View Full Version : poglądowy wałek
Nie chcę się wymądrzać w mojej pierwszej wypowiedzi po powitaniu, ale mam propozycję.
Można by zrobić katalog wyglądu wałków zdawczych z pewnym i sprawdzonym przebiegiem.
Sam niedawno kupiłem RD04 i jestem bardzo zadowolony - udało się chyba.
Gdyby jednak był katalog typu:
Zdjęcie 1 - wałek 50 tyś,
Zdjęcie 2 - wałek 80 tyś,
Zdjęcie 3 - wałek 100 tyś itd.... byłoby super
mniej by wałków (sic!!!) było :))))
Nie chcę się wymądrzać w mojej pierwszej wypowiedzi po powitaniu, ale mam propozycję.
Można by zrobić katalog wyglądu wałków zdawczych z pewnym i sprawdzonym przebiegiem.
)
Niezbyt dobrze sie znam na walkach at, ale nie sadze zeby walek motocykla jezdzacego 50 tys km w blocie wygladal tak samo jak tego po 100 tys po asfalcie. Wydaje mi sie ze wazniejszy jest stan motocykla niz walka :)
Sent from my BB using Tapatalk
To trochę tak jakby zrobić wygląd mordy osobniczej po przepiciu!
W okresie:
-5
-10
-15
-20 lat
Wszystko zależy od wielu czynników!!!:haha2:
Wydaje mi się, że nie ma sensu... problem z wałkami leży w materiale z którego jest zrobiony i egzemplarz wałka z drugim egzemplarzem wałka może mieć znaczne odchyłki mimo podobnego lub teoretycznie lepszego traktowania. Mój wałek pomimo traumatycznego zycia jest 100% nówka. przebieg myślę, że ma około 250tys km, o ile nie był wymieniany wcześniej. Ja zrobiłem z tego 100 tys km, topiony, nigdy nie smarowany, często jeżdzony zimą, zeszłą zimę stał cały czas na zewn nie przykryty, ze dwa razy zdarzało się zębatkę zdawczą dojechać do końca , nigdy nie wymieniane zabezpieczenie. motor ogólnie rozdupcony, strzały ze sprzęgła co chwila. A widziałem dojechane wałki w motocyklach które świeżo były sprowadzone z niemcowni... także w rd03.
i to co mówicie miałem na uwadze - można także uwzględnić np.
50 tyś - tylko trasy
50 tyś - 50/50 trasy/szutry
czym więcej UCZCIWYCH danych do porównania tym lepiej
chodzi o to że jak przy kupnie zobaczysz identyczny wałek z np 100 tyś 50/50 a naliczniku 60 tyś to...
Mój wałek pomimo traumatycznego zycia jest 100% nówka. przebieg myślę, że ma około 250tys km, o ile nie był wymieniany wcześniej. Ja zrobiłem z tego 100 tys km, t....
to już nic nie wiem:))))
a jak zobaczysz 100% wałek a na liczniku (2)50 tys km? :D
fajnie, że inicjatywa i pomysł ale w tym przypadku nie przekłada się na realia :) już lepiej zmierzyć kompresje i cisnienie oleju, koszt niewielki a daje pojęcie dużo większe o stanie silnika
EDIT-poprzedni-twój-post: no mogę zrobić zdjęcie na dowód :)
topiony, nigdy nie smarowany, często jeżdzony zimą, zeszłą zimę stał cały czas na zewn nie przykryty, ze dwa razy zdarzało się zębatkę zdawczą dojechać do końca , nigdy nie wymieniane zabezpieczenie. motor ogólnie rozdupcony, strzały ze sprzęgła co chwila.
Widziaem go, taki sztrucel po prostu, ktory dziala lepiej, lub gorzej, ale dziala. Nie piszcie pracy doktorskiej, albo motocykl jest zaniedbany. Albo nie. To wszystko.
