View Full Version : Opony MITAS to złom, tylko dobre do taczek.
schneider
28.03.2013, 08:57
Wypożyczyłem KLR 650 w Kamerunie na Mitasach z połową bieżnika. Przejechałem już moim Choperem całą Afrykę, łącznie 33 tys km na Goodyearach i wróciłem już na łysych, bez żadnego kapcia. Myślałem, że skoro te Mitasy mają jeszcze połowę bieżnika, to przejadę te 2 tysiące km. Nic bardziej błędnego, bieżnik jeszcze był, ale boki opony były już spruchniałe (chociaż produkcja była z roku 2006) i przejechałem tylko 250 km, po kilkugodzinnej naprawie, kląc jak szewc pojechałem dalej, ale niezbyt daleko, następne 200 km do następnego kapcia i to po asfalcie. Nie kupujcie tego chłamu, gdyż koszty napraw wielokrotnie przekraczają ewentualne oszczędności w zakupie w stosunku do prawdziwych opon.
A ja wczoraj kupiłem kiełbasę, zbójnicka nawet podpowiem żeby dokładnie było wiadomo. Paskudna była nie polecam.
A znasz historie tej opony, gdzie i ile ona na słoneczku się prażyła?
Hm, musze przyznać, ze dość mocno (moim zdaniem) argumentujesz schneider.
Sam sie zastanawiam co wybrać jak mi sie drogowe moje opony skończą, a tego typu opinie przekonują mnie w kierunku markowych opon (marek mi znanych znaczy!)
Dzięki
Pozdrawiam
Zenon
shnejder wybierz sobie dowolne wypasione opony super markowe jakie tylko zapragniesz, a ja znajde je na allegro w uzywce w takim stanie ze przejdziesz 100 km jesli wogole:)
opony i lancuch w nieznanym sprzecie wypada sprawdzic przed ruszaniem z miejsca. zdarzylo ci sie, wyzyles sie zakladajac temat i to chyba na tyle.
Borewicz
28.03.2013, 09:17
Hm, musze przyznać, ze dość mocno (moim zdaniem) argumentujesz schneider.
Sam sie zastanawiam co wybrać jak mi sie drogowe moje opony skończą, a tego typu opinie przekonują mnie w kierunku markowych opon (marek mi znanych znaczy!)
Dzięki
Pozdrawiam
Zenon
Ale to jest znana marka, że Ty jej nie znasz to nie znaczy, że to badziew. Mój znajomy, który dopiero zaczyna przygodę z motocyklami nie znał marki Metzeler, bo do puszek opon nie robi, też ma omijać ;).
Opona z 2006 ma już 7 lat, mogła nie jedno widzieć zwłaszcza w Kamerunie :D
piotreklodz
28.03.2013, 09:27
Pierniczysz bzdury jak mało który schneider :)
Może i mitasy nie są najwspanialsze, ale na pewno warte swojej ceny.
Wypożyczyłem KLR 650 w Kamerunie na Mitasach z połową bieżnika. Przejechałem już moim Choperem całą Afrykę, łącznie 33 tys km na Goodyearach i wróciłem już na łysych, bez żadnego kapcia. Myślałem, że skoro te Mitasy mają jeszcze połowę bieżnika, to przejadę te 2 tysiące km. Nic bardziej błędnego, bieżnik jeszcze był, ale boki opony były już spruchniałe (chociaż produkcja była z roku 2006) i przejechałem tylko 250 km, po kilkugodzinnej naprawie, kląc jak szewc pojechałem dalej, ale niezbyt daleko, następne 200 km do następnego kapcia i to po asfalcie. Nie kupujcie tego chłamu, gdyż koszty napraw wielokrotnie przekraczają ewentualne oszczędności w zakupie w stosunku do prawdziwych opon.
