View Full Version : [szukam] przełom czerwca/lipca tygodniowy wyjazd enduro gdziekolwiek
Witam,
Pojawia mi się możliwość wzięcia tygodniowego urlopu na przełomie czerwca/lipca i chętnie coś bym z tym fantem zrobił:D.
Chodzi za mną Albania, ale czasu mało.
Może ktoś się wybiera na Ukrainę lub do Rumunii pojeździć po górkach/połoninach.
Wschodnia ściana Polski szutrami też jest OK, polskie góry najpiękniejsze i też wchodzą w grę.
Po prostu szukam towarzystwa do nawinięcia kilku(set) kilometrów w ładnych okolicznościach przyrody z dala od asfaltu w zasadzie jest mi obojętne gdzie to będzie.
Może ktoś mnie przygarnie?
Pzdr
Michał
A czym chcesz jechać? Afrą?
Lepi coś planuje: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13446, ale to na pomarańczowym pewnie. ;)
A czym chcesz jechać? Afrą?
Lepi coś planuje: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13446, ale to na pomarańczowym pewnie. ;)
Widziałem temat Lepiego, ale ja mogę wziąć urlop ostatni tydzień czerwca/pierwszy lipca.
Jechać chcę Xchallengem, bo się z nim jakoś bardzo polubiłem ostatnio:D.
Ano planowałem, w czerwcu nie wyszło. Jadę w lipcu.
Ano planowałem, w czerwcu nie wyszło. Jadę w lipcu.
A lipiec to początek czy jakoś później? No i Ukraina czy Rumunia?
Pzdr
Michał
No ja z podlasia montuje wyjazd do RO jakis tydzien moze troche krocej termin nie jest sztywny. Wyjazd na lawecie jak wiecej ludzi to dwa auta i przyczepa. Szutry szutry szutry, jada ktm lc8 wrka xrka drka bardzo ciezkiego terenu raczej nie planujemy
No ja z podlasia montuje wyjazd do RO jakis tydzien moze troche krocej termin nie jest sztywny. Wyjazd na lawecie jak wiecej ludzi to dwa auta i przyczepa. Szutry szutry szutry, jada ktm lc8 wrka xrka drka bardzo ciezkiego terenu raczej nie planujemy
Przenosze się w takim razie na priva
Michał
Nieśmiało przypominam o sobie.
Może ktoś, coś, gdzieś się wybiera i dodatkowe towarzystwo nie przeszkadza...?
Pzdr
Michał
Czasu zostało mało, bardziej celuję w pierwszy tydzień lipca.
Nikt się nigdzie nie wybiera offowo? Aż mi się wierzyć nie chce :)
ramoneza
19.06.2012, 22:46
termin mi nawet pasuje, poczatkiem lipca chciałbym zrobić całą granicę wschodnią od południa na północ w jakieś pięć dni,jadąc max blisko granicy tak aby sie nie narazić za bardzo pograniczniakom omijać miasta jadąc praktycznie bez asfaltu spanko raczej namiot chyba że jakieś piękne dziewcze cos zaproponuje,:drif: jak by cuś to wal na priv
termin mi nawet pasuje, poczatkiem lipca chciałbym zrobić całą granicę wschodnią od południa na północ w jakieś pięć dni,jadąc max blisko granicy tak aby sie nie narazić za bardzo pograniczniakom omijać miasta jadąc praktycznie bez asfaltu spanko raczej namiot chyba że jakieś piękne dziewcze cos zaproponuje,:drif: jak by cuś to wal na priv
sprawdz skrzynke priv. we wtorek do Ciebie pisalem ;)
ramoneza
22.06.2012, 09:01
witam raz jeszcze
nie wiem,ale mamy jakieś kłopoty ze skrzynkami może wróćmy na forum bo dwa razy pisałem na priv w każdym razie myślę o pierwszym tygodniu lipca
witam raz jeszcze
nie wiem,ale mamy jakieś kłopoty ze skrzynkami może wróćmy na forum bo dwa razy pisałem na priv w każdym razie myślę o pierwszym tygodniu lipca
odpisywalem za kazdym razem. Jestem chetny, dawno mi to chodzi po glowie.
mail do mnie to michaljaskola (@) gmail.com.
pusc mi maila, ustalimy co i jak :)
ramoneza
22.06.2012, 13:26
witam
to tak jak wcześniej wspominałem termin jeszcze do ustalenia szczegóły trasy również,chociaż termin już nagli a może ty maż już gotowy plan offa ściany wschodniej
,matias sugerował aby zrobićtraskę z GOOGLE EARTH ale to już za mało czasu.
