Azerbejdżan - pomoc potrzebna.

[Neno]

Jest taka sprawa... otóż mój serdeczny kolega Piotr...

http://www.superstacja.tv/Wiadomosc/...iat/index.html


Sprawa wygląda tak, że nasz Konsul został delikatnie mówiąc wyproszony z kilku miejsc, o sprawie nie dowiedział się nic. Po interwencji Polskiego MSZ natychmiast został zaproszony "do stolika" - ewidentnie coś tu śmierdzi i ktoś próbuje zamieść sprawę pod dywan.

Do wieczora akcja wstrzymana - czekamy na decyzję, władze Azerskie mają ja podjąć. Zobaczymy w która stronę.
Prośba do was, do osób które mógłby by w jakiś sposób pomóc, czy to koleżance Piotra, czy to jemu samemu o kontakt, na razie ze mną, jeśli wieczorem sprawy się skomplikują - podam dane kontaktowe do syna, który prowadzi całą sprawę.

Gorące podziękowania dla Felixa, Pawła - którzy już wczoraj wyrazili chęć pomocy, nie wiem czy Lucjan, syn Piotra z niej skorzystał ale już sama deklaracja zasługuje na wielkie podziękowania.

To, że Piotra przetrzymują jako uczestnika wypadku jest całkowicie zrozumiałe ( do wyjaśnienia sprawy), zależy by nie odwrócili kota ogonem (zapisu wideo niestety nie mają z tego co wiem) i by cała procedura nie trwała tygodniami/miesiącami a na to się zanosi.

[mdxmd]

przykra sprawa, zwłaszcza tak daleko od domu, w 2008r. znajomy przewrócił się na piasku w Czarnogórze, nic się nie stało tylko noga go bardzo bolała więc podjechaliśmy do lokalnego szpitala coby chociaż lekarz obejrzał czy nie złamana i czy można jechać dalej... i niepotrzebnie powiedzieliśmy, że przewrócił się na motocyklu !!!!!! , szpital zawiadomił policję a ta zaczęła dochodzenie... może uciekł z wypadku, gdzie to się stało, chcieli obejrzeć ślady, zabrali papiery... po kilku godzinach okazało się, że w poniedziałek będzie sprawa w sądzie bo znajomy naraził siebie na utratę zdrowia i życia... kazali lepiej wziąć adwokata... chore kur..a, że brak słów.. skończyło się na interwencji konsula, ale sprawa w sądzie i tak się odbyła został ukarany grzywną za przewrócenie się na ich piachu na zakręcie!!! czyli naraził siebie na utratę zdrowia...

myśleliśmy, że te mendy chcą łapówkę, ale dobrze, że nie zaproponowaliśmy bo dopiero problemy by się zaczęły.... niby Czarnogóra miejscowość turystyczna Bar a tak potraktowano turystów....

w sprawie starał nam się pomóc lokalny motocyklista i Chwała mu za to !!! dobrą robotę także zrobił Konsul, Azerbejdzan to nie Czarnogóra ale wpływy wschodnie pewnie te same.... wierzę, że i tym razem zakończy to się pomyślnie i jak najszybciej, może i tym razem na jednej rozprawie się zakończy.

Jedyne jak mogę pomóc to jeżeli będzie taka potrzeba dorzucę finansowo swoją cegiełkę, będę śledzić temat. Powodzenia!

[Neno]

Jest kilka państw gdzie każde zdarzenie drogowe kończy się sprawą w sądzie, z tym ,że tam trwa to 2-3 dni. W Azerbejdżanie...szkoda gadać ;(

Swoją drogą fajnie by było spisać owe kraje i gdzieś specjalny temat zrobić, by uniknąć takich wpadek jak Wasza. Zawsze można powiedzieć, że się potknąłeś na schodach...

[mdxmd]

Napisał Neno

Zawsze można powiedzieć, że się potknąłeś na schodach...

wiem, ale po fakcie...

w Chorwacji wyprzedzanie na ciągłej też może skończyć się sądem.. czego o mało nie doświadczyłem, także czasem pech człowieka dopadnie...

[Tank]

W Rosji nie "może" a konczy sie w sadzie zabraniem prawka na pół roku (no chyba, ze się z gliniarzem dogadasz... )

[Złom]

Oglądając filmiki z kamerek samochodowych w Rosji to połowa narodu już powinna siedzieć w kiciu

[zaczekaj]

Syn Piotra napisał na fb, że akcja medialna się udała i Piotr za 3 godziny wylatuje do Warszawy :-)

[mdxmd]

Cieszę się, że tak szybko to się udało... życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia.

[Neno]

Napisał zaczekaj

Syn Piotra napisał na fb, że akcja medialna się udała i Piotr za 3 godziny wylatuje do Warszawy :-)

Aaaa to dlatego na e-maile nie odpisuje
Super wiadomość!