View Full Version : Białoruś - tak blisko, a jednak mi nie znana
mareksz007
10.06.2013, 21:37
Po przeczytaniu relacji ATomka http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13477&highlight=bia%B3oru%B6:bow:. Wiedziałem, że jest to kierunek gdzie muszę pojechać. Mam wolną majówkę i konsulat na miejscu, kilka telefonów do kolegów trudniących się wymianą przygraniczną i w przeciągu tygodnia mam wizę w kieszeni.
Mój plan jadę do Grodna kupuję jakąś mapę i układam trasę z punktem docelowym pojezierze Brasławskie.
40702
Marku, skromnie zaczynasz, ale pisz, pisz.
Jednak mam żal, że się nie pochwaliłeś wcześniej o planach, też chciałbym na Białoruś.
Poczytamy z miłą chęcią, jeśli coś więcej dopiszesz :D
mareksz007
10.06.2013, 22:21
To moja pierwsza relacja brak mi wprawy mam nadzieję szybko opanować tę sztukę. Afra spakowana i rwie się do jazdy. Prognozy pogody do dup... ale mamy to gdzieś jedziemy. Start i przystanek u Sosny pod Kuźnicą B-stocką, kawa, pierwsze i ostatnie pytania co na granicy jaka i ile kasy.40713
Spotkanie z kolegami ujeżdżającymi BMW.40714
Grzesiek daje mi kartkę z kilkoma telefonami kolegów na Białorusi i start na granicę. Gotówki białoruskiej nie kupuję wedle informacji w zupełności mają wystarczyć mi dolary i karta. Kolejkę na granicy biorę boczkiem do momentu, aż piękna pani w polskim mundurze wskakuję mi pod motocykl i krzyczy czy ja jestem Vip?
Nie odpowiadam grzecznie i tłumaczę, że jest mi gorąco, uśmiecha się pięknie i pozwala jechać dalej. Po drugiej stronie czarna magia dwie budki w każdej inne papierki i w języku który jednak zapomniałem, a i tak znałem słabo takie czasy były, że nie chcieliśmy się uczyć tego języka. Ale to pikuś po dwóch godzinach leję paliwo do pustego zbiornika za niecałego dolara, oj rzadko tankuję tak Królową.
mareksz007
11.06.2013, 22:20
Kieruję się na Grodno, a następnie do Sopoćkina.
40725
40726
40727
40728
40729
40730
mareksz007
11.06.2013, 22:42
Sopoćkin to mała dziura z polskim klasztorem i coś tam jeszcze w pobliżu. Mnie interesuję tylko kanał Augustowski i trasy maratonu MTB który odbywa się w tych okolicach co roku.
40731
40732
40733
40734
40735
40736
40737
40738
spider2you
11.06.2013, 23:05
Dawaj dalej, dawaj, bo ja jadę we wrześniu.
kamilzak
12.06.2013, 16:22
Dawaj dalej pisz co jak i gdzie co warto czego nie.
Planujemy w drugiej połowie lipca na tramkach wyruszyć w tamte strony, pozwiedzać polatać bocznymi drogami i na dziko poznać uroki Białorusi.
mareksz007
12.06.2013, 22:16
Na nocleg wyznaczam miejsce nad jeziorem Biełoje w okolicy miejscowości Aziory. Tydzień wcześniej w pobliżu był dość duży zlot motocyklowy. Trasa na mapie to białe kreski w rzeczywistości szeroki szuter. Ale skończyło się to tak 40751
Wracam na czarne i przez Grodno docieram na miejsce. Nad jeziorem sporo wędkarzy ale coś spokojnego znalazłem.
40752
40753
w nocy auta jeździły obok namiotu nie polecam miejsca jesli ktoś szuka spokoju i samotności. 40745
40746
40747
40748
40749
40750
http://africatwin.com.pl/attachment.php?attachmentid=40746&d=1371068104
Bo Marek małomówny z natury. Ostrzy pióro :)
Tym jednym zdjęciem opowiada mi o wszystkim, co w jego duszy gra.
