A wszystko to przez consigliero ;-)

[Novy]

U mnie na wsi też kilka autobusów, jako projekt firmy VOITH jeździ.
A Nissana eNV200 mieliśmy, w pracy, w dziale. Niestety był cyrk z ładowaniem i oddaliśmy.
Teraz mamy Renault Kangoo.

[Emek]

Napisał matjas

koparka ev? Pokaz.

case 580 ev

[pattryk]

InPOST zakupił z mc temu 3000szt eNV-200.

Napisał matjas

Koparka EV? Pokaz.

Np.
Koparka https://www.nasta.no/anleggsmaskiner...in/zeron-ze85/

https://www.nasta.no/anleggsmaskiner...leggsmaskiner/

https://www.at.no/emne/elektrisk%20gravemaskin

Fadroma
https://www.ramirent.no/maskinutleie...tonn-elektrisk
https://www.pon-cat.com/no/landingss...os-norsk-stein

Promy samochodowe
https://basto-fosen.no/nyhetsarkiv/v...e8710-832.html

a tu lista dzialajacych i polaczen promami elektrycznymi
https://energiogklima.no/elektriske-bilferger-i-norge/

Do tego juz nie dlugo beda latac w polaczeniach krajowych w pelni elektryczne samoloty
https://www.nrk.no/nordland/wideroe-...026-1.15413067

Tak ze ten, czasy golfa dwa przemijaja ....

Napisał Ronin78

To akurat żaden powód do uśmiechu = przemijają czasy kiedy robiło się rzeczy trwałe, proste, niezawodne.

Przecież zawsze można wrócić do konia i wozu drabiniastego . Proste trwałe i ekologiczne świat idzie do przodu, zawsze znajdą się ci którzy będą narzekać na postęp i nowości. Najbardziej znamienite jest to iz owy opór zazwyczaj płynie od ludzi o bardzo małej perspektywie świata, ludzi którzy są zindoktrynowani religijnie lub słabo wykształconych bojących się i nie rozumiejących otaczającego ich świata. Pomijam fakt że większość krzykaczy miało z omawianym tematem zerowa lub minimalna styczność, a dra się jak najznamienitsi znawcy owej technologi ze strony zarówno merytoryczniej jak i praktyczniej. Zresztą niezmiernie w dużej większości ci sami od 5G, szczepień, plandemi, płaskiej ziemi itd

[matjas]

Można się śmiać lub nie ale 30 letni golf użytkowany przez jedna rodzine zastępował 10 samochodów zmienianych tak jak obecnie co trzy lata. A to tylko golf a gdzie telewizory, telefony, pralki itd.
Jak pomyślisz o tym w skali jednej wsi robi się niewesoło. Jak pomyślisz w skali samej Europy - jeży się włos na głowie.
Dalej jest śmiesznie?

Doceniam postęp i czasu luksusu i dostępu…. Ale nie chce mi się śmiać.

[nabrU]

Napisał matjas

Doceniam postęp i czasu luksusu i dostępuâ�Ś. Ale nie chce mi się śmiać.

Matjas, racja śmieszne to nie jest jak się na to spojrzy z globalnej perspektywy. Można to nazwać problemami Pierwszego Świata.

Ale z drugiej strony czy jesteśmy to w stanie zatrzymać? Czy to w ogóle wykonalne? Załóżmy że od dzisiaj każdy kupuje nowy samochód, motocykl, pralkę, telefon, TV tylko wtedy gdy mu się poprzedni model na amen zepsuje (nawet gdyby działał np. 10 lat). Jak dla mnie to po prostu nie przejdzie... bo każdy ma swoje indywidualne zdanie, co widać m.in. po tym i innych tematach na tym forum.

Druga strona medalu to taka, że dzięki temu postępowi technologicznemu, wiele ludzi ma pracę. Zamknijmy dzisiaj potencjalnie wszystkie fabryki samochodów na świecie (wtedy ich pracownicy idą na bruk), poddostawcy też muszą zwinąć biznes (pracownicy na bruk), dealerzy / serwis też na bruk, producenci akcesoriów/tuningu na bruk, pracownicy banków finansujących kredyty/leasing na bruk, koncerny paliwowe - pracownicy na bruk, itp. Po prostu efekt śnieżnej kuli...

Sorki ale to chyba droga w jednym kierunku jest, stety albo niestety...

Napisał matjas

Można się śmiać lub nie ale 30 letni golf użytkowany przez jedna rodzine zastępował 10 samochodów zmienianych tak jak obecnie co trzy lata. A to tylko golf a gdzie telewizory, telefony, pralki itd.
Jak pomyślisz o tym w skali jednej wsi robi się niewesoło. Jak pomyślisz w skali samej Europy - jeży się włos na głowie.
Dalej jest śmiesznie?

Doceniam postęp i czasu luksusu i dostępu…. Ale nie chce mi się śmiać.

Ja nie dyskutuje o slusznosci tych zmian, ja nie oceniam co jest lepsze co jest gorsze. Pociag jedzie i albo wsiadasz albo zostajesz ...

[matjas]

Jestem w drodze między lotniskami ale czytam.
Napisze więcej po południu…
W każdym razie fakt ze mamy nowe przynajmniej w połowie wynika z ulegania - nagonce reklamowej, presji rodziny, sąsiedzkiej…
A co do ilości miejsc pracy - będzie jak wciąż powtarza moja żona: jeszcze w naszym rozdaniu kart przywilejem będzie praca 8/5 - pracy po prostu zacznie brakować z uwagi na automatyzację, lepsza efektywność, większy na nią popyt. To i tak się stanie.

Co do jazdy pociągiem Dubela - staram się na ile mogę jechać tramwajem.
Im robie się starszy tym więcej myśle nad światem i sobą. Produkcja żywności, artykułów powszechnej konsumpcji jest dobijająca.
Powiedzenie z Indianow po prostu jest doskonale. Kiedyś je słyszałem ale teraz zapamiętam na dobre.

[nabrU]

Napisał Ronin78

Wystarczy się Wam chłopaki nie wtrącać i sami dochodzicie do prawidłowych wniosków droga do wielkiego śmietnika na planecie

To nie tak Ronin...
Mam wrażenie, że masz mnie (i innych pewnie w tym temacie) za ignorantów co kupują sobie nowe zabawki jak mogą jeździć golfem 2 i palić drewnem w piecu. A jednocześnie "ekozjeb" to popularne hasło na tym Forum (inne również )
Ciutkę śmierdzi mi to stronniczością i hipokryzją, bo nie widziałem podobnej zaciekłości i dbałości o planetę w Twoich wypowiedziach np. w tematach gdzie koledzy z forum kupują nowe CRF1100, KTM 1290, CRF300 czy inne moto (ja do tego nic nie mam). Jak już chyba kristoch napisał kiedyś, pewnie 90% tych motocykli to zbędny wydatek, nasze hobby, przyjemność itp.

Twój termomix, o którym kiedyś wspomniałeś przy okazji 5G też jest niezbędny do ugotowania posiłku?...

Droga do wielkiego śmietnika na planecie nie zaczęła się od EV, ale od zejścia człowieka z drzewa... Gdyż to nasz gatunek jest jej największym wrogiem, niezależnie czy jeździ Golfem 2 i pali w piecu drewnem, czy kupi sobie EV i ma prąd z PV. Mam więc wrażenie, że to w większości są osobiste "wycieczki" do konkretnych osób. Ciekawe jakbyś mnie traktował, gdybym zmienił nick? Rzecz dość popularna na tym forum

Peace i wróćmy znowu do tematu bo odpływamy...