Arkadius
28.02.2013, 18:23
W związku z nowym centralnym kufrem, który miał oparcie pojawił się problem. Żona zaczęła narzekać, że teraz ma za mało miejsca
-można zignorować i się cieszyć, że można samemu po krzokach jeździć
-wyrzucić oparcie, a szkoda jak już jest
-coś wymyślić :)
I tu się pojawił taki o to pomysł w zimowe wieczory :)
Może się komuś to rozwiązanie przyda bo mi na pewno tak.
A wygląda to tak
38108
38109
Są dwa elementy (prawy i lewy) montowane w ten sposób.
Bagażnik plastikowy był już w ten sposób naprawiony (zaśróbowany) to nie moja robota :D
38110
38111
Płyta jest teraz przykręcona w dwóch orginalnych miejscach i trzecim które jest wysunięte już po za plastikowy bagażnik
38112
38113
A w miejscu pomiędzy siedzeniem a kufrem już myślę o jakimś "piórniku" coś takiego jak przy czopkach jest często montowane na lagach lub jakiś mini rogal :D
38114
Dodam tylko jeszcze że ten kąt nie jest bez powodu :) to dla tego żeby górą oparcie odeszło jak najwięcej a jak najmniej kufer odsunąć do tyłu.
-można zignorować i się cieszyć, że można samemu po krzokach jeździć
-wyrzucić oparcie, a szkoda jak już jest
-coś wymyślić :)
I tu się pojawił taki o to pomysł w zimowe wieczory :)
Może się komuś to rozwiązanie przyda bo mi na pewno tak.
A wygląda to tak
38108
38109
Są dwa elementy (prawy i lewy) montowane w ten sposób.
Bagażnik plastikowy był już w ten sposób naprawiony (zaśróbowany) to nie moja robota :D
38110
38111
Płyta jest teraz przykręcona w dwóch orginalnych miejscach i trzecim które jest wysunięte już po za plastikowy bagażnik
38112
38113
A w miejscu pomiędzy siedzeniem a kufrem już myślę o jakimś "piórniku" coś takiego jak przy czopkach jest często montowane na lagach lub jakiś mini rogal :D
38114
Dodam tylko jeszcze że ten kąt nie jest bez powodu :) to dla tego żeby górą oparcie odeszło jak najwięcej a jak najmniej kufer odsunąć do tyłu.