Zaloguj się

View Full Version : Koła


7Greg
27.03.2008, 15:36
Dziś postanowiłem założyć koła.
Generalnie zdjęcie i założenie kół nie stanowi problemu.
Przednie koło.
Należy odkręcić na prawej ladze 4 nakrętki 10, które przytrzymują oś
U mnie na zdjęciu są dwie, ale wierzcie na słowo u Was są 4 :oldman:

http://tarcu.com/Inne/At/AT00058.jpg

Następnie odkręcić samą ośkę, wysunąć ją i załatwione. Po lewej stronie na ośce jest tuleja a po prawej ślimak czy jak to nazwać od prędkościomierza.

Zakładanie jest sprawą odwróconą. Należy uwagę zwrócić na położenie ślimaka.
Rant na ślimaku powinien być POD takim wystającym czymś z lagi :)

http://tarcu.com/Inne/At/AT00059.jpg

http://tarcu.com/Inne/At/AT00060.jpg

Tylne koło.
Tu sprawa jest prostsza. Odkręcamy nakrętkę od ośki, wyciągamy oś i po sprawie ;)


Z ośka wypadną 2 krzywki do naciągu łańcucha, 2 tuleje dystansowe i podkładka pod nakrętkę.

http://tarcu.com/Inne/At/AT00061.jpg

Jak już koło jest zdjęte warto zajrzeć do elementów tłumiących, resorujących czy tam jak się one nazywają

http://tarcu.com/Inne/At/AT00062.jpg

Nie ma potrzeby odkręcać zębatki od koła. cały element jest tylko wciśnięty

Jeżeli któraś z 5 gum jest pęknięta na przewężeniu to należy wymienić wszystkie 5.

http://tarcu.com/Inne/At/AT00063.jpg


U mnie do wymiany był jeden simmering.

http://tarcu.com/Inne/At/AT00064.jpg

Zastanawiam się czy to jest oryginał. ma taki dziwny niespotykany rant.

http://tarcu.com/Inne/At/AT00065.jpg

Może ktoś wie. Poza tym może ktoś zna wymiary tego uszczelniacza. Na nim był tylko napis NOK AE1313H. Żadnych wymiarów.

Teraz do problemów ==========================
Zastanawiam się, czy montowanie przedniej osi do prawej lagi jest dobrm rozwiązaniem. Raptem cała konstrukcję utrzymują 4 nakrętki, które są przykręcone momentem 12Nm, czyli żadnym.

Po zdjęciu elementu tak naprawdę wszystko może się rozlecieć

http://tarcu.com/Inne/At/AT00066.jpg

Ciekawi mnie również sposób w jaki mam wiedzieć czy prawa laga jest dobrze ściśnięta do "ślimaka"

http://tarcu.com/Inne/At/AT00067.jpg]

Na upartego prawa laga może się przesuwać po ośce jeżeli 4 nakrętki nie bedą mocno dokręcone. A nie będą bo mają moment 12Nm

No i jeszcze jedna niespodzianka mnie spotkała. Przy dokręcaniu zaciskow do lagi (moment 30nM) śruba strzeliła i tyle.

Czy kupować oryginał w Hondzie czy tez dać zwykła 8 z marketu?

Babel
27.03.2008, 15:43
Ech jak zwykle sie chce czytac Twoje posty - konkret i ze zdjeciami :)
Godne podziwu

jochen
27.03.2008, 15:48
Na marketowych bym nie polegał, bo to najczęściej szajs z marnego materiału i pewnie wytrzymałość żadna.

Ronin
27.03.2008, 15:52
Greg, jeszcze raz wielkie dzięki :) mam zamiar przejrzeć całą swoją Africę i Twoje instrukcje się bardzo przydadzą:) szacuneczek:cool:

podos
27.03.2008, 15:55
Na marketowych bym nie polegał, bo to najczęściej szajs z marnego materiału i pewnie wytrzymałość żadna.


