Nowe znaki drogowe-mogly by pomoc?

[betu]

Oj rusza mnie ten pierwszy.Gosc ma stawy (lub ich raczej juz nie ma) w kazda strone.
Az zal patrzec.
Ze tez glupota czasami musi tak bolec.

Cibor-superancki filmik

[Cibor klv]

Napisał betu

Oj rusza mnie ten pierwszy.Gosc ma stawy (lub ich raczej juz nie ma) w kazda strone.
Az zal patrzec.
Ze tez glupota czasami musi tak bolec.

Cibor-superancki filmik

Filmik jak filmik, lepiej, żebyśmy mieli jak najmniej okazji takie oglądać. Nie wiem, czy głupota, może nie fart, może zbyt dużo pewności siebie i wiary we własne umiejętność, może uśpienie uwagi, na chwilę, brak przewidywalności. Każdy z nas mógł znaleźć się w podobnej sytuacji. Miał chłop szczęście że wyżył. Pamiętajmy, że nie jesteśmy z gumy..ci wszyscy którzy zamieścili swoje przygody w "Kąciku ortopedycznym" już o tym dobrze wiedzą.

[majki]

Nowy filmik z UK

[Cibor klv]

Fajny..

[betu]

To sie nazywa pasja-

[majki]

[betu]

No i co-da sie?A da sie.
I nie wierze ze to sa jakieś kolosalne pieniądze na postawienie tego banera.
A nóż,widelec uratuje to komuś życie.

Dobra robota Majki.

[majki]

Kolejna kampania PL:



kilka dni temu widziałem na autobusie w Wawie takie hasło i rozkminiałem o co kaman:


Już wiem. Może da radę... Ostatnio w Wawie jakoś tak fajnie się lata, puszki się rozjeżdżają jak morze Czerwone...chociaż może to zasługa LeoV w KTMie...

http://www.rowninadrodze.pl/

[Dzieju]

Napisał majki

Może da radę... Ostatnio w Wawie jakoś tak fajnie się lata, puszki się rozjeżdżają jak morze Czerwone...chociaż może to zasługa LeoV w KTMie.

Haha, a jak całkiem zdejmiesz to nawet na kilometr do przodu będzie pusto
Kiedyś przeprowadzałem moto z W-wy do Władysławowa , tam gdzie mogłem leciałem sobie i po 150 ale tam gdzie były zakazy lub ciągłe linie zwalniałem do prędkości puszek.
Efekt był dość miły ,90% puszkokierowców widząc mnie spokojnie oczekującego na sposobność wyprzedzenia robiła mi miejsce po 3-5 sekundach.Ja im dziękowałem oni czasem błysnęli na pożegnanie.
Normalnie raj na ziemi.
W pewnym momencie dogoniło mnie 3 narwańców na plastikach ,próbowali wymuszać , na trzeciego , przegazówki i inne wiejskie manewry.
Efekt był taki że nikt im nie ustępował , im bardziej naciskali tym bardziej puszkowcy byli nieczuli na ich akcje.
Ich agresja z tego powodu była żenująca , wcinali się przed samochody by pokazać ..... chyba swój debilizm.
Po parunastu km pokazu w końcu złapali kawałek prostej i wyrwali do przodu.
Jadąc na luzie jeszcze dwa razy ich dogoniłem ( i raz jak tankowali) jak nie mogli kogoś wyprzedzić, mi robili miejsce a oni musieli kombinować na czołówkę.

W mieście jest podobnie nikt nie lubi narwanych cwaniaczków czy to na motocyklach czy samochodach.
Grzeczność działa , agresja rodzi agresję.

[kamilltee]

Dzieju-> 1000% racji!
I ostatnie zdanie jest super puentą.

Co ciekawe: dziękując za umożliwienie przejazdu (np ręką) zmniejszamy poziom agresji kierowców samochodów ALE TEŻ własny poziom agresji (który jakiś tam zawsze jest) i działamy dla własnego bezpieczeństwa.

co do wydechów i hasła "LPSL"
http://www.scigacz.pl/Loud,Pipes,Sav...lko,19859.html


http://www.motogen.pl/Swiat-wedlug-W...pes,11434.html