Zaloguj się

View Full Version : Racing, street legal, road approved


hubert
10.07.2008, 14:36
Wałkuję temat tłumików bo zastanawiam się co kupić. Grzebię i grzebię po internecie i odkryłem że są trzy rodzaje tłumików:

1. Racing - poza normą
2. Street legal - spełniające europejskie normy hałasu ale nie posiadające homologacji
3. Road approved - posiadające homologację

I tak np

Arrow Dakar jest typu racing mimo że ma db-killer (tak go przynajmniej określa producent)

Laser Produro - jest w trzech wersjach Racing oraz dla RD04 - homologowany a dla RD07 - street legal (tzn Polski dystrybutor twierdzi że jest homologowany a w danych technicznych na stronie producenta nie ma o tym informacji)

Leo Vince SBK - homologowany.

Zastanawiam się jak się mają te kategorie do obowiązującego prawa. Rozumiem że w Polsce nikt nie będzie ode mnie wymagał homologacji ale Policja może się przywalić do poziomu dźwięku i wysłać mnie na badanie techniczne ?? W Niemczech z tego co słyszałem jest już gorzej bo tam wydech musi być homologowany, zgadza się ??

Jak to jest w innych krajach ? Zastanawiam się szczególnie w kontekście podróży zagranicznych żeby nie zaliczyć gdzieś niezłej wtopy ??

MaRP
10.07.2008, 14:39
Powiem Ci co miałem we włoskim dowodzie rejestracyjnym:
- wpisany tłumik razem z oznaczeniami, czyli przy kontroli może to robić różnicę.

hubert
10.07.2008, 14:42
Czyli u Italiańców jak ktoś zmienia tłumik to musi go wbić w dowód ? Tak jak u nas hak czy instalację gazową ?

felkowski
10.07.2008, 15:16
W niemieckim dowodzie była wbita nawet nieorginalna kierownica:dizzy:

Babel
10.07.2008, 15:31
A ja w szwjacarskim dowodzie mam wpisaną wymianę przewodów hamulcowych - na te w oplocie

hubert
10.07.2008, 15:54
Kurde nie no to już jest przegięcie z tą kierownicą i przewodami hamulcowymi.

matjas
10.07.2008, 16:42
potwierdzam co do szwajcarii - mam wbite ze szwajcarii i oplot na przewodach /wraz z oznaczeniem na przewodach!!!/ oraz podwyzszenie kiery... no jak porzadek to porzadek :)
tak ze z tlumikami to na pewno nie jest tak hop siup. tylko patrzyc jak i nas to czeka.
matjas

hubert
10.07.2008, 16:54
No dobra a jak to jest z homologacją takiego tłumika ? Czy w przypadku wyjazdu na zachód od Polski trzeba ją mieć czy nie ?

Marcin z Zakopanego
10.07.2008, 19:53
Ja jak kupilem At z Niemiec to pod siedzeniem razem z instrukcja mialem papiery przewodow hamulcowych, tylnego amora i wydechu i przy tych od wydechu bylo info ze nalezy je wozic przy sobie zeby moc okazac - w inne sie nie wczytywalem, ale wyglada ze na zachod od nas nie ma generalnie swobody w wymianie elementow bo mozna sobie zrobic cos co bedzie niebezpieczne w ruchu, albo nie eko i kontrola moze sie zainteresowac wszyskim co nieoryginalne. Wydechy na pewno ida na pierwszy ogien bo sie rzucaja w oczy/w uszy... :)

MaRP
11.07.2008, 07:38
Powiem Ci co miałem we włoskim dowodzie rejestracyjnym:
- wpisany tłumik razem z oznaczeniami, czyli przy kontroli może to robić różnicę.
Plus wbity filtr powietrza, też z oznaczeniami...

Sam siebie cytuję...:dizzy:

felkowski
11.07.2008, 08:06
Wydajemi mi się, że istotne są przepisy kraju w którym jest pojazd zarejestrowany/dopuszczony do ruchu. Czyli możesz zrobić to co dopuszczają przepisy u nas. Tylko jak to wytłumaczysz niemcowi ???? Zwłaszcza jak wydech będzie głośny. Chociaż zdaje mi się że i u nas niekture stacje mają fonometry do pomiarów .....

michoo
11.07.2008, 08:12
Mam pytanko czy oznacza to że np. Arrow Dakar jest formalnie niedopuszczony do ruchu po naszym pięknym kraju?!?

podos
11.07.2008, 14:50
na szczescie tak :)

podos
11.07.2008, 14:50
mam nadzieję :)

Misza
11.07.2008, 17:45
Wydajemi mi się, że istotne są przepisy kraju w którym jest pojazd zarejestrowany/dopuszczony do ruchu. Czyli możesz zrobić to co dopuszczają przepisy u nas.....]

Tzn że jak mi coś odwali i sie wybiorę na zachód na swoim nowym wyfuku który homologacji nie przeszedłby również w Congu, zapominając przełożyć stary orydżynalny to nic mi nie zrobią? Czy może jakiś mandat coś tego?

samul
11.07.2008, 22:02
potwierdzam co do szwajcarii - mam wbite ze szwajcarii i oplot na przewodach /wraz z oznaczeniem na przewodach!!!/ oraz podwyzszenie kiery... no jak porzadek to porzadek :)
tak ze z tlumikami to na pewno nie jest tak hop siup. tylko patrzyc jak i nas to czeka.
matjas

Zebyscie wiedzieli, prawde rzecze on! W dowodzie musi byc wpisane to, co prawodawca uznal za "modyfikacje podstawowych elementow pojazdu majace znaczenie dla jego wlasnosci i dla bezpieczenstwa jazdy" czy jakos tak. W Szwajcu to beda hamulce, zawiechy, kierownica i zapomnialem co jeszcze...
ale juz nie szyba, opony, tlumik, swiatla. Te musza posiadac homolomomo i ten kwitek lepiej wozic wsadzony w dow.rej.
U Niemca w ausweis wpisuja rozmiary marki i modele opon :dizzy: dla mnie zupelny brukselizm!

samul
11.07.2008, 22:16
]
Tzn że jak mi coś odwali i sie wybiorę na zachód na swoim nowym wyfuku który homologacji nie przeszedłby również w Congu, zapominając przełożyć stary orydżynalny to nic mi nie zrobią? Czy może jakiś mandat coś tego?

Nie wiem, moze cos przegapilem, bo nie mieszkam w EU, ale Polska tam sie chyba dopisala jakis czas temu, nie? Drob nas z tego klubu nie wypisal? Jezeli nie, to pewnie te swistki z literka E wazne w Polsce sa wazne tez gdzie indziej, co? Ja to tak widze, ze do granicy to sie wyklocisz, za Bugiem masz jeszcze szanse, ale w Serolandii pierwszy obuuszny glina zatrzyma Ci moto "do wyjasnienia" i tyle tego bedzie :mur:. Uwazaj!

z tego co slysze na ulicach, PP nie jest szczegolnie usznie uczulona :haha2:

samul

hubert
12.07.2008, 10:55
Hmm no właśnie czy w Polsce wystarczy że tłumik spełnia normy głośności czy musi mieć homologację ? A może u nas też musi mieć homologację tylko wiadomo jak wyglądają przeglądy ....

Może przepisy działają tak jak w przypadku słynnej sprawy apteczek i jeśli pojazd jest dopuszczony do ruchu w Polsce to w Niemcowni nie mają prawa się przyczepić (teoretycznie).