Zaloguj się

View Full Version : 12-14 września - Bytom - BMW GS Motocykl Challenge


ramires
21.08.2008, 09:38
W Bytomiu, w Sportowej Dolinie odbędzie się katowanie BMW :D

Jak chce ktoś podskoczyć i potem jakieś piwo/kawe/cole* i poobśmiewać bejce to można jakiś wspólny wypad zrobić :D

więcej na: www.bmw-gsmotocyklchallenge.pl

BABA
21.08.2008, 09:56
o to chyba coś dla mnie :D bucik będzie już zdjęty...ale katowanie to se daruje:p

giziu
21.08.2008, 10:11
Ramires...grabisz sobie :)

ramires
21.08.2008, 10:54
e tam grabie, ciekaw jestem jak sobie da rade F800GS

giziu
21.08.2008, 11:11
Ostatnio, jak byłem na przeglądzie w serwisie to pojeździłem sobie tą maszynką, to powiem że dzidować to jest czym. Odejście straszne ma, trzeba się mocno trzymać manetek, jak narazie jedynym minusem jest zbyt mała szyba, która przy prędkości ponad 110km powoduje duże wibracje twojej głowy.

ramires
21.08.2008, 11:15
szczerze mowiac, to BMW wypuscilo niemal wersje OEM, do ktorej trzeba juz sobie indywidualnie zakupic co potrzebne bedzie w dalszej eksploatacji a cena golasa coż, jest atrakcyjna, nawet jak na BMW, chociaz kolejne 15-20% tej kwoty trzeba wsadzic w dodatki

giziu
21.08.2008, 13:54
Chyba że wypuszczą F800GS Adventure :)

ramires
21.08.2008, 14:01
nie, to jest nastepca F650GS Dakar, innej budy nie przewidują.
F650 GS (de facto 800, ale dławiony) jest nastepca zwykłego gieesa, natomiast 800 jest nastepca Dakara.

BMW widze, ostro za cross sie bierze teraz, G650X i 450 i przyznam szczerze, ze maszyn nie dosiadalem, ale dają radę. Jak na niemcy i ich konserwatywnosc to trzeba przyznac, ze mocno po bandzie pojechali :D

Lysy
27.08.2008, 00:16
A widzieliscie jakie maja wpisowe?!:bow::haha2:
Niechaj "wybrancy"z grubymi pitorami sie trenuja:lol8::lol8::lol8:
No i jeszcze powiedza im w piatek i sobote ze :chleje:nie moga bo to tak nie mozna:umowa:.
Dobrze ze sa Afrykanskie imprezy:kumbaya::zdrufko::friday::grass::chleje::r ules:.

Mijamoto
27.08.2008, 15:11
Dawkują informację aby nie odstraszać potencjalnych uczestników. Początkowo strona pozbawiona była tych porażających informacji.

ramires
27.08.2008, 22:01
beda pewnie znizki na naprawy na miejscu :D :D :D

Stoisko do polerowania tez pewnie sie znajdzie ;)

Zoltan
29.08.2008, 10:50
Tak to się buduje u klientów poczucie przynależności do uprzywilejowanej elity:
beemwó rajders 200 zł
reszta chołoty 400 zł


Pozdro

Edit: te dodatkowe 200, za to, że ujęcia kameramanom będzie taki odszczepieniec psuł :P
Edit 2: albo cena zaporowa, żeby zminimalizować szanse, żze przyjedzie gośc na innym sprzęcie i objeżdząjąc wszystkie GS, zasieje ziarno wątpliwości w zadowolonych z siebie sercach boomowców :D

Mijamoto
14.09.2008, 02:49
Ciekawe jak się impreza zakończyła, zapewne nikogo z nas nie było:). Słyszałem, że Afryki przejechały trasę bez zająknięcia nawet trampek Pitra z Opola:Thumbs_Up:. Bmw-ce okazały się mało sterowne;-) Kto był ten wie, a reszta na zakończeniu sezonu, gdziekolwiek i kiedykolwiek się odbędzie. Porzućcie, w tym temacie, wszelkie zwady. To mówiłem ja Jarząbek.

