LASY PAŃSTWOWE - dyskusja

[strobus1]

Napisał sowizdrzal

Przykro mi, że mają tak
wyprane mózgi, że wierzą w słuszność swoich chorych działań. Nie ma już dla nich szansy, niestety (albo raczej na szczęście).

Właśnie obraziłeś bardzo wielu ludzi.
Powiesz po co?

[redrobo]

Prawda jest bolesna. Ta dyskusja jest goraca. Kto sie ma obrazic ten sie obrazi. A kto przyjmie ja jako podglad na rozne postawy dotyczace tematu ten bedzie madrzejszy. Kazdy ma swoje racje.
Wlasnie postanowilem, ze postaram sie zawsze zatrzymac, gdzie w lesie widac skutki wielkiej milosci do przyrody i zrobic zdjecie, by pokazac tym co boja sie w las wjechac jak to wyglada.

[sowizdrzal]

Napisał strobus1

Właśnie obraziłeś bardzo wielu ludzi.
Powiesz po co?

Przykro mi, jeśli ktoś poczuł się urażony. Mam nadzieję, że ta grupa ludzi jest jednak bardzo wąska i składa się wyłącznie z tych,
którzy na serio zasługują na wyrażoną ocenę. Całej reszty - a przede wszystkim osób podejmujących dialog i próby porozumienia
się - moja ocena nie dotyczy, powtórnie przepraszam.

Natomiast zaprzaństwu i betonowi, który utrudnia innym życie będę dogryzał z całą stanowczością.
Może - wbrew temu co myślę - jest dla nich jakikolwiek ratunek.

Napisał sowizdrzal

...

Natomiast zaprzaństwu i betonowi, który utrudnia innym życie będę dogryzał z całą stanowczością
Może - wbrew temu co myślę - jest dla nich jakikolwiek ratunek.

Obawiam sie,ze zyjesz zludna nadzieja.
Beneficjenci ukladu,resortow,przywilejow to spora liczba .
Na dzien dzisiejszy wdg. roznych szacunkow ok. 3 milionow ludzi.

Pozostalosc teoretycznie upadlego systemu komunistycznego, ktorych liczba
wynosila ok 11 milionow w momencie owczesnej aktywnosci spolecznej.
Jak mozna oczekiwac, jest to grupa tworzaca Uklad.
Moim zdaniem wiara w to, ze sie "nawroca" I zmienia jest naiwna.
Jedyna nadzieje w eboli (czarny dzouk)
Aczkolwiek chcialbym w to wierzyc na przekor obiektywnym ocenom sytuacji w Polsce..

[Ziarko]

Sowizdrzał, tak jesteś zaślepiony w tej zawiści, że nie widzisz prawdy.

Nie ma znaczenia jeden dzik czy sto. Sam nie przyjdzie do Ciebie na stół. Jakoś w wyniku działania tych morderców zwierząt - jakoś liczba zwierzyny dzikiej w tym kraju rośnie, także liczba dzików.

Co do wjazdu do lasu, obudź się - zobacz ile osób ze społeczeństwa jest przeciwko. A Ty obrażasz wszystkich, bo nie zgadzają się z Twoim punktem widzenia?

To jest hipokryzja: psioczyć na myśliwych a potem jeść dzika upolowanego przez nich i korzystać z ich wiat oraz domków myśliwskich. jeśli nie - to oznacza że jesteś bardzo osamotniony w tym poglądzie, bo reszta ma głęboko gdzieś. Jeśli już myśli, to jak móc jeździć po lesie, bez obrzucania błotem innych grup społecznych.

[KOKOS]

"Z ich wiat oraz domków myśliwskich" Jak wam w ogóle może przyjść do głowy ze możecie korzystać z ICH DRÓG

[strobus1]

Napisał redrobo

Wlasnie postanowilem, ze postaram sie zawsze zatrzymac, gdzie w lesie widac skutki wielkiej milosci do przyrody i zrobic zdjecie, by pokazac tym co boja sie w las wjechac jak to wyglada.

