View Full Version : Kawkaz - czerwiec/lipiec 2012
Planuję w tym roku odwiedzić Gruzję. Wyjazd 22 czerwca (niestety nie do ruszenia). Powrót max. po 18 dniach. Scenariusz dość sprawdzony: szybka dojazdówka, na miejscu kilka dni na spokojne doświadczenie klimatu, posmakowanie miejscowej kuchni, spotkania z ludźmi, dotarcie do miejsc do których warto dotrzeć, powrót przez Kapadocję. Albo w odwrotnej kolejności :)
Noclegi blisko natury, żadne hotele, majonezy... No chyba, że doleje to jakiś lokalny penzion żeby wysuszyć gacie. Na samą Gruzję biorę kostki. Reszta szczegółów do dogrania.
Chociaż w tamtych rejonach zapowiadają w tym roku spory ruch, to jednak na 2-3 motocykle byłoby raźniej jechać. Może ktoś chętny? Tym bardziej, że żona nie chce puścić samego... ;)
Jak/którędy planujesz jechać w tamtą stronę ?
Też planuję ten kierunek tylko nie wiem jeszcze jak z terminami.
Stryj-Mikołajów-Kercz-Władykawkaz. Akurat w tym czasie w Doniecku jakieś euromecze planują, więc wole dla świętego spokoju polecieć dołem Azowskiego. Nie przepadam za futbolciżbą...:)
Jak chcesz zmieścić całą podróż w 18 dniach to nie licz na żadne spokojne dni. To będzie dość napięty plan.
Tak mówią, że i 4 tygodni na Gruzję to mało - najwyżej będzie powód, by tam jeszcze wrócić :D Tranzyt trzeba będzie jakoś szybko przeboleć, a jazdę po samej Gruzji planuję już w innym klimacie - bardziej turystycznym...
simon1977
24.04.2012, 21:17
A Trolle tam będą? ;)
Tak mówią, że i 4 tygodni na Gruzję to mało - najwyżej będzie powód, by tam jeszcze wrócić :D Tranzyt trzeba będzie jakoś szybko przeboleć, a jazdę po samej Gruzji planuję już w innym klimacie - bardziej turystycznym...
Jak uważasz, da radę zrobić bo ja ze Sławkiem zrobiliśmy w 19dni, ale odpoczynku to tam żadnego nie było.
Powodzenia!
A Trolle tam będą? ;)
Nie, Wojtek ma w tym roku inne plany...:smoking:
Jak uważasz, da radę zrobić bo ja ze Sławkiem zrobiliśmy w 19dni, ale odpoczynku to tam żadnego nie było.
Powodzenia!
Dzięki! Na leżenie i odpoczywanie mam cały rok :p
No wiem, że motocykl zły ale może jednak ktoś w tym terminie się wybiera w tamte rejony i będzie można zespolić siły w imię ekumenicznego, adwenczurowego ducha...?
Jeśli nikt cię nie che jedź sam! To jest taka trasa że na pewno będzie się z kim napić, pogadać czy dołączyć na trudniejsze odcinki.
motocykl spoko, ale termin trochę za wczesny:-(
Jedziemy z Goliumem i Zyziem ( być może jeszcze dołączy Karol i JaroGL) na przełomie lipca, po połowę sierpnia.
Duch u nas wielki i bardzo adwenczer, bo będzie musiał poradzić sobie z nieogarnianą przez nas materią;-)
No wiem, że motocykl zły ale może jednak ktoś w tym terminie się wybiera w tamte rejony i będzie można zespolić siły w imię ekumenicznego, adwenczurowego ducha...?
Nic się nie przejmuj , jak tylko zniesiesz towarzystwo takich wariatów:mur: jak my ,to jedziesz z nami :dizzy:
Jakoś wytrzymie... :lol8:
Dzięki!
Ja się piszę :) Podaj namiary tel. do siebie to obgadamy sprawę.
Pytasz SUb' a czy Herni' ego?
Piszę do Tego, który czuje się zainteresowany :) Po prostu dajcie znać czy jeszcze można się do Was dokleić.
My już nie planujemy powiększać rodziny i tak jest nas dużo , co nie Pirania?
Decyzja organizatora - Jokera!:haha2: :bow:
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.