Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 04.10.2012, 20:41   #1
Fizolof


Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 886
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Fizolof jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 6 dni 23 godz 32 min 34 s
Domyślnie "Wywiad z trupem"

Nie wiem co napisać... Przeczytajcie

http://picupload.pl/vi-esbeyS.png
Fizolof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2012, 20:55   #2
Marcin-BB

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Bielsko Biała
Posty: 1,617
Motocykl: TA 600/rd03
Przebieg: 48ooo
Marcin-BB jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 4 dni 19 godz 52 min 14 s
Domyślnie

Kolejna próba trafienia do rozsądku tych, którzy tego rozsądku po prostu nie mają.... Szlachetne ale bez nadziei na powodzenie- podobnie jak setki podobnych kampanii
Marcin-BB jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2012, 21:07   #3
kulka
 
kulka's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: zarzyca/strzelin
Posty: 1,659
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
kulka jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 10 godz 20 min 43 s
Domyślnie

a ja mysle ze to powinno dac do myslenia wszystkim a nie tylko swiezakom
__________________
BMW r100gs suzuki dr750big
kulka jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2012, 22:03   #4
Hanka
 
Hanka's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2012
Miasto: Kraków
Posty: 76
Hanka jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 15 godz 7 min 39 s
Domyślnie

Hmmm....
W gruncie rzeczy myślę o tym od 15 minut.
Na początek miałam ochotę napisać iż taki wywiad powinno się delikwentowi wręczać wraz z dokumentem prawa jazdy.... ale...
To jest mój pierwszy sezon, odstawiłam samochód pod firmę i wszędzie jeździłam motkiem. Ogólnie jestem strachliwa, uważna i zabezpieczam się koncentracją, ciuchami, lekturą i nawet treningiem na parkingu. Lubię - jeżdżenie mnie porwało, zawładnęło mną i tak już zostanie i oczywiście chcę cieszyć się tym jak najdłużej.
Miewałam jednak takie momenty kiedy bardzo, bardzo się spinałam, jakby nagle docierało do mnie jak kruche jest moje życie w otoczeniu czterokołowych predatorów. Ramiona napinały się natychmiast, a umiejętności - cofały o kilka tysięcy km.
Brak spięcia może oznaczać brak uważności, nadmierne spięcie odbiera wiarę we własną zdolność oceny sytuacji i wcale nie poprawia bezpieczeństwa jazdy.

Najwięcej korzystam na tym gdy jakiś Samiec Mądry weźmie mnie w teren, albo na placyk gdzie ustawi pachołki i każe jeździć. Korzystam też gdy tłumaczy mi różne strategie uliczne postępowania z predatorami.

Koncepcyjnie taki wywiad jest zgrabny, fajny utwór literacki, użyteczność jego jednak dla nowych - kontrowersyjna. Choć przeczytałam chętnie.

Pozdrawiam
Hanka
__________________________________________________ ________________
Każdy przecież początek to tylko ciąg dalszy, a księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie.
Hanka jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2012, 22:24   #5
motormaniak
mistrzu
 
motormaniak's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,955
Motocykl: RD03
Przebieg: ?
Galeria: Zdjęcia
motormaniak jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 1 godz 38 min 29 s
Domyślnie

dobre i niestety takie prawdziwe. Ale czy to coś da? Nie wiem , na pewno nastraszy takich "starszych" co już się trochę boją. Jeszcze 10-15 lat temu wydawało mi się że będę żył wiecznie i mi sie "to" nie może zdarzyć.
__________________
Enduro i ADV
motormaniak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2012, 22:29   #6
Cibor klv
 
Cibor klv's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,892
Motocykl: LC 4
Cibor klv jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 2 min 29 s
Domyślnie

Każdy kupując szybki sportowy motocykl, bierze chyba pod uwagę, to że wiąże się z tym zwiększone ryzyko, kalectwa lub utraty życia. To niestety część tej gry. Jednym się udaje, innym nie. Kupując zx10 nie zakładam, że będę jeździł wolno, bo ten motocykl zbudowany jest po to , żeby jeździł szybko i jeśli nawet na początku się pilnuję, to z czasem kiedy czuję się pewniej pozwalam sobie na coraz więcej..a motocykl ten wyjątkowo skutecznie prowokuje do odkręcania. Dzisiejsze sporty, czy sport-turystyki są tak dopracowane, że przy 200km/h ma się wrażenie że jedzie się dużo wolniej i dają poczucie pełnej kontroli. Oczywiście wszystko do momentu kiedy znajdziemy się w krytycznej, nieprzewidzianej sytuacji, wtedy niestety nawet doświadczenie nie pomoże. Przy 200 nawet Rossi nie ominie wyjeżdżającej z podporządkowanej puszki, poprostu jadąc tak szybko sami pakujemy siebie w sytuacje często bez wyjścia, no bo co to za wyjście "plastikowy worek" ? Mimo, że sporo lat latałem sportami, to teraz autentycznie boję się jeździć po drogach publicznych, im więcej doświadczenia sie nabiera, tym więcej ma się respektu do praw fizyki i świadomości własnej bezradności w pewnych sytuacjach. A fart się kiedyś może skończyć. Z wiekiem zapotrzebowanie na adrenalinę spada, a rośnie potrzeba na spokojny żywot w zdrowiu w otoczeniu bliskich.
__________________