Historia dotyczy tego samego subiektu, ja na tej samej oponie(mowimy o konkretnej sztuce) w zeszlym roku przejechalem trase mielec-kamerun i nie zlapalem ani jednego kapcia. A to bylo 11 000 km. I kazdemu polecam ta opone, idelana na Afryke, Lupus to samo potwierdza, a zrobil na nich po afryce prawie 50 tys km
O mitasach jest tu caly watek wielu z nas zjezdzilo po pare kompletow i właściwe to opony mitasa zbierają przychylne opinię
Skydiverek
28.03.2013, 09:44
Ja na tych "badziewnych " Mitasach w tamtym roku przejechałem ponad 10k km i nie była ani jednego kapcia...tylko kupiłem je nowe...
Historia dotyczy tego samego subiektu, ja na tej samej oponie(mowimy o konkretnej sztuce) w zeszlym roku przejechalem trase mielec-kamerun i nie zlapalem ani jednego kapcia. A to bylo 11 000 km. I kazdemu polecam ta opone, idelana na Afryke, Lupus to samo potwierdza, a zrobil na nich po afryce prawie 50 tys km
Ja tez się podpisuję pod tą oponą czterema rencami. (na suchy klimat zwlaszcza)
A może autorowi chodziło o to : "Wypożyczyłem KLR 650 w Kamerunie ".
czyli o fakt bycia tam a opony były tylko pretekstem? ;)
Poprzednia ekipa kupowała ode mnie Mitasy do KLRów do Kamerunu, ale miały rocznik 2012, więc to nie "te" opony ;)
O tych usłyszymy w 2018 ;)
Nie te opony,ale ten sam motocykl.
Opony z twojego sklepu jeszcze niezalozone?
Możliwe że czekają, do zużycia aktualnych :Thumbs_Up:
Borewicz
28.03.2013, 10:50
A może autorowi chodziło o to : "Wypożyczyłem KLR 650 w Kamerunie ".
czyli o fakt bycia tam a opony były tylko pretekstem? ;)
Chyba trafiłeś, może to taka zajawka do napisania zapierdzistej relacji z wyjazdu, tylko autor nieśmiały, albo wywrotowiec :D
A czego innego spodziewał się po 7 letnich Mitasach. To są opony dobre na 2, max 3 sezony :) Najlepiej zjechać je w 2 sezony i brać kolejne.
Ano tyż prawda, 5 letni Mitas już robi się niebezpieczny, potrafi się rozłazić, jest śliski nawet na suchym asfalcie itd
Mitasy kosztują tyle że można je zmieniać co 1-2 lata. W tej cenie guma ok, za lepsze trzeba więcej płacić po prostu.
Jaro-Ino
28.03.2013, 12:00
Ale wystawianie opinii 7letnim oponom, z którymi nie wiadomo co się działo i na tej podstawie budowanie niechęci do danej marki to tak jak by powiedzieć, że durexy są najgorsze, bo jak sie taki zużyje to ciężko go założyć ponownie ;)
Mitasy to dobre opony, ale trzeba mieć świadomość tego jakie są ich ograniczenia. Stosunek cena/jakość mają bardzo przyzwoity.
Dla mnie wniosek jest jeden, nie należy ruszać w drogę z oponami które maja więcej niż 6 lat i spory przebieg, a szczególnie na Mitasach. Absolutnym brakiem wyobraźni jest zaś śmiganie nimi po Kamerunie!!!
Nie odkryję tu Ameryki mówiąc, że najbardziej ekonomiczny zestaw to TKC na przodzie i E09 na tyle :) i tyle:D
Ano tyż prawda, 5 letni Mitas już robi się niebezpieczny, potrafi się rozłazić, jest śliski nawet na suchym asfalcie itd
Ano nie, bo skoro ja mialem mitasa z 2006 roku i w 2012 pojechalem na nim do kamerunu, to wg waszych teori powinienem miec z nim problemy-a nie mialem. Jedynie raz mi pekla detka UHD w tylnym kole, najprawodopodobniej wysoka temperatura+brak talku+jazda 120km/h + chropowaty asfalt + gruba detka 4 mm
Mirek Swirek
28.03.2013, 12:25
Ja z ta ameryka podobnie... Chcial sie chlopak wyzalic i tyle. Jezyk autora watku utwierdza mnie w przekonaniu ze wiedze ma znikoma na temat opon. Zdrowka Panu.
