Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Przygotowania do wyjazdów

Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale.

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 07.01.2019, 14:19   #11
Molek
 
Molek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2017
Miasto: Gorzów Wlkp
Posty: 191
Molek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 6 dni 10 godz 31 min 12 s
Domyślnie

Następnego dnia jakoś nieśpiesznie bo chyba o 10 robimy ewakuacje z wyspy znajdując inny, bardzo krótki i tańszy prom, choć już bez spektakularnych widoków. Akcja przed promem potwierdza, że robiąc zakupy już nie myślimy o targowaniu tylko weszło nam to w krew. Prom odpływa za 30min. Jest ciepło, przejechaliśmy do promu 20km bardzo ładną dróżką wzdłuż morza i pić się chce.
Kupuję 5 piw i 6 bułek na drogę. Pani liczy i podaje cenę 20 za piwo i ręką pokazuje, ze 5 za bułkę. Więc odpowiadam, że już piwa nie chcę - ta wręcza mi kalkulator podaje swoją cenę, po konsultacji z jakaś inną panią zgadza się. Więc odliczam pieniądze co do grosza wydając wszystkie drobne w nominałach po 1-10 tysięcy ;p A w tym czasie Pani pisze na kalkulatorze, że bagietki po 10. Więc z uśmiechem wyciągam je z reklamówki, podaje jej, odbieram jej pieniądze z reki i odliczam tylko za piwo. Odwracam się wsiadam na skuterek i słyszę jak woła, ze się zgadza na moją cenę. Bierzemy. Najlepszy sposób na targowanie się to znać cenę i odmawiać stanowczo odchodząc. Testowane wiele razy i zawsze się sprawdza.





Docieramy na ląd i celem dzisiejszego dnia jest miejscowość Nhin Binh. Fotek w necie jest, informacji o tej mieścinie jest sporo. Można popływać łódkami do jaskiń gdzie po drodze kobiety wiosłują nogami. Ale po informacji od 7Grega, że to typowa pułapka turystyczna jedziemy tam w całkiem innym celu.

Po drodze jemy w znanych sieciówkach



Docieramy do celu dość szybko i odnajdujemy dworzec kolejowy. Jeszcze nie zdążyliśmy zaparkować już przypałętał się jakiś jegomość z pytaniem czy chcemy jechać pociągiem do Hue. Mówię mu, że tak, dobrze gadał po angielsku, miałem nadzieję, że to pracownik stacji.
No i zaczyna opowiadać, że pociągiem możemy pojechać ale motorki dojadą dopiero za 3 dni bo nie ma jakiegoś składu towarowego czy coś w tym stylu i proponuje, że załatwi nam autobus. Więc wypytuję o ceny o warunki itp itd. Mówi, że sleeping bus do Hue w cenie 900 od łebka z motorkiem, wyjazd o 22 a na miejscu o 6-7 rano. Mówię mu, że się odezwę a w tym czasie wysyłam Dziunię do jego biura, żeby zobaczyć jak ten autobus wygląda. Na dworcu dowiaduje się jedynie tego samego co on powiedział. Miejsca są ale nie na motorki.
Dla nas to beznadziejna informacja gdyż chcieliśmy wziąć nocy pociąg na 500km co by nadrobić trochę drogi. Szczególnie, ze na ten odcinek nie miałem żadnego planu. Miał go przygotować Eczo który to postanowił 6tego dnia naszej wycieczki sformatować telefon i zapomnieć hasła do konta googlowskiego co zaowocowało tym, że nie mógł już telefonu włączyć i do końca wyjazdu owego nie posiadał.
Przychodzi Dziunia i mówi, że on ma agencję turystyczną, różne wycieczki, sleeping busy hotel itp. No ładnie więc krojonko turystów. W związku z czym jadę na dworzec "PKS" co by się rozeznać w temacie. Dworzec to stojące na dziurawym zapyziałym placu kilkadziesiąt różnego rodzaju autobusów bez żadnej informacji, kasy czy czegokolwiek. Okazuje się, ze w Wietnamie działa wielu prywatnych lub mniej prywatnych przewoźników i ogólnego rozkładu jazdy po prostu nie ma.
Wracam lekko rozczarowany pod dworzec. Negocjuję z typkiem od busa cenę ale nie jestem zadowolony bo spuścił tylko z 900 na 850 mimo mojej informacji, że chcemy wysiąść 150km przed Hue bo tam jest szlak Cho Chi Minha którym chce przejechać. No nic, typek twardy, wie, że nie mamy wyjścia i nic nie możemy zrobić.
Podjeżdżamy do niego pod biuro, wyciąga notes ze swojej Toyoty Land Cruiser. Dzwoni gdzieś i podaje info, że wyjazd będzie stąd o tej i o tej. Po czym wypełnia jakieś papiery, daje do podpisu i prosi o zaliczkę w wysokości 3mln z 5 które mieliśmy zapłacić a bus miał odjechać za 6 godzin.
Jeszcze przed zdecydowaniem się na tego busa mówię, że płacimy tylko i wyłącznie w momencie wejścia do autobusu jak motorki będą zapakowane.
Wiec mówię do niego, że co mamy zrobić jak przyjedziemy za 6h a nie bedzie autobusu albo jego. Typ się zarzeka, że on jest poważną firma, że jest w internecie, że ma numer telefonu. Weryfikuje wszystko w google na bierząco i nic nie znajduję. Facet widząc nasze wachania proponuje 2.5 mln zaliczki. Odpowiadam mu, że nie zapłace zaliczki i chcę zapłacić w autobusie. Facet się oburzył, zmienił ton z przyjaznego sprzedawcy na cfaniaczka który zaczyna rzucać tekstami " i dont care you can go to other agency" Usłyszawszy to i zobaczywszy jego wkurwioną minę zarządzam głosowanie. Ja jadę drogą, kto jedzie ze mną. Było jednogłośnie. 10min później kwaterujemy się w hotelu, jemy kolację, oglądamy finał pucharu azji południowo wschodniej Wietnam z Malezją. Wietnam wygrywa, wszyscy zadowoleni.
W międzyczasie rozmawiam z zarządcą hotelu, że chcieliśmy pojechać busem ale było drogo. Opowiadam o całej syt. Na co stwierdza, ze max cena z ten odcinek to 700k i jak chcemy to będzie za nas szukał i negocjował. Ale klamka zapadła, jedziemy na kołach.

Ostatnio edytowane przez Molek : 08.01.2019 o 14:58
Molek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Radosny azjatycki trójkącik [Wietnam 2016] mikelos Trochę dalej 103 09.05.2018 15:24
Wietnam na 125 ccm - luty/marzec 2016 mikelos Umawianie i propozycje wyjazdów 32 31.01.2016 20:16
Wietnam Ronin Przygotowania do wyjazdów 7 16.06.2011 15:52


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:06.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.