jest to wyjazd w konkretne miejsce, po prostu robimy wypad z namiotami odwiedzić Maramuresz grupą ludzi i tyle. Idą za tym bardzo ważne kwestie: po pierwsze nikt niczego nie zapewnia, po drugie, nikt za nic oprócz siebie odpowiedzialności nie bierze. Jeśli kogoś przeraża spanie pod namiotem, brak prysznica i bierzącej wody, to powinien się zastanowić. Jeśli ktoś nie czuje się na siłach a wjedzie gdzieś, wywali się i zrobi sobie krzywdę - to odpowiada sam za siebie.
2. Zrobię sobie krzywdę i co dalej?
Jeśli w grupie będzie osoba która zna się na pomocy przedmedycznej, to powinna pomóc. Z prawnego punktu widzenia w wypadku zagrożenia życia, nawet musi. Natomiast miejcie też na uwadze to, że każdy tego rodzaju wypad, w szczególności kiedy w grę wchodzą szutry i dziury, wiąże się z ryzykiem doznania kontuzji.
Wskazane jest aby co najmniej jedna osoba która się wybiera z nami, miała pojęcie na temat pomocy przedmedycznej czy resuscytacji.
3. Ile to kosztuje?
Należy zabrać z sobą pieniądze na przejazd w te i wte oraz na jedzenie. Wskazane zabranie karty kredytowej na "zdarzenia" losowe wymagające większej ilości pieniędzy. Rumunia to nie trzeci świat, bankomaty są.
4. Jak się organizujemy?
Moim zdaniem, jak będzie już potwierdzona lista chętnych na wyjazd, to powinniśmy podzielić się pewnymi "zadaniami". Osoby najmniej doświadczone, w tym ja, powinny jechać tak, aby być zawsze przed tymi bardziej doświadczonymi. W grupie powinna być jedna osoba która będzie się znała na mechanice i będzie w stanie pomóc, jedna osoba z zapleczem medycznym. Temat do ustalenia jak będzie bliżej terminu, ale konieczny.
5. Jakimi motocyklami jedziemy?
Szeroko pojęte ADV - od lekkich po ciężkie. Celujemy bardziej w szutry niż kamienie. Nie będziemy raczej topić się w bagnach czy wspinać po przełęczach.
6. Co mam zabrać ze sobą?
I tutaj ważna kwestia - nikt nie powie Ci co zabrać z sobą, ale należy trzymać się kilku zasad. Jeśli jedziemy w grupie, to Twoje "przeładowanie" motocykla wpływa na fun z wyjazdu dla wszystkich. Również twoja decyzja o "niezabieraniu" pewnych rzeczy może zepsuć wyjazd pozostałym. Każdy wyjazd jest wart dokładnie tyle ile ludzie którzy na niego jadą, więc należy do tematu podejść zachowując odpowiedzialność. Tak więc z tego co każdy zabrać teoretycznie powinien:
- łyżki do opon - na dwie osoby jeden komplet (dwie łyżki)
- zestaw naprawczy do dętek - każdy dla siebie
- zapasowe klamki, linki, zestawy naprawcze do linek - każdy
- świeca zapasowa
- zestaw naprawczy do pompy lub wężyk i trójniki jeśli można to załatwić grawitacyjnie
- smar do łańcucha
- podstawowe narzędzia
- patrz pkt. 15
Tutaj nawet nie chodzi o to, abyśmy na 10 osób mieli 20 łyżek, ale o świadomość tego, że takie rzeczy mogą się przydać i jeśli czegoś nie bierzesz, to przerzucasz tą odpowiedzialność na "grupę".
7. Jak przygotować motocykl
Tak aby dojechać i wrócić. Nie każdy z naszych złomów to maszyna idealna, ale tutaj znowu - jeśli TY nie zadbasz o motocykl przed wyjazdem, to przerzucasz odpowiedzialność na całą grupę. Jeśli twój motocykl pije olej - weź zapas na dolewki. Jeśli twój łańcuch trzyma się na trytytkach - zmień go. Jeśli twoja tarczą hamulcową można się już golić, zmień ją. Jeśli przez zaniedbanie zepsujesz motocykl, to zepsujesz wyjazd innym, którzy pewnie będą chcieli ci pomóc. Pamiętaj, że nikt tutaj nie zapewnia żadnej pomocy, poza koleżeńską. Możesz w ten sposób spieprzyć zabawę sobie i innym. Możesz też zrobić sobie krzywdę, za którą pamiętaj, odpowiadasz od początku do końca sam.
8. Jakie opony - raczej kostki.
9. Gdzie nocujemy?
Sugeruję zabrać namioty i śpiwory. Osobiście wolę spać pod namiotem niż pod dachem, bo mam z tego fun i to lubię. Ale jak będzie piździało i lało, to może przeniesiemy się do jakiegoś rumuńskiego przybytku rozkoszy bieżącej wody, należałoby to uwzględnić pod kątem finansowym.
10. Dokumenty
Międzynarodowe prawo jazdy NIE JEST wymagane w UE.
Ubezpieczenie - teoretycznie honorowane są po prostu nasze polisy, natomiast zielona karta kosztuje nic albo grosze a ułatwia wyjaśnienia z miejscową drogówką
Dowód osobisty
Paszport NIE JEST wymagany, chyba że ktoś chce uciąć się poza UE.
EKUZ do wyrobienia bezpłatnie i od ręki w NFZ - w celu się leczenia poza granicami PL.
11. Choroby
Jeśli ktoś ma przewlekłe jakieś schorzenie lub chorobę, jeśli ktoś jest na coś uczulony - MUSI poinformować resztę. Dotyczy to w szczególności WZW, HIV, cukrzycy, uczulenia na penicylinę czy inne leki.
12. Apteczka
- Sraczkostopy
- Leki które bierzecie
- Bandaże, opaski uciskowe, plastry etc.
13. Inne
- to, że nikt za nikogo nie bierze odpowiedzialności oznacza również, że nikt nikomu nic nie każe robić. Nikt nie odpowiada za Twój wypadek niezależnie od tego, czy jest on zawiniony przez Ciebie czy nie - tylko ty. A za głupotę w szczególności już każdy odpowiada sam. Jeśli chcesz sprawdzić, czy da się afryką podjechać pod zbocze o nachyleniu 80 stopni w trakcie deszczu - być może reszta ci powie abyś tego nie robił. Ale jak stwierdzisz - "chuj, ma być adwenczer, odłączam się od grupy i robię swoje" - to nikt cię nie zatrzyma.
14. Trasy
Moja propozycja jest taka, aby dotrzeć do Baia Mare a potem ustalać gdzie jedziemy możemy z dnia na dzień.
15. LISTA SUGEROWANEGO EKWIPUNKU zerżnięta żywce z linka który Podos ma w podpisie (pozdrawiam!)
Oczywiście rzecz uznaniowa, natomiast warto mieć to na uwadze.
Apteczka osobista
Augmentin (antybiotyk) 625mg
Nifuroxazyd, smecta, Nospa
Strepsils, Tantum verde, Cholinex
Apap, Ibuprom, Ketonal
Sulfacetamidum, Dicortineff
Zyrtec, Calcium,
Clarinase, Xylometazolin 0,05 (krople)
Fenistil
Tribiotic (ma)
Reparil (ma), Altacet, Ketonal Ma
Leki własne i apteczki indywidualne
Apteczka ratunkowa
Kamizelka ostrzegawcza (odblaskowa) - 1 szt.
Rkawiczki lateksowe niejałowe
Opaska elastyczna (banda) z zapink 10 cm x 4 m - 2 szt.
Kompresy gazowe wyjałowione 5 x 5 cm - 6 szt.
Kompresy gazowe wyjałowione 9 x 9 cm - 6 szt.
Gaza wyjałowiona 1m2 -1szt-2x
Maseczka do sztucznego oddychania usta-usta - 1 szt.
Noyczki ratownicze (lub scyzoryk) - 1 szt.
