Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Dom / garaż / inne sprawy z życia forumowicza > Samochód Forumowicza

Samochód Forumowicza Wszystko o wsparciu auta - zwłaszcza jak nim wozisz moto na garbie.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19.10.2023, 20:46   #11
Kazmir
 
Kazmir's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,731
Motocykl: RD03
Kazmir jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 godz 17 min 34 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał rrolek Zobacz post
Nooo.... Są po drodze takie góry że w dół i 110 by poszedł. Tak miałem w '88 na kilku drogach byłej Jugosławii. Jeszcze 3 tygodnie po miesięcznej wycieczce spałem cały pokurczony, bo organizm przywykł, że nie ma gdzie nóg wyciągnąć.
Podziwiam ale i nie zazdroszczę. Przesiadka po 5u latach i ok 50 tys km na umęczonego 127 to był wówczas skok cywilizacyjny.
Kiedyś się założyłem z kolegami z pracy, że pojedziemy 110km/h. Wyśmiewali mnie, że głupoty gadam. Na płaskiej drodze jadąc z Gyor do Budapesztu w czterech rosłych chłopa uzyskałem spokojnie 110km. Zakład wygrałem, a była to "krowa" od byka
W Warszawie od Klubu Riviera Remont dalej Al. Armii Ludowej w dół do Wisły zamykałem budzik 13...
Potrafił też zaskoczyć na podjazdach pod górkę. Mając kiedyś Gaza 67B tylko z tylnym napędem nie mogłem wjechać pod górkę na którą spokojnie dawał rade kolega. Fakt miałem zwykłe opony szosowe od Żuka, a w Kaszlaku były założone błotno-śniegowe z dość agresywnym bieżnikiem.
Ma swój urok
__________________
Ale tu nie Politechnika, tu trzeba myśleć, jak mawiał pewien bosman ;-)
Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć!
Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią.
Kazmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.10.2023, 21:00   #12
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

to i ja dwa słowa.
śmieszne w sumie jest to, ze KAŻDY miau jakąś przygodę z malczanem

starzy kupili z jakiejś książeczki trampka 601 a potem był maluch. jeśli ktoś myśli, że trabant to było gówno to dla mnie, dzieciaka wtedy, przesiadka do 126p to była jakaś masakra.
namówiłem Ojca, że trza się przejechać koniecznie bo przecież auto nowe itd.
nie wiedziałem czego się spodziewać ale spodziewałem się podskórnie, że skoro auto jest nowe i kolejne to będzie jakieś zajebistsze jeszcze niż trampiszon.
była jesień /pamiętasz/ i w nocy okazało się, że ten wynalazek ni xxuja nie świeci - ale tak naprawdę NIC. trampek miał już normalne h4 i duże obłyśniki no i instalację na przekaźnikach więc świeciło to naprawdę zajebiście jak na tamte czasy.
fiacior był dramatem. NIC nie było widać.
powietrzne ogrzewanie w trampku działało mega i szybko robiło się w aucie ciepło oraz było naprawdę wydajne. wtedy były u nas fest zimy... fiat coś tam dmuchał ale w 3 osoby w zmokniętych paltocikach było w pizdiet wszystko zaparowane i za ciepło nie było... a do zimy było jeszcze daleko.
no i finalnie - hałas. trampek był jak cadillac przy tych napierdalających 650 kubikach z tyłu.
ogólnie rodzice sprzedali trampka za jakąś średnio satysfakcjonującą kwotę a wkrótce potem za uzyskane pieniądze kupili telewizor bo na nic więcej nie wystarczyło... na salony marszowym szagom wkroczyła bowiem szalona inflacja końcówki lat 80.

osobiście miałem, jako nieco starszy chłopiec, przygodę z maluchem już będąc tu na forum. mając jako jedyny środek komunikacji RD04 i w perspektywie zimę 2007/2008 postanowiłem rozejrzeć się za nieprzytomnie tanim transportem na zimę.
wybór padł na 126p za 500PLN. auto było w znakomitej kondycji blacharskiej ale jeździł tym ktoś kto nie przykładał jakiejkolwiek uwagi do estetyki wnętrza - jest to naprawdę bardzo, bardzo duży eufemizm. ślizgało się sprzęgło.
auto kupiłem od jakichś łebków i z otwartymi oknami bo w środku potwornie śmierdziało przejechałem z wałbrzucha do wrocka.
w garażu śp. Teścia rozprułem malczana. za grosze /wtedy to NIC nie kosztowało jak i same malczany/ kupiłem kompletne wnętrze łącznie z wykładziną, wymieniłem sprzęgło i rozrząd. kupiłem zimowe opony do tyłu i tak przejeździłem tę absolutnie masakryczną zimę. śniegu było w piździec a do tego minimum poranne we wro jakie zanotowałem było -27C.
moje ałto było jednym z kilku jakie tego dnia odjechało spod domu - oczywiście akumulator w przedpokoju pomógł.
wiosną przesiadłem się z powrotem na XRV - sezon zaczał się w połowie marca i przez ponad miesiąc /jak pamiętam/ była piękna, włoska pogoda. raj dla dwóch kółek.

parę razy byłem zimą malczanem w górach - z tymi zimówkami byłem w mega szoku jak się skurkowany grzebał pod górę w kopnym śniegu itd. dzielne auto - nie powiem złego słowa.


tak... teraz patrzę maluchy się zestarzały a ceny zwariowały. mariaż klasyki i szaleństwa
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.10.2023, 21:40   #13
szymon25
 
szymon25's Avatar


Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Ciechanów
Posty: 1,657
Motocykl: 2x RD04, SHL gazela, ES250, TS250, Motorynka Pony, 126pEI i Ursus 4011 :)
Przebieg: rosnie
szymon25 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 6 godz 46 min 53 s
Domyślnie

