Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07.12.2012, 15:11   #591
Guziec
 
Guziec's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Pyskowice
Posty: 121
Motocykl: RD07a->R1150GS
Przebieg: za mały
Guziec jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 23 godz 54 min 8 s
Domyślnie

Znacie trzy seksualne gady ? ? ?

- Anakondon.
- Piton.
- Boa Du*iciel.
__________________
ŚląskGliwiceLas - SGL Powiat Performance
Guziec jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.12.2012, 17:04   #592
Czupakabra


Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 65
Motocykl: XP 500
Czupakabra jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 23 godz 35 min 48 s
Domyślnie

Tata wielbłąda dumnie patrzy , jak bryka jego pociech. Wtem mały wielbłąda podbiega do ojca.
-Tato, tatooo, a po co nam takie szerokie kopyta?
-Bo wiesz synku, jak tak idziemy przez pustynię, to się w piach nie zapadamy, a przez to łatwiej nam się idzie.
-Tato, tatooo , a po co nam takie długie rzęsy?
-Wiesz synu, one chronią nasze oczy przed wpadniem piachu wczasie burzy.
- zajebiście tato! - Tato tatooo, a na co nam te garby?
- Synu dzięki temu możemy długo wytrzymać bez jedzenia i picia!
- Ale my to mamy fajnie tatooo, zajebiście nas ta natura obdarzyła!
Tato, tataooo, a na chuj nam to wszystko?..., jak my w zoo mieszkamy!
Czupakabra jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.12.2012, 20:59   #593
Blazimir
 
Blazimir's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Łódź
Posty: 196
Motocykl: GejeS 1100 '97
Blazimir jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 3 godz 33 min 56 s
Domyślnie

To ja też doloze do pieca:

Trzy wzburzone żony spotykają się 3 tygodnie po tym, jak ich mężowie zapisali się do Bowling Clubu.
- Tak dalej być nie może! - zaczyna pierwsza – Oni tam grają i chleją piwsko! Mój wczoraj po treningu nie był w stanie dojść do mieszkania i zasnął na wycieraczce!
- To się musi skończyć! - nawija druga – Mój doszedł wprawdzie do domu, ale bąkał tylko coś niewyraźnie i w końcu położył się spać w wannie!
- Koniec, raz na zawsze !– wrzeszczy najbardziej wkurzona trzecia żona - Mój doszedł wprawdzie o własnych siłach do mieszkania, położył się nawet do łóżka i zasnął. Po chwili przebudził się jednak i zaczął się do mnie dobierać. Wsadził mi dwa palce do c*pki, trzeci w dupę a po chwili zaczął się drzeć:
"Józek, daj inna kulę, bo ta mi się coś k***a, ślizga!!!
Blazimir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07.12.2012, 22:55   #594
ENDRIUZET
buszujący w zbożu
 
ENDRIUZET's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Szczecin
Posty: 678
Motocykl: RD07
Przebieg: 33.000
ENDRIUZET jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 40 s
Domyślnie

Siedzi facet i czyta gazetę, rozkoszując się spokojem o poranku. Nagle jego żona zakrada się do niego od tyłu i uderza go ogromną patelnią w tył głowy.
- Za co to?! - pyta przerażony facet.
- Co to był za świstek papieru z imieniem Marylou w kieszeni twoich spodni? - dopytuje się wściekła żona.
- Ależ, kochanie - tłumaczy się facet - pamiętasz, dwa tygodnie temu poszedłem na wyścigi konne, Marylou to imię klaczy, na którą postawiłem.
Żona się uspokoiła. Trzy dni później facet znów siedzi w swoim fotelu i czyta gazetę, gdy żona znów przywala mu patelnią.
- A to za co? - pyta facet.
- Twoja klacz dzwoniła!!!


- Tu seks telefon, spełnię twoje najskrytsze pragnienia!
- Genia to ja... kup chleb do domu...