Dzięki, Marek za nową "tapetę" w monitorze!
mareksz007
13.06.2013, 07:00
Gorąca kawa po nocnym przymrozku rozgrzewa ciało. Czas rozpocząć swą włóczęgę. Kierunek Wasiliszki.http://www.youtube.com/watch?v=gzACDJCfQvs
Oddalając się od Grodna zaczyna się inna kraina, mam wrażenie jakbym wjeżdżał w inną czasoprzestrzeń. Puste asfaltowe drogi, pola po horyzont. Dziwne są te pola, dopiero zauważam brak na nich granic "miedzy."
40789
40790
40791
40792
40793
40794
40795
mareksz007
13.06.2013, 07:03
Trochę lektury gdzie będę się poruszał
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zachodnia_Bia%C5%82oru%C5%9B
No, Marek. Ja rozumiem, że jako Podlaski Rolnik zatrzymujesz się i podglądasz białoruski sposób odkładania skiby, ale z Grodna do Wasiliszek jest koło 30km a Ty jedziesz i jedziesz cały dzień? Odkręć trochę manetkę! :D
mareksz007
14.06.2013, 12:22
Po drodze mnóstwo pamiątek z czasów II wojny wszystkie zadbane, pielęgnowane.40818
40819
40820
Pustymi, równymi drogami docieram do do Starych Wasiliszek.
40821
40822
mareksz007
14.06.2013, 13:07
Stare Wasiliszki to miejsce i dom w którym żył i wychowywał się Czesław Niemen. Na temat Cz Niemena nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej. ATomek napisał piękną pracę o nim. Zainspirowany przez ATomka chciałem poczuć namacalnie to miejsce.40823
W plecaku mam mp3 i mnóstwo wgranych kawałków Niemena. Dom muzeum jest otwarty, wita mnie z uśmiechem pani której imienia nie pamiętam. Krótka rozmowa skąd dokąd sam? Proszę o chwilę samotności siadam odpalam mp3 z "Dziwny jest ten świat" i mam mega gęsią skórkę, tak to miało być.
Po odsłuchaniu utworu nawiązuję rozmowę. Pani w między czasie zdążyła poinformować kierownika dom-muzeum, że przyjechał samotny motocyklista z Polski. Kierownik niestety nie mógł przyjechać, skuterkiem bo się czymś takim porusza, zmogła Go choroba i bardzo żałuje, że nie może być ze mną osobiście. Bardzo miłe uczucie takie spontaniczne podejście do samotnego motocyklisty. Chwila na foty.408244082540826408274082840829
mareksz007
14.06.2013, 13:34
Zostaję poczęstowany czajem, pysznymi herbatnikami, serem i prawdziwym chlebem. Herbatniki są takie prawdziwe jakie pamiętam z dzieciństwa bez żadnych spulchniaczy i innej chemii. Można je wkładać do herbaty, a one puchną i smakują przednie. Puszka w której są wyłożone ma swoje lata, ale wygląda wykwintnie, robią mi się mokre oczy jestem ponad czterdzieści lat wstecz u swojej babci, słyszę tykający zegar. Pani jest białorusinką, nie znała Niemena przyszła do Wasiliszek do męża. W trakcie rozmowy proponuje mi, że skoczy po sąsiadkę to podruga Czesława. Spędzam bardzo długą chwilę z miłymi paniami rozmawiamy o kiedyś i dziś, nasze spotkanie przerywa wycieczka autokarowa z Polski. żegnają mnie czule jakbym był ich rodziną, wciskam im do ręki parę dolarów całuję rączki i w drogę.
40830
40831
40832
40833
mareksz007
14.06.2013, 13:59
Kieruję się na Lidę. Trochę informacji by się nie przepisywać.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lida
http://pl.wikipedia.org/wiki/Walki_o_Lid%C4%99_16-17_kwietnia_1919.
Wioski małe i duże są jakieś takie wyludnione tłumaczę sobie, że młodzi są pewnie w pracy w kołchozie. Widzę przeważnie takie obrazki.