Agrafka - 2 szt.
Chusta trójktna bawełniana - 1 szt./ szyna Samsplit 1szt
Koc termoizolacyjny (folia NRC) - 1 szt.
Plaster z opatrunkiem (róne rozmiary) - 1 kpl.
Plaster bez opatrunku na rolce 2,5 cm x 5 m - 1 szt.
Gazik nasczony spirytusem (tzw. "Leko") - 10 szt.
Camping
Namiot
Mata samopompujca/karimata
Zestaw naprawczy do mat samopompujacych
piwór
Czołówka/latarka
Kuchenka gazowa lub benzynowa (MSR, Primus etc)
Czci zapasowe do kuchenek
ciereczka do naczy i gbka do mycia, mini płyn
Zapalniczki, zapałki, wieczka
Sztuce, noe, niezbdniki itp.
Menaka z uchwytem (rczk)
Mocny scyzoryk lub Multitool
Kubek metalowy, menaki
Butelki do wody/camelbag
Prowiant
Kawa instant, mietanka w proszku, słodzik/cukier, herbata
Zupki w proszku
Dania do zalewania wrztkiem
Słodycze bezczekoladowe (na upały) orzeszki, suszone owoceâŚ
Puszki pasztet, rybki itp. Konserwy misne
Kabanos/salami próniowo pakowany
Przyprawy (solniczka)
Ciuchy motocyklowe
Kurtka i spodnie motocyklowe
Rkawiczki motocyklowe (letnie i zimowe)
Kask + Kominiarka motocyklowa
Zbroja i inne protektory (kolana łokcie, biodra)
Ciuchy osobiste
Skarpety x4
Bielizna x3 (najlepiej syntetyczna, termalna)
Koszulka z długim rkawem (najlepiej syntetyczna, termalna)
Kalesony (najlepiej syntetyczna, termalna)
T-shirt (3x) najlepiej syntetyczny, termalny, szybkoschncy
Polar-golf 100
Bluza polar lub windstopper
Szybkoschnce spodnie trekkingowe (odpinane nogawki)
Apaszka, chusta lub kapelusz przeciwsłoneczny
Obuwie
Buty motocyklowe
Buty "lekkie"
Klapki lub sandały (te pod prysznic)
Części i materiały
Dętki przód i tył
Zapasowa opona przód/tył (zalenie od trasy)
Zestaw naprawczy do dętek
Wentyle, kapturki klucz do wykręcania wentyli
Ogniwko łacucha
Klamki linki gazu i Kpl naprawczy linek
Linka sprzęgła
Żarówki i bezpieczniki
Świece zapłonowe
Przewody elektryczne konektory taśma izolacyjna.
Opaski zaciskowe elektryczne, róne rozmiary
Elektryczne/elektroniczne elementy ulegajce awariom
Szeroka tama zbrojona
Komplet zapasowych rubek (róne rozmiary)
Klej epoksydowy (2Skladnikowy) + kropelka
WD40, tubka smaru łoyskowego, tubka silikonu
Smarowanie łacucha
Olej silnikowy na ew. dolewki
Rurka do paliwa
Filtr paliwa
Zapasowe pająki, troki i inne gumowe ekspandery
Zapasowe szprychy z nyplami
Łożyska do kół przód i tył
Kawałek papieru ciernego #240-480
Nawigacja
Mapy ogólne i szczegółowe papierowe
GPS z mapami lub trackami i waypointami
Przewodniki
simon1977
12.02.2014, 20:00
Plan jest, lista jest.
Czekamy :)
wszyscy z listy to stare wilki czy jest ktoś początkujący
pytam bo sam taki jestem więc nie chcę być czarną owcą grupy
wszyscy z listy to stare wilki czy jest ktoś początkujący
pytam bo sam taki jestem więc nie chcę być czarną owcą grupy
nie będziesz sam :beer2:
Ekhem, ja jestem bardzo początkujący, więc dobre towarzystwo dobrałeś :)
hehe to gitara, będę pyrkał za wami
Nie wybiera się ktoś "tam" przez np. Ukraine (bez asfaltu) ? I chyba raczej lżejszym sprzętem ;) ?
Nie wybiera się ktoś "tam" przez np. Ukraine (bez asfaltu) ? I chyba raczej lżejszym sprzętem ;) ?
Poczytaj drugi wątek o Maramureszu (pierwotny). Tam chyba lekkie sprzęty się klarowały.
Są jeszcze wolne miejsca ? Się zastanawiam czy mój BARDZO CIĘŻKI SPRZĘT się nadaje....
Są, Rumunia jest duża....!
Kto chce się dopisać - info w pierwszym poście.
Drodzy, w pierwszym poście dopisałem punkt z propozycją "waypointów" - tzn. co byśmy chcieli ewentualnie odwiedzić. Dopisujcie poniżej swoje propozycje.
Również - czy co najmniej jedna osoba ogarnie mapę papierową? Bez sensu żeby wszyscy brali mapy papierowe, niech będzie kilka.
I obliczmy sobie kto bierze prymusy, myślę nie ma sensu brać jednego prymusa na jedną osobę.
zaczekaj
16.02.2014, 20:27
Vinc18,
Widzę, że zapisałeś się do tej grupki majowej a dołączyć chciałeś do mnie i ekipy.
Przypomnę tylko, że my lecimy 23.06, co byś się mógł zdecydować :)
Dominicus
17.02.2014, 19:33
Pany, na E07 dam tam rade czy zakładać kostki?
simon1977
17.02.2014, 22:12
To odnośnie pkt 2 w pierwszym poście, trzeba dopisać paszport i zieloną :)
miroslaw123
18.02.2014, 07:31
Paszport nie jest potrzebny, zielona karta jest za darmo można brać, ja też polecam wszystkim za 35 zł. wyrobić międzynarodowe prawo jazdy, ot jak by chcieli zabrać za granicą to nie ma stresu;)
ile km planujecie zrobić?
Miroslaw napisz coś więcej prosze o międzynarodowym prawie jazdy ;) Gdzie to się wyrabia? Na jakich zasadach? Jak to wygląda?
miroslaw123
18.02.2014, 12:10
na przykładzie Krakowa:
http://www.bip.krakow.pl/?dok_id=3276&sub=procedura&proc=KM-20
Dokumenty od wnioskodawcy (klienta)
I. Wniosek o wydanie międzynarodowego prawa jazdy (druk wniosku stanowi załącznik do niniejszej procedury (http://www.bip.krakow.pl/zalaczniki/dokumenty/n/96953/karta)).
II. Załączniki do wniosku:
1) Wyraźna, aktualna i kolorowa fotografia o wymiarach 3,5 x 4,5 cm, przedstawiająca osobę bez nakrycia głowy i okularów z ciemnymi szkłami w taki sposób, aby ukazywała głowę w pozycji lewego półprofilu z widocznym lewym uchem, z zachowaniem równomiernego oświetlenia twarzy; osoba z wrodzonymi lub nabytymi wadami narządu wzroku może załączyć fotografię przedstawiającą osobę w okularach z ciemnymi szkłami, a osoba nosząca nakrycie głowy zgodnie z zasadami swojego wyznania – fotografię przedstawiającą osobę z nakryciem głowy, pod warunkiem, że fotografia taka jest zamieszczona w dokumencie potwierdzającym tożsamość tej osoby.
2) Dowód uiszczenia opłaty za wydanie międzynarodowego prawa jazdy.
3) Kserokopia posiadanego krajowego prawa jazdy wydanego przez polski organ.
4) Dokument pozwalający ustalić tożsamość wnioskodawcy.
Opłaty
- Opłata za wydanie międzynarodowego prawa jazdy – 35 zł.
Termin załatwienia
Do 3 dni
zielona karta nie jest wymagana w ogole... czy moze sie myle?
