Africa/Transalp/Huska etc. Niezła rajdówka - zdjęcia dla Was

[dopra]

Helo, wracając z Tunezji, w porcie spotkałem sympatycznych włochów z ich motocyklami na przyczepie, z którymi wracali z Libii (pustynia, wydmy itp.)

Mieli 2 motocykle, HP2 i Afriko-Tramko-Huskę. Dosyć ciekawy projekt, Silnik od Africi, Rama Trampka, Tył od Husqvarny, przednie zawieszenie od CRF 250. Gość mówił, że całość waży 165 kg i dosyć dobrze mu się jeździ w terenie, po piaskach i szutrach.





Pozdrawiam
dopra

[Olek]

Poza tym, że wolę oczka obok siebie, to fajnie surowo wygląda :P

[Cibor klv]

Fajny, tylko ta owiewka.. mógł się kolo trochę bardziej postarać, tle w niej finezji co w kowadle. A silnik, to Transalp 650.

[dopra]

mi właściciel mówił że silnik jest z jego afriki, a rama z trampka, a tak poza tym to ja się nie znam

[Lepi]

raczej odwrotnie ale ja też się nie znam

[siwy]

fajna koza, tylko ta owiewka jak ciosana siekierą

[Cibor klv]

Może mówił o wahaczu, bo ten jest od Afry, silnik Afry ma dodatkowe mocowanie z tyłu silnika na górze, Trap takiego mocowania nie ma, na zdjęciu też nie widać... nie to, że się zaraz znam...

[wieczny]

Marzudzicie, choć każdy z Was nie wypędziłby tego z garażu.

Gdyby dręczyła mnie abstrakcyjna myśl zrobienia z AT nie-wiadomo-jakiego-enduarega (ha! ) to chciałbym coś podobnego osiągnąć. Ale na szczęście nie męczy.

[Adagiio]

Nie ważne jak wygląda , są inne motocykle do lansu , liczy się jak jeździ . Jako że bawię się w przeróbki , po budowie XRV Rally doszedłem do wniosku że PD10 będzie lepszą bazą , oczywiście dla mnie , pod budowę czegoś wyprawowego , co w tym roku czynię , waga , waga i jeszcze raz waga . Nigdy nie osiągnę takiego rezultatu wagowego budując na Africe , po drugie TA nie ma pompy i posiada prostszą instalację elektryczną . Miękkość ramy w tym moto to sranie po igalakch niereformowalnych , którym się wydaje , odpowiednio dobrane i zestrojone zawieszenie , oraz poprawnie dobrane przełożenie pozwoli na więcej niż w XRV jestem przekonany , ale o tym napisze za jakieś dwa lata .

[siwy]

Jeździłem kiedyś kilka lat ogołoconym trampkiem pierwszej generacji i mimo że sprzęt był po przejściach to super się nim jeździło. Poręczny i dosyć lekki. Kolejny, oryginał '99 rok już taki fajny nie był: jak dla mnie za miękki, za niski, za dużo plastiku, waga już nie ta.