Zaloguj się

View Full Version : Ukraina maj 2012


giennios
15.03.2012, 23:44
Alo,
Jest nas: Dwóch/trzech - XT660Z, Viaderko, GS800 po ok. 30lat, niepijących, nie palących :-)
7-10dni (4000km) - PL, Czarnobyl, Kijów, Krym, Odessa, PL - głównie asphalty ale chętnie również szutry. Spanie pensjonaty, zorganizowany wjazd do ZONY, obiekty wojskowe byłego ZSRR np. baza rakietowa i dawne doki łodzi podwodnych, Odessa by night itp.
http://maps.google.com/maps?saddr=Rzesz%C3%B3w,+Polska&daddr=%D0%A5%D0%9C%D0%95%D0%9B%D0%AC%D0%9D%D0%98%D 0%A6%D0%AC%D0%9A%D0%90+%D0%90%D0%95%D0%A1,+%D0%92% D0%9F,+Netishyn,+Ukraine+to:Czarnobyl,+Obw%C3%B3d+ kijowski,+Ukraina+to:P10+to:%D0%B2%D1%83%D0%BB.+%D 0%9A%D1%83%D1%80%D1%87%D0%B0%D1%82%D0%BE%D0%B2%D0% B0%2F%D1%83%D0%BB.+%D0%9A%D1%83%D1%80%D1%87%D0%B0% D1%82%D0%BE%D0%B2%D0%B0+to:E97%2FM17+to:44.74944,3 4.50922+to:Nieznana+droga+to:%D0%91%D1%83%D0%B3%D0 %B0%D0%B5%D0%B2%D1%81%D0%BA%D0%B0%D1%8F+%D1%83%D0% BB.%2F%D0%91%D1%83%D0%B3%D0%B0%D1%97%D0%B2%D1%81%D 1%8C%D0%BA%D0%B0+%D0%B2%D1%83%D0%BB.+to:Pierwomajs k,+%D0%9D%D0%B8%D0%BA%D0%BE%D0%BB%D0%B0%D0%B5%D0%B 2%D1%81%D0%BA%D0%B0%D1%8F+%D0%BE%D0%B1%D0%BB%D0%B0 %D1%81%D1%82%D1%8C,+Ukraina+to:T2326+to:Rzesz%C3%B 3w,+Polska&hl=pl&ie=UTF8&ll=49.894634,30.146484&spn=16.294587,39.506836&sll=46.000778,32.173462&sspn=2.19403,4.938354&geocode=FXOQ-wIdsa5PASlJ1BTM4_o8RzHtsj6zMQ0k0g%3BFVMwBAMd9U2QAS EBdunpF3l7LintAiadNBMvRzHYhK9Q0JQRJA%3BFR5aDgMdJy_ NASnPq5joAI8qRzEsXf3bq868FA%3BFedm7gIdPDbwAQ%3BFW6 r4wIdkEgWAg%3BFSi8rwIdyOwbAg%3BFYDSqgIdpJEOAilX8eb FMj_rQDE11iVnriyuTw%3BFQTupgIdkHIAAg%3BFRAoxQIdAoL UAQ%3BFVgW3QId2d_WASmh6AhqOUjOQDF3qfZNsOUdyw%3BFQw r5QIdJqCWAQ%3BFXOQ-wIdsa5PASlJ1BTM4_o8RzHtsj6zMQ0k0g&oq=rzesz&mra=dme&mrsp=8&sz=8&via=6&t=m&z=5
Zapraszamy chętnych o podobnych zainteresowaniach :-)
możliwość "odwrócenia" trasy, wszystko kwestia dogadania.

majki
16.03.2012, 08:14
A może najpierw powiedzieć "Witam"? Zapraszamy do powitalni w "Innych tematach". :Thumbs_Up:

Plan zwiedzania ciekawy, ale my jedziemy na lekkich w góry. ;)

BLOB
16.03.2012, 08:46
my jedziemy na lekkich w góry. ;)


Miętkie fajusie:D

zbyszek_africa
16.03.2012, 11:38
Eee Gienek, ja bym z Wami pojechał:D
Ale sądzę że dojedziecie tylko do Lwowa,tam kilka dni:chleje::kumbaya::blues::zdrufko::friday:i powrót;):p
Jadę wtedy z mamusią do Watykanu, będziemy Was wspierać duchowo:)
pozdr.

mczmok
16.03.2012, 12:53
7-10dni (4000km)
Myślę że trochę za krótko jak na tą wersję trasy nie zdążycie zbyt wiele zobaczyć!
Podobną trasę ale bez bez Kijowa i Czernobyla ledwo dopięliśmy czasowo w 10 dni i musieliśmy sobie odpuścić dużą część zwiedzania. Średnie dzienne przebiegi są nie dłuższe niż 500 km ze względu na stan dróg, brak możliwości jazdy po zmroku, itp, itd.

HRABIA z Krosna
16.03.2012, 15:27
[QUOTE=giennios;227805]Alo,
Jest nas: Dwóch/trzech - XT660Z, Viaderko, GS800 po ok. 30lat, niepijących, nie palących :-)

Nie pijący na Ukrainę...:dizzy: tylko nie mówcie o tym na granicy bo Was nie wpuszczą...:D:haha2:

rambo
16.03.2012, 16:00
Ja lece do Czarnobyla w maju, a z nie pijącymi ;) i nie palącymi to nie wiem chce się spotykać :p

zbyszek_africa
16.03.2012, 17:27
Te typy byly na imprezie w Remoncie:dizzy:, żałuj Rambo że Cię tam nie było, Szynszyl grał pierwsze skrzypce:D, Blob poznał osobiście jednego z nich:D
pozdr.

rambo
16.03.2012, 19:18
Nie palą nie piją ale się całują pewnie ;):D
Czyli była Jugosławia :D

giennios
16.03.2012, 19:33
To nie Gienek, tylko "AAA Pomoc Syn I".
Ekipa była w Remoncie, mocno poszalała :dizzy:, także nie piją .... mało.

