LASY PAŃSTWOWE - dyskusja

[Ziarko]

Widzisz, Puszku. PUL - PLAN URZĄDZANIA LASU. Z góry, na 10 lat zakłada wielkość możliwego pozyskania rocznego drewna. Ustalane dla każdego Nadleśnictwa. Taki plan dotyczy też lasów prywatnych.
Przekroczenie i niedotrzymanie planu to kary. Taką to mają swobodę w sterowaniu podażą.

[sowizdrzal]

W gospodarce centralnie sterowanej też były plany, normy, założone uzyskane efekty.
Co nie czyniło z tej gospodarki wolnego rynku, każdy przedszkolak Ci to powie

Wyczuwam kilkudziesięcioletnie zapóźnienie nie tylko w kwestiach prawnych, ale i w ekonomicznych.
Cóż...

P.S.

Napisał Ziarko

Puszek, prywatny, to istnieje zagrożenie zakazu swobodnego wstępu. Czyli jak w niemczech czy austrii.
Koniec z zbieraniem jagód czy grzybów.

koniec z jazdą przez lasy na dziko. Będzie po prostu wiecej linek, albo już płotow.

Straszenie Niemcem i dżenderem też już mało modne. A w kwestii płotów - nareszcie będzie wiadomo,
gdzie wolno jeździć bez wrzodu na d***e

[Ziarko]

Tu akurat odwrotnie. PUL chroni nasze lasy, przed zakusami skutków bardzo dobrej ceny w danym roku .

A co do płotów. Rozumiem wolisz się nie zastanawiać gdzie po lesie wolno toteż kupisz sobie GS do autostradowych przelotów, mając las za ogrodzeniem autobahny ?

[sowizdrzal]

Aaa, to tez pamiętamy Interwencyjny skup zboża czy czegoś tam, w ramach likwidacji skutków tzw. klęski urodzaju.
Czyli: wszyscy podatnicy zrzucają się na to, że w PGRze za dużo urosło. Jakoś nadal cech wolnorynkowych tu nie widać...

[ARG]

No to już wiemy jak monopolista chroni lasy . Ale może mi ktoś przypomnieć: dlaczemu nie mogę legalnie przejechać taką ładną nową szutrówką prowadzącą przez las?

[Maurosso]

Zależy od szutrówki...ale w większości przypadków dlatego, że zabrania tego prawo.

[Klas]

Napisał Ziarko

Widzisz, Puszku. PUL - PLAN URZĄDZANIA LASU. Z góry, na 10 lat zakłada wielkość możliwego pozyskania rocznego drewna. Ustalane dla każdego Nadleśnictwa. Taki plan dotyczy też lasów prywatnych.
Przekroczenie i niedotrzymanie planu to kary. Taką to mają swobodę w sterowaniu podażą.

Dodał bym jeszcze , że taki plan jest zatwierdzany przez ministra środowiska po konsultacjach z organizacjami samorządowymi , ochrony środowiska , ekologicznymi i społecznymi które mogą wnieść wnioski dotyczące korekt tego planu.Niestety pana Puszka niewiele to interesuje bo najważniejsze jest że ON nie może jeździć po lesie tak jak mu się podoba więc cały system należy zniszczyć bo jest zły - jak można nie spytać Puszka o jego wymagania - przecież lasy są państwowe czyli też jego :/

[KOKOS]

Poprawna gospodarka w wykonaniu LP zakłada pozostawianie w lesie burdelu jakiego świat nie widział. Zwracam od wielu lat uwagę na ten rodzaj "gospodarki leśnej" pewnym leśnictwie na terenie Beskidu Niskiego w sąsiedztwie Parku Magurskiego. Jestem w tej okolicy praktycznie w każdym tygodniu przez cały rok.
To nie jest POPRAWNA gospodarka i to nie są resztki. To burdel pozostawiony po ścince, nie wywiezione dłużyce i metry bo pojazd typu det miał za daleko. Zorany przez takie pojazdy i zdewastowany las. To nie jest żadna gospodarka to jest brak jakiejkolwiek gospodarki i dewastacja. Rozumiem, że po ścince pozostaje część z materiału ale to co widzę co weekend szczególnie wiosną nie ma nic wspólnego z absolutnie żadną gospodarką no chyba że gospodarką rabunkową. Postaram się wkleić po weekendzie zdjęcia świadczące o tym jak wygląda POPRAWNA gospodarka leśna w wykonaniu LP.

[puszek]

Napisał Klas

Dodał bym jeszcze , że taki plan jest zatwierdzany przez ministra środowiska po konsultacjach z organizacjami samorządowymi , ochrony środowiska , ekologicznymi i społecznymi które mogą wnieść wnioski dotyczące korekt tego planu.Niestety pana Puszka niewiele to interesuje bo najważniejsze jest że ON nie może jeździć po lesie tak jak mu się podoba więc cały system należy zniszczyć bo jest zły - jak można nie spytać Puszka o jego wymagania - przecież lasy są państwowe czyli też jego :/

Pan Puszek nie interesuje się tym co LP robią dobrze.Interesuje mnie to co robią źle. Jeśli Lasy Państwowe zaczną pracować charytatywnie wtedy zacznie mnie interesować to co robią dobrze.

[Ziarko]

Panowie. Tam gdzie czynnik ludzki zawsze będzie coś -raz lepiej raz gorzej -zależnie od człowieka.

Puszka nie interesuje, więc klepie bzdury niczym nie potwierdzone.

Sowizdrzał, nigdy nie będziesz miał gospodarki całkowicie wolnorynkowej. Bo to prowadzi do nadmiernych górek a wiec bardzo niebezpiecznych zwrotów. Od tego jest między innymi Rada Polityki Pieniężnej. - stopy % pożyczek, kredytów i lokat powodują takie łagodzenie zmian w gospodarce.

Gospodarka jak człowiek - jak dobrze pobiegnie, dalej dojdzie. Sprint z samego początku, to gotowa kolka. Więc potrzebny dobry trener. A co potrafi dobry trener widać. Widać także, że czasem trener sąsiedniej drużyny jest dużo lepszy....

Skupy interwencyjne chronią także Kowalskiego. To w jego interesie jest by cena była bardziej stabilna. Nie raz przecież słyszałes że musi być podwyżka bo towar zdrożał (bo klęska nieurodzaju). A słyszał o obniżka bo była klęska urodzaju i cena spadła na łeb i szyję?
Z pkt widzenia producenta to taka sama strata, gdy nie ma gdzie przechować i musi oddać za darmo. A producent to nie handlarz, musi cały czas prowadzić produkcję i nigdy nie wie, jaki do końca będzie efekt ilościowy i jakościowy, ani jaki popyt będzie w kolejnym roku.
A handlarz? jak towar nie idzie, to nie kupuje kolejnego. W produkcji nie ma takiej swobody.