Co warto posłuchać...

[kdf]

Dzisiejsze jarocińskie festiwale są hmmmm...........nudne?
Na obecnych festiwalach jarocińskich można ustawiać zegarki. Wszystko gra co do minuty zgodnie z harmonogramem. W tamtych czasach obsuwa trzygodzinna na koniec dnia nikogo nie dziwiła. W jednym z poprzednich postów zapodałem Martynę. Była częścią koncertu "Dżem i przyjaciele". Było takie opóźnienie że kończyli o świcie.
Innego razu organizatorzy ściągnęli wojskową radiostację na "Pszczółce" i odpalili festiwalowe radio nadające na ogólnodostępnym paśmie UKF. Dzisiaj to takie banalne, a w tamtym czasie to był szok. Zresztą był to bardzo deszczowy festiwal skąd też nazwa rozgłośni "Radio Nieprzemakalni".

Również i ten utwór powstał z tamtej okazji:

[pałeł]

Napisał Jarczoq

Mieliśmy razem próby w "Słońcu" na Winogradach. Gertruda to był oryginał. A w '85 bylem w obsłudze "Jarocina" i do dziś pamiętam klimat i emocje z tym związane. To było i się raczej nie powtórzy.

Jak miałeś próby to zarzucaj muzyka jak jest zarejestrowana, ciekawostkami, wszystkim

[pałeł]

od 14:20

mnie w 98 wyrwało z butów na jakimś koncercie potem ten z 10" LP towarzyszy mi bardzo długo wspomnienia są ciągle żywe i dalej jestem pod wrażeniem

niezmiernie słuchając strony B tego longa mam ciary

czas chyba na nowo zrobic sobie tshirta z logiem na klacie i napisem na plecach jak za dawnych lat


ostanim wydawnictwem była 7"epka i to w dodatku na splicie od 6:58
jeden numer ponad 7 minut industrialnego hałasu


i późniejsza odsłona szu

[pałeł]

deska z gwoździem to bron straszna !!!!



Bo nie ma nic tak twardego
Jak pięść policjanta angielskiego




Możemy omijać brudy tego świata
Możemy chodzić nie dotykając ziemi
Kierować się wzniosłymi ideami
Na rozstaju zmysłów dzieci przyszłości
To nic że ból rejestrujemy w naszych oczach
Dogoni nas to co zabierze nam wszystko
Słowa odbijane wyblakłymi tapetami
Tuż za rogiem czeka rzeczywistość
Los mierzy nas odległościami życia
Ciągle uczymy się rozmawiać milcząc
Los mierzy nas odległościami życia
Ciągle uczymy się rozmawiać milcząc
To już wszystko

[kdf]

Jak tęsknisz za słońcem i latem włącz reggae mówili.....
Taaaaaa na pewno.

Reggae prosto z Finlandii. Może nie gorące ale jak dla mnie super.

[Jarczoq]

Napisał pałeł

Jak miałeś próby to zarzucaj muzyka jak jest zarejestrowana, ciekawostkami, wszystkim

My dzieliliśmy z nimi salę prób, ale muza zupełnie inna. A co do zapisu, to dobrze było, jak w ogóle jakiś był. Ja czasami nagrywałem na monofonicznym Kasprzaku. Za to później miałem okazję podglądać zapis kilku kapel w naszej "Giełdzie".

[pałeł]

wybaczcie ale powinno być wczoraj wpływ na muzykę Keith Flint miał ogromny

[pałeł]

Napisał Jarczoq

My dzieliliśmy z nimi salę prób, ale muza zupełnie inna. A co do zapisu, to dobrze było, jak w ogóle jakiś był. Ja czasami nagrywałem na monofonicznym Kasprzaku. Za to później miałem okazję podglądać zapis kilku kapel w naszej "Giełdzie".

Dajesz dajesz nie każ sie prosić,
nawet gdybyś grał na Thereminie czy innym cudacznym instrumecie to dawaj co jak oraz nagrania jak sa
zwyczajnie pochwal sie

[Jarczoq]

No właśnie nie ma czym. Kasety wcieło i nawet nie wiem kogo ścigać za to (pomijając demencję). Muza, to hendrixowski rock i blues ze skrzypkiem w składzie.

[pałeł]

robisz smaki popytaj kolegów koleżanki a nuż ktoś ma
a tymczasem