Nie odkryję tu Ameryki mówiąc, że najbardziej ekonomiczny zestaw to TKC na przodzie i E09 na tyle :) i tyle:D
Na takim zestawie po 11 000 km dojazdowki asfaltami+ szutrowe drogi tylna opona by sie juz skonczyla, nie mowiac o wibracjach i jazdy po mokrym asfalcie.
Thorgal77
28.03.2013, 12:33
chyba najbardziej trwałe z mitasów i z 50/50 to E07 - komplet - na asfalt suchy- miód malina a na mokrym trza uważać jak zawsze :D
Mnie z kolei najbardziej ujął wątek czoperowy!:D Stara guma jest po prostu stara i nadaje się do palenia gumy a nie jazdy.
W odróżnieniu od opony to stara skóra motocyklowa jak najbardziej nadaje się na czopka bo dodaje +2 do lansu.
i ja zjezdziłem komplet e09 i były bardzo dobre nie liczac przyczepnosci przedniej opony na mokrym...
Co do zatrzeżeń w kierunku Mitasa to można mieć co do żywotności opon i ceny która jest za duża jak na takie opony
Na nowym Mitasie 110/100/18 220zł obleciałem Ukraine i po oponie
Na Nowej Pirelli 110/100/18 za 300zł obleciałem Ukrainę ,kilkanaście wyjazdów teren i mam ją do tej pory ze sporo ilością kostki.
Niby różnica 80 zł ale Pirelli 2-krotnie przebija Mitasa żywotnością i pracą w terenie.
Jeśli chodzi o opony do lekkich enduro wyleczyłem się z kupowania tanich opon i Mitasów.
Dziś Dunlop,Michelin czy Pirelli są tańsze od Mitasów i lepsze.
Mowa o oponach do lekkich enduro,na temat kloców do afryki sie nie wypowiadam bo nie testowałem
sie zastanawiam , dlaczego ja w bigu zuzylem mitasa w 3 miesiace (e09) z tylu? przyznam ze takiej zywotnosci sie nie spodziewalem, wcale duzo nie jezdzilem i glownie szutry i polne drogi , asfaltu jak na lekarstwo.
nastepnie zalozylem metzelera karoo i po sezonie upalania w podobnym stylu opona nieznacznie tylko sie zuzyla ...hmmm trafilem na jakis wybrak?
lubie te opony ale juz drugi raz chyba nie kupie
Ja przeczytałem dużo opinii na temat nie znanego mi jako marki mitasa i jednej opinii znanej mi pirelli i wdzięczny jestem za lekcje.
Jak zajeżdżę już to co mam teraz to sie tez rzeczowo na ich temat wypowiem, a póki co stulę pysk i poczytam.
Zenon
GARGAMEL
30.03.2013, 00:42
Własnie dzis zamontowałem do swojego domino C 02 Ciekawe ile tys wytrzyma
Własnie dzis zamontowałem do swojego domino C 02 Ciekawe ile tys wytrzyma
Oj c02 jest oponą jednoroczną
dla mnie super guma :bow:
GARGAMEL
30.03.2013, 00:56
TO czyli ile tys da rade:dizzy:
Mirek Swirek
30.03.2013, 01:12
Gargamelu, nie wiem czym się kierowałeś wybierając tą opone. Jeśli luźne podłoża to śmiało da rade, będzie sie wgryzać i prowadzić też nieźle, tym bardziej że masz "lekki" sprzęt. Na czarnym to asfalt ją pogryzie szybko. Jeśli w sezonie robisz 10 TK to ta opona nie wytrzyma sezonu. Oby 5 wytrzymała na czarnym.
Swoją drogą pokaż się czasem jak gdzieś ruszamy z bandą. Motóra dozbroiłeś w dobre opony do dróg utwardzonych to i polatamy. A co masz na tyle?
Co do zatrzeżeń w kierunku Mitasa to można mieć co do żywotności opon i ceny która jest za duża jak na takie opony
Na nowym Mitasie 110/100/18 220zł obleciałem Ukraine i po oponie
Na Nowej Pirelli 110/100/18 za 300zł obleciałem Ukrainę ,kilkanaście wyjazdów teren i mam ją do tej pory ze sporo ilością kostki.