Sent from my BB using Tapatalk
dopra... powiedziałbym raczej, że działa zawsze i to zajebiście :) niwwygląda w ogóle, ale lata nie jeździ :)
... Nie piszcie pracy doktorskiej, albo motocykl jest zaniedbany. Albo nie. To wszystko.
co racja to racja, sam tak wybierałem
ale przyszło do głowy bo w ze dwóch ogłoszeniach zdjęcia wałka były zamieszczone ostatnio
Misza - wierzę na słowo:)))
dopra... powiedziałbym raczej, że działa zawsze i to zajebiście :) niwwygląda w ogóle, ale lata nie jeździ :)
Nie przesadzaj, zawsze to nie dziala, czasami trzeba reanimowac, leju sie tu I owdzie, nie chce palic, itp. Ale sztrucel jest fajny, to najwazniejsze :)
Sent from my BB using Tapatalk
Trochę odświeżam bo chyba znalazłem to o co mi chodziło.
Na forum TA sprzedawana jest maszyna z przebiegiem 55 tyś. z takim wałkiem:
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=102&t=2955&start=320
Tu sprzedaż
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=168&t=14083
- na razie nikt nie chce mimo malejącej ceny.
Wsio jest OK. Opis jest uczciwy, że wałek nie teges itd...
Ale!!! Jaka jest pewność przebiegu 55 tyś. lub katowania moto przy takim wałku?
Gdyby była poglądowa uczciwa baza np. 200 wałków w różnym stanie, z różnym przebiegiem z uczciwym opisem użytkowania byłoby łatwiej stwierdzić.
gumbas24h
18.10.2013, 17:37
Polak i tak by wałki na wałkach robił.
doktorat na temat wałka;) wałek jest zrobiony z czegoś co wedle starych norm mówi ze najbliżej mu do stali 25hm
mam gdzieś dokładny skład emiczny po staloskopi
Na podstawie własnych doświadczeń uważam, że nie ma możliwości przy normalnej jeździe aż tak zamęczyć wałka w 55 tysi. Raczej ktoś mocno wstawiony, próbował na siłę wbić zębatkę na wałek zamiast ją trochę obrócić.
Thorgal77
18.10.2013, 22:59
Motka wystawiłem na prośbę znajomego - nie dla tego by zrobić z kogoś wała z powodu wałka ale pewnie dlatego że mnie więcej osób kojarzy.
na 99% motek nie był katowany czy to w terenie czy wogóle - poprostu nie wygląda na takiego... ani to tarcze nie zjedzone ani nic co by na to wskazywało... konsumpcja oleju w normie - tak jak mówi właściciel.
Możliwe że poprzednik spierniczył coś konkretnie lub uznał że wałek ma luzy ( a może wtedy miał właściwe bo widać jak niektóre spoiny odeszły w całości od klinów, nie było przetopu i widać delikatne ubytki w rodzimym materiale... ale to nie zmienia faktu że pojechał grubo z tym żałosnym napawaniem.
Osobiście też sie zastanawiam w jaki sposób można zniszczyć ( zużyć) wałek zakładając zębatke w poprawny sposób, smarując łańcuch i wszystko jak trzeba wymieniać na czas.
czeski film z tymi wałkami, na ebay trafiłem na silnik do AT RD07, po przebiegu coś ponad 80.000km i jest zdjęcie wałka - idealny.... wydaje mi się że wałek wykańcza marnej jakości zębatka z źle wyprofilowanym wielowypustem do tego jeżeli jeszcze powstanie luz to następuje udarowa praca takiego zestawienia, jeżeli taka zębatka będzie miała także luz promieniowy co dodatkowo wprowadza tarcie na wieloklinie i może faktycznie z 20.000km takiego orania i wałek ma już ubytki i założenie nawet oryginalnej zębatki niewiele już pomoże bo jest luz i wyklepywanie występuje nadal.
czeski film z tymi wałkami, na ebay trafiłem na silnik do AT RD07, po przebiegu coś ponad 80.000km i jest zdjęcie wałka - idealny.... wydaje mi się że wałek wykańcza marnej jakości zębatka z źle wyprofilowanym wielowypustem do tego jeżeli jeszcze powstanie luz to następuje uderzeniowa praca takiego zestawienia do tego taka żębatka będzie miała także luz promieniowy co dodatkowo wprowadza tarcie na wieloklinie i może faktycznie z 20.000km takiego orania i po wałku
wrecz przeciwnie-to material zebatki zbyt wysokiej jakosci jest miedzy innymi
przyczyna uszkodzenia wieloklinu walka.
