View Full Version : Czy to trzeba jakos smarowac??
Rozbieram wlasnie przednie hamulce.
Czy to trzeba posmarowac zanim sie wlozy ta gumowa wkladke?
http://img547.imageshack.us/img547/1230/p1050793.jpg
A przy okazji-mam na cos szczegolnego uwazac przy rozbieraniu/skladaniu??
PS.przypomnialo mi sie-ni HU HU nie umiem odkrecic srubki nr 1.W tym temacie :http://faq.africatwin.com.pl/index.php/Klocki_hamulcowe-_wymiana niby mozna znalesc rozwiazanie pod punktem 1,ale to nie dziala :-(
Śrubokręt udarowy.
myslalem ze prima aprilis jest w kwietniu :haha2:
Kornik-kolego-prosze o opcje nr 2,tylko zeby tam nie byl ZONK.
Skadowni ja wezme udarowy srubokret :confused:
Niestety zaniedbane hamulce mogą się mocno dać we znaki :/ Sam to przechodziłem ostanio ... Nie możesz odkręcić tej zaślepki co jest na śrubokręt płaski ?
wlasnie tej pipki.Musze nawet powiedziec ze lekko ja nawet "sponiewieralem".
Źle mnie zrozumiałeś, chodziło mi o coś takiego: http://allegro.pl/srubokret-wykretak-pobijania-udarowy-bit-bass-wawa-i2903049207.html Uderzasz i się kręci.
Oddaje honor-:bow: ;)
Znalem ale nie mialem-mam juz zamowione:Thumbs_Up:
Bede probowal
Tą śrubkę na płaski opukać porządnie młotkiem i spróbować "zerwać" (odkręcić szybkim, silnym ruchem). Przy ponownym wkręcaniu sworzeń i zaślepkę posmarować porządnie smarem miedzianym i lekko dokręcić.
W zaznaczoną dziurkę i w drugą gumową prowadnicę zacisku dać smaru do hamulców, najlepiej pasty ATE do zacisków. Guma nie puchnie od tego i dobrze działa.
Sporo już było o tych tematach na forum... :umowa:
.Sporo już było o tych tematach na forum... :umowa:
Oj Majki-kazdemu przypomnienie dobrze zrobi.To dobre cwiczenie na szare komorki,a cwiczyc trzeba ;)
nie chcę być złym prorokiem ale jeśli nie miałeś tego poskładanego na smar miedziany wcześniej i juz ta zewnętrzna nie chce się odkręcić to ta na imbus, która jest pod spodem da Ci dopiero do wiwatu.
zawczasu przygotuj sobie torxa do nabicia bo imbusem jeśli nie pójdzie za pierwszym razem można tylko w nosie podłubać.
mam bardzo złe doświadczenia z tylnym zaciskiem. z tego co wiem to nie jestem odosobniony. się honda nie popisała w tej kwestii.
matjas
zamowilem sobie srubokret udarowy-czekam az dojedzie-teraz przygotowuje sie tej "walki" psychicznie.
szczerze mowiac-to wszystkie srobki jakie odkrecalem w AT-po jakims tam czasie sie odkrecily-nie bylo wiekszych problemow,ale ta przy zaciskach opiera sie jak Lubuska dziewica:Sarcastic:
Jak czekasz na śrubokręt to zalej tą śrubkę odrdzewiaczem a do odkręcenia tej która jest pod nią załatw sobie jakiś dobry firmowy imbus bo tymi tanimi to masz prawie pewne że nie odkręcisz i zniszczysz śrubę.
Podgrzej zacisk, koniecznie. przy odkręcaniu śruby mocującej klocki też. tylko z wyczuciem i uważaj na gumki. Ja podgrzewam kuchenką turystyczną na gaz, taką z małym palnikiem i odkręca się bez problemu.
Jak czekasz na śrubokręt to zalej tą śrubkę odrdzewiaczem a do odkręcenia tej która jest pod nią załatw sobie jakiś dobry firmowy imbus bo tymi tanimi to masz prawie pewne że nie odkręcisz i zniszczysz śrubę.
A psikalem,psikalem a co do imbusow-mam germanowskie-zobaczymy co z tego bedzie;)
Podgrzej zacisk, koniecznie. przy odkręcaniu śruby mocującej klocki też. tylko z wyczuciem i uważaj na gumki. Ja podgrzewam kuchenką turystyczną na gaz, taką z małym palnikiem i odkręca się bez problemu.