Niby różnica 80 zł ale Pirelli 2-krotnie przebija Mitasa żywotnością i pracą w terenie.
Jeśli chodzi o opony do lekkich enduro wyleczyłem się z kupowania tanich opon i Mitasów.
Dziś Dunlop,Michelin czy Pirelli są tańsze od Mitasów i lepsze.
Mowa o oponach do lekkich enduro,na temat kloców do afryki sie nie wypowiadam bo nie testowałem
1000 km po ukrainie,gory,duzo kamieni-taka sama trasa podobne umiejetnosci i opony
ja naDRZ 400na dunlop 952 2-3 mm zuzycia,
maniek na DRZ 400 , C 02, troche wiecje zuzycia 3-4mm
Borys na DRZ 400, tyl pirelli scorpion 3-4 mm zuzycia
Lukasz na jakims wynalazku- michelin AC10- zosalo mniej niz pol opony, a to co zostalo postrzepione i urywajace sie kostki
MItasa C02 mialem zalozonego KLR650 oraz w Africe twin, do jazdy wokol komina i bylem bardzo zadowolony
Co czlwiek, to opinia :)
Mirek Swirek
30.03.2013, 01:24
Co czlwiek, to opinia :)
:Thumbs_Up::)
Eksperymenty są najlepsze. Zasłyszane opinie w imie powyższego Mirmile nie odzwierciedlają rzeczywistosci, ale o tym wiemy już po doświadczeniach, po fakcie. Nie zdażyło mi się jeszcze żeby czyjeś opinie choć w wiekszości trafne spełniły się w stu procentach.
Niech ktoś wytnie srodek opony na czarnym, np. 09 a potem zjedzie na chwile w lekki piach... I tak rodzi się kolejna opinia o oponie ;)
co2 z tyłu to fajna guma chyba 8 cioram :) przebiegi jakie znosi od 6000 do 2000 km :)
najlepiej robi na luznym i jak ma mało luftu w sobie ale przez to znika na asfalcie
RAVkopytko
30.03.2013, 11:29
Oj c02 jest oponą jednoroczną
dla mnie super guma
:D tak,tak jedno sezonowa :D w tym sezonie będe miał trzecią na tylnym kole :D
nauczyłem się jeździć na niej po czarnym,zarówno suchym jak i mokrym
co2 w 690 zero asfaltu ok 1500km
dużo zależy również od wagi motocykla i kierownika,ja z motocyklem to 170 kg gdzie w innym zestawie motocykl 170kg i kierownik 100 czyli 270 kg
prawidłowe ciśnienie ma również wielki wpływ na opone,oraz czy opona jest soft czy hard
pewne jest żę Mitas nie jest zbyt żywotny i jest za drogi... co niezmienia faktu żę C-02 fajnie w błotku robi
pojawiła sie również nowa opona Mitasa na błotka :)
Zerżneli bieżnik z trelleborg-a,to cóś jak c-02 tylko rzadziej kostka
http://images.okazje.info.pl/p/motoryzacja/6374/mitas-xt-754-110-90-r19-62m.jpg
co2 w 690 zero asfaltu ok 1500km
Do 690 zdecydowanie lepsza jest c04, twardsza, wolniej schodzi, a całkiem dobrze robi i kosztuje sensownie. ;)
no widzisz a mnie bardziej c02 spasowala wczesniej mialem c04, dlatego tak jak juz gdzies pisalem dobór opon jest sprawa indywidualna i kazdy powinien przerobic kilka samemu aby miec porównanie
Ja w życiu zakładałem i zdejmowałem wiele opon,ale dzisiaj mitas e09 mnie pokonał.Kupiłem nówkę i jest taka twarda,że przez jakieś 20 minut walczyłem żeby wentyl włożyć w felgę!!!Jest tak twarda że nie mogłem sam jej odgiąć żeby dętkę dobrze ułożyć!No skończyło się przedziurawieniem dętki.Wcześniej zakładałem wielokrotnie 09-kę ale 140 a ta to 120-ka dakar opona leżała w nieogrzewanym garażu może to jest powodem:Sarcastic:
Miał ktoś taki kłopot z tą oponą?