Zbyt duzy luz i dojechanie lancucha do konca robi swoje tez.
Wymienilem caly naped , mimo ze szlo zrobic jeszcze kilka tysiecy.
Lepiej po prostu wczesniej kupic lepszy zestaw dobrany do stylu jazdy itp. niz ratowac walek potem jakimis dziwnymi sposobami (klej,spawanie,sranie ...:dizzy:)
wrecz przeciwnie-to material zebatki zbyt wysokiej jakosci jest miedzy innymi
przyczyna uszkodzenia wieloklinu walka.
wałek to nie panewka i nie pracuje ślizgowo więc oba materiały muszą być tak samo twarde inaczej jeden zacznie się poddawać i powstaje luz co dalej powoduje powolne wybijanie drugiego elementu...
wałek to nie panewka i nie pracuje ślizgowo więc oba materiały muszą być tak samo twarde inaczej jeden zacznie się poddawać i powstaje luz co dalej powoduje powolne wybijanie drugiego elementu...
-Wspaniale
Zatem chyba sie zgodzisz co do tego ,ze koledzy kombinoac z utwardzona zembatka nie powinni bo to wywola odwrotny efekt.To mialem na mysli.
Bdw orientujesz sie moze jakiej proby twardosci jest zdawczy?
Dzieki za odp.
nie wiem, gdybym miał wałek luzem to mogę sprawdzić, zębatki sprawdzić też nie problem tylko w przypadku zamienników nie tylko twardość jest ważna wieloklin takiej zębatki musi dokładnie odpowiadać kształtem wałkowi bo jakiekolwiek odstępstwo będzie skutkować dziabaniem samej zębatki i wałka, według mnie jak masz dobry wałek to zakładaj oryginalną zębatkę i problemu nie będzie długooo.
Temat jest dobry na pracę naukową bo możliwe jest też, że elementy skrzyni biegów nie pochodzą od jednego dostawcy może były różne jakościowo wałki, może jest to zamierzone przez producenta aby w co 100 motorku wałek padł aby towar schodził z magazynu a duża część motocykli nie będzie miała z tym problemu coby opinia o marce i modelu była pozytywna...
Sami wiecie, że motocykla nie oszczędzam jakoś specjalnie, kupiłem go od Kajetana, który ostatnie 15tyś z 33 które wtedy posiadała ujeżdżał konia jedynie na błędowskiej....moto lekko nie ma i mimo 90tyś km na szafie wałek jest w idealnym stanie, w niedługim czasie wstawię fotę :)
Złota zasada: nie dalej jak co 10tyś km wymiana zębatki na Honda lub SunStar bez względu na jej stan, choć Pindor twierdzi, że te wiszące u mnie na blacie są jak nówki, systematyczne czyszczenie zalegającego syfu pod osłoną i pasta miedziowa z kopali Bełchatów :)
Jak już zaczęło go brać to wymiana zębatek niewiele pomoże..... kleje itp rozwiązania może trochę więcej...... jak dbasz tak masz... w niektórych przypadkach nie ma co oszczędzać.
Oliwa wymieniana co 6-8tyś km też robi robotę, to niewielki wydatek a jednak..... zużycie oleju po tym przebiegu (90tyś) waha się w okolicach 0,4-0,8L na K&N+Arrow, ciśnienie mierzone na zimno zaraz po zimie 10.8 i 10.9 Atm mogłoby być większe ale dramatu nie ma.....
Przychylam się do info powyżej, że nie ma reguły w zużyciu wałka ale warto o tym pamiętać przed zakupem, a nie rzeźbić w gównie po - nie ma to jak okazje na A !!!
