|
Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
13.03.2013, 16:38 | #1 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,420
Motocykl: RD07a
Przebieg: 43k+
Online: 3 tygodni 3 godz 22 min 21 s
|
Asics jest super, ale nike i reebok tez. Nie zgadzam sie, ze "na poczatek to kup cokolwiek, szkoda forsy". Bzdura. Jak zaczniesz w byle czym, to bedzie byle jak. Zniechecisz sie albo nabawisz kontuzji i tyle bedzie biegania. Srodkowa polka porzadnej marki jest w sam raz.
__________________
"Don't cry because it's over. Smile because it happened." Dr Seuss |
13.03.2013, 18:19 | #2 |
trampkarz emeryt
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,755
Motocykl: DL1000A
Przebieg: za mały
Online: 2 miesiące 2 tygodni 2 dni 8 godz 54 min 51 s
|
Samul, zasadniczo masz rację. Podstawowa kwestia to dopasowanie i wygoda. Ja popełniłem błąd - swego czasu na początek kupiłem dość drogie buty (350zl) nie wnikając w to jaki mam profil stopy (pronująca/supinująca)...
W efekcie mam świetne buty które niezupełnie mi pasują. Na początek coś do 200zł. Docelowe buty kupisz jak się rozbiegasz i dokładnie będziesz wiedziała czego potrzebujesz. Aha, w Lidlu ostatnio jakieś koszulki i spodenki rzucili. Zupełnie przyzwoite w sympatycznych cenach- aż kupiłem na zapas :-) Pozdrawiam Zimny |
13.03.2013, 19:19 | #3 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 8 min 52 s
|
Drodzy moi, jak zwykle można na Was liczyć, dziękuję.
Temat wydaje się być może prozaiczny..., też myślałam,że jak to, o co chodzi, byle chęci były i do przodu! Ale jak się bliżej przyjrzałam tematyce biegowej i swoim możliwościom, to okazało się... A no właśnie..., w poprzednim sezonie w ramach "rozruchu" chodziłam 2-3 razy w tygodniu pieszo do pracy - dystans 9 km w jedną stronę. A że czasami zdarzało mi się wyjść zbyt późno(albo zadzwonił 7Greg że zaraz będzie z ekipą), to musiałam się sprężać i dotrzeć na czas w godzinę, więc był i marsz i marszobieg. Po kilkunastu dniach i 3 parach różnych butów czułam różnicę, znaczy głównie moje stopy czuły. Teren - głównie asfalt, więc amortyzacja musi być dobra - moje stawy nie maja już (niestety) 20 lat i jestem po kilku urazach. Ponadto stopa pronująca, co znacznie zawęża wybór. No i rozmiar wkładki 26cm, co przy kupnie obuwia skutkuje rozmiarówką w granicach 40 -40,5 ( wiem Majki,że się uśmiejesz przy swoim 47, ale ja konus jestem). I tu jak dla mnie producenci w strefie dla kobiet średnio się popisują - w męskiej rozmiarówce wybór o wiele większy i osobiście wiele modeli mi się podoba, nawet próbowałam się przymierzyć, ale tu znowu niespodzianka. Tęgość buta, czyli szerokość jest większa niż u kobiet ( ja mam dodatkowo plaskatą stopę z niskim/niemal żadnym podbiciem) i noga mi "lata". Wyprzedaże ogarnęłam, ale jak już model mi pasował, np Vomero 7 Nike lub Nike Lunarglide 4, to zostały tylko śliczne , malutkie 36,5 . No i argument ostatni, ale dla mnie ważny - jestem fanką obuwia tak w ogóle i posiadaczką kilkudziesięciu par i buty MUSZĄ mi się podobać - ot taki damski kaprys. Liczę też na opinie dziewczyn/chłopaków biegających regularnie i na dłuższych dystansach - myślę nieśmiało o półmaratonie ...za czas jakiś. p/s. Felku - fanką Twojego trampkowego image również jestem. Ostatnio edytowane przez lena : 13.03.2013 o 19:29 |
13.03.2013, 20:45 | #4 |
Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 886
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 6 dni 23 godz 32 min 34 s
|
Nie wiem jak tam u Was ze sklepami. We Wrocku np w RunPlanet, zakładasz specjalne buty z czujnikami i biegasz po bieżni. Widać w jaki sposób stawiasz stopę i na tej podstawie dobierają Ci buty.
Buty butami, ja biegam crossy w http://www.asicsamerica.com/footwear...-6-t2e1n-mens/ natomiast na asfalty mam jakieś stare Gel Ninbusy 10 Jeśli masz problemy z odciskami bądź obtarciami to polecam Ci te skarpetki http://www.compressport.uk.com/aPRS_Main.html kosztują od 50 do 60zł w zależności od sklepu i mają 2 lata gwarancji. Osobiście przetestowałem i naprawdę działają. Kupiłem je po rozmowie z kolegą, który kupił je w tamtym roku, wyjął z paczki i przebiegł w nich maraton karkonoski. Cytując"cały byłem zajechany ale stopy miałem jak nowe". Pozdrawiam |
13.03.2013, 21:28 | #5 | |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 8 min 52 s
|
Cytat:
Skarpetki zakupię - piesza pielgrzymka na Jasną Górę nauczyła mnie (boleśnie),że są one równie ważne jak buty. Wielkie dzięki! |
|
14.03.2013, 00:05 | #6 |
Krew się we mnie gotuje. Biegałem w chińskich papegach paznokcie schodziły, ale maratony wytrzymywały. Jeśli masz zamiar biegać to biegaj. Nie ważne w czym. Twój pradziadek albo jeszcze dalszy dziadek nie miał butów i biegał, amortyzacja ? pic na kieszeń. Jak nie miałem super butów nigdy Achilles mnie nie zabolał.