Chłopaki, już nie kombinujcie z tym międzynarodowym prawej jazdy, w UE honorowane jest prawo jazdy każdego państwa członkowskiego. Teoretycznie to samo z zieloną kartą - która niezbędna w UE nie jest.
na Ukrainę wjeżdża się bez wizy, za okazaniem ważnego paszportu
simon1977
18.02.2014, 21:09
No i o to chodzi. Wg mapy trasa biegnie przez Ukrainę.
Osz w paszcze, to ja sie jeblem. Trasa miala isc przez SL-HU :D
No to sam wywołałem temat niechcący.
Nie, z UA nie ma sensu - raz ze tam jest teraz burdel, dwa ze wiecej czasu zmarnujemy na granicy niz z przejazdem SL-HU.
Natomiast z przejazdem SL-HU-RO to ja wam powiem jak jest. Jedziesz jedziesz jedziesz i nagle napisy zmieniają się z takich słowackich na węgierskie a potem nagle drogi się pogarszają i na stacji się dowiadujesz że jesteś na rumunii.
Nie ma granic, prujesz i się nie przejmujesz.
Zieloną kartę można teoretycznie, ale wcale nie trzeba. Międzynarodowe prawko nie jest potrzebne wogóle.
miroslaw123
19.02.2014, 07:10
Ile planujecie dziennie km pojeździć (bo jak wyjdzie to wyjdzie...)?
Było jeszcze pytanie o oponki? Jeżeli nie ma planów na duży off to zwykłe starczą?
Ps.ja tak śledzę temat bo może...
Miedziany
19.02.2014, 11:07
Paaanie kochany, tu niezbędny jest nowy wątek: "jakie opony na Maramuresz?" Ktoś się tym zajmie? Anyone? :blues:
4. CZY MOGĘ JECHAĆ NA MARAMURESZ HONDĄ CBR?
- Nie!
5. A JAK ZAŁOŻĘ KOSTKI DO NIEJ?
- Też nie :)
...........
oj tam, oj tam... :haha2:
http://www.box.at/jart/prj3/mm/data/redaktion/1193742336336/bilder/enduropale/cbr.jpg
Dominicus
19.02.2014, 20:18
też śledzę, bo może by tak :)
ciekawe jak temat z oponami sie rozwinie :)
Opony niedziurawe.
Przypominam - kogo dopisać, wypisać, piszcie mi priv.
Pytanie: Tigerem 800 xc mozna sie z Wami zabrać?
na Ukrainę wjeżdża się bez wizy, za okazaniem ważnego paszportu
...chyba chwilowo się już nie wjeżdża. Granica poblokowana ...:Sarcastic:
...chyba chwilowo się już nie wjeżdża. Granica poblokowana ...:Sarcastic:
Nie granica tylko droga! Dla enduri chyba nie problem przep...ć boczkiem boczkiem! :D
Nie wiem, mi tam się na ukrainę nie chce pchać, tymbardziej że nie mam ważnego już chyba paszportu.
*UPDATE w pierwszym poście.
*UPDATE w pierwszym poście.
to rozszerz to o przypomnienie, żeby każdy wyrobił sobie EKUZ w NFZ. Robią to od ręki i bezpłatnie
Sorry najprawdopodobniej przechodzę do grupy na koniec maja(Złoto ryja) co mi się nie usmiecha z powodu gary(Mam troszkę więcej czasu ,a tam dłuższy melanż (alpina , fogarska,constancja)
Spoko, to co - wypisać cię?
nie wiem, mi tam się na ukrainę nie chce pchać, tymbardziej że nie mam ważnego już chyba paszportu.
czyżby chicken...? Czyżby czyżyk..!;)
Sorry najprawdopodobniej przechodzę do grupy na koniec maja(Złoto ryja) co mi się nie usmiecha z powodu gary(Mam troszkę więcej czasu ,a tam dłuższy melanż (alpina , fogarska,constancja)
1-Chyba czerwca:umowa:
2-Nie sugeruj się tym;)
1-Chyba czerwca:umowa:
2-Nie sugeruj się tym;)
sorrka wiadomo koniec czerwca)))
ramoneza
25.02.2014, 21:59
Vinc a flaszkę stawiasz?
Vinc a flaszkę stawiasz?
Ba!!)))):drif:
To się zaczyna konkretna Tszoda robić. 14 chętnych.
poczekamy zobaczymy, ale może ograniczyć się trochę. Zbyt dużo będzie bardzo komplikowało cały wyjazd, nie do ogarnięcia; zebranie się i wyjazd, rozbicie się na nocleg itd itp
Jak przyjdzie co do czego to moze byc roznie... Najwyzej podzielimy sie na dwie grupy i spotykac sie bedziemy na nocnym chlaniu... tzn. na nocnych rozmowach polakow... :)
No ja myślę że przy dużej grupie trzeba będzię się dzielić na małe podzespoły. Póki co jest chętnych 13 osób, pewnie życie zweryfikuje tą ilość, więc zobaczymy.
Vinc a flaszkę stawiasz?
Cza by się spotkać wczesną wiosną koło marca na wstepne ustalenia
Słuszna koncepcja z tym spotkaniem wczesną wiosną.
Apdejt - niedziela wieczór, Warszawa, ktoś się łapie wstępnie zabalsamować?
balsamy to w sobote, żeby w niedziele, przed poniedziałkiem dobrze wyschło :D
Ta sobota nie przejdzie :). Może następna?
ramoneza
05.03.2014, 22:20
Vinc w Kłodzku przeprowadzimy integracię :dizzy::D
Koncepcja sluszna jak najbardziej :) popieram spotkanie przy zielonej herbatce :) celem poznania, zapoznania, alkoholizowania i debatowania ;)
[QUOTE=ramoneza;366291]Vinc w Kłodzku przeprowadzimy integracię :dizzy::D[/QAle kiedy???
Winc18..... wstyd oj wstyd nie wiedzieć
Wiem, że czekaliście na ten temat, tak jak ja. W tym roku termin zaklepany na 25-26-27 kwietnia. Wpisujcie się poniżej. Ewentualne uwagi i spostrzeżenia też w tym poście. Co do kosztów, jak co roku będzie to zależało od ilości osób. Zmian raczej nie przewiduje, postaram się żeby słoma , opał i toy toy jak co roku były . Jedyne zmiany jakie przewiduje to to, ze przed wejściem na teren Twierdzy każdy będzie zobowiązany do podpisania regulaminu zlotu, tak aby każdy był za siebie odpowiedzialny oraz za ewentualne szkody spowodowane swoją lekkomyślnością. Po drugie, po zlocie, w niedziele każdy pomaga w sprzątaniu. To jest nasz zlot i jeśli chcemy żeby nadal był naszą tradycją musimy o niego dbać. ;););)
<hr style="color:#d1d1e1; background-color:#d1d1e1" size="1">Przepraszam za zaśmiecenie wątka :)
Ramoneza, ale to nie w tym wątku pisz. Edytuj, skasuj :)
BTW - czy ktoś reflektuje na integrację w przyszłą sobotę 15.03 wieczorem? Może 2oo?
W sensie Z czy beZ moto sie mamy integrowac? :)
Jak chcesz pić kawę, to możesz na moto :D, ale proponuję przyjść z laczka.
24.05 wieczorem ugości nas Bieszczadzka Przystań Motocyklowa. Ceny bardzo korzystne i podejrzewam że idealne miejsce, więc zbiórka tamże.
http://www.motocyklemwbieszczady.pl/index.php/lokalizacja
Ok 35km od Polańczyka na południowy wschód.
Dobra chopy decyzja podjęta, jade z Wami, urlop zaklepany, AT już prawie przygotowana na zicher, tuba na flaszkę i zagryche zamówiona, TKC80 + E09 wrzucone na moto, podwyższenie zawiasu już się robi więc pozostaje mi ogarniać klamoty na wyjazd.