Mam taki palnik-moge sprobowac.Gumki juz wyciagnalem,mysle:fool2:
Thorgal77
02.01.2013, 19:34
Zapraszam ;-)
Nie jednemu to już dupe uratowało ;-)
Ladne-a gdzie ja to znajde w swoim garazu?? :-P
Thorgal77
02.01.2013, 19:43
w moim znajdziesz ;-)
banditos
02.01.2013, 20:13
Skolko?
Zapraszam ;-)
Nie jednemu to już dupe uratowało ;-)
He he o podobnym patencie myslalem podczas wymiany klockow tylnych we wrzesniu :)
Mogl tworca AT to przewidziec :)
Thorgal77
02.01.2013, 23:44
16,5 sztuka
banditos
02.01.2013, 23:49
Wyglada miodnie...
Po wymiane na Thorgalowe, zostaje miejsce na orginalna zaslepke?
tu był taki dobry wątek o tym problemie, wspomniany przez Majtasa
http://africatwin.com.pl/showthread.php?p=22182#post22182
A zwlaszcza post Lewara o narzędziu do odkręcania zaślepek !!!
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=50150&postcount=49
no i Kazmira o zastąpieniu ich imbusowymi:
http://africatwin.com.pl/showpost.php?p=22182&postcount=19
Thorgal77
03.01.2013, 12:37
tak to wygląda w tylnym zacisku - w przednim jest analogicznie
Przejechało 6 tyś w ( tym hard off w Albanii) puki co bez samoodkręcenia
Ja mam też takie, zrobiłem 20 tyś i nic się nie odkręca samo ani nie mam problemów.
wiec wyglada na to ze inzynierowie dali troche ciala z ta srubka.Mogli od razu dac na klucz-tym bardziej ze jest ona w takim "wrazliwym" miejscu.
Jeżeli sie posmaruje smarem i dokreci na prawdę lekko ,bo na to nie działają duże siły , to nie ma bata żeby tego nie odkręcić . Ja miałem strasznie zapuszczone hamulce a nie miałem żadnych problemów z tymi srubami . Tylko to na prawdę lekko sie dokreca .
Ja mam też takie, zrobiłem 20 tyś i nic się nie odkręca samo ani nie mam problemów.
wiec wyglada na to ze inzynierowie dali troche ciala z ta srubka.Mogli od razu dac na klucz-tym bardziej ze jest ona w takim "wrazliwym" miejscu.
Z calym szacunkiem, ale 100 osobom sie nie odkręci a jednemu tak, a Hondy nie stac na pozwy - stąd tak konstrukcja a nie inna...
Ciekawe czynie moglo by byc na loctite jak sruby do lag?
Wystarczy dbać i nie ma problemów.
Z calym szacunkiem, ale 100 osobom sie nie odkręci a jednemu tak, a Hondy nie stac na pozwy - stąd tak konstrukcja a nie inna...
Ciekawe czynie moglo by byc na loctite jak sruby do lag?
Wystarczy dbać i nie ma problemów.
Masz oczywiście racje i w drugą stronę 100 osobom się bezproblemowo odkręca a 6 się zapiecze i problem.
Pozdrawiam
Thorgal77
04.01.2013, 11:50
do tych szpilek na 8semke bez problemu można kleju walić!
Tylko po kleju tak jak do oryginałów tak i tutaj klucz o dobrym pasowaniu a nie topex
Tą śrubkę na płaski opukać porządnie młotkiem i spróbować "zerwać" (odkręcić szybkim, silnym ruchem). Przy ponownym wkręcaniu sworzeń i zaślepkę posmarować porządnie smarem miedzianym i lekko dokręcić.
W zaznaczoną dziurkę i w drugą gumową prowadnicę zacisku dać smaru do hamulców, najlepiej pasty ATE do zacisków. Guma nie puchnie od tego i dobrze działa.
Sporo już było o tych tematach na forum... :umowa:
No właśnie nie do końca zostało to wyjaśnione...