Gratuluje pomysłu, nie jesteś jednak pierwszy. Łapiński Włodzimierz był przed tobą. On w swej twórczości jest b. obiektywny. Spróbuj.
Dałem się sprowokować do udziału w tej dyskusji. Niepotrzebnie. Ograniczę się do tematu merytorycznego jeżeli będę potrafił pomóc.
Miłego dnia

[puszek]

Każdy ma w życiu jakieś potrzeby. Są one bardzo różne. Ale skupmy sie na dwu i je porównajmy.

Pierwsza to potrzeba jazdy ...motorem,quadem, samochodem po lesnych dróżkach...Ma ona wielu wrogów w narodzie, ciągle artykuły prasowe, programy telewizyjne...sami źli.

Druga to potrzeba mordu... ten dreszczyk gdy trafione zwierze drga w agoni, kopie nogami ziemię, próbuje się podnieść...Ilez to ma zwolenników, kilka stowarzyszeń,Lasy Państwowe na usługi...

Jak to odpowiedni pijar potrafi zrobić ludziom wodę z mózgu. Oczywiście mysliwi zasłaniaja się dbałością o populację, rolników, i w ogóle bez nich to wszystko co zyje ucieknie z lasów i popełni sepuku. Oni to tacy dobrzy ojczulkowie podcinający gardło swoim maluczkim podopiecznym.

Perfidia i zakłamanie tych morderców woła o pomstę do nieba. Dzięki konfliktowi offowo/myśliwskimu zainteresowałem się tematem tych morderstw i likwidacja tego niecnego procederu jest teraz dla mnie ważniejsza niż legalne jeżdżenie po lasach.
Dzięki Ci Ziarku. Z każdym dniem będzie rosła szansa na to by zabijanie zwierząt dla przyjemnosci bezpowrotnie znikło z naszych lasów i pól.

[Ziarko]

Jak wam w ogóle może przyjść do głowy ze możecie korzystać z ICH DRÓG

Wiele dróg, w tym polnych jest własnością prywatną. W jednej chwili, jeśli tylko właściciel uzna, może te drogi zamknąć dla ruchu. Nie wszystko jest wspólne. Jak na razie nikt nikomu nie broni korzystania. Ale, jeśli w realu, ktoś najpierw nawymyśla właścicielowi urządzeń a potem go poprosi o udostępnienie, to jak myślisz dostanie? Możliwe, że jeśli w ogóle to za taką kasę, że sobie siądzie...

[sowizdrzal]

Napisał Ziarko

Sowizdrzał, tak jesteś zaślepiony w tej zawiści, że nie widzisz prawdy.

Pudło, Ziarku. od początku w tej dyskusji prezentuję znacznie szerszy i bardziej wyważony od Twojego punkt widzenia.
Nie bronię interesów wąskiej grupy ustanowionej ,,wiadomo-kiedy''.
Jestem za stosowaniem prawa w sposób nowoczesny, niechamski i z szacunkiem do obywatela, poprzedzony edukacją.
Bez chowania się po krzakach, donosicielstwa i bez napuszczania ludzi jednych na drugich
(typu społeczne kontrole czy inne SOPy, niech jej ziemia ciężką będzie).

Ale Ty nie masz nawet bladego pojęcia o co w tym chodzi. Dlatego działasz agresywnie (to zazwyczaj odpowiedź organizmu na wewnętrzny strach).

Napisał Ziarko

To jest hipokryzja: psioczyć na myśliwych a potem jeść dzika upolowanego

Znowu pudło - jestem jaroszem Inaczej przecież popierałbym to co robisz, nie?

I naprawde już nie musisz mi odpowiadać, bo to do niczego nie prowadzi. Wróćmy - jeśli to możliwe (łudzę się) - do tematu.

Napisał zipo

Obawiam sie,ze zyjesz zludna nadzieja.
Beneficjenci ukladu,resortow,przywilejow to spora liczba .
Na dzien dzisiejszy wdg. roznych szacunkow ok. 3 milionow ludzi.

.....
Aczkolwiek chcialbym w to wierzyc na przekor obiektywnym ocenom sytuacji w Polsce..

Racja. W coś trzeba wierzyć. Jeden wierzy w bogów i boginie, inny w ekologię, jeszcze inny w faszyzm.
Ja wierzę w ludzi, głównie w ich rozum. Każda z tych wiar może być po trosze naiwna....

puszek -