Evvil Twin dopisz mnie to listy :at:
Plpablo1979
09.03.2014, 09:46
Polecam Bieszczadzką Przystań Motocyklową, prowadzi to mój dobry przyjaciel więc bywam tam bardzo często. Miejsce na zbiórke idealne :lukacz:
Dobra chopy decyzja podjęta, jade z Wami, urlop zaklepany, AT już prawie przygotowana na zicher, tuba na flaszkę i zagryche zamówiona, TKC80 + E09 wrzucone na moto, podwyższenie zawiasu już się robi więc pozostaje mi ogarniać klamoty na wyjazd.
Evvil Twin dopisz mnie to listy :at:
DONE! Gdzie jest szkieletczyzna?
Kieletczyzna, świętokrzyskie :D
Aaaaa..... w sensie taki dowcip lokalsowy :D
Dobra, czy KTOŚ w chwili obecnej chce się wypisać z listy bądź potwierdzić na 100%. 14 motocykli to zajebiście duża grupa jak na taki wyjazd, więc byłoby to wskazane.
Również - co z integracją warszawską w następny weekend? Jest ktoś chętny?
A co tutaj tak zamarło? Pogoda dopisywała wiec wszyscy na moto?
Ok, potwierdzam. Pytanie bierzecie kufry bądź sakwy czy raczej na "wąsko"?;)
pewnie jak tylko szutry to można kufry
ale każdy w/g swojego widzimisie
Ok,
Ja biorę kufer centralny i liczę na to, że mi to styknie.
Szutry, szutry, szutry ale pewnie nie unikniemy lekkiego offu.
Jak ktoś bierze kufer to lepiej pasy transportowe wziąć ze sobą, jak odpadnie to będzie trzeba mocować jakoś.
Co do potwierdzeń - kto potwierdzi, odhaczam jako potwierdzony.
Co do wykreśleń, oznaczam jako wykreślony.
Dwa potwierdzenia, dwa wykreślenia :)
Evvil ja też potwierdzam na 100%.
Też mam taki zamiar, żeby wziąć tylko centralny, a ewentualnie resztę gratów umieścić za plecami i zmotać na pajączki, linki, trytki, sznurek od snopowiązałki i dratwe ;)
W piątek dotarł do mnie namiot coleman więc powoli kompletuję sprzęt.
Mam zamiar wybrać się na motobajzel do wawy 5/6.04 więc gdyby ktoś z listy chciał się spotkać i omówić plan wyjazdu to pisać.
Evvil ja też potwierdzam na 100%.
Też mam taki zamiar, żeby wziąć tylko centralny, a ewentualnie resztę gratów umieścić za plecami i zmotać na pajączki, linki, trytki, sznurek od snopowiązałki i dratwe ;)
W piątek dotarł do mnie namiot coleman więc powoli kompletuję sprzęt.
No ja również się przymierzam do Cobry2, ale to pewnie w kwietniu sobie zamówię. I również co pakowania mam taki plan jak Ty.:Thumbs_Up:
Mam zamiar wybrać się na motobajzel do wawy 5/6.04 więc gdyby ktoś z listy chciał się spotkać i omówić plan wyjazdu to pisać.
Wogóle to proponuje zrobić jakąś integrację i większe spotkanie, a motobajzel może być do tego dobrą okazja.
Wogóle to proponuje zrobić jakąś integrację i większe spotkanie, a motobajzel może być do tego dobrą okazja.
Poczekajmy więc na zainteresowanie/odzew ze strony reszty ochotników ;)
Evvil do 24.05 mamy czas :D
na obecną chwilę jadę, choć nie wyobrażam sobie jazdy w grupie 15 osób.
W kwietniu będzie (mam nadzieję) Rajd Podlaski, dobra okazja, żeby się spotkać, obgadać temat i się zintegrować :beer2:
a potem się przeciągnąć po podlaskich szutrach.
Co tym myślicie? Zapraszam.
No nie wierzę w 15 osób. Uważam że maks to grupa 5 osób. Najwyżej podzielimy się na grupy po prostu.
Regułą jest że im bliżej wyjazdu tym mniej ochotników
na obecną chwilę jadę, choć nie wyobrażam sobie jazdy w grupie 15 osób
No właśnie, mam te same obawy. A do tego tydzień to długo jak na taką grupę. Zatłuczemy się :/ Będą walki na tulipanki :/ Będziemy robić zbędny hałas i będziemy zbyt "widoczny".
Trochę się zastanawiam nad moim uczestnictwem. Ale życie pokaże co będzie. Jeszcze jest czas.
Nikt nie mówi że nie można skończyć wcześniej albo zrobić wypadu na południe, przejechać transfogarską i uderzyć do constancy, wykąpać się w morzu i wrócić.
Poza tym w Bukareszcie jest Cara Cu Bere - byłem i BAAAAARDZO polecam. Zajebista sprawa:
http://www.carucubere.ro/en/
Nie ma planu :D
Macie może mapy topograficzne Rumuni?
Wiesz co, ja kombinuję żeby do GPSa wgrać takie jakby topograficzne mapy z google'a. Coś takiego i w takiej skali właśnie:
https://lh3.googleusercontent.com/dyja1DTvyeEvufMIbwXavdruOvlsTTJ69E6fSGmINFk=w862-h406-no
Troszkę trzeba pokombinować z Larkiem i OziExplorerem, ale jest to do zrobienia. Minusem jest tylko to, że w takiej skali Maramuresz wychodzi w dwóch plikach, więc jeśli wyjadę poza jeden plik, to muszę załadować drugi.
OziExplorer na Larku generalnie "robi" tylko czasem bywa niestabilny z tego co zauważyłem.
Do przeglądnięcia: http://maramures-county.map2web.eu/
znalazłem jakieś ślady z zapisu. trochę je poobrabiam, pousuwam pointy gdzie się ewidentnie ktoś pogubił i musiał zawracać i podeślę ci
wojtek77
21.03.2014, 08:24
poszukam map topograficznych i zrobie skany,
moge zeskanować do pdf lub jpeg
miroslaw123
21.03.2014, 08:59
Jeżeli będzie można to chętnie skorzystam ze skanów :)
Pany, a takie skany to chyba da radę normalnie wykalibrować pod gps, nie?
RAVkopytko
23.03.2014, 19:43
Evvil ,post 149 i dalej http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8522&highlight=trekbuddy&page=15
Evvil ,post 149 i dalej http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8522&highlight=trekbuddy&page=15
:Thumbs_Up:
wojtek77
23.03.2014, 21:33
jutro lub we wtorek bede miał te mapy
Cześć,
Właśnie padł mój plan na wyjazd rowerowy w ostatni tydzień maja, a urlop już zaklepany. Dlatego temat mnie zainteresował :drif:
Są jakieś wolne miejsca w transporcie? Ja pewnie raczej na kołach, ale nie zaszkodzi spytać.
Jeśli dobrze czytam listę, to lekkich jest na razie sztuk 3? :umowa:
To ja się chyba do tej grupy wstępnie przyłączę. Ekipa na razie spora, ale z doświadczenia to połowa się wykruszy ;)
Evvil Twin, możesz mnie dopisać do listy, czy potrzebujesz na priv?
16. mroova, Warszawa, XT660Z Tenere, lekki na kołach
Apropos opon, to właśnie kończy mi się TKC z tyłu i przymierzam się do zmiany na Karoo3. Mam nadzieję, że mi podejdzie :at:
mroova a potwierdzasz na 100% czy jeszcze się zastanawiasz?
Kwestia koloru jakim cię dopiszę. :)
Na 90% także na razie czarny :D
Można z partyzanta pojawić się 24.05 na miejscu zbiórki?
Słuchajta, zamykamy listę na grupę pierwszą. Zgodnie z sugestiami wszystkich dookoła zebranych, nie ma sensu poruszać się nastoosobowym zgromadzeniem. Oczywiście możemy jechać równolegle i nie ma z tym problemu żadnego (Maramuresz jest spory) a nawet możemy się po drodze gdzieś tam spotykać, natomiast na chwilę obecną grupa pierwsza to:
Evvil Twin
Sluza
Sawy
Mateo88
Fantom3
Wojtek77
i poszedł priv do Grincha
Podział na grupy jest o tyle istotny, że trzeba podzielić się rolami i zadaniami oraz odpowiednio do tego bądź co bądź tygodniowego tyrania po krzakach przygotować.