Rambo, podaj datę i ile Was jest?

rambo
16.03.2012, 19:35
Jeszcze nie wiem ale cza mieć pozwolenie na wjazd tam na teren. Weekend majowy generalnie

wolly
16.03.2012, 19:42
Rambo rozumiem ze w czerwcu już nie potrzebujesz żarówek będziesz świecił jaskrawo czy bardziej matowo ? z tą zoną to jak z przejeżdżaniem na czerwonym świetle

zbyszek_africa
16.03.2012, 21:50
Ja to nie wiem po cholerę się tam pchają, jajka im zwiędną, oczy na czerwono...
Kiedyś czytałem Strefę Lema, czułem jak bym tam był z nimi...zarąbiste:dizzy:
Ale w realu??.. w życiu:)
pozdr.

BLOB
17.03.2012, 07:59
No impreza w Remoncie była przednia:bow::dizzy:
Lecz po imprezie -ach wolałbym nie pamietać :dizzy: "Bo pić to trza umić"

giennios
17.03.2012, 08:47
Jeszcze nie wiem ale cza mieć pozwolenie na wjazd tam na teren. Weekend majowy generalnie
My umowilismy sie na wjazd zorganizowany,wiec pozwolenia sa po ich stronie.
27.05 mamy byc w Kijowie, takze daty sie nie zgrywaja.

kris2k
18.03.2012, 19:36
Planuję podobną trasę, z tym że chciałem wracać przez Mołdawię i Rumunię. W moim przypadku planuję ok. 15-20 dni bo chciałbym co nieco zobaczyć. Ale chociaż częściowo można się zgrać. Mam kilka pytań:
Jakie dzienne przebiegi planujecie? Jakie prędkości przelotowe? Czy orientowaliście się jak wygląda sprawa z wjazdem do Zony? Bo z moich informacji wynika że dla zwiedzających ją zamknęli. Czy w związku z tym macie jakiś tajny sposób na uzyskanie pozwolenia?
No i w moim przypadku off raczej odpada, przynajmniej ten cięższy z uwagi na sprzęt którym się poruszam.

giennios
18.03.2012, 20:07
400-500km dziennie,
przelot 100-120km/h,
byliśmy już w RO we wrześniu, może kiedyś znów.
MD nas nie kręci bo tam podobno nie wesoło, nawet dziś rozmawiałem z gościem co był w zeszłym roku, różne nieciekawe rzeczy się dzieją.
mamy wycieczkę do której się podłączamy, weźmie do autokaru, oprowadzi i nakarmi.

Sławekk
18.03.2012, 21:07
MD nas nie kręci bo tam podobno nie wesoło, nawet dziś rozmawiałem z gościem co był w zeszłym roku, różne nieciekawe rzeczy się dzieją.


Różne nieciekawe rzeczy dzieją się też u nas w kraju :)

My byliśmy w tamtym roku i było spokojnie . Kolega wrócił niedawno autokarem i też żyje .

W Naddniestrzańskiej pogranicznicy skroili troszkę dwie nasze ekipy na moto , ale Naddniestrze można ominąć .

A jak stało się coś o czym warto wspomnieć to dawaj tu .

giennios
18.03.2012, 22:43
Sam nie byłem, więc tylko mogę powtórzyć co dziś (Bieszczady by moto) mówili właśnie o Naddniestrzu.
300km jechali przez 2dni, 24h siedzieli w ciupie, wydali 1000$ na łapówy i wrócili z duszą na ramieniu ale cali i zdrowi i ze sprzętami.

Jeśli ktoś był i ma inne spostrzeżenia - patrz zdanie 1.

rambo
19.03.2012, 02:08
Mołdawia spoko, mają nawet bajkerów i niektóre drogi super ale na afrykę a inne równe jak stół i paka osiemdziesiąt po winklach :)

Załapałem się nawet na obchodzy święta niepodległości. Ogólnie bardziej Rassija niż Romania

herni
22.03.2012, 06:22
W MD jest spoko , raczej omijać Nadniestrze , bo szkoda czasu na głupie tłumaczenia.

Pirania
26.03.2012, 21:17
Jak się nie umie jeździć po pijaku to się trza tłumaczyć! :P

skklub
06.04.2012, 23:30
Witam,

Byłem w Moldovie kilka razy i nic przykrego mnie nie spotkało. Spoko kraj trochę drogi i nic ciekawego nie ma do zaoferowania no może poza Orheiul Vechi.

Poncki
10.04.2012, 10:14
Witam,

Byłem w Moldovie kilka razy i nic przykrego mnie nie spotkało. Spoko kraj trochę drogi i nic ciekawego nie ma do zaoferowania no może poza Orheiul Vechi.

To ja pozwolę sobie się nie zgodzić:)

Mołdawia zdecydowanie nie jest droga.
Z pewnością nie oferuje takich atrakcji jak np Krym ale ma to swoje plusy.
Jest mnóstwo szutrów i mało turystów, więc na enduro miejsce idealne.
Do tego spokojnie można wieczorkiem rozpalić ognisko i nikt nie będzie robił problemów.
Jeśli chodzi o zwiedzanie, nie można ominąć winnic.
Podstawowy problem polega na tym, że Mołdawia jest mała. W związku z tym 3 dni to zdecydowany max.
Moim zdaniem jest świetnym przerywnikiem w drodze na Krym.