40834
40835
40836
40837
Lida wita mnie już trochę innymi widokami
4083840839408404084140842
wasilczuk
17.06.2013, 12:34
Fajna ta Lidia.
Dawaj więcej zdjęć.
mareksz007
17.06.2013, 18:13
Zamek w Lidzie godny polecenia. Widać szybkie tempo prac wykończeniowych. Już niedługo zapewne dostępny będzie do zwiedzania w całości.
40879
40880
40881
40882
40883
40884
40885
40886
40887
40888
Mała rundka wokół centrum i wyjazd w kierunku jeziora Narocz.
mareksz007
17.06.2013, 18:28
Po drodze uwagę przyciągają kolorowe domki, pomniki, przystanki i inne kamyki. Kojarzy mi się to wszystko z naszymi wielkanocnymi pisankami.
Szkoda, że natura dopiero budzi się do życia bo kolory zaparły by dech w piersi.
40889
40890
40891
40892
40893
40894
40895
40896
mareksz007
17.06.2013, 18:46
Po drodze w jakiejś miejscowości przystanek na popas. Wybieram restauracje w centrum, nazwa do niczego nie pasująca ale nie kapryszę. Każda miejscowość ma swój specyficzny urok jest wszystko, totalne przemieszanie historyczne. Żarło było prze smaczne. Bez problemu płacę dolarami resztę dostaję w rublach które za chwilę wymieniłem na jakieś małe suszone rybki do piwa pycha polecam. 40897
40898
40899
40900
40901
40902
40903
mareksz007
17.06.2013, 19:12
Kilka słów tytułem wprowadzenia o największym przed wojennym polskim jeziorze i okolicy
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=472239&page=126
Trochę czasu zajmuje mi znalezienie noclegu nad Naroczą. Chciałem przespać się gdzieś na campingu, ale jeden który był dostępny nie miał żadnego zaplecza z wodą itp. na dodatek kilka set metrów od jeziora. Pan kierownik campingu był nie ugięty i nie poszedł na żaden układ bym się cichaczem jednak rozbił nad wodą. Wskazał mi na mapie "swobodną ostanowkę" po drugiej stronie jeziora gdzie mogę się rozbić nad wodą bez problemowo. Miejsce fajne z dala od cywilizacji. 40904
40905
40906
40907
40908
mareksz007
17.06.2013, 19:56
Cieszę oczy widokiem jeziora i otoczenia konsumując piwko. Gdy zaczęło szarzeć w mojej okolicy pojawia się młodzieniec dres w skórze. Na przywitanie nie odpowiada, obadał mnie i mój sprzęt wzrokiem, nawrót komórka w łapę i z powrotem w las. Spożywam dalej spokojnie już drugie piwko litrowe i widzę jak wytacza się z lasu VW, na mojej wysokości zwalnia na maxa. Ja nic nie widzę bo ciemno w środku auta. Zaczynam się zastanawiać czy to normalne by w takiej dziurze o tej porze roku i godzinie włóczą się ludzie. Nie minęło 15 min znowu VW, postanawiam zrezygnować z trzeciego piwka. Robię się czujny po ok 10-15 minutach widzę światła następnego auta, wiem, że tam nic nie ma po groma ktoś tam się kręci. Zwiewać czy zostać ? przypadek, a może ktoś się czai na mnie? Zostaję idę spać, gaz w jedną łapę czołówka na głowę i scyzoryk w drugą rączkę. Sen słaby, słyszałem dużo odgłosów, ale nie sprawdzałem czy to zwierzyna czy ktoś inny. Rano wszystko na miejscu jest ok. Zmiana pogody zaczyna padać. Zakładam germańskie deszczówki i kierunek Brasław.40909
40910
mareksz007
17.06.2013, 20:16
Tytułem wprowadzenia
http://naszabraslawszczyzna.blog.onet.pl/2011/06/04/spacerkiem-po-braslawszczyznie-1/
http://www.youtube.com/watch?v=XDRPO-gYtGc
piękna fotka jeziora
Pisz Pan dalej....
