Świadectwa energetyczne

[Lis]

Można będzie, ale nie ma co ukrywać to wskaźnik zgodności z WT. Więc jeśli wyjdzie, że dom spełnia standardy lat 90, cena powinna być adekwatna. To duże pole do manipulacji.
Dlatego do tej oceny powinna być powołana niezależna instytucja, wiarygodna.

[fassi]

Kilka lat temu tu na Forumie:

Ojejku, passeratti mają wycięte dpfy i katalizatory. Szczypie mnie w oczy i dostaje wysypki. Państwo powinno coś z tym zrobić i zakazać.

Kilka lat później państwo walczy z domami pożerającym i ogromne ilości energii i wypuszczające przez 6 miesięcy w roku dymy, sadze i inne gazy.

Kupuję certyfikat dla domu na olx i gitarra

[matjas]

to się nazywa relatywizm moralny, trochę.

nie chce mi się prowadzić bezsensownych dysput z kimś kto ma takie doświadczenie ale jeśli porównujesz smrodzenie syfem w mieście i poza nim z uzyskaniem 'dokumentu', który omija chore, w tej chwili, prawo... to... brawo.

m

[fassi]

Majtasie, nie mam zamiaru prowadzić dysput ani porównywać czegoś do czegoś. Europa jest przepełniona relatywizmem moralnym. Zlikwidujemy plastikowe słomki by za chwilę zrobić miliardy plastikowych masek. Zlikwidujemy wypas krów by za chwilę stwierdzić że nie ma owadów. Zlikwidujemy wycinanie DPF by za chwilę kopcić domem ile wlezie. Można wymieniać w nieskończoność.

Robiłem za czasów inżynierskich te paszporty. Były sprawdzane wyrywkowo na budowie przez urząd budowlany Jeśli znaleziono odstępstwa od rzeczywistości, automatycznie sprawdzali KAZDY mój paszport który wystawiłem. Tak więc było to na krótką metę.

Może pomyślę o powrocie do zawodu, jak widzę ile regulacji w budownictwie nas czeka i jaka kasa jest z tym związana. Mogę tak Ci zrobić remont domu i tak zrobić świadectwo, że ledwo podatku ETS zapłacisz. Gra warta kupy kasy, po którą warto sięgnąć.

[Emek]

Napisał fassi

Majtasie, nie mam zamiaru prowadzić dysput ani porównywać czegoś do czegoś.

Trzymaj się zatem założeń bo jak do tej pory skutecznie plujesz jadem w każdym wątku, który się spina z Twoją ideologią. Po prostu miszcz.

[fassi]

Emek, coś taki naładowany z rana? Ja wprowadziłem ideologię eko? Wiem jak z nią walczyć, a nie wypełniać.

[Emek]

A czy ten wątek jest o jakiejkolwiek walce? Matjas zadał pytanie a Ty klasycznie uprawiasz tu politykę. Jak nie pomagasz to choć nie przeszkadzaj i wszyscy będą zdrowi. I naprawdę nie mam przekonania czy ktoś ma ochotę czytać ten bełkot, który powtarzasz w każdym wątku, który ci pasuje ideologicznie.

[fassi]

To po co czytasz? Raportuj moje posty i niech admiralicja kasuje. To polityka z ideologią wprowadziła te świadectwa. Pretensje nie do mnie.

[Emek]

To idź do polityki zmieniać świat zamiast politykierstwo uprawiać tutaj. Wszyscy będą zdrowsi.

[matjas]

Napisał waw

Czy można będzie dostać kiepską ocenę na świadectwie i z nią sprzedać/wynająć nieruchomość, czy to będzie raczej certyfikat niezbędny do...?

Myślę, że z czasem może być tak, że domy niespełniające norm mogą zostać obłożone obowiązkiem zaizolowania, pieca o niskiej emisyjności itd... takie świadectwa to swoiste sondowanie rynku w pewnym sensie.
Mam nadzieję, że nie dojdzie nigdy do tego aby domy stare były obowiązkowo modernizowane bo będzie się to wiązało z wieloma ludzkimi tragediami.

Ciekawy jestem swoją drogą ile za 30-40lat będzie kosztować zutylizowanie tych pierdyliardów metrów sześciennych styropianu, który jest na każdym niemal /w tym moim/ domu.

Z mojej strony EOT. Dzięki za głosy rozsądku.