Też ostatnio maluszka zawiozłem do garażu. Na długie zimowe wieczory. Stal z 15 lat przykryty kocami w garazu. Moja ostatnia przygoda z maluchem to kabriolet zrobiony szlifierka w wakacje.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 20231008_163724.jpg (1.02 MB, 16 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 20231010_121343.jpg (716.2 KB, 18 wyświetleń)
__________________
AFRICA TWIN FOREVER!!!!
szymon25 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2023, 02:05   #14
Arturo


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Gdańsk
Posty: 8
Motocykl: CRF1000
Arturo jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 2 godz 18 min 26 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał magneto Zobacz post
Taak, bo ma... elektryczny.... rozrusznik !
A nie jak te z lat '80 - na linkę / kijek / poparzone przedramię

BTW - powodzenia w "odświeżaniu". Uwaga - to nie ma stref zgniotu, hamulców, bagażnika, mocy, ABS-u. Ale... ma to coś
z tego co pamiętam, el bo ma zapłon tzw. elektroniczny, pewnie na jakimś Hall'u, a nie na mechanicznym przerywaczu, którego serwisowanie było jedną z przyjemniejszych czynności

mało wyszło el'ów chyba, wtedy Polcy i Polaki już chcieli niemieckiej motoryzacji
Arturo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2023, 07:15   #15
Babel
 
Babel's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 2,756
Motocykl: Pomarańczowy
Babel jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 17 godz 14 min 37 s
Domyślnie

Miałem ich chyba kilkanaście sztuk.
W połowie musiałem robić skrzynię - z reguły 1 bieg.
Taka porada one nie maja tzw. zschynchronizowanej jedynki i jak nie chcecie za jakiś czas naprawiać skrzyni to wkładanie jedynki jak dobrze pamietam tylko jak samochód stoi.
Jak miałem "maluszki" to jeździło się z pedałem w podłogę, ale jak po latach wsiadłem to bałem się przekroczyć 80 km/h
Jakby mi się kiedys trafiło to chętnie przygarnę "maluszka"
Babel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2023, 08:17   #16
RAVkopytko
 
RAVkopytko's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,125
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
RAVkopytko jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 4 dni 18 godz 55 min 28 s
Domyślnie

To i ja się dopiszę.
Ojciec kupił malucha "600" przez znajomego od jakiegoś Rajdowca
Splanowana głowica/wskaźnik temp oleju/ogromny obrotomierz
Odkupiłem go za symboliczną cene kiedy ojciec kupił Dużego Fiata MR.
Kolega był zawodnikiem w WTS Sparta Wrocław,więc maluch jeździł na etanolu z domieszką Castrola według receptury klubowego mechanika
Łooooo Matko jak to latało,objeżdżałem Duże Fiaty i Polonezy.

numer rejestracyjny zapamiętam do końca życia: WRC 3942
Ten Wasz egzemplarz bardzo ładny
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743
Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......
RAVkopytko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2023, 08:42   #17
CzarnyEZG
 
CzarnyEZG's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2013
Posty: 2,515
Motocykl: RD04
CzarnyEZG jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 15 godz 48 min 24 s
Domyślnie

Do tych zegarów po "małej rzeźbie" wchodzi wkład od CC Sporting.

Obrotościomierz byście mieli

Chłodnicę oleju załóż, i głowicę zrób, i gaźnik i przeguby homokinetyczne i dodatkową poduszkę skrzyni i resor podklepcie...

Ehh rozmarzyłem się
__________________
www.kolejnydzienmija.pl

2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym
2015: Veni Vidi Wypici
2016: Muflon na latającym gobelinie
2017: Garbaty Jednorożec
2018: Czarny Jaszczomp
2019: Rodzina 50ccm plus
2020: Żółwik Tuptuś
2021: Chiński Syndrom
2022: Nie lubię zapierdalać
2023: Statek bezpieczny jest w porcie,
ale nie od tego są statki
2024: Uwaga bo ja fruwam
CzarnyEZG jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2023, 09:15   #18
szymon25
 
szymon25's Avatar


Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Ciechanów
Posty: 1,657
Motocykl: 2x RD04, SHL gazela, ES250, TS250, Motorynka Pony, 126pEI i Ursus 4011 :)
Przebieg: rosnie
szymon25 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 6 godz 46 min 53 s
Domyślnie

Teraz to chyba lepiej zostawić w oryginale.
Aśka jak spod w El.? Bo jak zajrzałem u siebie głębiej to sie objawilo, że całe zawieszenie i hamulce do roboty. A ceny częśći do malucha coraz bardziej srogie.
__________________
AFRICA TWIN FOREVER!!!!

Ostatnio edytowane przez szymon25 : 20.10.2023 o 10:22
szymon25 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2023, 09:18   #19
Jaskola
 
Jaskola's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 384
Motocykl: Honda Wave 110i
Jaskola jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 4 godz 18 min 36 s
Domyślnie

Robiłem kurs pawa jazdy na maluchu i zdawałem egzamin. Przy moim wzroście, żeby zmienić bieg musiałem podnieść wysoko prawą nogę, lewarek wypadał gdzieś pod udem.

Strasznie bawiło to egzaminatora, w sumie egzamin poszedł gładko.

Na kursie rozpędziliśmy malucha do 105, nigdy nie zapomnę rozmarzonej miny instruktora jak mówił: "ale idzie, co?"
Jaskola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2023, 09:32   #20
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

co by nie mówić to jak pomyślę o 'bęc' w maluchu to mam ciary.
przy obecnym ruchu i pojebach za kółkami z nosem w ekranach to jest trochę extreme
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:29.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.