... tyrania po krzakach ...
To ma być urlop, a więc drinki z palemką i leżenie na plaży :P
To może zacznę spisywanie drugiej grupy. Ja jestem zdecydowany na 99%.:umowa:
1. mroova, Warszawa, XT660Z Tenere, lekki na kołach
To może zacznę spisywanie drugiej grupy. Ja jestem zdecydowany na 99%.
1. mroova, Warszawa, XT660Z Tenere, lekki na kołach
2. Graz, Warszawa, F650, lekki
Tak spytam, bo ochota już chwile temu się pojawiła a teraz zaczynam widzieć możliwości. Grupa lekka ma nastawienie ostro terenowe czy bardziej widokowo krajoznawcze??
DeKa, z tym całym sprzętem kampingowym na tyłku, to raczej ostrego terenu nie będzie. Ja motocykl mam raczej wagi średniej niż lekkiej. Ale będę się starał w miarę lekko spakować, tzn. bez kufrów, tylko miękki bagaż. Mam plan wziąć rogala 50 litrów + do tego pewnie może wyjść drugie tyle dopinanych bambetli :vis:
Ja do końca tygodnia powinienem wiedzieć co z urlopem i czy ogarnę temat. Co do bajtli to wagę można ostro ograniczyć odpowiednio się ugadując, bo przecież nie trzeba barać po komplecie dętek na łeba, każdy nie musi mieć swoich łyżek, i jedna dobrze przygotowana apteczka na 3 osoby w zupełności wystarcza. To samo się tyczy sprzętu kempingowego typu kuchenka, menaszki itd. Jeśli będę się wybierał to myślę że rogal 50 litrów powinien wystarczyć w zupełności ewentualnie jakaś mata na górę. Myślę że 20 kg bagażu to max. No nic, nie potrzebnie się rozpisuję bo pracodawca może zniszczyć marzenia.
Może podpowiem tak - ja osobiście uważam, że warto aby KAŻDY miał ze sobą apteczkę. Słyszałem kiedyś teorię że w grupie jedna etc, ale jakoś ciężko mi się z tym zgodzić. Bandaży a opasek uciskowych w szczególności - nigdy za wiele.. Umówmy się - bandaże czy opaski zaciskowe ważą tyle co nic i kosztują grosze. W dodatku taka apteczka powinna być zawsze na wierzchu w oznaczonym miejscu i nie zawierać ŻADNYCH lekarstw. Dlaczego nie jeden zestaw na kilka osób? W wypadku silnego krwawienia (czego nikomu nie życzę) pojedynczy zestaw bandaży może nie wystarczyć. Również - pewnie będziemy / będziecie jechać w odstępach od siebie. Zawsze dotarcie do kogoś kto potrzebuje pomocy zajmuje kilkanaście sekund, które mogą być zbawienne jeśli ktoś będzie naprawdę mocno ranny.
Natomiast zupełnie, absolutnie inną kwestią jest to, że powinna być jedna osoba która ma jakiekolwiek pojęcie przedmedyczne w stopniu wyższym niż resuscytacja (mam na myśli tamowanie krwawień, poważne rany, złamania).
Bo wychodzę z założenia, że resuscytację powinien znać każdy, przynajmniej teoretycznie.
Dodatkowo - w obrębie grupy trzeba sobie jasno powiedzieć kto jest na co uczulony albo na co choruje, jakie ma schorzenia etc.
W kwestii pakowania się - ja to sam jeszcze nie wiem, ale planuję zmieścić się w kufer centralny i tyle. A karimatę się dowiąże do kufra.
Również rzeczą którą obczaiłem jest to, aby każdy sprawdzajac swojego sprzęta przed wyjazdem dokładnie obadał jakimi śrubami ma skręcone rzeczy, które być może będzie trzeba rozebrać albo naprawić. Tu dziesiątka, tam dwunastka etc. Następnie jak wszyscy zbiorą swoją rozmiarówkę - zebrać jeden komplet kluczy który wystarczy dla wszystkich tak żeby była pewność, że każdy odkręci co ma do odkręcenia.
Dobra, jeśli o mnie chodzi to urlop potwierdzony i wygląda na to że jadę. Pozostało kupić tylko bilet na samolot i powinienem być na miejsc spotkania w sobotę rano. Nikt z grupy lekkiej się nie rozmyślił, 3 osoby to taki całkiem sympatyczny skład, na tyle mało aby nie było konfliktów i na tyle dużo aby wyciągnąć sprzęty z każdego dziadostwa.
To może zacznę spisywanie drugiej grupy. Ja jestem zdecydowany na 99%.
1. mroova, Warszawa, XT660Z Tenere, lekki na kołach
2. Graz, Warszawa, F650, lekki
3. DeKa, Oslo, 625 SXC, lekki
Trochę czasu wątku nie śledziłem i już się pogubiłem.
Widzę że jest grupa ciężkich sprzętów które lecą na kołach - chyba
i tworzy się grupa lżejszych która leci ??
No właśnie jak leci?co z opcją lawety ??
Idziemy coś w tym kierunku, ja bym chciał na kostkach lecieć. Tylko z Olsztyna do Rumuni mam z tysiąca więc jazda na kostce nie ma sensu. Czy organizujemy lawetę gdzieś w centralnej Polsce, jedziemy już lawetą w Bieszczady i dalej na Rumunie?
Magrafb, już tłumaczę o co kaman. Wylot w 15 motocykli nie ma najmniejszeg o sensu, dlatego dzielimy się na grupy i każda grupa organizuje się we własnym zakresie. Pierwsza grupa się już zebrała (6 osób) i są to ciężkie sprzęty. Jedziemy na gumach, bujamy się tydzień i wracamy. Druga grupa troszkę lżejsza już się organizuje.
Pierwsza grupa:
Evvil Twin
Sluza
Sawy
Mateo88
Fantom3
Wojtek77
ew. Grinch
Druga grupa w trakcie organizacji.
Wiesz.... ty masz dylemat z Olsztyna, a Deka będzie napindalał z Oslo :D
Niezupełnie. Ja lece samolotem z Oslo do PL a potem to już z Mielca na Rumunię. Jeśli o mnie chodzi to totalnie mi to bez różnicy jest jak się dostanę do Rumunii, jeśli będzie chciał ktoś jechać busem, lawetą bądź z przyczepką to się również z chęcią piszę. Wtedy można założyć "fajniejsze" oponki a i na miejscu bawić się bardziej beztrosko.
Niemniej dystans to dystans :)
Jeszcze jedno, jeśli by wyszła opcja transportu motocykli na miejsce, to ja mam jedno ale. Bilet powrotny do domu mam na sobotę godzinę 20, więc w piątek po jeździe najpóźniej muszę powiedzieć ekipie do widzenia. Za to zamiast wyjeżdżać na Rumunie w niedzielę rano, bo chyba taki jest zamysł, można było by zaoszczędzić jeden dzień i wylecieć w sobotę rano aby od niedzieli zacząć zabawę na miejscu. Ja przylatuję do kraju w piątek w nocy, więc będę potrzebował z rana godzinki na założenie rogala i jestem zwarty i gotowy.
W takim razie pytanie czy jest ktoś wstanie zorganizować sensowny transport dla kilku lekkich motocykli? Czy na miejscu w Rumuni mielibyśmy gdzie bezpiecznie zostawić auto z przyczepą?
Deka - no pomysł dobry, imho chyba tutaj zaważy kwestia dystansu który mają wszyscy do pokonania. Ja tam wolę na spokojnie, 3 paczki w Bieszczady, zbiórka i następnego dnia 400 km na Rumunię.