Honda przesada, ale kup śrube cechowaną min 8.8 lub mocniejszą. i na pewno wystarczy

Co do sposobu skrecania lagi, to te 4 srubki tylko popuszczasz, ośke przekladasz przez powstałe ucho zakrecasz momentem jak w Heynesie i dociągasz 12Nm kazdą z tych nakretek szpilek. Razem maja 48Nm na takiej powierzchni to naprawde sporo jest.

puszek
27.03.2008, 16:10
Podobno najpierw dokręca sie górne śruby a na dole zostaje mała szpara.I szparka ma być!!!(na dole rzecz jasna):oldman:

7Greg
27.03.2008, 17:26
No tak, ale czy przy dokręcaniu tych śrub powinienem lagę dociskać do ślimaka? Czy też może zostawić jak jest?

http://tarcu.com/Inne/At/AT00067.jpg

Jak nie dociskam to jest tam przerwa

newrom
27.03.2008, 17:37
Z moich doświadczeń:

Mocowanie na 4 śruby jest wystarczająco mocne, ale pod te śruby warto dac klej do gwintów (w warunkach polowych można użyc lakieru do paznokci - tylko ostrożnie bo właścicielka może gryźc i kopac)

Oś wkręcasz aż ślimak będzie się obracał z lekkim oporem (w granicach tych dwóch wystających dynksów).


Pozdrawiam
newrom

7Greg
27.03.2008, 18:13
Znalazłem rozmiary tego siemmeringa.
25/40/7

Tylko cały czas nie wiem czy może to być zwykły uszczelniacz czy taki z rantem?

Czy ten rant jest "specjalnego znaczenia" ? Ktoś wie?
http://tarcu.com/Inne/At/AT00065.jpg

newrom
27.03.2008, 18:20
Dwóch? Ja mam jeden na ślimaku i jeden na ladze (chyba że to są te dwa :) )

AFAIR drugim ogranicznikiem jest element w który wkręca się linkę, sorki ale ostatnio często zdejmuje koło w jamachi która ma dwa dynksy.
Zresztą nie idzie o ilośc wystających cycków tylko o to żeby nie wkręcac oski za mocno.



Co do simmeringu to może byc zwykły, bez rantu. On ma uszczelniac i tyle :)





Pozdr
newrom
PS. Za pierwszym razem jak skręciłem przód pod okiem doświadczonego kumpla z siłą która była wystarczająca to bałem się szybciej jechac zeby mi koło nie odjechało ;)

7Greg
27.03.2008, 18:46
Ale mocne dociśnięcie lagi do ślimaka niczemu nie przeszkadza. Przecież ślimak nie musi się obracać.

Czy ktoś może zinterpretować to co zaznaczyłem

http://tarcu.com/Inne/At/AT00072.jpg

newrom
27.03.2008, 19:09
Z rysunku wynika że oś powinna byc wkręcona bez łba.

Pozdr
newrom

7Greg
27.03.2008, 19:22
a co to jest te " 0 mm" ?

newrom
27.03.2008, 19:52
Pewnie chodziło o to
http://img91.imageshack.us/img91/2174/osxs1.jpg

pozdr
newrom

7Greg
27.03.2008, 20:12
Pewnie chodziło o to
http://img178.imageshack.us/img178/8687/osnv1.jpg (http://img91.imageshack.us/my.php?image=osxs1.jpg)

pozdr
newrom


aaaaa. mądrego to i miło posluchać :friday:

Nowy011
28.03.2008, 11:48
No też miałem jedną upierniczoną.. ale już naprawiona

Co do gum.... hmmmm
Dlaczego trzeba je wyminiać gdy sa te zwężki pękniete?

ja mam chyba 2 gumy ,,luzem" i jakoś nie wywdaje mi się co by miało to jakiś wpływ na prace tego elementu..

motormaniak
28.03.2008, 12:10
Te zwężki są tylko po to żeby przytrzymywały gumy kiedy sie kolo z wybierakiem składa. Nie widzę potrzeby ich wymieniać jeżeli same gumy nie są popękane/ rozwarstwione itd.

Nowy011
28.03.2008, 12:30
Te zwężki są tylko po to żeby przytrzymywały gumy kiedy sie kolo z wybierakiem składa. Nie widzę potrzeby ich wymieniać jeżeli same gumy nie są popękane/ rozwarstwione itd.