Do smarowania tłoczek - cylinder należy zastosować np. ten preparat:
http://moto.allegro.pl/smar-pasta-montazowa-ate-do-zacisku-hamulcowego-i2912910480.html
a czy do smarowania gumek/prowadnic gumowych przy zacisku można zastosować poniższą:
http://moto.allegro.pl/pasta-ate-smar-do-montazu-klocki-tarcze-prowadnice-i2934135291.html
No właśnie nie do końca zostało to wyjaśnione...
Do smarowania tłoczek - cylinder należy zastosować np. ten preparat:
http://moto.allegro.pl/smar-pasta-montazowa-ate-do-zacisku-hamulcowego-i2912910480.html
a czy do smarowania gumek/prowadnic gumowych przy zacisku można zastosować poniższą:
http://moto.allegro.pl/pasta-ate-smar-do-montazu-klocki-tarcze-prowadnice-i2934135291.html
Co do smarowania prowadnic i grzbietów tłoczka smar miedziany też się nada. Byle nie psikać (cu wurth) nim na tarcze jak zrobił mój kolega w golfie trzecim. Ponoć przestały piszczeć... i hamować:]
A ta pasta ATE do tłoczków dobra, i opakowanie starcza dożywotnio.
do prowadnic smar miedziany sie nie nadaje
smar jest do tłoczków osobny i do prowadnic osobny
polecam smary ATE które w serwisie uzywam od kilku lat i powracające na serwis motocykle po kontroli hamulców przeświadczają mnie o jakości tych wyrobów i bezproblemowym użytkowaniu przynajmniej kilka wiosen
a tu mały refresh mojego zacisku z Xr-ki
http://img841.imageshack.us/img841/7476/obraz139gj.jpg
Ladnie ladnie-funkiel nowka.wlasnie skladam swoje-tylko klocki przyjda.Wiec informacje sie na pewno przydadza.
Moglbys dokladnie okreslic-ktory z produktow ATE pasuje do smarowania tych gumowych czesci?
A czy posmarowanie prowadnic zacisku smarem do tłoczków to grzech dla Czarnucha i stanie za to przed obliczem Najczarniejszego Czarnucha? :D A drugie pytanie brzmi czy czymkolwiek się smaruje te trzpienie, na których są osadzone klocki hamulcowe (poza pastą miedzianą na gwint, żeby się cholera nie zapiekała) czy mają chodzić na sucho?
Z opisu wynika, że nadałby się, a taki właśnie mam. (http://allegro.pl/smar-do-tloczkow-i-cylinderkow-pulsar-najtaniej-i2906588751.html)
na sucho,a co do prowadnic to tylko pasta ate do prowadnic,zwykły smar lub miedziany spowoduje szybkie spuchniecie gumki osłonowej,temperatura tez go momentalnie załatwi
po bożemu prosze :)
smar do tłoczków i gumek uszczelniających tłoczki(głowna i przeciw kurzowa)
http://haeringer-motorsport.de/out/pictures/master/product/1/ate-bremszylinderpaste.jpg
Smar do prowadnic zacisków pływających
http://www.ate-info.de/img/products/175/detail700014-VeF1FPzK-250000.jpg
smar do tłoczków i gumek uszczelniających tłoczki(głowna i przeciw kurzowa)
http://haeringer-motorsport.de/out/pictures/master/product/1/ate-bremszylinderpaste.jpg
Ja do wszystkiego przy zaciskach (prowadnice, gumki i uszczelki) używam tej pasty i b.dobrze się sprawdza (gumki nie puchną, smar się dobrze utrzymuje). :Thumbs_Up:
Majki każdy kuje jak może,da sie i tak i tak :)
A drugie pytanie brzmi czy czymkolwiek się smaruje te trzpienie, na których są osadzone klocki hamulcowe (poza pastą miedzianą na gwint, żeby się cholera nie zapiekała) czy mają chodzić na sucho?.[/url]
Ja je leciutko natłuszczam/nacieram.
Dzieju, a nie lepi się do tego syf? Czym to natłuszczasz?
Dzieju, a nie lepi się do tego syf? Czym to natłuszczasz?
Najczęściej odrobiną olejku silikonowego co by korozyjnie zabezpieczyć i dodać ciut śliskości klockom , nic mi się nie czepia.
Podobnie z prowadnicami , myję i nawilżam. Wszystko powinno lekko chodzić.
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.