Robić na raz 700 km mnie się na przykład nie chciałoby. No ale oczywiście jak ktoś z Rzeszowa będzie walił to ma lżej. Ale z Olsztyna na przykład to już masz prawie 1000 km do przejechania.
Jeśli padło by na lawetę lub busa, to można zawsze u mnie się kimnąć z piątku na sobotę i wyjechać z Mielca. Niestety ja w kwestii transportu nie za bardzo mogę pomóc. Chętnie podzielę koszty i zabiorę się z kimś ale niestety nie mam możliwości sam tego zorganizować.
DeKa, w sprawie transportu, nie słyszałem, żeby ktoś z drugiej grupy miał taką możliwość.
Jeżeli chodzi o termin wyjazdu, to ja nie mogę wyjechać wcześniej niż w sobotę rano. Z Warszawy mam 8 godzin jazdy z przerwą na jakiś posiłek. Myślę, że pierwszy nocleg w Bieszczadach jest dobrym pomysłem, bo ludzie z różnych części Polski jadą. :at:
Proponuję zacząć spisywać wspólne wyposażenie dla drugiej grupy. Skróciłem listę Podosa do pozycji, które moim zdaniem można podzielić między siebie (do dyskusji). Na razie wpisałem się do tych, które mam i mogę wziąć:
Camping
Kuchenka gazowa lub benzynowa (MSR, Primus etc)
Siekierka mała - mroova
Części i materiały
Łyżki do opon - mroova
Dętki i zestaw naprawczy proponuję, żeby każdy wziął indywidualnie
Wentyle, kapturki klucz do wykręcania wentyli
Zestaw naprawczy linek sprzęgła i gazu
Szeroka tama zbrojona
Komplet zapasowych śrubek (różne rozmiary)
Klej epoksydowy (2Skladnikowy) + kropelka
WD40, tubka smaru łożyskowego, tubka silikonu
* Nie ma co za dużo brać o ile w grupie nie będzie kogoś uzdolnionego manualnie (ja średnio)
Nawigacja
Mapy ogólne - mroova - mam 1:700000 z 2008 roku, jak ktoś ma nowszą to lepiej
i szczegółowe papierowe
Przewodniki
Z chęcią wezmę na siebie łyżki do opon i kuchenkę. Mam większą butelkę na gaz więc na tydzień powinno wystarczyć. Raczej chyba zdolnościami kulinarnymi nikt nie będzie miał siły ani czasu się popisywać więc powinno być ok. Do listy dopisałbym jeszcze jakiś kompresorek bo dymanie pompeczką do średnich przyjemności należy.
Jeśli chodzi o mapy to mam garmina 550t, pasuje tylko jakaś fajna mapka topo a już było by super jakby ktoś miał ciekawe tracki.
Jak będziecie chcieli to ja będę przygotowywał mapy Maramureszu topo z map googla tych topograficznych. Moge zrobić JPGi wysokiej jakości i je skalibrować.
ja bede jechac na kołach ale nie z wawy wiec pierwszy nocleg moze byc w przystani ale moze byc tez baja mare
co do sprzetu ktory MROOVA wypisales to mam chyba wszystko + kompresor (oprocz wnetyli i siekierki) - wiec dajcie znac co wziasc.
garmin jest i mapa tez jest - tylko stara, ale i tak sie przymierzam do nowej, wiec moze byc na mnie.
RAVkopytko
14.04.2014, 21:43
Evvil,jak już pokalibrujesz to raviking@wp.pl
poprosze :bow:
U mnie też mapa jest z poprzednich wypadów. skala 1:800 000 więc średnio szczegółowa, roku wydanie też nie mogę namierzyć ale chyba na ofie ( którego i tak na mapie nie ma ) dużo się nie zmieniło :haha2:. A co do mapek topo to proszę co tylko macie, można zawsze nałożyć na siebie.
dwok@poczta.onet.pl
Dobra, nie ma problema, ale z uwagi na rozmiar to na maila nie przejdzie.
Zrobimy tak - jak zrobie mapę, to wrzucę tutaj linka do jakiegoś ZIPa. Mapa będzie w formacie dla Oziego, więc można ją sobie konwertować na co kto chce.
Wybrałem jednak z OpenCycle Map - moim zdaniem lepsze to trochę niż mapy topo google które są takimi raczej paramapami.
Będzie wyglądać to tak i taka będzie skala:
https://lh6.googleusercontent.com/-Ii48csVzs6I/U0xY4-hWCjI/AAAAAAAAEgI/dWUnbUG16fs/w1068-h594-no/dfghjk.png
Mapa będzie w ośmiu plikach, więc trzeba sobie to jakoś w sprzęcie potem ogarnąć, ale można dać radę spokojnie z tym.
Dodaję jeszcze kompresorek i biorę to na siebie. Graz, DeKa dopisujcie się do reszty, jak macie, wedle uznania. Tak, żeby to w miarę równo podzielić.
Fajnie, że będziecie mieli obcykaną nawigację, bo ja biorę tylko telefon z mapami drogowymi :bow:
Camping
Kuchenka gazowa lub benzynowa (MSR, Primus etc)
Siekierka mała - mroova
Części i materiały
Łyżki do opon - mroova
Dętki i zestaw naprawczy proponuję, żeby każdy wziął indywidualnie
Wentyle, kapturki klucz do wykręcania wentyli - mroova
Kompresorek - mroova
Zestaw naprawczy linek sprzęgła i gazu
Szeroka taśma zbrojona
Komplet zapasowych śrubek (różne rozmiary)
Klej epoksydowy (2Skladnikowy) + kropelka
WD40, tubka smaru łożyskowego, tubka silikonu
* Nie ma co za dużo brać o ile w grupie nie będzie kogoś uzdolnionego manualnie (ja średnio)
Nawigacja
Mapy ogólne - mroova - mam 1:700000 z 2008 roku, jak ktoś ma nowszą to lepiej
i szczegółowe papierowe
Przewodniki
Camping
Kuchenka gazowa lub benzynowa (MSR, Primus etc) - GRAZ (primus z 0.5l butelka) - chyba ze DeKa - pisales ze masz jakas wieksza butelke - daj znac
Siekierka mała - mroova
Części i materiały
Łyżki do opon - mroova
Dętki i zestaw naprawczy proponuję, żeby każdy wziął indywidualnie
Wentyle, kapturki klucz do wykręcania wentyli - mroova
Kompresorek - mroova
Zestaw naprawczy linek sprzęgła i gazu - GRAZ (ale ja mam swoje linki konkretnie pod moj bajk)
Szeroka taśma zbrojona - GRAZ
Komplet zapasowych śrubek (różne rozmiary)
Klej epoksydowy (2Skladnikowy) + kropelka - GRAZ
WD40, tubka smaru łożyskowego, tubka silikonu
* Nie ma co za dużo brać o ile w grupie nie będzie kogoś uzdolnionego manualnie (ja średnio)
Nawigacja
Mapy ogólne - mroova - mam 1:700000 z 2008 roku, jak ktoś ma nowszą to lepiej
i szczegółowe papierowe
Przewodniki + mapa - GRAZ
Ale chłopaki rzuciliście się na ten sprzęt, tak czytam listę i w sumie dla mnie już nic nie zostało, jako że byłem pierwszy to może choć ten palnik z butlą wezmę, tak żeby nie było że ja nic. Mam butelkę 450g i palniczek, już od 3 sezonów u mnie i jeszcze w plenerze z niego nie korzystałem, pech chciał że zawsze ktoś inny bierze.
hmm... no to moze jakies sprostowanie:
Camping
Kuchenka gazowa lub benzynowa (MSR, Primus etc) - GRAZ (primus z 0.5l butelka) - chyba ze DeKa - pisales ze masz jakas wieksza butelke - daj znac
Siekierka mała - mroova
Części i materiały
Łyżki do opon - mroova
Dętki i zestaw naprawczy proponuję, żeby każdy wziął indywidualnie
Wentyle, kapturki klucz do wykręcania wentyli - mroova
Kompresorek - mroova
Zestaw naprawczy linek sprzęgła i gazu
Szeroka taśma zbrojona - GRAZ
Komplet zapasowych śrubek (różne rozmiary)
Klej epoksydowy (2Skladnikowy) + kropelka - GRAZ
WD40, tubka smaru łożyskowego, tubka silikonu
* Nie ma co za dużo brać o ile w grupie nie będzie kogoś uzdolnionego manualnie (ja średnio)
Nawigacja
Mapy ogólne - mroova - mam 1:700000 z 2008 roku, jak ktoś ma nowszą to lepiej
i szczegółowe papierowe
Przewodniki + mapa - GRAZ
DeKa, mozesz cos ode mnie przejac, np. lyzki do opon / wentyle itp, zeby bylo po rowno.
