Piecyk rakietowy, składany

[CzarnyCzarownik]

Mam do zrobienia piecyk rakietowy, biwakowy.

Nigdy czegoś takiego nie robiłem ani nie użytkowałem ale temat wydaje się ciekawy i można sobie troszkę pospawać.

Ktoś podpowie czy warto coś zmienić? Wzorowałem się na kilku obrazkach z internetu. Jutro chciałem jechać po stal i zacząć ciąć/spawać ale czas na zmiany jeszcze jest

Aktualnie projekt wygląda tak (ostatnio uczę się Fusion 360 i temu tam to narysowałem/zaanimowałem):

https://www.youtube.com/watch?v=fvXzfE5ipQ4


Całość zrobiona z profilu 100x100x2mm
Krzyżyk pod garnek 24cm średnicy, z płaskownika 40x4mm
Elementy pozostałe z blachy 2mm.
Kratka popielnika z rowkami o szerokości 10mm, 6 rowków.
Na dole zbiorniczek na popiół z zapadką

Kratkę popielnika dałem pod takim samym kątem jak idzie rura zasypowa. Przekrój wygląda tak:


Tutaj kratka na garnek, składana i wciskana, mam nadzieję że będzie stabilna:



Piecyk rozłożony:



Widok z góry rozłożonego:



Piecyk złożony:



Nóżki będą tylko wsuwane, będą wchodzić 6cm do środka i tyle.



Orientacyjne wymiary:

[Gilu]

Całkiem zgrabny,nóżki wsuwane nie praktyczne. Jaki byś nie zrobił to będziesz zadowolony jeśli zrobisz samodzielnie. Mam podobny pod lasem z czajnikiem do zagotowania kawy czy innej herbatki

[CzarnyCzarownik]

Ok, nóżki zrobię wsuwane ale z jakimś blokowaniem na śrubkę. Takie tylko wsunięte pewnie będą wypadać przy próbie przenoszenia co faktycznie może być kijowe...

Jakoś wcześniej o tym nie myślałem

[pałeł]

Nogi daj tylko 3 nie będzie się gibał ja bym tej podstawki pod garnek nie robił zamiast tego wyciął w profilu miejsce aby gazy w raz z płomieniem miały gdzie uciec

[Raflan]

Rozumiem, że do podgrzewania na wolnym powietrzu.
Najlepsze jest w tej konstrukcji, że to działa aż się trzęsie.

[CzarnyCzarownik]

Na początku miały być 3 nogi, potem uznałem że na 4 będzie bardziej stabilnie. Przed spawaniem na gotowo smarknę jedną nogę z przodu i dwie z tyłu. Jak będzie stabilnie to będa 3.

Co do tego rusztu na garnek to pewnie dałoby się bez, ale bez jakoś lyso ten komin wyglada

Tak, piecyk do gotowania herbaty na polu. Chyba, ze wstawie go do Gazeli ...

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

[matjas]

nogi dałbym trzy - jedną od frontu/załadunku paliwa.

nie kumam za bardzo po co Ci tyle tych klapek - regulacja płomienia w tych piecykach jest na nic. to ma się jarać na maksa.

przy robieniu składanego czegoś na wsuwki miej na uwadze, że jak się zagrzeje może się pokrzywić i nie będzie pasować więc rób większe tolerancje.


poza tym jak dla mnie wypas.

m

Też stawiam na trzy nogi zabezpieczone przed wypadaniem jakimś bolcem a nie śruba, w kominie na górze zrób jak palel radzi ewentualnie zostaw do tego zdejmowany ruszy. Projekt wypas czekam na foty gotowego

[Emek]

Wywaliłbym całkiem nóżki i dał 2 poprzeczne belki jako podstawę. Masz mniej elementów, mniejszą masę i nie ma tyle zachodu z rozkładaniem. Odejdzie ci też spawanie wsporników do mocowania nóg. Na głównym kominie bym dospawał uchwyt żeby to jakoś przenosić lub choć przestawić.

[MrWaski]

Kółka i hak do ciągnięcia za motórem...
Sorki za żart, nie mogłem się powstrzymać. Minimalista jestem.