rambo
19.12.2011, 11:47
Gałka miała wczoraj urodziny i zażyczyła sobie plaże nad bałtykiem.
Ja też miałem swoje święto, 6 lat z afryczką :)
No to pojechali :D
27217
Galina miała jechać również afryką, by nie musiała ciągle na mnie czekać, ale złamał się jej kluczyk od stacyjki i tym sposobem 1098 pojechał sie przewietrzyć :at:
Chyc na 7, potem 10 i dalej na Brodnice.
Pod Płońskiem niestety dopadł nas pierwszy mały opad śniegu. Trzeba było trochę zwolnić i jechać dalej
Pod Brodnicą wyszło znowu słonku i można było deko przycisnąć ;)
Myk przez Grudziądz i jesteśmy na starej 1. Im bliżej Trójmiasta tym pogoda się nam zaczyna znowu chrzanić
Pod Tczewem znowu chmury i śnieg z deszczem
27218
W Gdańsku czeka na nas od rana Megi z Grubym, Tolą i Daklą :)
27219
27220
27221
Wyszło słonko wiec trza było małe nakurwianie po plaży odstawić ;)
27222
27223
27224
27225
27226
27227
27228
27229
27230
27231
27232
27233
27234
27235
27236
27237
27238
Dość lanserki, idziemy do miasta :)
27241
27242
27243
27239
27240
27244
27245
27246
27247
27248
Tutaj słowa "uznania" dla naszych wschodnich sąsiadów :vis:
27250
27251
Pogoda się znowu zjebała ale co robić
27249
Znajdź brakujący szczegół ;)
27252
Vis a Vis był naszczęście bar o tej samej nazwie ;)
27253
27254
27255
27256
27257
27258
27259
27260
27261
Polecieliśmy z powrotem starą 1ką na Uć. Przed Grudziądzem jazda 40kmh w śnieżycy :Sarcastic:
Potem za Grudziądzem wskoczyliśmy na A1 i wylądowaliśmy pod Toruniem. Dalej pada :Sarcastic:
Walimy 10ką w kierunku 7
Gdzieś pod Lipskiem Ducatti nie wjeżdżało już pod wzniesienia :D
00:00 zaparkowałem Afryczkę w garażu. Powrót 6,5h nie tak źle nawet.
Rano w Wawie wiosna i słoneczko :)
W życiu trzeba być trochę i nienormalnym i niemożliwym :D
Ja też miałem swoje święto, 6 lat z afryczką :)
No to pojechali :D
27217
Galina miała jechać również afryką, by nie musiała ciągle na mnie czekać, ale złamał się jej kluczyk od stacyjki i tym sposobem 1098 pojechał sie przewietrzyć :at:
Chyc na 7, potem 10 i dalej na Brodnice.
Pod Płońskiem niestety dopadł nas pierwszy mały opad śniegu. Trzeba było trochę zwolnić i jechać dalej
Pod Brodnicą wyszło znowu słonku i można było deko przycisnąć ;)
Myk przez Grudziądz i jesteśmy na starej 1. Im bliżej Trójmiasta tym pogoda się nam zaczyna znowu chrzanić
Pod Tczewem znowu chmury i śnieg z deszczem
27218
W Gdańsku czeka na nas od rana Megi z Grubym, Tolą i Daklą :)
27219
27220
27221
Wyszło słonko wiec trza było małe nakurwianie po plaży odstawić ;)
27222
27223
27224
27225
27226
27227
27228
27229
27230
27231
27232
27233
27234
27235
27236
27237
27238
Dość lanserki, idziemy do miasta :)
27241
27242
27243
27239
27240
27244
27245
27246
27247
27248
Tutaj słowa "uznania" dla naszych wschodnich sąsiadów :vis:
27250
27251
Pogoda się znowu zjebała ale co robić
27249
Znajdź brakujący szczegół ;)
27252
Vis a Vis był naszczęście bar o tej samej nazwie ;)
27253
27254
27255
27256
27257
27258
27259
27260
27261
Polecieliśmy z powrotem starą 1ką na Uć. Przed Grudziądzem jazda 40kmh w śnieżycy :Sarcastic:
Potem za Grudziądzem wskoczyliśmy na A1 i wylądowaliśmy pod Toruniem. Dalej pada :Sarcastic:
Walimy 10ką w kierunku 7
Gdzieś pod Lipskiem Ducatti nie wjeżdżało już pod wzniesienia :D
00:00 zaparkowałem Afryczkę w garażu. Powrót 6,5h nie tak źle nawet.
Rano w Wawie wiosna i słoneczko :)
W życiu trzeba być trochę i nienormalnym i niemożliwym :D