PS. Sorry za chwilowy brak ogonkow :)
Ale chłopaki rzuciliście się na ten sprzęt, tak czytam listę i w sumie dla mnie już nic nie zostało...
DeKa, Ty weź motocykl :oldman:
sorry za offtop - zazdroszcze :) i trzymam kciuki za pogode
To w takim razie, rezerwuję sobie łyżki i kuchenkę. Z tego co widzę i tak chyba będę miał najlżejszy motocykl w grupie, więc mogę spokojnie zabrać aż dwie rzeczy. Co do wentyli to nigdy nie miałem w bagażu i nie posiadam, przeważnie jak już mam nieszczelność na dętce to potężną. A w razie czego zawsze wentyl można z zapasowej dętki przeszczepić.
Feel, nie ma co zazdrościć tylko pakować worki, rogale i z bananem na facjacie zakomunikować ekipie że dołączasz do nas.
krzysek99
18.04.2014, 12:10
Witam. Czy można dopisać się do drugiej grupy. Chęci są , czas też , motocykl trochę cięższy - AT ,
ale daje radę :)
Jeśli o mnie chodzi to nie ma najmniejszego problemu, sam AT byłem w "nieciekawych" miejscach i wiem że daje radę, jeśli tylko kierownik ma wystarczająco bojowe nastawienie, i masę energii aby wyciągać kloca z błotnisto-kamienistych niespodzianek. Sugeruję tylko nie jechać na zestawie afrykańskim i założyć trochę lepsze laczki. W grupie jest jeszcze dwie osoby i jako że ja się dołączyłem jako ostatnio to mam małą moc decyzyjną.
Tak ( hmmm... wyskoczyl mi komunikat ze za malo znakow zeby wyslas wiec dopisuje)
Do osób bardziej doświadczonych w takim terenie - zestaw 2xTKC da radę?
Oczywiście że powinien dać radę ale są lepsze gumy. W sumie przeważnie zdzieram 3 komplety gum za sezon więc mam tam jakieś porównanie. I tak, uważam że tkc jest świetną gumą uniwersalną, choć wolę połączenie TKC przód i Mitas tył, jakoś mi lepiej leży. Z tym że polecam te oponki do dalekich wojaży. Jeśli trasa miała by 6 -8 tys km z czego dużą część stanowiły by asfalty to jak najbardziej, opony wytrzymałe i w sumie da się z nimi zjechać na bezdroża. Z tym że jeśli na trasie jest mokro i pojawia się sporo błota opony mają słabe czyszczenie, szybko się zabijają i po zabawie. Jeśli znowu jest sporo kopnego piachu, opona tylna też ma słabą trakcję a przednia nie trzyma na boki i trzeba się napocić. Na krótki wypad, gdzie pewnie zrobimy do 2-3000 km z dojazdem, zależy czy będziemy zdobywać szczyty czy turystycznie pyrkać po okolicy, według mnie lepiej zabrać trochę rzadszą kostkę, lepiej się przemęczyć dwa dni na dojazdach asfaltami a potem mieć pięć dni frajdy w terenie niż na odwrót. Ale ja jestem trochę skrzywiony więc nie wiem czy warto się zapatrywać na to co wyskrobałem. Ja w sumie na wyjazd zamówiłem Pirelli SCORPION PRO FIM, będzie ciężko na asfalcie ale na miejscu powinno być fajnie.
Ja mam w tej chwili zestaw TKC, ale tył jest na wykończeniu. Chciałem zmienić właśnie na Mitasa, ale czytam ostatnio bardzo dobre opinie o Metzeler Karoo 3. Podobno bardzo przyjemne do jazdy i ciche na asfalcie. Dzięki dużej odległości między "pasami" (kostkami tego nazwać nie można), łatwo oczyszcza się z błota. Planuję ją wypróbować. :umowa:
Niestety mój budżet nie przewiduje opony na sam wyjazd. Chcę na niej polatać przynajmniej do końca sezonu, a po Rumunii będą głównie dojazdy do pracy po czarnym :(
krzysek99, pewnie, przyłączaj się :D
krzysek99
19.04.2014, 11:10
Ja mam zestaw TKC (tył do wymiany ) zamiana ewentualnie na mitas E09 z racji tego że TKC ginie w oczach na asfalcie . Pytanie tylko jak mocno chcecie harcować w terenie ? Czy jazda szutrami , szlakami ,czy na azymut itp ? Szarpania się gdzieś w patykach z afryką się nie boję (sama przyjemność hehe) .Pytam ,bo nie chciałbym psuć zabawę lub ograniczać resztę grupy sytuacjami typu ''gdzie on się znowu podziewa tam z tyłu'' :)
Mam nadzieje że wystąpi każdy z tych elementów po trochu. Dla mnie to też będzie pierwszy wypad na niedawno kupionym sprzęcie więc też nie stawiam przed sobą ambitnych założeń bo po prostu będę się uczył nowego sprzętu. Sama idea wypadu na lekko, kojarzy mi się z rodzajem wypadu typu minimalizm w osprzęcie, po to aby dojechać tam gdzie z 5 torbami się nie da dojechać. O ile nie będzie dużo błota to myślę że ekipa ma potencjał aby się dobrze bawić i azymutów też spróbujemy, bo to w sumie kwintesencja offu :p. Grunt aby było bez napinki i pomimo zaciśniętych zębów aby uśmiech z facjaty nie schodził. Mam nadzieje że wszyscy jadą się po prostu dobrze bawić i maksymalnie wyszumieć. Pożyjemy zobaczymy, ja już formę szlifuję aby twardkim być a nie miettkim :D.
Tak z fajnych Rumuńsko -forumowych klimatów to przypomniał mi się stary film dużego i ekipy, w sumie nie ten rejon kraju ale klimaty mi się nawet po pięćdziesiątym oglądnięciu filmiku podobają.
https://www.youtube.com/watch?v=PIOcpGP6MoY
Dziś było trochę czasu więc przygotowałem sobie wszystkie mapy na GPS. Jeśli ma ktoś z ekipy ciekawe miejsca które chciałby odwiedzić, jakieś traski, pasuje to przygotować przed wyjazdem aby na miejscu po prostu z tego korzystać.
Po długich i burzliwych naradach jestem wstanie potwierdzić swój udział w wyprawie, dopisuję również kolegę Waldemara na WRce 450. Plan zakłada dowiezienie motocykli na przyczepie.
Na dzień dzisiejszy mam upatrzoną taką na 3 moto ( czyli jedno miejsce wolne). Jeśli byliby zainteresowani to być może udałoby się załatwić coś większego na 4 moto(niestety nie mam E więc laweciarstwo odpada). Start z Olsztyna, będę ciągną volvo V70. Gdyby był ktoś zainteresowany to dawać znać. Szacunkowy koszt 400pln od motoru.
magrafb, zakładam, że dopisujesz się do grupy lżejszej?
Jak z biwakowaniem? Chcecie założyć obóz w jednym miejscu i jeździć bez bambetli?
