02.07.2020, 11:37 | #91 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
Czyli możesz sprzedać moto w kredycie skoro jesteś właścicielem?
Droczę się - bo przecież nie możesz. A ogólnie to analizowanie czy się opłaca jest z dupy kompletnie i dajcie sobie z tym spokój. Jakbyście chcieli żeby się opłacało to musicie mieć gotówkę, swoją najlepiej
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
02.07.2020, 13:29 | #92 | |
Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 886
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 6 dni 23 godz 32 min 34 s
|
Cytat:
Dla mnie jako mikro-przedsiębiorcy który nie jest vatowcem leasing konsumencki jest wygodniejszy od standardowego leasingu |
|
02.07.2020, 20:28 | #93 | |
Cytat:
Delikatnie mówiąc jesteś w błędzie :-) Bank bankowi nie równy leasing leasingowi również. Mogę Ci sypać z rękawa przykłady kiedy się sprzedaje pojazdy będące w kredycie bez pytania banku. Nie zawsze bank jest współwłaścicielem. Co do stwierdzenia, że się nie bierze finansowania bo się opłaca to abstrakcyjny przykład ci dam . Mogłem Afrykę za gotówkę kupić, a jednak brałem leasing operacyjny. Jeżeli jesteś mikro przedsiębiorca i nie znasz się na przepisach księgowych ( to nie wada , nie każdy np. lekarz ma być księgowym, i nie każdy księgowy ma być lekarzem ) to zmień księgową. Bez znaczenia czy jesteś vatowcem czy nie - co to ma za znaczenie. Dalej się będę upierał, ze najlepszą formą finansowania motocykla jest leasing operacyjny - oczywiście w przypadku nowego motocykla. Nie rozpoczynajmy dyskusji nad wyższością wynajmu długoterminowego nad leasingiem operacyjnym , bo takiego wynajmu praktycznie w Polsce nie ma. Na samochody co innego. Aha nie jestem lekarzem :-) |
||
03.07.2020, 09:01 | #94 | |
Cytat:
Bo mam wrażenie, że każdy z nas ma inny przypadek w głowie i inaczej różne formy finansowanie oceniamy. Ja się zgadzam, że finansujemy się zewnętrznie nie dlatego, że to lepsze wyjście tylko z braku kapitału. Wiem - korzyści podatkowe itp. Ale gdybyś miał 100 milionów i żadnych zobowiązań, też wybrałbyś leasing operacyjny? |
||
03.07.2020, 09:16 | #95 |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
|
Na motocykl pewnie nie - dysponujac takim kapitalem wiazalyby sie z tym pewnie porporcjonalnie duze koszta zwiazane z zapewne prowadzeniem dzialalnosci. A cena motocykla czy tez rata leasingu bylaby pomijalnie niska zeby miec wplyw na cokolwiek. Wiec dysponujac duzym kapitalem - powiedzmy rzeczone 100 banieczek, i prowadzac dzialalnosc - na przyklad, nie wiem, fabryka mebli, gdybym planowal inwestycje w nowe maszyny za powiedzmy 10 mln - zdecydowanie NIE bralbym tego za gotowke - pomimo tego ze to tylko czesc srodkow ktorymi dysponuje.
|
03.07.2020, 11:10 | #96 |
Zgoda. I to jest ten sam mechanizm.