W mroźny, zimowy wieczór elegancko wyglądający gość w "średnim" wieku poderwał w knajpie młodą, piękną kobietę. Było to o tyle łatwe, że ta widziała przez okno, jak facet wysiadał z nowiutkiego Mercedesa 600. Bez oporów więc przyjęła propozycję wspólnego spędzenia nocy. Facet zabrał ją do swojej willi pod miastem. Płonący kominek, dobra whisky, kanapki z kawiorem, nastrojowa muzyka, słowem wszystko zbliżało ich coraz bardziej w stronę sypialni. W pewnym momencie mężczyzna zaproponował przejażdżkę po pobliskim, zaśnieżonym lesie. Ona trochę niechętnie, ale jednak wyraziła zgodę. Zajechali Mercem na polanę w środku głuszy, facet wyjął z bagażnika sztucer, przeładował i powiedział:
- Rozbieraj się.
Kobieta przestraszona sytuacją, a jeszcze bardziej 25-stopniowym mrozem, próbowała protestować, ale strzał w powietrze spowodował, że wykonała polecenie dość szybko. Gdy już goła stała boso na śniegu, gość rozkazał:
- Lep bałwana - i dla uniknięcia ewentualnych protestów znowu strzelił w powietrze ze sztucera.
Kobieta rzuciła się toczyć śniegowe kule. Po 40 minutach na polanie stał bałwan jak malowany. Miał nawet śniegowe rączki i nosek z kawałka gałęzi. Za to kobieta była cała zdrętwiała z zimna…
Klient schował sztucer, owinął ją grubym pledem i zabrał znowu do swojej willi. A tam kominek, kawior, gorący grog, nastrojowa muzyka. Gdy kobieta odzyskała mowę, wykrzyczała:
- Co to wszystko miało znaczyć!!!!!?
- Widzisz, moja śliczna - odpowiedział spokojnie gość - Ja już jestem kiepski w łóżku. A dzięki temu bałwankowi mam pewność, że tą noc zapamiętasz do końca życia.


W jednym przedziale jadą mężczyzna i kobieta, sami, trasa długa. Facet czyta gazetę, a kobieta - to się na siedzeniu powierci, a to oczami pomruga, a to westchnie... Facet - siedzi jak skała. W końcu, po godzinie, babka nie wytrzymuje:
- Panie, pan jesteś mężczyzna, czy nie? Już godzinę pana kokietuję, a pan na mnie uwagi nie zwraca! Powiem wprost: zajmijmy się seksem!
- Zawsze mówiłem - odparł facet odkładając spokojnie gazetę na bok - że lepiej godzinę przeczekać niż trzy godziny namawiać.


Na przystanku, facet pali papierosa, drugi mówi:
- Mógłby mnie pan poczęstować?'
- Proszę.
- A ogień też mógłbym dostać?
- Widzę, że z przyrządów do palenia masz pan tylko mordę.


Mąż zastaje żonę z kochankiem w łóżku. Wpada we wściekłość, wyciąga pistolet i zabija kochanka żony. Żona do niego z wyrzutem:
- I ty się dziwisz, że nie masz przyjaciół!
__________________
Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale tylko niektórzy spoglądają w gwiazdy.
ENDRIUZET jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.12.2012, 23:12   #595
JARU
 
JARU's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wrocław / Grenoble
Posty: 1,188
Motocykl: RD07a
Przebieg: ~60kkm
Galeria: Zdjęcia
JARU jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 9 godz 45 min 18 s
Domyślnie

W pociągu jedzie polak, rusek, zakonnica i blondyna.
wjechali do tunelu i nagle usłyszeli trzask
gdy wyjechali to zobaczyli ze ruski się trzyma za policzek

Zakonnica sobie myśli -no tak, świnia złapał blondynę za kolano i dostał w pysk

Blondyna sobie myśli - to debil zamiast mnie to się pomylił i macał zakonnice i dostał w ryja

Rusek sobie myśli - polak zboczeniec złapał jakaś , a ta myślała ze to ja i mnie walnęła

Polak sobie myśli - w następnym tunelu znów mu przyp..olę

.
__________________
Jeśli coś warte jest zrobienia, warto to zrobić, choćby źle.
Gilbert K. Chesterton
JARU jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.12.2012, 13:59   #596
Soltys
 
