Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 16.09.2014, 12:56   #1
RonDell
 
RonDell's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 526
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
RonDell jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 23 godz 23 min 5 s
Domyślnie Kto rano wstaje ... czyli 4 i pół godziny

W związku z całkowitym, permanentnym i niezwykle uprzykrzającym życie brakiem czasu postanowiłem ranną rosą ruszyć w sobotę na mały trip.
Pobudka 5.00 - start 5.40. Generalnie jeszcze księżyc, gwiazdy i takie tam klimaty.

Ale nic to, czas stracić wędkarskie dziewictwo.

Start. Więc tak, mgła, mokro, ciemno ale całkiem przyjemnie tylko średnia niska bo niewiele widać.
W okolicach Zakliczyna podjechałem na wyrobiska żwirowe. Dwie foty, że niby adventure

Na anakee to na pewno....


Ruszyłem dalej bo celem jest Magurski Park Narodowy - liczyłem, że będzie się dało tam wjechać na moto.

Po jakimś czasie w okolicach Ciężkowic (chyba): HERE COMES THE SUN

I panorama.


Koniec podziwiania, czas nagli a jeszcze nigdzie nie dojechałem.
Kierunek Szalowa, Bystra i trasa 977 na Konieczną (czyli Slovakia).
W okolicach Malastowa są ciekawe serpentyny. Rano było mokro i liście więc redukcja do jedynki i na spokojnie pod górę. W tamtych rejonach sporo jest cmentarzy z I Wojny Światowej - widuje się tabliczki z napisem Szlak Frontu I Wojny Światowej.

Minąłem skręt na Gładyszów i zapodałem w las.
Wyglądało zachęcająco.



Droga leśna - można jechać po zapoznaniu się z regulaminem.
Generalnie uwaga na ciągniki leśne bo mogą niespodziewanie wychynąć z lasu.
A tak wygląda droga leśna z przodu.

I z tyłu.

Cudowna droga - dobrze, że nie mam otwartego kasku, bo pewnie wszelkie latające dziadostwo bym łyknął - gęba się sama śmiała.
Po drodze pilarze, grzybiarze, biegacze i takie widoczki ranną porą.


I takie.


Generalnie bardzo dużo szlaków rowerowych, choć rano nikogo z cyklistów nie spotkałem.
Chciałem się przebić na Konieczną szlakiem rowerowym (nie było zakazu jazdy) ale się w pewnym miejscu pojawił :twisted:


I panorama by Iphone

Ponieważ staram się respektować znaki drogowe zniesmaczony zawróciłem.


Tak dużo do zobaczenia ale czasu coraz mniej.
Wypadłem z lasu. Ostatnie foty. Ja robię zdjęcie a Afra macha na pożegnanie.


W najbliższym czasie replay. Mówię do zobaczenia.
__________________
A Man of Nomadic Traits

Ostatnio edytowane przez RonDell : 30.09.2014 o 23:30
RonDell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.09.2014, 16:28   #2
nev


Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Łódź
Posty: 131
nev jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 1 godz 7 min 4 s
Domyślnie

Ładne zdjęcia, gratulacje motywacji do wczesnego wstawania
nev jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.09.2014, 16:50   #3
ŁukaszBIA
blink
 
ŁukaszBIA's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Dobrzyniewo
Posty: 1,495
Motocykl: RT12/LC8
ŁukaszBIA jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 tygodni 5 dni 22 godz 12 min 56 s
Domyślnie

Tak z czystej ciekawości, dlaczego zasłaniasz tablice rej?
__________________
Jedynka do dołu!
ŁukaszBIA jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.09.2014, 16:51   #4
qbaRD07


Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Szczecin
Posty: 693
Motocykl: Tenere 700
qbaRD07 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 14 godz 30 min 43 s
Domyślnie