cwancykiem trzeba . mialem takie perypetie , czesto . radze sobie :)
GARGAMEL
30.03.2013, 22:37
EEE około 5,6 tys km jeżdząc na c 02 po zróżnicowanej nawierzchni to i tak dobry wynik biorąc pod uwagę cene zakupu nowej opony:friday:
Mirek Swirek
30.03.2013, 22:47
Ja w życiu zakładałem i zdejmowałem wiele opon,ale dzisiaj mitas e09 mnie pokonał.Kupiłem nówkę i jest taka twarda,że przez jakieś 20 minut walczyłem żeby wentyl włożyć w felgę!!!Jest tak twarda że nie mogłem sam jej odgiąć żeby dętkę dobrze ułożyć!No skończyło się przedziurawieniem dętki.Wcześniej zakładałem wielokrotnie 09-kę ale 140 a ta to 120-ka dakar opona leżała w nieogrzewanym garażu może to jest powodem:Sarcastic:
Miał ktoś taki kłopot z tą oponą?
Pogrzebałem dwie dętki, bo co? Że niby ja nie potrafie? Aha... oddałem do warsztatu,szkoda mi było trzeciej dętki. Był i talk i płyn na poślizg. Złapać kapcia na 09 Dakar w czarnej d...e z wymianą nie bedzie lekko, szczególnie z przodu. A może poprostu jestem leszczem...
Gargamel, lżejszy od Afry masz sprzęt, myśle że sezon wytrzyma.
Czy nie jest dla Was ciekawym to, że człowiek który rozpoczął ten temat nie napisał w nim nic więcej ??
Człowieczek chce komuś zaszkodzić...a tego typu tematy, niemające sensu istnienia mogłyby ulegać anihilacji :P, tak jak wyżej, jeden z Kolegów wspomniał, żywotność opon zależ od wielu czynników, wiec tyle będzie opinii ile sposobów użytkowania i użytkowników.
Dziękuję i przepraszam za nabijanie postów ;)
to jest ewidentnie pisanie reklamowe w zakresie jak napiszę źle o oponie dobrej to zrobi się reklama :)
swoją drogą jakie macie ceny za c02 ? u mnie jakieś dantejskie ceny wychodzą bo na dziś mogę ją mieć do sprzedaży za jakieś 225 -220 PLN brutto ....
jakoś ceny poleciały w górę
no niestety od kiedy Mitas zaczal sprzedawac na rynek USA i przede wszystkim do Australii to ceny ostro poszly do gory
GARGAMEL
31.03.2013, 19:58
Puntek ja za swoją c 02 dałem w Lublinie 200 zl.
przestańcie mitas jeszcze daje rady ale jak pójdzie w detalu do góry jeszcze to go nikt nie kupi :)
Ja w życiu zakładałem i zdejmowałem wiele opon,ale dzisiaj mitas e09 mnie pokonał.Kupiłem nówkę i jest taka twarda,że przez jakieś 20 minut walczyłem żeby wentyl włożyć w felgę!!!Jest tak twarda że nie mogłem sam jej odgiąć żeby dętkę dobrze ułożyć!No skończyło się przedziurawieniem dętki.Wcześniej zakładałem wielokrotnie 09-kę ale 140 a ta to 120-ka dakar opona leżała w nieogrzewanym garażu może to jest powodem:Sarcastic:
Miał ktoś taki kłopot z tą oponą?
Weź stary wentyl(zaworek) - przepleć przez niego drucik cienki, tak zeby sie dało wkręcic do wentyla. Przepleć drucik przez felgę i przeciągnij. Po klopocie. :haha2:
Dzięki Podosku za dobre chęci ;)
Z pomocą kumpla dało radę,ale to pierwszy i ostatni dakar w moim motorze:umowa:
ciekawe jakby ci przyszlo na plaskata fele z gieesa zakladac moja mefo :D
ja nie wkrecam wentylka z drutem , przepuszczam przez otwor na wentyl np. dlugiego cienkiego imbusa , celuje w otwor wentylka i poruszajac kluczem nakierowuje wentylek na miejsce , od gory poprzez opone naciskajac w odpowiednim momencie, jak juz lebek wyjdzie - nakrecam nakretke i gotowe , proste az glupie :D
Tu nie chodzi o żadne druty czy imbusy każdy sposób jest dobry jeśli jest skuteczny.