Patrz by but pasował na tyle, żeby paznokcie nie zeszły przy bieganiu, no i kolor Ci odpowiadał, a reszta mniej wydasz lepiej dla Twojej stopy. Pozostałe argumenty to chwyt marketingowy. |
|
14.03.2013, 13:22 | #7 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Cytat:
W ramki oprawić. Średnia półka butów... Po prostu zacznij biegać Lena a nie wydawać pieniądze. Stopa się obetrze tu i tam, a potem przyzwyczai. Niektórzy dzisiaj zmuszeni są zakładać rękawiczki do miotły, lub grabek, bo im pęcherze się robią... |
|
14.03.2013, 16:14 | #8 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,011
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 8 min 52 s
|
Napisał mareksz007 Zobacz post
Krew się we mnie gotuje. Biegałem w chińskich papegach paznokcie schodziły, ale maratony wytrzymywały. Jeśli masz zamiar biegać to biegaj. Nie ważne w czym. Twój pradziadek albo jeszcze dalszy dziadek nie miał butów i biegał, amortyzacja ? pic na kieszeń. Jak nie miałem super butów nigdy Achilles mnie nie zabolał. Patrz by but pasował na tyle, żeby paznokcie nie zeszły przy bieganiu, no i kolor Ci odpowiadał, a reszta mniej wydasz lepiej dla Twojej stopy. Pozostałe argumenty to chwyt marketingowy. Święte słowa. W ramki oprawić. Średnia półka butów... Po prostu zacznij biegać Lena a nie wydawać pieniądze. Stopa się obetrze tu i tam, a potem przyzwyczai. Niektórzy dzisiaj zmuszeni są zakładać rękawiczki do miotły, lub grabek, bo im pęcherze się robią... Marku, El... zdumiewacie mnie. Moja babcia nie miała nawet własnych butów, dzieliła je ze starszą siostrą, bo czasy były wojenne. Czy to oznacza,że w XXI wieku w dobrym tonie jest chodzić/biegać boso, w kiepskich tenisówkach czy gumiakach? To chyba nie o to chodzi i nie po to poprosiłam o pomoc/ wypowiedź w tej kwestii osoby, które mają doświadczenia w bieganiu na długich dystansach obecnie, nie za czasów elfów i krasnoludów. I kilka podpowiedzi tu otrzymałam,za które zresztą już dziękowałam, na pewno z nich skorzystam. Nie uważam za dobry pomysł trenowania "w byle czym" i leczenia przez następny tydzień poranionych stóp, bo trenuję co najmniej 3 razy w tygodniu. Nie znaczy to,że lekką ręką zamierzam wydać 700 zł za "produkt jedynie marketingowy", stąd moja dociekliwość w temacie. A do Was Panowie, w których "gotuje się krew "mam kilka pytań? Czy owa krew gotuje się w Was również, gdy czytacie o rozważaniach dotyczących": -grzanych manetek, skoro można po prostu ubrać rękawice ze skóry renifera; -wyższej szyby, bo przecież wiatr we włosach to kwintesencja turystyki motocyklowej (o muchach na zębach już nie wspomnę); -przerabiania kanapy na bardziej wygodną, bo przecież motocykliści to nie są miękkie faje; - świeca irydowa czy zwykła? - olejarka, spray czy pędzelek w kwestii smarowania łańcucha ?etc. W powyższych , POWAŻNYCH tematach, jako niedoświadczony laik się po prostu nie wypowiadam, choć zdanie własne posiadam ( i w ramkę go oprawiać nie będę). Moje IQ co prawda bardzo nieznacznie, ale jednak wykracza poza zakres 100 i mam świadomość, że najważniejsze są chęci i konsekwencja a biegać można w zależności od upodobań )niemal we wszystkim , ale można też:bezpieczniej, zdrowiej, wygodniej ( niekoniecznie drożej - ale tego właśnie chciałabym się dowiedzieć). Miałam zamiar zapytać w niedalekie przyszłości Lejdiski o najnowsze trendy w manicure i pedicure, ale widzę,że strach się odzywać, skoro tak przyziemny temat butów biegowych burzy krew i grozi wylewem . |
14.03.2013, 17:21 | #9 | |
covax
Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Podlaska wioska
Posty: 1,043
Motocykl: MZ ETZ 250 i coś jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 1 dzień 13 godz 18 min 31 s
|
Cytat:
Ja też uważam,że fioletowe sa fajne
__________________
Подумаешь что жизнь короткая и выпить захочется…. |
|
14.03.2013, 17:02 | #10 | |
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 152
Motocykl: Ryszard Dominator
Online: 1 tydzień 5 dni 11 godz 20 min 39 s
|
Cytat:
A teraz jak masz super buty, to boli? Może dlatego, że kiedyś w nieodpowiednich butach biegałeś? Tak tylko głośno myślę |
|