Cibor klv jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2012, 22:38   #7
motormaniak
mistrzu
 
motormaniak's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,955
Motocykl: RD03
Przebieg: ?
Galeria: Zdjęcia
motormaniak jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 1 godz 38 min 29 s
Domyślnie

Niedobór wrażeń można uzupełnić "na miękkim". Ryzyko kontuzji wzrasta, ale szanse na przeżycie gdy poniesie fantazja znacznie większe...

wracając do pomysłu :"wywiad z trupem"
Każda inicjatywa "oddolna" która kogoś ocali jest dobra.
__________________
Enduro i ADV

Ostatnio edytowane przez motormaniak : 04.10.2012 o 22:41
motormaniak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2012, 22:45   #8
Dzieju
Administrator

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 8,333
Motocykl: RD03
Dzieju jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 17 godz 4 min 32 s
Domyślnie

Kolejna kampannia mająca trafić do motocyklistów co by bardziej szanowali swoje życie.
Jeśli odniesie jakikolwiek skutek to będzie już jakiś sukces. Może przełoży się to na kilka ofiar mniej.

Ale co zrobić z debilami w samochodach którzy, mówiąc krotko, próbują nas zabić ,zrobić krzywdę?
Wracając dziś do domu,spokojnie , pewien czubek w BMW X6 z fasonem wcioł się przed Afrykę , wyprzedziłem jeszcze inne autko i na prawoskręcie znalazłem się przed nim.
Oczywiście zapieniony samiec który tyle wydał na swoje barachło nie może pozwolić żeby ktokolwiek przed nim jechał.
Wjechał między mnie a krawężnik i spychał na bok.
Miejsca mi wystarczyło żeby od idioty się odsunąć i odskoczyć do przodu.
Przy tej okazji trafił się myślący kierowca ciężarówki , widząc co koleś wyprawia "grzecznie" przywołał go do porządku i skutecznie ostudził dalsze wybryki w akompaniamencie klaksonu umysłowochorego posiadacza X6.
Jego bohaterstwo w stosunku do motocykla drastycznie ostygło mając obok siebie większego z naczepą.

Obawiam się że na takich z umysłowymi defektami nie ma skutecznych kampanni pozostaje tylko eliminacja ze społeczeństwa.
__________________
AT03

Ostatnio edytowane przez Dzieju : 04.10.2012 o 22:48
Dzieju jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2012, 22:52   #9
nicek27
 
nicek27's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Frankfurt/M
Posty: 987
Motocykl: Elefant 944ie
Przebieg: 54420
Galeria: Zdjęcia
nicek27 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s
Domyślnie

Po przeczytaniu tych dwóch ostatnich "wywiadów" przypomina mi się 70% pewnoforumowych wypowiedzi w wątkach typu gsxr 600 na pierwszy motor, lub po DR125.
Znajdzie się kilku i miesza zaczynającym w temacie ludziom w głowach, że po co brać 250 czy 400, a zaraz potem użerać się ze sprzedażą, bo się szybko nudzi i nie ma frajdy. Zrozumieć można od razu, że najlepiej brać litre po 200KM ze świadomością, że mocniejszego się już nie da, nie znudzi się tak szybko, a przecież zawsze "powoli" można się douczyć.
Akcje akcjami, znaki raczej też TYLKO znakami(choć chwilowo myślałem inaczej), ale jak ktoś od początku nie ma przemyślunku nad samym sobą to nikt mu w głowie nie przestawi(no, są wyjątki ale mały procent).
Jeździłem też często z takimi, którzy to pobrali na początek 600tki(no, jeden jeździł simsonem s51), "bo przecież samochodem od 10 lat jeździ, to zna co i jak". Każdy oczywiście zaraz po zakupie już wczuty, zajebiście się prowadzi, ale cała prawda wychodziła podczas jazdy: nerwowe ruchy, niepewne wyprzedzanie, jakoś rzuciło mi się to w moje 4 oczy. Jeden "szczęśliwie" skończył ze śrubami w nodze, po czym sprzedał moto.
Hm, takie moje luźne przemyślenia myślę na temat..
__________________
Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda!
nicek27 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.10.2012, 22:56   #10
spider2you
 
spider2you's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Krasne koło Rzeszowa
Posty: 883
Motocykl: RD04
Przebieg: 99 999
spider2you jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 23 godz 33 min 29 s
Domyślnie

Mam takie wrażenie w przypadku X6, że większość bogatych karków z małym przyrodzeniem, a wielgachnym ego, przesiadło się do tych aut ze swoich starych 5-tek czy 3-jek.
Osobiście nie znam nikogo normalnego, co ma taką brykę.

Co do akcji, to uratowanie choć jednego życia, jest najważniejsze.
__________________
Chory na off-road - Discovery I
Africa Twin RD04
spider2you jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
"Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". MOTOMYSZA Wszystko dla Afrykańczyka 7 29.10.2012 19:21
Knajpa "Dwa koła" czy "Route 66" ? arturro007 Inne tematy 11 14.08.2011 12:26


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:04.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.