Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30.04.2011, 07:25   #1
Elwood
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie Prawo a jazda po lesie.

Ten "lasek" to po legalu?
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.04.2011, 19:41   #2
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

łe no Elłót - sporo jest lasów gdzie nie ma jakiegokolwiek znaku i jedziesz...
a drugiej mańki w okolicy Grodźca właśnie robiąc off natknąłem się na piękne szurtwy, które nie mają z lasem nic wspólnego a stoi lizak i na legal trza mieć glejt.

matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.05.2011, 08:16   #3
Elwood
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał matjas Zobacz post
łe no Elłót - sporo jest lasów gdzie nie ma jakiegokolwiek znaku i jedziesz...
matjas
Łotóż, jak nie ma znaku, to nie jedziesz. Również nie jedziesz, jak jest zakaz, ale to oczywiste.
Skoro szykujesz trasy na zlot, to upewnij się w nadleśnictwach, przez które te trasy przebiegają (o ile przebiegają), czy są to drogi dopuszczone do ruchu "z zewnątrz".
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.05.2011, 09:44   #4
Pastor
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Elwood Zobacz post
Łotóż, jak nie ma znaku, to nie jedziesz. Również nie jedziesz, jak jest zakaz, ale to oczywiste.
Skoro szykujesz trasy na zlot, to upewnij się w nadleśnictwach, przez które te trasy przebiegają (o ile przebiegają), czy są to drogi dopuszczone do ruchu "z zewnątrz".
Lejwód ma rację. Wjazd do lasu kosztuje do 500 zł nawet jesli nie ma żadnego znaku zakazu.
Elłódzik, przytocz podstawę prawną jak masz pod reką, celem zwiększenia świadmości w narodzie...

Zdrowia
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.05.2011, 10:15   #5
miroslaw123
 
miroslaw123's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Kraków
Posty: 526
Motocykl: TA 650
Przebieg: mój?TA?
Galeria: Zdjęcia
miroslaw123 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 2 godz 1 min 50 s
Domyślnie

Link:
lasy
Cytat:
art 161 KW jest napisane: "Kto, nie będąc do tego uprawniony albo bez zgody włściciela lub posiadacza lasu, wjeżdża pojazdem silnikowym lub zaprzęgowym do nie należącego do niego lasu w miejsce, w którym jest to niedozwolone albo pozostawia taki pojazd w miejscu do tego nie przeznaczonym podlega karze grzywny" Kara grzywny wynosi do 500 zł (mandat karny) tłumacząc ww przepis na polski: aby wjechać pojazdem do lasu droga musi być udostępniona do ruchu, czyli musi być znak upoważniający do wjazdu, czyli jeden ze znaków znajdujący się w załączniku do kodeksu drogowego lub wystawiony przez nadlesnictwo "droga udostępniona". Ustawa o lasach określa kto jest uprawniony do wjazdu do lasu art 29 pkt 3.
miroslaw123 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.05.2011, 11:04   #6
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

hm... macie rację. bezsprzecznie ale w 100km pętli niemożliwością jest to stwierdzić. czasowo znaczy się.
mam nadzieję, że przyjmą jako załącznik do pisma szczegółowo wytyczoną trasę.

matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.05.2011, 22:11   #7
korba


Zarejestrowany: Nov 2009
Posty: 13
Motocykl: RD03
korba jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 12 godz 28 min 34 s
Domyślnie

Temat trochę odbiega od głównego wątku, no ale

Przyjmijmy że z wjazdem do lasu jest trochę jak z przestrzeganiem prędkości niby nie wolno a większość jedzie szybciej, zwłaszcza gdy mamy do dyspozycji enduraka, kostkę i zawieszenie o dość dużym skoku
korba jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.05.2011, 09:20   #8
wolly


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,279
Motocykl: RD01
wolly jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 15 godz 53 min 3 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Elwood Zobacz post
Ustawa o lasach art. 29
http://lasypl.w.interia.pl/Ustawa%20o%20lasach.htm

Problem pojawia się, kiedy nie wiemy, czy mamy do czynienia z drogą publiczną czy zakładową, a nie jest to rzadki przypadek. Temat trochę za obszerny, ale konkluzja jest taka, że często mimo braku należytego oznakowania, to na uczestniku ruchu drogowego spoczywa obowiązek, żeby wiedzieć, do kogo ta droga należy.
Stąd napisałem, że jak nie ma oznakowania, to tym bardziej nie wjeżdżać.

.
Ze tak się zapytam ,Ty tą HDJ zawsze zgodnie z prawem , są jeszcze stare drogi gminne takie zapomniane .Ale ogólnie od lasu wara!!
wolly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.05.2011, 19:39   #9
Elwood
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

To HJ, nie HDJ... Można by rzec, że HDJ 80, to w lini prostej synalek HJ 60/61 kończąc na dzisiejszych wypasionych LC V8, dla których mój HJ jest pradziadkiem (toże w lini prostej).

Jeżdżę tylko na pełnym legalu.
Jest mi łatwiej, bo nie jestem zwolennikiem topienia w błocie po klamki.
W teren przedstawiony na fotkach Kolegi korby nigdy bym nie wjechał także i z tego powodu, że na moich MT-kach, przy wadze Elwooda to masakra dla tej drogi.
Ma ona gospodarza i to niech on decyduje. Jak pozwoli, to wjeżdżam.
Tędy droga...

Znajdziesz na tym forum kilku, którzy korzystali z "dobrodziejstwa" jazdy ze mną po trasach, na których motocyklista nigdy wcześniej nie dostał zgody.
Prawda Szymbulansiku?
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.05.2011, 00:04   #10
wolly


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,279
Motocykl: RD01
wolly jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 15 godz 53 min 3 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Elwood Zobacz post
To HJ, nie HDJ... Można by rzec, że HDJ 80, to w lini prostej synalek HJ 60/61 kończąc na dzisiejszych wypasionych LC V8, dla których mój HJ jest pradziadkiem (toże w lini prostej).

Jeżdżę tylko na pełnym legalu.
Jest mi łatwiej, bo nie jestem zwolennikiem topienia w błocie po klamki.
W teren przedstawiony na fotkach Kolegi korby nigdy bym nie wjechał także i z tego powodu, że na moich MT-kach, przy wadze Elwooda to masakra dla tej drogi.
Ma ona gospodarza i to niech on decyduje. Jak pozwoli, to wjeżdżam.
Tędy droga...

Znajdziesz na tym forum kilku, którzy korzystali z "dobrodziejstwa" jazdy ze mną po trasach, na których motocyklista nigdy wcześniej nie dostał zgody.
Prawda Szymbulansiku?
no nie bądź aptekarz , chodziło mi o autobus na resorach z wiecznym silnikiem .
na pełnym legalu to jak piwo bezalkoholowe (pomijamy A.L.P. itp, bo to bicie piany wykorzystywanie uprawnień) i rozumiem ze jesteś świętszy od papieża pozostaje Mi tylko wielki ukłon . Toyota to nie waga ciężka nie musisz borować żeby przejechać i zostawiać redliny do kolan za sobą .
nie wnikam gdzie jeździł kol.KORBA ale to mogła być prywatna droga w prywatnym lesie, no chyba ze chodzi o okres lęgowy ptaków ale to inna bajka
wolly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jazda po lesie Pils Kwestie różne, ale podróżne. 213 15.10.2018 21:26
Zrobiono zdjęcie tablic rejestracyjnych podczas jazdy po lesie. Nonek_ Inne tematy 27 03.04.2012 10:37
Motorkowa zielen czyli w lesie i w trawie.. puszek Polska 6 19.03.2012 23:00


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.