Po prostu dakar w rozmiarze 120 jest tak twardy i na tyle wąski,że samemu go założyć i ułożyć w nim dętkę gdzieś poza warsztatem czy garażem jest prawie niemożliwe.:vis:
Jaro przestań... poćwicz.
jest inny szybki sposób ale to trzeba nakrecić film,chodzi o to że założoną opone wciskamy w okolicy wentyla tak by zrobiło się miejsce na wentyla włożenie,zakręcamy nakrętkę i przeciskamy oponę górą nad wentylem.
Odrazu piszę że jest to najszybszy i najprostszy sposób na maszynie,w terenie tego nie uprawiałem ale tez powinno sie dać
a jak nie to sobie trza kupić takie cóś
http://shop.1stmx.co.uk/ekmps/shops/andyhutch/images/drc-air-valve-puller-2868-p.jpg
MOTOMYSZA
04.04.2013, 09:20
Mam takie coś, małe, pomocne, świetna sprawa a koszt żaden- 25 zetek chyba kosztowało
czesc chlopaki, potrzebuje kupic sobie nowe oponki do mojej afryczki, ktore mi polecicie https://gmoto.pl/opona-mitas-c02-13080-17,77582.html
Czy taka c02 bedzie dobrze zachowywac sie na asfalcie? Chcialbym sobie czasem pojechac do lasu, ale nie wiem czy na asfalcie nie bedzie mi za bardzo dupa uciekac.
Czy lepsza po prostu taka:
https://gmoto.pl/opona-mitas-e-07-12080-18-tt-62s,85981.html
C02 to raczej jak od święta trzeba zjechać na asfalt. Oczywiście da się i można się przyzwyczaić, ale szkoda jej bo schodzi w oczach.
Po przejechaniu 5tys. na Mitasach E07 stwierdzam, że jak za tę cenę to przyzwoita opona uniwersalna.
Trwała, daje radę na asfalcie i szutrach ale bardzo nie lubi błota :mad:
ja zakupiłem swoje pierwsze shitasy w życiu.. :D Zimówki! :)
podobno przód jest super fajowy.. sie.zobaczy... :D
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t31.0-8/s960x960/12087846_1030740953636971_4401208503562429220_o.jp g
Coś tak czuje ze chyba zdecyduje sie na ta e07, bo beda bardziej uniwersalne, a potrzebuje opon na wczoraj. Tylko utwierdziliscie mnie w przekonaniu, ze to jeszcze nie pora na kupno takiej c02. Moze na wiosne...
Dobra, to ja coś napiszę..poszukaj tematu o oponach w odpowiednim dziale i poczytaj. (opony dla początkującego czy jakoś tak..)
Dla mnie Mitas to bardzo słabe opony (miałem 09, 07), najgorsza na jakiej jeździłem to właśnie E07. Trzymanie na mokrym = 0. Rozumiem C02 bo to opona terenowa, co innego. Poza tym ceny tych opon też nie są tak atrakcyjne jak kiedyś. Dopłaciłbym i brałbym cokolwiek zamiast tego..:Sarcastic:
I do jakiego moto? Do RD07 120 będzie za wąska.
mitas poprawił jakość opon w stosunku do tego co było 10 lat, widac to zresztą po tym jak Mitasa "odkrył" świat (Stany, Australia i NZ) ceny skoczyły dość znacznie a z dostępnoscią czasem nie najlepiej.
Ja ostatnio jeżdzę na E10 na tyle i jestem dość zadowolony, śmiem twierdzić, że opna lepsza od TKC (mówie o tyle) i udalo mi się zrobić na niej 7tys
dawid8210
16.10.2015, 15:48
Z 07 nie będziesz zadowolony i na aswalcie, ani w lesie.