No własnie też do takich wniosków doszedłem ..
że całośc jest połaczona czyli te dwie gumy po to co by sie łatwiej to wszystko składało do kupy............


No chyab ,że ktoś ma inne zdanei albo wie cośśś czego ja nei wiem ..

pozdro

7Greg
28.03.2008, 12:37
Słyszałem kiedyś taką opinie (zaznaczam słyszałem), że jeżeli przewężenie jest pęknięte to guma już nie trzyma tak jak powinna, dostaje luzów itp i trzeba je wymienić.

Ale czy to jest prawda słuszna czy nie to nie wiem. Niech każdy ocenia wg potrzeb :bow:

Andrzej_Gdynia
31.03.2008, 20:09
Greg, już pewnie z 10 razy dokręcałem koło przednie. Ale nigdy nie zastanawiałem się nad problemem dokrecenia ośki. Prozaiczna czynność, ale zaraz lecę zobaczyć te 0 mm u mnie. Masz faktycznie wyjątkowe spojrzenie na kwestie techniczne...:bow:

myku
31.03.2008, 23:02
ja tez nie patrzylem na to czy oska jest tak czy tak.dokrecam ja z momentem64Nm i tyle.mam nadzieje ze nic zlego nie zrobilem moto jezdzi i jest ok

PiotrVN
02.04.2008, 14:51
No tak, ale czy przy dokręcaniu tych śrub powinienem lagę dociskać do ślimaka? Czy też może zostawić jak jest?



Jak nie dociskam to jest tam przerwa

Nie dociskaj
ostatnio po szybkim składaniu na wyjazd
docisnełem ciut za blisko ślimaka

i śryby z tarczy choć mało wystają zaczeły ocierać o zacisk
:fool2: efekt stuk-puk
ośka daje stabilizację poprzez rant od strony ślimaka
koło nie pływa a tu wystarczy popatrzeć od frontu czy szczelina
jest podobna z lewej jak i prawej

szpilki jak wylazły to wkręcałem na klej do gwintów
nie jest dobrze je często wykręcać bo w szajs AL siedzą

pozdrówki

7Greg
02.04.2008, 15:18
No i dzisiaj dostałem GIFT :) dzięki Greg za 4 pikne szpileczki :) nie omieszkam Ci tego wynagrodzić :beer::beer::beer::beer:

Nie martw się o nagrodę ;) Przywieź mi jakiś drobiazg z RPA.

A co do oski. Sprawdzałem różne opinie z forum łącznie z bujaniem na poluzowanych 4 śrubkach itp.
Analizowałem 4 manuale i jestem pewny prawie na 100 procent że krawędź ma się licować.

http://tarcu.com/Inne/At/AT00077.jpg

motormaniak
02.04.2008, 15:53
Ma sie "licowac", ale jak zawieszenie jest idealnie proste, w praktyce różnie to wychodzi. Lepiej nie "naciągać" lagi żeby nam sie wszystko zgadzało jak w manualu (jeśli tak nie jest).
ps.Greg -fajne opisy, nowicjuszom pomogą, doświadczonym czasem też. pozdr

Foxio
03.04.2008, 09:27
Dokładnie po wkręceniu ośki na poluzowanych nakrętkach (oczywiście zgodnie z podanym momentem) ma licować i dopiero wtedy zaciągamy 4 nakrętki zgodnie z podanym momentem:)

PUFF
03.04.2008, 12:58
7greg: kiedys docisnalem lage do slimaka i tak skrecilem: efekt: prawa tarcza tarla o zacisk hamulcowy.

Dzieju
06.04.2008, 08:13
Naciąganie lagi spowoduje zwiększone tarcie na elementach ciernych wewnątrz amortyzatora i przyśpieszy ich wydarcie.
Jeśli ktoś już ma ciut nierówne lagi to najlepiej obracać lagą tak żeby przy mocowaniu do ośki wyszło 0mm.
Laga popracuje bez dodatkowych oporów a i wymiar 0mm zostanie osiągnięty dla spokojności sumienia.