Jeśli wydatek (a szczególnie inwestycja, choć moto to raczej nie inwestycja :-)) jest znaczący w stosunku do posiadanego kapitału (nie mylić z gotówką na koncie) to się wspomagamy zewnętrznym finansowaniem. Bo zakładamy, że ten kapitał przyda się na coś innego. Jak wydatek jest pomijalny w stosunku do kapitału to finansowanie zewnętrzne traci sens, szczególnie jak wliczyć czas, papierologię i ograniczenia. Ale kim ja jestem, żeby robić wykłady z finansów. 😀 |
|
03.07.2020, 11:48 | #97 | |
Cytat:
Dla jednego 100 mln to dalej tyle samo co dla innego 100000 zł. Znam osobę z setki najbogatszych Polaków, a i tak wszystko bierze na firmę i w leasingu, gdzie taka afryka za 70 000 zł to jak pierdnąć. Tym bardziej mając dochody z dzialalnosci na poziomie 10000 zł miesięcznie i mniej nie rozumiem dlaczego tak się ludzie boją finansowania. Tzn. z obserwacji troche wiem. Ksiegowi w Polsce to często ludzie z przypadku, którzy tylko potrafią klepać faktury w system i nie maja pojęcia jak zoptymalizować koszty. Nie generalizuje , na pewno są osoby które się znają i tak pracują. Ale większość z nas którzy mamy małe działalności, jesteśmy specjalistami w swojej branży i nie musimy się znac na księgowości. Ale jak juz place za księgowość to chciałbym mieć kompetentnych ludzi. A na pytanie co bym zrobił gdybym miał 100 mln zł odpowiem inaczej. Jeżeli za Afrykę warta 60000 zl biorąc ja w leasingu, dopłacisz do niej 1420 zl w trzy lata, nie odliczając korzyści podatkowych itp, to nie zapłacisz? A poduszkę ktora masz inwestujesz. To tak samo z tymi milionami na koncie . Inny poziom myślenia. Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Pozdrawiam, łajza na Crf110 |
||
03.07.2020, 11:59 | #98 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Jak prowadzisz działalność to leasing ma sens. Jak nie prowadzisz to już inna perspektywa. Dodatkowo jak chcesz do ruskich jechac na leasingu to kilka kombinacji alpejskich wykonać trzeba i zaraz się zacznie doubezpieczanie bo to Rosja czy inna Ukraina a tam przeca kradną. Za darmo nic nie ma. Jak ci przyjdzie mandat etc to za każde wskazanie użytkownika leasing se weźmie 50 czy 100 ziko. W praktyce są koszty dodatkowe, o tym nie wspominasz.
Nie mówię już o opłatach za rejestrację czy ubezpieczenie w innym towarzystwie niż proponuje leasing (200-300 ziko) etc. To też są koszty więc sama różnica gotówa-leasing to nie jest te 1400 pln które wskazujesz. |
03.07.2020, 13:07 | #99 |
Zarejestrowany: May 2015
Miasto: Kraków
Posty: 3,093
Przebieg: 30 000
Online: 1 miesiąc 3 dni 9 godz 7 min 19 s
|
|
03.07.2020, 15:56 | #100 | |
Cytat:
Jak już mówisz o takim czymś jak wyjazdy itp, to to nie powinien być kupowany pojazd na działalność - no chyba, że podczas wyjazdu do Rosji, załatwiasz biznes i ten pojazd służy do uzyskania przychodu i jest kosztem. Oczywiście się śmieję z tego, bo nikt nie jest tak papieski. Natomiast, to nie jest tak, że buli się za wszystko. Oczywiście płaci się za mandaty , upoważnienia etc. Ale koszt pieniądza w leasingu jest tak niski , że leasingi chcą odrobić "straty". I to nie jest tak, że koszty są ukryte. Ukryć może je tylko nieuczciwy handlowiec. Każdy z nas podpisuje OWU i tam muszą być wszystkie opłaty. Abstrahując już to te koszty są na fakturę i nie widzę powodu żeby ich tez nie zaliczyć do kosztu uzyskania. Jest jeszcze jedno - jeden leasing np. ma zryczałtowaną opłatę za obsługę i kasuje klienta 150 zł za takie coś. Mamy w tej cenie mandaty , zgody itp. A ja mam w d... taki ryczałt (subiektywnie) - wolę płacić za mandat per sztuka 70 zł . Przez 3 lata leasingu na motocykl nie miałem mandatu. Kwestia podejścia. Upoważnienie do wyjazdu miałem od razu w cenie za pierwsze. Polisę i tak czy siak nawet jak leasingu nie mam teraz to też kupuję AC bo taką mam filozofie. A poza tym to w każdym leasingu są ludzie i uwierz mi , można takie koszty negocjować nawet w trakcie trwania umowy, trzeba tylko poprosić :-) Ostatnio edytowane przez luk2asz : 13.10.2020 o 22:52 |
||
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Nowy motocykl z UE | furman | Inne tematy | 65 | 22.02.2024 15:02 |
Nowy Motocykl | kuba1981 | Inne tematy | 41 | 02.02.2018 11:04 |
Nowy motocykl do podróży OFF CCM-450 | redrobo | Inne tematy | 93 | 01.05.2016 21:54 |
Leasing na nowy motocykl - ktoś w tym pracuje i może pomóc? | Marcin z Zakopanego | Inne tematy | 7 | 13.04.2015 07:06 |
Wymarzyłem sobie nowy motocykl.... | Lepi | Inne tematy | 24 | 01.03.2015 11:06 |