Soltys's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Uć
Posty: 813
Motocykl: Junak M10, RD04
Soltys jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 5 dni 15 godz 7 min 39 s
Domyślnie

Jaki jest rekord świata w skoku w dal wśród trędowatych?
Dwa metry kwadratowe.
Soltys jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.12.2012, 17:25   #597
spider2you
 
spider2you's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Krasne koło Rzeszowa
Posty: 883
Motocykl: RD04
Przebieg: 99 999
spider2you jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 23 godz 33 min 29 s
Domyślnie

Kiedy Neil jako pierwszy stanął na Księżycu, nie tylko wypowiedział swoje słynne zdanie: "Jeden mały krok dla człowieka, jeden gigantyczny skok dla ludzkości", lecz dodał kilka zwyczajnych uwag, którymi często wymieniał się z innymi astronautami i Kontrole Lotów. Tuz przed wejściem z powrotem do lądownika, powiedział wyjątkowo enigmatyczne zdanie: "Powodzenia Panie Gorsky".
Wielu ludzi w NASA sądziło, ze była to zwyczajna uwaga dotycząca jakiegoś sowieckiego kosmonauty, z którym Armstrong rywalizował.
Jednak po sprawdzeniu, okazało się, ze nie ma żadnego Gorsky'ego ani w programie kosmicznym Rosji, ani Stanów Zjednoczonych. Przez lata wielu ludzi pytało Armstronga, co znaczyło owe tajemnicze zdanie, ale on się tylko uśmiechał. Dopiero parę lat temu (5 czerwca 1995 roku w Tampa Bay na
Florydzie) Neil odpowiadał na pytania po wygłoszeniu swej przemowy. Wtedy właśnie pewien reporter odgrzebał to dwudziestosześcioletnie pytanie i zadał je. Tym razem Armstrong wreszcie odpowiedział. Zaznaczył, ze Pan Gorsky umarł i dlatego czuje, ze może odpowiedzieć na to pytanie.
Kiedy był mały, grał ze swym przyjacielem w baseball na podwórku. Jego przyjaciel uderzył piłkę, która wylądowała przed oknem do sypialni sąsiadów Państwa Gorsky. Kiedy Neil schylił się, by podnieść piłkę, usłyszał Panią Gorsky krzyczącą na Pana Gorsky'ego. "Seks oralny! Chcesz seksu oralnego ?!? Będziesz miał seks oralny, gdy dzieciak sąsiadów wyląduje na Księżycu!"
__________________
Chory na off-road - Discovery I
Africa Twin RD04
spider2you jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.12.2012, 06:52   #598
Dzieju
Administrator

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8,319
Motocykl: RD03
Dzieju jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 14 godz 12 min 38 s
Domyślnie

Przychylilem się do waszej sugestii , odn zamieszczonego "dowcipu" i posprzątałem.
Czy komuś coś jeszcze nie pasuje ?
__________________
AT03

Ostatnio edytowane przez Dzieju : 16.12.2012 o 00:40
Dzieju jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.12.2012, 13:58   #599
madafakinges
 
madafakinges's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 5,855
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 1 tydzień 6 dni 20 godz 26 min 51 s
Domyślnie

niech ktoś podrzuci mi tamten dowcip na a

a ode mnie;
-co jest lepsze od medalu na paraolimpiadzie?
-bieganie...
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.12.2012, 14:20   #600
arty1
 
arty1's Avatar


Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Białystok
Posty: 322
Motocykl: KTM 525 EXC 6 dni
arty1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 1 godz 49 min 7 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał madafakinges Zobacz post
niech ktoś podrzuci mi tamten dowcip na a

a ode mnie;
-co jest lepsze od medalu na paraolimpiadzie?
-bieganie...
Może chciałbyś osobiście opowiedzieć ten dowcip Darkierowi i Ewie ?
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=11742
__________________
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
— Mark Twain
arty1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
NAT tylko na asfalt ŁukaszWP CRF 1000 L 50 23.10.2018 10:57


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.