Fajny wypad, czuć klimat i porę dnia po zdjęciach.
Ja zawsze mam problem z robieniem zdjęć ... (dobra to następne pstrykne, ...dobra to za tamtym zakrętem się zatrzymam ... itd.)
qbaRD07 jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2014, 00:29   #5
RonDell
 
RonDell's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 526
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
RonDell jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 23 godz 23 min 5 s
Domyślnie

Łukasz,
chyba jednak przewrażliwiony jestem ... eh.
__________________
A Man of Nomadic Traits
RonDell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.09.2014, 00:32   #6
RonDell
 
RonDell's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 526
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
RonDell jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 23 godz 23 min 5 s
Domyślnie

Qba,
mam podobnie. Z drugiej strony jakbym chciał sfotografować wszystko co bym chciał to nigdzie bym nie dojechał.
Do zdjęć używam telefonu by było szybciej.
__________________
A Man of Nomadic Traits
RonDell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.09.2014, 02:27   #7
RonDell
 
RonDell's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 526
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
RonDell jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 23 godz 23 min 5 s
Domyślnie

Dzisiaj, tzn. wczoraj poleciałem (jak zwykle bardzo rano i jak zwykle mając mało czasu) w kierunku Magurskiego Parku Narodowego. Tym razem od strony wschodniej (Krempna).
Pogoda była OK, bez mgły i sucho.
Po drodze przyjemny wschód słońca.

i w poziomie

Generalnie sama ....

oprócz drogi, którą widać za znakiem

Początkowo pojechałem na Folusz licząc na jakąś drogę przez las. Niestety wszystkie z zakazem wjazdu. Pojechałem na Krempną.

W Krempnej warto zobaczyć zadbaną cerkiew

Później skręciłem w jakąś drogę prowadzącą w kierunku lasu. Droga kamienista lecz z zakazem wjazdu. Zawróciłem.

W pobliskim Kotaniu kolejna pięknie zachowana budowla sakralna.

Obok cerkwi w Kotaniu prowadzi do góry żółty szlak. Wyglądało, że jest tam droga. Nie było zakazu więc pojechałem. Podjazd po kamieniach ale spokojnie.
Warto było. Na górze wspaniały widok na pobliskie wzniesienia.

Warto zobaczyć w Krempnej Muzeum Magurskiego Parku Narodowego. Ciekawa architektura budynku. W środku nie byłem. Tak wcześnie nie ma kto otworzyć.

Generalnie świetne tereny na moto włóczęgę pod warunkiem, że się ma więcej czasu.

Do następnego.
__________________
A Man of Nomadic Traits

Ostatnio edytowane przez RonDell : 25.10.2016 o 13:28 Powód: photo sharing...
RonDell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.09.2014, 06:10   #8
marekmoto1


Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Gdańsk
Posty: 355
Motocykl: RD07a
Przebieg: 44500
marekmoto1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 22 godz 49 min 54 s
Domyślnie

Wstałem 4.40:-) Zaraz wsiadam na moto i jadę do pracy. I nadal jest ciemno. ;-)
marekmoto1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.09.2014, 11:05   #9
Misza
22.10.2006, DTN :)
 
Misza's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,778
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Misza jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 44 min 51 s
Domyślnie

Fajny cykl byś zrobił "dzida od rana"... ale popatrz co by było gdyby tych dziwnych znaków nie było
__________________
Real adventure starts where road ends...

-AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny'


http://www.youtube.com/user/Miszapoland
Misza jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.09.2014, 22:44   #10
żuk
 
żuk's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2013
Miasto: Warszawa
Posty: 927
Motocykl: DS
Przebieg: wtv
żuk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 dzień 12 godz 38 min 12 s
Domyślnie

Trzeba przyznać, że niezgorsze te ajfonowe zdjęcia.
Super. Dawaj dalej.
__________________
"Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!"
żuk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! zaczekaj Trochę dalej 151 07.06.2015 20:33
Łuny w Bieszczadach - czyli w 3 godziny śladem książki czosnek Polska 12 14.04.2010 11:44


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:13.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.