BartekJ
14.09.2008, 16:26
A nieprafda. Jam ci był. Dzisiej, znaczy w niedzielę kole południa.Paręnaście sprzętów BMW tam jeździło, niektórzy ubrudzeni jak nieboskie stworzenia. Sądziłem, że kałuże conajmniej czołgowe, ale nie tak do końca. Po prostu tam jest taka fajna, zółto-czerwonawa ziemia, co efekta wizualne zapewnia właściwe, choćbyś tylko przez jedno błotko przejechał :D:D.
A trasa w tej Dolinie Sportowej przezacna. Bezczelnie się władowałem na traskę, nie płacąc ani grosza - bo i po co. Tam takie wypaśne motory, to chyba nie chcieliby zdzierać od biedaka na Afri.. Przejechałem se - pierwsza część jest w starym wykopalisku dolomitów. Potem, jadąc szutróweczką dociera się do kapitalnej miejscówki podjazdowo-zjazdowej. Wąwóz z lotu ptaka w krztałcie "C", o ścianach wystarczająco stromych i wysokich żeby sie spocić i przestraszyć. Gadałem z lokalersami, i stwierdzili, że usypisko/góra powstała w trakcie odkrywania tego miejsca dolomitowego. Oczywiście, znów małe fik (kiedy ja kur...założę normalne opony??!!..).
Całość zajmuje paręnaście ha i wariantów do zabawy jest sporo.
Chętnie bym się jeszcze tam wybrał, byle nie sam ( nie to, żebym kogokolowiek podpuszczał :D:D:D)...

wieczny
15.09.2008, 11:48
:D:D:D
http://pl.youtube.com/watch?v=tkJtfgh57xE

Mijamoto
15.09.2008, 15:56
Znalazłem coś takiego. Gościu był szybszy od migawki aparatu;):lol8:.

hubert
15.09.2008, 16:09
Kurcze ta pochylnia była niezła ... W przypadku nietrafienia przednim kołem w deskę byłby piękny lot przez szybę :)

Kazmir
15.09.2008, 16:26
Wieczny po obejrzeniu materiału taka refleksyja mi przyszła do głowy
Co oni by zrobili na zakończeniu sezonu w Bieszczadach chyba kisiel w gaciach.....

wieczny
15.09.2008, 16:35
Dobra dobra, trochę sobie robimy w gniazdo. Sami wyjadacze, a jak się ktoś głupio przewróci to wstyd jeszcze większy ;).

Kazmir
15.09.2008, 18:00
Jasne człowiek zapomina jak sam gleby zaliczał.

Wczoraj latałem nowym nabytkiem Motormaniaka DRZ 400 i powiem Ci że nie chciało mi się za bardzo schodzić z tego motora zajebista maszynka. Po Afryce to zapomniałem że można jeździć inaczej bardziej radośnie i z fantazją po terenie

BartekJ
15.09.2008, 21:51
Mijamoto, a nie tyś to przypadkiem na tych fotach, hę??..:D:D
Ten deflektor Rejli Silwer Edyszyn taki znajomy mi się wydawa..

MrHW
16.09.2008, 13:42
Znalazłem coś takiego. Gościu był szybszy od migawki aparatu;):lol8:.

No i fotograf był trzeźwy i ręce mu się trzęsły. :)

Młody
16.09.2008, 17:18
gleba na końcu całkiem niczego sobie :) a kładki jako jedyny nie pokonał najbardziej terenowy HP2...

wolly
17.09.2008, 11:19
a Mnie się wydaje że najważniejszy jest łącznik między kierownicą a stopkami motocykla, ale może się mylę! uczmy się na cudzych błędach mniej boli :) http://pl.youtube.com/watch?v=5c_YcM6Q94s&feature=related

consigliero
20.09.2008, 22:25
Przyznam szczerze że huśtawkę zaliczyłem dopiero jak dostałem X challenge, ale póżniej nie trafiłem na kładkę , która wcześniej wychodziła mi bez problemu nawet na 800 GS.Osobiście uważam że była trochę wysoka ,ta huśtawka, ale ja już mam swoje lata i kości się trudniej zrastają. Gość na HP za bardzo chciał, był bliski zdublowania poprzednika, to że chciał już widać jak wyszedł z zakrętu.
Jeszcze jedna kwestia nikt nikomu nie bronił przejazdu po trasie , pilnowano tylko w czasie wyścigu.
W tym miejscu jest jeszcze jeden filmik http://filmy.scigacz.pl/BMW_Motocykl_GS_Challenge

PozdrawiaM

wieczny
20.09.2008, 23:23
Huśtawka jeszcze jeszcze, ale na kładce bym miał cykora za pierwszym razem :).

consigliero
21.09.2008, 08:58
Problem huśtawki był dla mnie o tyle duży że wjeżdżało się około pół metra nad ziemię i tego nie mogłem zwalczyć , upadek z motocyklem z tej wysokości był dla mnie trudny do zaakceptowania. Kładka to była bułka z masłem , oczywiście pod warunkiem że spadając zniej nie będziesz próbował z powrotem na nią najechać jak gość na HP-ku.

PozdrawiaM