mareksz007
19.06.2013, 12:38
Po drodze na jakimś parkingu przy stacji paliw widzę grupę motocyklistów kierunek i podjeżdżam do nich. Jak zdjąłem kask i brudne mokre gogle dopiero zauważam kamizelki na plecach z czaszkami o ku... klub MC Hooligans. Witam się z kolegami, ktoś podchodzi i zagaduje mnie po germańsku tłumaczę ja nie germaniec ja Palak. Zaczyna się rozmowa skąd dokąd. Opowiadam jak się włóczę na zasadzie gdzie oczy zaniosą. Dima który był "przewodnikiem" w tej grupie proponuje bym pojechał z nimi, a jadą do Brasławia. Plan po drodze zatrzymamy się w Widzach, pokuszamy i jazda dalej ok. pasuje mi bardzo bo Widz nie chciałem omijać. Mój ojciec ŚP. dużo mi opowiadał o tej miejscowości, urodził się i wychował nie daleko.
Widze to niewielka miejscowość położona w północnej części dzisiejszej Białorusi, tuż przy granicy z Litwą na terenach Niziny Dzisenskiej, między jeziorami Widzeuskim, Maruha i Nipałaty, 41 km na południe od Brasławia.
Nazwa miejscowości, według różnych podań, wywodzi się od bałckiego etnonimu Widzy- mieszkańcy historycznego obwodu Łotwy Widzieme, którzy mogli osiedlić się w tej miejscowości. Możliwym jest również, że nazwa pochodzi od słowa bałckiego pochodzenia Uisiipiz- środek.
Według legendy nazwa ta wzięła się od słowa widzieć.
W połowie XV wieku Wielki Książę Zygmunt Kiejstutowicz (1432-1440) oddał ziemie znajdujące się między rzekami Dzisna i Dryświata, które nazywały się Łowiszcze, braciom Douhirdowi, Daukszowi i Naruszowi. Naruszewicze założyli miasteczko Widze. W źródłach historycznych można również spotkać warianty tej nazwy: Widy, Widze. W 1481 roku zostaje stworzony Widzki folwark, jedna z pierwszych na Białorusi gospodarek pańszczyźnianych. Pojawia się wzmianka pochodząca z 1507 roku o „włościach Widy” wchodzących w skład powiatu brasławskiego. W 1492 roku ówczesny pan Widz J. Hanusowicz, marszałek ziemski litewski, przekazał dwór Widze biskupowi wileńskiemu W. Tabaru (1491-1507). Nadanie to potwierdził w 1494 roku Aleksander Jagiellończyk. Wokół Widz zaczęło formować się latyfundium- duża gospodarka biskupa wileńskiego. W 1731 roku latyfundium zajmowała ok 120 km, liczyło 140 chłopskich, 28 szlacheckich, 54 mieszczańskich gospodarek. Do latyfundium zaliczało się 21 wsi: Baliki, Biciuny, Bybi, Buczany, Pakulnia, Puszki, Ejcmiany, Mieszkieli i inne. Samym miasteczkiem kierowało kilku gospodarzy, którzy często się zmieniali.
W 1524 roku część Widz za 400 kop litewskiej waluty kupił wojewoda wileński A. Hasztold. W XVI wieku Widze były uważane za miasteczko. W 1539 roku znajdowało się tam 15 karczm. Pod koniec XVI wieku w części należącej do biskupa było 5 domów rynkowych i 20 domów ulicznych. W 1481 roku został zbudowany pierwszy kościół, przy którym znajdował się szpital. W różnych okresach w Widzach znajdowali się bernardyni, kanonicy regularni, kanonicy luterańscy, dominikanie, jezuici. Istniały również grupy prawosławne, staroobrzędowców, żydowskie, mahometańskie, protestanckie.
W 1629 roku część Widz przeszła pod opiekę Paców. Hetman polny litewski, wojewoda wileński M.K. Pac odpisał swoje prawa do części Widz kanonikom regularnym, aby móc wybudować kościół św. Piotra i Pawła w Wilnie.
Według spisu ziemskiego 1690 roku tereny biskupa w Widzach liczyły 129 gospodarek, kanoników regularnych - 53, plebanii-8, Waużeckich (razem z kilkoma wioskami)- 15.
