Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21.02.2024, 17:54   #31
rrolek

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: a raczej wieś
Posty: 1,334
Motocykl: z lekkim adhd
rrolek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 19 godz 20 min 58 s
Domyślnie

Z czegoś co wygląda na wpt nr 10 na twej mapie do wpt nr 12 jest fajna skóśka jak by co.
Gdzieś tam po drodze, pod potężna cześnią, spałem w 2005 ostatni raz w namiocie.
__________________
Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.
rrolek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.02.2024, 21:39   #32
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 26 min 55 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał rrolek Zobacz post
Z czegoś co wygląda na wpt nr 10 na twej mapie do wpt nr 12 jest fajna skóśka jak by co.
Gdzieś tam po drodze, pod potężna cześnią, spałem w 2005 ostatni raz w namiocie.
Masz pamięć jak słoń:-). Ja rzadko pamietam co robilem 20 dni temu, a tu prawie 20 lat!:-)
pozdrawiam trolik
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.02.2024, 17:08   #33
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 26 min 55 s
Domyślnie

Dziewiąty dzień: Połonina Krasna

Poranek przywitał mnie słońcem, a śniadanko zjadłem w barosklepie przy ulicy. Barosklep polecam!! - super jedzenie, a przy okazji można wziąć żarcie i wodę na drogę. Po spakowaniu gratów ruszyłem na Krasną.


Ku mojemu zaskoczeniu droga była sucha mimo opadów deszczu w nocy. Dzięki temu jazda po stromej drodze usianej dużymi kamieniami była całkiem przyjemna i mogłem się skupić na cieszeniu się naturą. Po jakichś 40 minutach wjechałem na połoninę i zostałem powitany przez piękną pogodę.

To była cudowna jazda, powiedziałbym nawet, że spacer - 500 metrów jazdy: kawa, 500m: dron, 500m: lenistwo:-). Pyrkałem sobie powoli ciesząc się tym ,że mogę być w tak pięknym miejscu praktycznie sam. Cisza. Kolory. Raj. To był mój drugi pobyt na Krasnej i podobnie jak wtedy byłem urzeczony jej pięknem.





Tak sobie pyrkając dojechałem do mojego Nemesis: kilka lat temu będąc na Krasnej zjechałem po stromym odcinku drogi wypełnionym dużymi kamieniami. Ten zjazd przyprawił mnie wtedy o mokrą pieluchę, a późniejszy wjazd w drodze powrotnej spowodował trwały wytrzeszcz "oczuf" ze strachu. Tym razem było podobnie, choć jechałem na mniejszym, zwinniejszym motorku. Ten kawałek drogi wyglądał mniej więcej tak:

Zdjęcie nie oddaje różnicy wysokości, ale jest tam naprawdę stromo-przynajmniej dla mnie!:-). Po zebraniu się na odwagę, zaciśnięciu zębów i wytarciu łez ruszyłem:!-) Okazało się, że nie jest tak źle-po drodze tylko raz zgasł mi motorek i choć bałem się ruszyć po tym zatrzymaniu to jednak dałem radę!:-). Po dotarciu na górę puszyłem się jak paw z dumy i odpoczywałem po tym wyzwaniu, kiedy to zobaczyłem taką walkę:

Pojazd wyłądowany był glównie dziećmi i kobietami - podejrzewam, że wracali ze zbierania jagód na połoninach. Po odpoczynku była dalsza cudowna jazda.

Do zmroku było jeszcze daleko, ale postanowiłem wcześniej znaleźć sobie miejsce na nocleg-mimo ładnych kilku dni gapienia się na ukraińskie połoniny wciąż było mi mało i chciałem znaleźć sobie miejscówkę na spanie z pięknym widokiem. Po chwili: voila!

To był przepiękny dzień!
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.03.2024, 15:48   #34
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 26 min 55 s
Domyślnie

Dziesiąty dzień: powrót.

Poranek na Krasnej był przyjemny, choć mogłoby być więcej słoneczka.

To był ostatni dzień na połoninach, choć nieostatni na Ukrainie-miałem jeszcze ochotę poszwędać się po okolicy nieśpiesznie zmierzając w kierunku Krościenka. Nie wiem dlaczego, ale śmigając tam na motocyklu jakoś inaczej odczuwam wolność niż w Polsce-może dlatego, że jest tam więcej natury, mniej betonu, mniej dyskontów i innych tego typu "zdobyczy cywilizacyjnych". Tak czy owak po prostu lubię tam być, lubię tam śmigać, lubię odczuwać ten rodzaj wolności. Po zjeździe z Krasnej wybrałem na mapsach Krościenko, po czym unikałem jazdy po wyznaczonej trasie:-). Próbowaliście tak kiedyś? Fajna zabawa. Można w ten sposób zobaczyć miejsca z dala od asfaltu, za dala od utartych szlaków. Nie mam zdjęć z tego dnia, ale uwierzcie mi-było zajebiście!. Wieczorem znalazłem miejsce na biwak na szczycie jakiegoś pagórka przy drodze.

Rano obudziło mnie słoneczko i smutek, że to już koniec wyprawy.

Do granicy pozostało mi 2 godziny pięknej, spokojnej jazdy. Doszedłem do wniosku, że kolejny wyjazd do Ukrainy niekoniecznie musi być związany jedynie z telepaniem się po połoninach. Będę chciał część czasu poświęcić na zwiedzanie, lepsze poznanie kultury itd. No i najważniejszy wniosek: lubię być w Ukrainie.
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.03.2024, 09:11   #35
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 26 min 55 s
Domyślnie

Pierwszy filmik z zeszlorocznego Zakarpacia
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.03.2024, 22:02   #36
ArEZ


Zarejestrowany: Aug 2019
Miasto: łódzkie na granicy ze śląskim
Posty: 187
Motocykl: nie mam AT jeszcze
ArEZ jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 15 godz 2 min 50 s
Domyślnie

O, poznaję nocleg, byłem tam w 2018r.
Któż nie lubi Ukrainy...
IMG_20240320_215639.jpg
ArEZ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.03.2024, 21:22   #37
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 26 min 55 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał ArEZ Zobacz post
O, poznaję nocleg, byłem tam w 2018r.
Któż nie lubi Ukrainy...
Załącznik 133055
Zacne miejscowki przyciagaja jak magnes:-)
Pozdrawiam trplik
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.04.2024, 20:43   #38
trolik1


Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Szczecin
Posty: 468
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 100K+
trolik1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 18 godz 26 min 55 s
Domyślnie

Drugi filmik z Zakarpacia

pozdrawiam trolik
trolik1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Połoniny Ukraińskie - ciekawe trasy? motif Umawianie i propozycje wyjazdów 22 05.10.2018 11:40
karpaty ukrainskie 2-5 wrzesien Mirmil Umawianie i propozycje wyjazdów 2 09.09.2012 11:58
Tracki ukraińskie potrzebne - wersja light ex1 Kwestie różne, ale podróżne. 3 29.07.2012 13:21
Zakarpacie Ukrainskie / północna Rumunia 13-19 Czerwca 2011 Jaca GDA Umawianie i propozycje wyjazdów 83 03.08.2011 21:51


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:17.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.