Atak a,propos jakim moto się wybierasz
ramoneza
22.06.2012, 20:43
sprawdz maila
skrzynka na poczcie u mnie równie pusta jak mój portfel:o jutro z samego rana śmigam pod jelenia górę na RAJD BOBROWY,
troszke trzeba potrenować przed wyprawą.:lc8:
wyslany na rama41. moze trafilem do spamu.
a tak w ogole to 601237szesc dwa szesc i bedzie bez watpliwosci. ;-)
ramoneza
22.06.2012, 22:38
spoko wrócę w niedziele to dryndnę
pozdrawiam
No i tak sie zlozylo, ze w koncu pojechalem sam.
Rambo podpowiedzial mi super sposob na offowe zwiedzanie Polski - dziala swietnie. Bog zaplac dobry czlowieku!
dzisiaj za daleko nie ujechalem bo wkleilem w malej niepozornie wygladajacej rzeczce w srodku niczego na 4 godziny wyciagania motocykla po kawalku.
Miliony komarow, gzow i meszek mialy uczte.
Jak tak sie zaczyna to co bedzie dalej? :)
Jak mnie w tej smierdzacej rzeczce zjadalo zywcem myslalem sobie "i tak lepiej niz w pracy" ;)
pzdr
Michal.
Nooo to widzę adwęczer pełną gębą :) Udanego wyjazdu Michale!
Rowniez udanego wyjazdu zycze :Thumbs_Up:.Ale bym sie z toba przejechal :vis:
Siedze sobie w Kruszynianach w tatarskiej jurcie, ksiezyc swieci - wyglada na pelnie. Bociany klekoca przez sen. Tereny w okolicy sa nieprawdopodobne. Jutro smigam dalej na polnoc.
Sam sobie zazdroszcze :)
pzdr
Michal
I ja zazdroszczę, choć byłem tam ledwo dwa miesiące temu. Ale żeby w pełni się zrelaksować, poczuć spokój, czerpać radość i moc z tej wycieczki musisz zrobić jeszcze jedną rzecz. Zapomnieć o tym, że jest internet;)
pozdr
Ile mozna bocianow sluchac... :)
Ile wlezie:) Miłej zabawy:)
coś tak czulem, że jednak pojedziesz sam.
powodzenia tam i niezapomnianego wyjazdu Ci życzę!
matjas
robertG7
02.07.2012, 23:39
Siedze sobie w Kruszynianach w tatarskiej jurcie, ksiezyc swieci...
Sam sobie zazdroszcze :)
pzdr
Michal
Jedź wzdłuż granicy.
Odwiedź wieś Rudaki. Tu krótki film o tej miejscowości http://www.youtube.com/watch?v=ZXOp0dlUZUk&feature=youtube_gdata_player
W Krynkach http://www.krynka.pl/page.php?8 zjedz pyzy/kartacze 3,40zl za 2 szt. Miód w giembie!
W Puńsku, w firmowym sklepie piekarni spróbuj chleba... Warto wziąć na zapas :)
ramoneza
03.07.2012, 19:57
powodzenia w trasie Jaskóła fajnie masz ja niestety PRACA PRACA I PRACA:mad:
Dzieki wszystkim za mile slowa. Ja juz dojechalem nad Hancze i jutro wracam do domu. Jak siade do kompa to machne mini fotorelacje z mojego spontanu, ktory okazal sie byc wyjatkowo mily.
Jakbym odcial sie od internetu to nie trafilbym do Rudakow i ominelaby mnie rozmowa z przemilym starszym panem, ktory z rozzewnieniem wspominal czasy komuny dokladnie jak na filmie :). No i pewnie nie trafibym na rondo w Krynkach. Musialbym pojechac do Paryza zeby takie zobaczyc :).
pzdr
Michal
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.