Na początku XVIII wieku jezuici zamieszkali w Widzach. Mieli niewielki kościół oraz szkołę.
W inwentarzu 1731 roku została opisana część Widz, która należała do biskupa J. Zianowicza, wspomniano o nazwach ulic takich jak: Rynacznaja, Dwornaja, Kazinaja, Wilenskaja. Mieszkali tam wtedy rzemieślnicy, krawcy, cieśli, szewcy, kowal, kuśnierz, szynkarz.
Według spisu z 1794 roku w Widzach było 182 domy, 1270 mieszkańców. 50 domów w miasteczku należało do Waużeckich, którzy również mieli wiele terenów wokół Widz. Najbardziej znanym z rodu Waużeckich był T. Waużecki- poplecznik Tadeusza Kościuszki, jeden z przywódców powstania 1794 roku. W 1793 roku sejm uchwalił przeniesienie z Brasławia do Widz spotkania sejmiku powiatowego, budynki sądowe, archiwa. Po pożarze 1794 roku w Brasławiu, Widze zostały centrum powiatu brasławskiego. Od 1795 roku znajdowały się w składzie Imperium Rosyjskiego.
Kilka dni przed wojną 1812 roku w Widzach została rozmieszczona część 30-tysięcznego korpusu pod dowództwem wielkiego księcia Konstantego Paulowicza. 4-5 lipca w Widzach znajdowała się główna kwatera Aleksandra I oraz dowodzącego I armią Barclay’ego de Tolly. 7-11 lipca była to główna kwater I Murata.
W 1825 roku w Widzach było 822 mieszkańców, 498 domów, szkoła powiatowa, 2 szynki, łaźnia. Będąc studentem Uniwersytetu Wileńskiego do Widz, do swojego wujka Majeuskiego przyjeżdżał Adam Mickiewicz.
Po pożarze 24.08.1935 roku centrum powiatu z Widz zostaje przeniesione do miasteczka Jeziarosy (później Nowaaliaksandrausk).
Od 1843 roku Widze to centrum obwodu. W 1860 roku Widze zamieszkuje 3498 mieszkańców, jest 248 dworów, kościół, kaplica, synagoga, 5 żydowskich domów modlitwy, meczet, duma państwowa, męskie i żeńskie szkoły ludowe, stacja pocztowa, apteka. Trzy razy w roku odbywały się kiermasze, które słynęły ze sprzedaży koni i gęsi.
W 1892 roku w Widzach było 5,6 tys. mieszkańców, w tym 4,263 Żydów, 678 katolików, 394 staroobrzędowców, 148 mahometan, 59 prawosławnych, 11 protestantów. W 1908 roku było 5,9 tys. mieszkańców. W czasie I wojny światowej, w 1915 roku, Widze były okupowane przez wojska niemieckie. W tym czasie miasto prawie całkowicie zostało zburzone. W grudniu 1918 roku w miasteczku panowała władza sowiecka. W sierpniu 1919 roku tereny Widz okupowały wojska polskie, w lipcu 1920 roku- Armia Czerwona. Od 1939 roku w składzie BSRR, a od 15.01.1940 roku centrum rejonu obwodu wileńskiego.
W czerwcu 1941 roku Widze były okupowane przez wojska niemieckie. Wtedy zginęły 4154 osoby. Zostało utworzone getto, z którego przebywający tam Żydzi, zostali przewiezieni do obozów koncentracyjnych znajdujących się w Europie Zachodniej. Większość z nich zginęła. 2.07.1944 roku partyzanci z brygady Spartak razem z litewskimi partyzantami z oddziału Zalhirys zajęli Widze i 2 dni je okupowali. Widze zostały wyzwolone 8.07.1944 roku częścią 6 Gwardyjskiej Armii I Przybałtyckiego Frontu.