Borewicz
25.10.2013, 09:11
Zrobiłem TA ponad 50k km na zębatkach JT, też wymiana co 10k km i wałek był jak nowy, sprzedając sprzęt miał na blacie 92k km.
Więc moim zdaniem każdy markowy zamiennik jest ok jak się go zmienia w odpowiednim czasie.
jak dbasz tak masz. na pewno wałek niszczy styl i warunki jazdy. ważne są także gumy zabieraka, jeżeli są stare, twarde i mają luz to i wałek dostaje mocniej.
ważne są także gumy zabieraka, jeżeli są stare, twarde i mają luz to i wałek dostaje mocniej.
dorzucę jeszcze element z drugiej strony - sprężyny kosza sprzęgła nawet jeżeli kosz jeszcze na wolnych obrotach nie stuka (bo siły są niewielkie) a pod obciążeniem np. na ostatnim biegu kosz dobija to oczywiście tego nie słychać podczas jazdy a amortyzacji brak
oczywiście to tylko teoria bo idąc tym tropem to gdyby jedno (gumy) i drugie (sprężyny sprzęgła) były do d.y to tryby oraz zazębienia skrzyni powinny dawno się rozlecieć bo powierzchnia styku kół zębatych jest znikoma w porównaniu do powierzchni wielowypustów wałka.
Odnośnie wymiany zębatki co 10.000km to nie dla mnie, jeżeli założę oryginalne zębatki + DID 525 ZVM2 to 30.000 - 40.000km musi hulać + czyszczenie i smarowanie wałka co jakiś czas ewentualnie jak ktoś ma oliwiarkę to wielowypust sam się smaruje od łańcucha - tak jest
przynajmniej u mnie.
Jeżeli chodzi o zakup motocykla to bez względu na jego stan choćby wszystko było w oryginale i wyglądało jak z salonu trzeba sprawdzić wałek, ja kupiłem taki przypadek 56.000km od franca, wałek ma ok 1mm zużycia i w zimie pójdzie do wymiany klejenie nie pomogło na długo, rzeźbić w g..wnie nie będę i wymieniem na nowy (2 dni roboty i spokój) motocyklem zrobiłem już ponad 4.000km oleju nie bierze i gdzie tu logika.....
nie wiem, gdybym miał wałek luzem to mogę sprawdzić, zębatki sprawdzić też nie problem tylko w przypadku zamienników nie tylko twardość jest ważna wieloklin takiej zębatki musi dokładnie odpowiadać kształtem wałkowi bo jakiekolwiek odstępstwo będzie skutkować dziabaniem samej zębatki i wałka, według mnie jak masz dobry wałek to zakładaj oryginalną zębatkę i problemu nie będzie długooo.
Temat jest dobry na pracę naukową bo możliwe jest też, że elementy skrzyni biegów nie pochodzą od jednego dostawcy może były różne jakościowo wałki, może jest to zamierzone przez producenta aby w co 100 motorku wałek padł aby towar schodził z magazynu a duża część motocykli nie będzie miała z tym problemu coby opinia o marce i modelu była pozytywna...
Czola chyle i podpisuje sie pod "teoria spiskowa" w calej rozciaglosci.
Dokladnie tak wyglada przemysl motoryzacyjny obecnie i na przelomie minionych lat , z mniejszym nasileniem w dalszej przeszlosci.
Bdw
Waleczek mozna potraktowac sciernica kontowa w obecnosci spektrometra i z przyblizeniem +- 10% okreslic jego twardosc i zawartosc uszlachetniaczy, na podstawie koloru iskry .Sposob znany metalurgom i nie tylko.
Bez demontarzu :)
pozdrowienia
140 zł raz na 10000km to nie jest tragedia , a przynajmniej mamy pewność ze wałek (jak jest dobry) nie zużywa sie nadmiernie .
