Co wybrać - Tiguana, Pajero IV czy Santa FE?

[muszel72]

Mirkoslawski, a jeździłeś kiedyś tym LC 120, że twierdzisz że to bardziej off niż on? Wiele tyś w trasie przejechałem w absolutnym komforcie ze świadomością możliwości zjechania poza utwardzone drogi. Pzdr

[mirkoslawski]

Napisał muszel72

Mirkoslawski, a jeździłeś kiedyś tym LC 120, że twierdzisz że to bardziej off niż on? Wiele tyś w trasie przejechałem w absolutnym komforcie ze świadomością możliwości zjechania poza utwardzone drogi. Pzdr

Jechałem - czy jeździłem? Nie wiem, ile trzeba przejechać, żeby to stwierdzić. Swoje wnioski wyciągam na podstawie swoich doświadczeń (jechałem kilka razy LC 120) i opinii (subiektywnych) z netu i od znajomych.
Muszel - ja naprawdę nie widzę różnicy między moim startym Terracanem a starą LC 120 (bo w moim budżecie na starą mnie stać tylko).

Łukasz - Fiata nie biorę pod uwagę, zbyt egzotyczny (rzadki w sensie, podobnie jak dodge).

[MUTT]

... a o RAV 4 nie wspominał nikt - mieści się w budżecie ..... może " Znafcy " coś dopiszą ...

[mirkoslawski]

Rav4 odpada - nie leży mi jakoś
Ale że nikt nie ma Santa Fe po 2012 roku?

[Novy]

O nowej Dacii Duster nawet Hołek się pozytywnie wypowiadał.
Mówił, że już fabryczne zawieszenie jest dobre.
Jej sprawności terenowe (4x4) są też całkiem, całkiem.

[APC]

Użytkowałem Pajero IV przez kilka lat. Mówienie, że to SUV i porównywanie tego samochodu z Tiguanem czy innym badziewiem uważam co najmniej za niestosowne

Samochód jest w swojej konstrukcji genialny, bardzo komfortowy, bogato wyposażony i pancerny. Ma niezależne zawieszenie wszystkich kół przez co prowadzi się na czarnym prawie jak samochód osobowy a nie wóz drabiniasty postawiony na ramie jak LC120 itp.

Jeżeli jesteś zainteresowany PIV to napisz do mnie. Bardzo chętnie poopowiadam.

Dodam tylko, iż swoje Pajero IV sprzedałem rok temu, wsiadłem w plaskacza i znów szukam Pajero IV

[mirkoslawski]

Napisał lukasz_vip

Sprawdź Fiata Fremonta 3.6 albo Dodga bo to te same auto. SUV z 4x4.

Napisał APC

Użytkowałem Pajero IV przez kilka lat. Mówienie, że to SUV i porównywanie tego samochodu z Tiguanem czy innym badziewiem uważam co najmniej za niestosowne

Samochód jest w swojej konstrukcji genialny, bardzo komfortowy, bogato wyposażony i pancerny. Ma niezależne zawieszenie wszystkich kół przez co prowadzi się na czarnym prawie jak samochód osobowy a nie wóz drabiniasty postawiony na ramie jak LC120 itp.

Jeżeli jesteś zainteresowany PIV to napisz do mnie. Bardzo chętnie poopowiadam.

Dodam tylko, iż swoje Pajero IV sprzedałem rok temu, wsiadłem w plaskacza i znów szukam Pajero IV

Dla każdego "terenówka" to coś innego ale o to nie będziemy się licytować

Druga opinia na temat Pajero IV i równie skrajna, jak pierwsza...
Zamiast na PW (jesli Tobie to nie przeszkadza) napisz prosze w wątku, jaki silnik polecasz, jaki miałeś, jakie "bolączki", na co uważać - będę bardzo wdzięczny
Jeśli możesz, napisz jak koszty eksploatacji (paliwo, części, serwis)

[Dzieju]

Napisał mirkoslawski

Ale że nikt nie ma Santa Fe po 2012 roku?

Kolega ma już ze 3 lata, nie zgłaszał uwag , mogę go podpytać co myśli.

Santa fe mają znajomi. Ciągają nim konie. Nie zgłaszają uwag. Tyle , że nie jeżdżą szybko po trasie ani nie jadą w teren. Więc tego nie powiedzą jak się sprawuje. Serwis ciut droższy , części sporo.

[mirkoslawski]

Napisał Dzieju

Kolega ma już ze 3 lata, nie zgłaszał uwag , mogę go podpytać co myśli.

Będę wdzięczny

Napisał wojtekk

Santa fe mają znajomi. Ciągają nim konie. Nie zgłaszają uwag. Tyle , że nie jeżdżą szybko po trasie ani nie jadą w teren. Więc tego nie powiedzą jak się sprawuje. Serwis ciut droższy , części sporo.

Ja ani szybko nie chcę jeździć, ani w teren dojazd nad rzekę czy jazda po polnych drogach dla mnie "terenem" nie jest Dzięki!