Od 1944 roku Widze były centrum rejonu połockiego, a od 1954 roku rejonu mołodeczańskiego. Od 1960 roku miejska część brasławskiego rejonu obwodu witebskiego. W 1969 roku Widze zamieszkuje 2,6 tys. mieszkańców. Obok Widz istniały przedmieścia, których historia jest ściśle związana z historią miasteczka: Widze- Lauczynskija, Widze- Albrechtouskija (później Rehuliary, obecnie nie istnieje)- dwór państwowy, później pod władaniem kanoników regularnych. Widzki dwór (obecnie wieś Padwarynka) był pod władaniem biskupa, później należał do uchodźców z Grecji Pizani.
W 1995 roku w Widzach było 840 dworów i 1949 mieszkańców. Znajdowała się tam cegielnia, leśnictwo, technikum maszyn rolniczych, średnia i muzyczna szkoła, Dom kultury, 2 biblioteki, szpital, przejście graniczne z Litwą.
mareksz007
19.06.2013, 18:01
Okazuje się, że koledzy mają umówione spotkanie z władzami Widz. Spotkanie zaczynamy w "domu kultury". Przedstawiciel władz opowiada o gminie, osiągnięciach i innych sukcesach. 40938
40939
40940
40941
40942
40944
40945
41281
Marek. Wiem, że już wróciłeś, bo widziałem Cię na Podlasiu :), ale w relacji dalej jedziesz. Opisz, jakie wrażenia po powrocie :)
mareksz007
01.07.2013, 19:31
Po obiedzie w miejscowej jadłodajni czas na dalszą wycieczkę.
41282
41283
41284
41285
41286
41287
41288
41289
41290
41291
Neogotycki kościół zbudowany na początku XX w. (1914 r.) na miejscu dawnego kościoła, fundowanego w XIV w. Jeden z najwyższych kościołów na Białorusi (59 m). W czasach komunistycznych zamieniony na skład wełny i halę sportową, zwrócony katolikom w 1989 r., obecnie pw. Narodzenia NMP.
Widok z wierzy kościoła polecam, ale wejście na górę w butach cross daję w kość.
mareksz007
01.07.2013, 19:46
Ciekawym miejscem które mogłem zwiedzić był urząd gminy. Spodziewałem się ujrzeć jakieś archaiczne urządzenia itp. a tu proszę
41296
41297
41298
41299
Prze obecne w każdej miejscowości i sąsiedztwie kościoła pomniki
41300
mareksz007
01.07.2013, 20:30
Startujemy całą grupą w kierunku Brasławszczyzny punktu docelowego mojej podróży
41315
41316
Brasławszczyzna znajduje się na dalekim północno-zachodnim krańcu Białorusi (w obwodzie witebskim) – ponad 500 km od granicy z Polską, wciśnięta między Litwę i Łotwę, kraina czystych jezior, kresowy tygiel narodów, istna „wieża Babel”. W Polsce międzywojennej Brasławszczyzna należała do woj. wileńskiego i była najbardziej na północny wschód wysuniętym krańcem państwa.
Chcąc zorientować się w położeniu Ziemi Brasławskiej, należy sięgnąć po mapę Polski w granicach przed 1939 r. i szukać w województwie wileńskim. Północna rubież powiatu oparta była o rzekę Dźwinę (w starożytności zwaną Rubon), stanowiącą jednocześnie granicę państwową z Łotwą. Granice wschodnia, południowa i zachodnia przebiegały nizinami rzek w ich górnym biegu: Dryświaty, Miedzioły, Łyczajki, Tuźbiny, Bereżnicy.
Na półwyspie pomiędzy wielkimi połączonymi ze sobą jeziorami Snudy i Strusto (ok. 16 km od Brasławia) wznosi się góra Majak, najwyższa w okolicy. Choć ma zaledwie 107 m, jest cudownym miejscem widokowym. Ze wszystkich stron po horyzont jeziora, wyspy, półwyspy, olbrzymie obszary trzcin, lasy i łąki. Zaledwie kilka wsi. Do granicy z Łotwą jest kilkanaście kilometrów, z Litwą – ponad trzydzieści.
41317
41318
41319
41320
41321
41322
41323
41324
41325
Wieża widokowa na górze Majak i zdjęcie z cyklu byliśmy tu
41326
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.