Z 02 będziesz miał banana na ryju w lesie, ale na czarnym brać poprawkę. Stopery w uszy i schodzić będzie prędko. Znów jak weźmiesz ostrą oponę na tył pamiętaj by na przodzie mieć coś agresywnego, by się nie zdziwić, gdy tył będzie trzymał a przó pojedzie tam gdzie będzie chciał :)
Nie znam sie wiec napisze :Sarcastic:
Dawno dawno temu jezdzilem na Mitasach. Nawet nie wiem jaka - jakas drogowa. Opona bardzo zywotna, ale niestety na mokrym nic nie trzymala. Moze teraz cos sie zmienilo. Napewno terenowe moga byc lepsze.
Teraz mialem na DRce Haidenhau K60. Na asfalcie niezle trzyma, w terenie jest OK. Ale chyba po 4kkm zeszlo tak z polowe.
Kolezanka miala w tym samym czasie (+2kkm) szosowe Goodyeary? Nawet nie bylo widac zuzycia.
Ale beznadziejny post... Nic to nie wnosi.
Moto-Bandit
16.10.2015, 20:11
jeździł ktoś z E07 tył i K60 SCOUT tył i mógłby porównać?
Ja osobiście potwierdzam E07 śliskie na mokrym.
Ex co to za zimówki (model) i jakie rozmiary, ceny też by się przydały :)
AmberBamber
17.10.2015, 15:22
Nie znam się na oponach, jeżdżę na C02 i jakiś Motoz na przodzie. Głownie jeżdżę po bezdrożach wiec nie narzekam ale co do trzymania na asfalcie to ostatnio na torze kartingowym zamknąłem gumę, pasek strachu znikną. Ale było ciepło i sucho. Gdy jest zimno i juz nie wspomnę że mokro to nie zjeżdżam na czarne, szkoda życia.
jeździł ktoś z E07 tył i K60 SCOUT tył i mógłby porównać?
Ja osobiście potwierdzam E07 śliskie na mokrym.
Miałem na tyle jedne i drugie. Scouty są pewniejsze, zwłaszcza na mokrym asfalcie, nigdy nie czułem niepokoju jeżdżąc na nich a warunki zdarzały się naprawdę wszelakie (cały czas mówię o asfalcie). W terenie ich dużo nie używałem, wiadomo błoto pokona i jedne i drugie (czyt. opony polegną). Scout na tyle wytrzymał mi 24 kkm. Mitas nie wiem ile, bo był już założony jak swego czasu kupowałem motocykl. Zdecydowanie wybrałbym Heidenauy, choć droższe.
ŁukaszBIA
17.10.2015, 18:07
Scouty miałem w Afryce, E07 w Trampku i moim zdaniem nie ma czego porównywać. Ten bieżnik mitasa to porażka na deszcz.
MARUSHIN miał swego czasu w tanslapie E07 niech sie wypowie.
Ja raz widziałem go w akcji...trochę popadało i za każdym dodaniem gazu dooopa uciekała.
Mam na tyle C02 juź chyba trzecią to zaje fajna guma dla Afryki zero kompromisów jak się trochę przytrze trzyma i na asfalcie raczej nie zostaje w tyle za grupom
Przód tkc do kompletu też b/U
K60 fajna guma jak się leci gdzieś daleko 140 wysoka jest rośnie prędkość bardzo trwała '
Marushin
17.10.2015, 20:35
E07 na suchym daje radę i na czarnym i po za... Na asfalcie po deszczu polecam w ogóle nie wyjeżdżać, ewentualnie jeździć tylko na wprost i to bez dzidowania...
Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka
Ex co to za zimówki (model) i jakie rozmiary, ceny też by się przydały :)
przód to jakiś mega rzadko spotykany model C05 podobno fajny i do dzików też zakładają i jest fajnie.. ale jeszcze nie sprawdzałem
Tył zaś.to jakaś.moja twórczość własna Mitas 422 ARMY czy jakoś tak :)
co będzie zobaczymy jak założę :)
Rumpel.. na Sawie zrobiłem podobny przebieg.. a jest chyba tańsza i chyba lepsza w terenie.. :) w sumie to wcale nie głupia oponka.. :D
Przerobiłem pare opon na Afrze i mój ostatni zestaw to pirelli M21 przód (droga ale robotna) i mitas E09 Dakar na tył. Kolega na tym samym zestawie w Albanii miesiąc temu złapał kapcia ale dowiedział sie dopiero jak stanął to jest jej główna zaleta, dzięki twardości. wymiana dętki plus łożyska ( tak z nudów :)) 30min ;). Kocham ten zestaw miłością szczerą :D
Mitas E07 to raczej już za karę trzeba zakładać, jest wiele opon o niebo lepszych na mokrym. Aktualnie mam K60 Scout i na mokrym jadę bez obaw.
Przerobiłem pare opon na Afrze i mój ostatni zestaw to pirelli M21 przód (droga ale robotna) i mitas E09 Dakar na tył. Kolega na tym samym zestawie w Albanii miesiąc temu złapał kapcia ale dowiedział sie dopiero jak stanął to jest jej główna zaleta, dzięki twardości. wymiana dętki plus łożyska ( tak z nudów :)) 30min ;). Kocham ten zestaw miłością szczerą :D
wymień MT21 na D952 a bedziesz jeszcze bardziej zadowolony :D
wymień MT21 na D952 a bedziesz jeszcze bardziej zadowolony :D
Pewnie kiedyś spróbuje ;)
O ku..a ! Dobrze ze dopiero teraz czytam że 07 to taki shit, bo inaczej przez 2 tyg. w Gruzji bym miał pełno w gaciach 😅 A tak jedynie omal 2x nie miałem w tym raz na rozmieknietej trawie i raz na mokrym łuku. Tak jak wcześniej pisałem na błocie one jadą gdzie chcą przez co nie można im ufać w terenie i nie kupiłbym ich ale były na moto które kupiłem wiec tak zostały. Na pewno za to są trwałe bo po ok.10tys a wiekszosc w terenie jeszcze jest sporo mięsa choć są wzdłużne pęknięcia i się wyzabkowaly.
P.S. poza tym chyba w tej cenie to cudów nie ma.
__________________________________Wysłane z Tapka
szymon25
19.10.2015, 23:02
Ja na mitasa nie dam zlego słowa powiedziec. E 09 robi robote na tyle. Tylko nie mozna być głupim... :)
zaczekaj
20.10.2015, 08:28
Ja też złego słowa nie powiem.
Miałam e07, e09 i c02.
I powiem tak.
Na e07 zaliczyłam Trampkiem deszczowe Bałkany i byłam wtedy bardzo początkująca w jeździe a przeżyłam wyprawe bez przygód. Ślisko było tylko na kostce brukowej.Na deszczu jeździ się z głową na każdych oponach. Ja jeżdżę w deszczu tak samo na tjuransach jak i na e07 czy c02- Ostrożnie.
E09 jest bardzo żywotna. Jest git na asfalcie, ogarnia w terenie, brak trzymania bocznego, szczególnie błoto . Tutaj dominuje co2 ale szkoda jej zdzierać na czarnym.
wytapatalkowano
Hehe..dobra, to inaczej..nie ma złych opon, bo na każdych da się jeździć po śliskim, tylko prędkości się różnią. Przyznam się, że nie bardzo czaję to rozumowanie. Innymi słowy wolę więcej przyczepności niż mniej, może ktoś ma inaczej.
Jest sporo opon dużo lepszej jakości niż Mitas. A ich cena (Mitasów) nie jest wcale taka okazyjna. Szkoda nerwów, życia etc. Ale jak tam stryjenki uważają..oczywiście rozumiem że ktoś może tak używać sprzęta, że te opony są ok, no i..git:):at:
Szymon, to że Ty na slickach wymiatasz to nie znaczy że każdy potrafi:)
Każdy chwali, dopóki nie musi awaryjnie hamować.... Najlepiej widać to podczas jazdy w grupie, wszyscy stoją, a Mitas nadal hamuje ;)
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.