PS. Ja mam jeszcze dylemat w jakim jechać kasku? :vis:
Niestety nie dorobiłem się do tej pory duala. Mam Shoei XR-1000, który jest rewelacyjny na dojazd na kołach. Ale ma krótką szczękę, w związku z tym łatwo stracić zęby przy upadku w terenie :dizzy: Do tego w temperaturach 23+ można się w nim ugotować...
Drugi to lekki i przewiewny kask crossowy :mur:
Jak magrafb jedzie samochodem, to może mu podrzucę lekki kask do wozu i będzie git :D
Hej magrafb (http://africatwin.com.pl/member.php?u=3191), ja jestem bardzo zainteresowany transportem, jeśli tylko macie ochotę pojechać przez Mielec bądź spotkać się gdzieś na trasie to super. Z tym że tak jak pisałem wcześniej, muszę być w sobotę spowrotem ze względu na samolot. Tak że w piątek jazda do bólu, ewentualnie pożegnalna noc na miejscu i najpóźniej w sobotę rano wylot z Rumunii. Do Mielca będzie ok 400 km więc bez napinki, samolot mam ok 21.
Piszemy się do grupy lekkiej, co do kwestii biwakowych to mocno wybredny nie jestem. Namiot będzie wiec jeśli grupa ustali że jedziemy z bambetlami to jedziemy. Jak kręcimy się po okolicy na "lekko" to też dobrze. Z kaskiem to faktycznie dylemat jak i z oponami. Na miejscu kostki na trase... Twój kask zawsze można zabrać.
DeKa pewnie byśmy się dogadali Mielec jest po drodze praktycznie. Co do powrotu to można tak zrobić - sobota wczesnym rankiem wypad z rumuni, wieczorkiem w Mielcu (tam jest lotnisko i z tamtąd odlatujesz o 21).
Szczegóły do dogadania na priv coby wątku nie zaśmiecać.
Trzeba by odświeżyć temat. Z ostatnich postów zebrałem ponownie grupę drugą. Jeżeli coś się nie zgadza lub się zmieniło, to poprawiajcie:
1. mroova, Warszawa, XT660Z Tenere, na kołach
2. Graz, Warszawa, F650, na kołach
3. DeKa, Oslo, 625 SXC, na lawecie
4. krzysiek99, Siedlce, RD07a, na kołach
5. magrafb, Olsztyn, ???, na lawecie
6. Waldemar, Olsztyn, WR450, na lawecie
Na tyle osób na pewno przydadzą się dwie kuchenki. Poza tym do samochodu możnaby zabrać też inne zdublowane dobra wspólne. Dopisujcie się do listy:
Camping
Kuchenka gazowa lub benzynowa (MSR, Primus etc) - DeKa (butelka 450g)
Siekierka mała - mroova
Części i materiały
Łyżki do opon - DeKa
Dętki i zestaw naprawczy proponuję, żeby każdy wziął indywidualnie
Kompresorek - mroova
Zestaw naprawczy linek sprzęgła i gazu
Szeroka taśma zbrojona - GRAZ
Komplet zapasowych śrubek (różne rozmiary)
Klej epoksydowy (2Skladnikowy) + kropelka - GRAZ
WD40, tubka smaru łożyskowego, tubka silikonu
Nawigacja
Mapy ogólne - mroova - mam 1:700000 z 2008 roku, jak ktoś ma nowszą to lepiej
i szczegółowe papierowe
Przewodniki + mapa - GRAZ
Pany, myślę, że może uda nam się gdzieś spotkać na miejscu. :)
Bądź co bądź Maramuresz będzie pod koniec maja kolonizowany przez Czarnuchów. Łącznie z samego FAT będzie nas chyba kilkanaście ludu. Może jakieś referendum wzorem rosyjskim? :D
TEl do mnie 664 Jeden Cztery Pięć 89 Zero. Jak będziecie na miejscu, to możemy się w ciągu dnia zzdzwaniać lub smsować.
Evvil, no chyba spotykamy się w sobotę 24go w Przystani Motocyklowej?
Tam można będzie dogadać spotkanie na miejscu. Dzięki za numer, do mnie 6set2 4sta4 686.
My zrobiliśmy małą zmianę - spotykamy się 23 wieczorem i trochę bardziej na południe. BPM odpuszczamy w końcu.
To moze grupa 2 zrobi sobie mailowe kolko dyskusyjne i dogra detailsy? Moj to f651gstwin@gmail.com
Jestem za, powinniśmy mieć do siebie tel. w trasie raczej ciężko na meila bedzie się złapać. lesoil82@poczta.onet.pl
tel. 606293zero35
Jak na razie u nas plan jest taki że w sobotę 24 wcześnie rano ruszamy z Olsztyna, w Mielcu bierzemy kolegę DeKa i lecimy dalej, jak droga pozwoli to na Rumunie od razu.
Na jakich oponach grupa lekka jedzie? Ja mam Dunlopy 952 w polowie życie i nie wiem czy zostawić czy brać nowe, jak nowe to kostki czy coś bardziej dualowego, ale dualowe to pewnie gorzej robią robote jak moje starte kostki:dizzy:
Czy ktoś ma jakieś punkty warte odwiedzenia, przygotowane trasy czy cokolwiek?
tak tak, mapy będą, ale w końcu satelitarne. Już mam w maksi skali (27 kafli).
Z tym topo to pewnie też ogarnę tylko dajcie mi jeszcze chwilę.
Śledzi ktoś pogodę w tamtych rejonach. Ja tak zacząłem od tygodnia i leje cały czas, trochę jeszcze ma popadać, do wtorku włącznie. Potem trochę słońca i na nasz przyjazd też pełne zachmurzenie. Przyznam szczerze że liczę po cichu na słońce. Może być fajnie i błotnisto :D.
Bedzie mokro:-)
Czekam na relacje!
Ja mam zestaw TKC (tył do wymiany ) zamiana ewentualnie na mitas E09 z racji tego że TKC ginie w oczach na asfalcie . Pytanie tylko jak mocno chcecie harcować w terenie ? Czy jazda szutrami , szlakami ,czy na azymut itp ? Szarpania się gdzieś w patykach z afryką się nie boję (sama przyjemność hehe) .Pytam ,bo nie chciałbym psuć zabawę lub ograniczać resztę grupy sytuacjami typu ''gdzie on się znowu podziewa tam z tyłu'' :)
Krzysiu polecam ci E09 Dakar wlasnie ja wsadzilem i daje rade jak zła ;) walczy do konca i nie poddaje sie. Bedzie pan zadowolony.
Trzymam za was kciuki i czekam na relacje.
Czy ktoś ma jakieś punkty warte odwiedzenia, przygotowane trasy czy cokolwiek?
Track się rysuje, mozolnie to idzie, ale może w weekend dokończę http://www.gpsies.com/map.do?fileId=qflufcjmjfnmpynt Trasę planuję na 4-5 dni suchej pogody ;) Jak mokro do dupa, bo prędkości na winklach spadają. Będzie większość wcześniej wspomnianych punktów + moje widzimisie, czyli szutrówka transalpina-transfogarska i wjazd na Retitis. Wszystko przejezdne na oponach dualowych, ale ja tam kostek nigdy nie zrzucam :D Tylko ruszam po pracy 18.06 i wracam w nocy z 22 na 23 (w pn. normalnie do roboty), czyli pełne 5 dni na miejscu, z nadzieją na słońce :cold:
Jeśli ktoś chce mapy satelitarne Maramureszu (satelitarne, nie topo) to linka podeślę na priv. Ok. 600 mb, sam Maramuresz, bardzo duża skala.
Pliki w formacie jpg + pliki kalibracyjne. Wystarczy skonwertować sobie na swój wybrany format i powinno banglać.
Co do map, jakby ktoś miał jeszcze ochotę zerknąć to można tu
http://www.raumbezug.eu/ag/internet/osmGarmin.htm - topografia
bądź tu
http://openmaps.eu/download?format=img&pack=exe - ta jest mało szczegółowa ale chyba rutowalna, mapa drogowa (romania 3D).
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.