|
Inne tematy Motocyklowo |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
23.08.2017, 21:38 | #61 |
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Toruń
Posty: 1,341
Motocykl: LC8 SuperEnduro
Online: 4 miesiące 1 tydzień 4 dni 23 godz 20 s
|
To się temat rozkrecił dla mnie jak najbardziej na czasie syn ma 3 miesiące. Na razie dla mnie voxan69 wygrałeś patrząc ile rzeczy robisz, a tak jak my masz tylko 24 godziny w dobie i 7 dni w tygodniu. Ja w tym sezonie odpaliłem motocykl po zimowym serwisie dopiero w maju jak syn sie urodził. Raz w tygodniu staram sie wyskoczyć na jakis off zorganizowany i powiem ze wracam do domu nawet po 3h tylko jazdy z mega bananem jak żona stoi na balkonie z młodym i na mnie czekają. Jakoś tak zacząłem bardziej szanować czas i moja druga połówka tez jeździ na moto i wtedy ja siedzę z synem. Endorfiny sobie podkręcimy i nawet lżej sie niańczy Wiem że to dopiero początek i nie wiem nic o ojcostwie ale jakoś oczami wyobraźni widzę jak młodego zabieram na motocykl i żółwim tempem jeździmy sobie po szuterkach.
|
23.08.2017, 23:21 | #62 |
Autobanned.
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,177
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 22 godz 44 min 31 s
|
Czy jestem tu najstarszym ojcem pierworodnego ? Młody pojawił się na 40-kę! U mnie moto zawsze będzie - bo być musi - jako 12 latek wsiadałem na WSK ojca (3 biegi). Pierwsze prawko na moto - w zimę 94...
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
|
23.08.2017, 23:47 | #63 |
Zarejestrowany: Feb 2016
Miasto: Warszawa
Posty: 267
Motocykl: Inne moto
Przebieg: 77777
Online: 1 tydzień 1 dzień 9 godz 33 s
|
Otototo. I to nie chodzi tylko o uczucie dobrze spędzonego czasu z dzieckiem. Wspólna praca ma ogromny wpływ na rozwój psychofizyczny. Wyobraźnia przestrzenna, logiczne myślenie, koordynacja ruchowa, poznanie szerokiego spektrum wiedzy ogólnej przy okazji pytań, które pojawią się przy pracy. Tego w szkole się nie nauczy.
|
24.08.2017, 00:43 | #64 |
Administrator
|
I to jest właściwie sedno sprawy cała reszta to wymówki , ograniczenia na własne życzenie wmawiając sobie uzasadnienia , zrzucanie winy na dzieci że są , narzekanie na brak czasu jednocześnie pracując chore ilości godzin , błędy w rozkładzie dnia itp......
Moje dzieci mają 14 i 15 lat, jak każde dorastają szybko, szybciej niż można to przewidzieć gdy się rodzą. Nie wyobrażam sobie sytuacji całkowitej rezygnacji z przyjemności pod pretekstem dzieci/rodzina dlatego dysponuję czasem tak by mi go nie brakło. Złe samopoczucie wynikające z tych ograniczeń( mimo że ktoś może sobie wmawiać że jest inaczej ) jest gorsze dla całej rodziny niż zarezerwowanie czasu "na przyjemności" i powrót z pozytywną energią. Większość ludzi mi znanych żyje w ciągłych ograniczeniach ciągle sobie wmawiając że tak jest dobrze , że tak trzeba że wypada. W rozmowie słychać że się męczą , kiepskie humory , zmęczenie bez powodu itp... ale brną dalej w błędnym kole czasem już nie wiedząc dlaczego. Potem przychodzi ta z kosą i jest już za późno bo coś zrobić a powtórki nie będzie. Każdy sobie sam ustawia życie, niestety tylko raz nam dane , dlatego w nawiązaniu do tematu, pamiętajmy o rodzinie ale nigdy nie zapominajmy o sobie.
__________________
AT03 |
24.08.2017, 22:22 | #65 |
Fajne podsumowanie...AMEN
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. |
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Filtr powietrza AT - kolejne różne dywagacje (watek wydzielony) | podos | Uklad paliwowy i wydechowy | 20 | 27.09.2021 13:37 |