....każdy jest kowalem swojego losu i niech robi tak, jak uważa za słuszne - nie znajdziemy tu jednogłośnie rozwiązania problemu, wiemy tylko, że jest :)
dawid8210
26.10.2013, 17:26
pasta miedziowa z kopali Bełchatów
hehe, matuszka kopalnia...;)
wałki trzeba sprawdzać ....
szczególnie przy zakupach ..
wczoraj obejrzane dwie sztuki ... Koszalin
jedna dramat ... ubytek 90 % 100parę tyś przebiegu
kwalifikacja do natychmiastowej wymiany ...
druga stan mocno niepokojący ubytek 25-30% 47 tyś przebiegu
i zajechana zębatka jak piła bez 3 zębów
obaj właściciele zaskoczeni żyjący do tej chwili w świadomości iż mają super sztuki ...
Zobaczcie na ten wałek po 265 000 km nie oszczędzanego moto.
http://i40.tinypic.com/wj9b9j.png
Cały artykuł tutaj (mam nadzieję, że dobrze zrozumiałem z niemieckiego, że Królowa łatwego życia nie miała:))))
http://www.motorradonline.de/vermischtes/honda-africa-twin-mit-265000-kilometern/404894
Sylwek_76
08.11.2013, 18:26
Ale za to ma dziurkę w zaworze..
Jak nie kijem,to pałą..:lol8:
ciekawe jak przechodził przeglądy w DE, niby taki reżim a tu taka paskuda jeździła. A dlaczego wałek dobry to proste zobaczcie jak z niego ciekło i jak ciekło tak smarowało.
Pytanie do fachowców - jak oceniacie ten wałek:
https://lh4.googleusercontent.com/-HgpiRuCJlSk/Un6Vojy0oEI/AAAAAAAACrM/KO_t1MMz0Ds/w1012-h569-no/wa%25C5%2582ek.JPG
jest opcja zakupu moto z tym wałkiem za dobre pieniądze
zależy co to dobre pieniądze
JAk za pół darmo to najmiesz dobrego spawacza raz do roku i spokój:D no chyba ze wymiana ale to koszta pewnie koło 2 tyś a skoro wałek jest w takim stanie to jak reszta?
widziałem i dotykałem tego ... na żywo po jeździe próbnej zaniepokoił mnie stuk z okolic napędu .. więc właściciel zrobił zdjęcie tego co rozmontowaliśmy
wielki szacun dla (sprzedającego) iż nie ściemnia ...
brawo ...
wałek nie przeżyje sezonu wersja afry odblokowana ...
ale reszta warta uwagi bo dużo zrobione i jak robione to dobrze .... na nowe ...
a dodam iż chyba kierownica nie orginał ...słaba tylna opona ...
Koncowka artykulu fajna....
Lalem olej jakikolwiek, byle wygladal i pachnial jak olej. Nie patrzylem na zadne specyfikacje, byle bylby stan... tak w skrocie
Skrzynia biegow w tym silniku ma slady zuzycia, ale wytrzyma jeszcze nastepne 300 tys.
Czyli tutaj mamy rekordziste jesli chodzi o spostrzezenie olejowe
PiotrTMC
14.11.2013, 15:44
Pytanie do fachowców - jak oceniacie ten wałek:
https://lh4.googleusercontent.com/-HgpiRuCJlSk/Un6Vojy0oEI/AAAAAAAACrM/KO_t1MMz0Ds/w1012-h569-no/wa%25C5%2582ek.JPG
jest opcja zakupu moto z tym wałkiem za dobre pieniądze
Karlos jak tak patrze na ten wałek co tam masz na zdjęciu, to połowy juz go nie ma. Wieloklin powinien byc taki jak ten przed zabezpieczeniem zębatki, wiec różnice Sam pewnie widzisz.
Chętnie bym wziął afrę z takim wałkiem na 1-2 sezony pałowania w terenie. Mogłoby się okazać, że wytrzymał akurat te 30-40kkm do remontu głównego i całe gadanie i mitologia wałka zdawczego zostałaby zweryfikowana. Rzecz warta sprawdzenia, a może ktoś już sprawdził?
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.