|
Hobby Forumowicza Lubisz misie, kwiatki czy też inne dewiacje - to forum jest po to, abyś mógł się podzielić swoim hobby |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
06.10.2020, 11:21 | #521 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Nowy rowerek czy rental?
|
08.10.2020, 04:45 | #522 |
Zakonserwowany
|
Pożyczony
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
08.10.2020, 06:23 | #523 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 535
Motocykl: Brak
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 4 godz 24 min 40 s
|
Levo?
|
11.10.2020, 08:52 | #524 |
Zakonserwowany
|
Trzykawki, Specializet Turbo Levo Comp i w większości wypożyczalni jest ich najwięcej. Fakt fajnie to jeździ .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
11.10.2020, 21:31 | #525 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 535
Motocykl: Brak
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 4 godz 24 min 40 s
|
Wiem... Zbieram na niego.
|
11.10.2020, 21:33 | #526 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 535
Motocykl: Brak
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 4 godz 24 min 40 s
|
BTW bateria 700 w gorach ile wytrzymuje ? Ja tu w kampie 80-90 km robiłem i jeszcze zostawalo . Fakt na warunki kampa tryb eco był w sam raz
Najfajniejsze wrazenie było że puszcza sie skurczyła. Ze Stanislawowa do Leszna? No problema. To moze z Leszna do Łomianek? I już. To może z Łomianek do Kopernika... ? Sekundka. No to z Kopernika do Ożarowa? No troche oszukiwałem bo nie lubię jeździć po mieście wiec wspomogłem sie metrem...shame, shame Ostatnio edytowane przez trzykawki : 11.10.2020 o 21:41 |
12.10.2020, 18:57 | #527 | |
Cytat:
A to na zdjęciu nie jest przypadkiem Turbo Levo SL - ten lżejszy i słabszy Levo? Pojeździłem ostatnio i Levo i Levo SL i zastanawiam się za którego oddać moją przechodzoną nerkę. Są świetne, oba. |
||
12.10.2020, 19:50 | #528 |
Zakonserwowany
|
Nie znam na tyle marki Specializet aby móc się wypowiadać w kwestiach technicznych, oprócz tego że kilka razy nimi jeździłem po górach. Co do autonomii to w pierwszy dzień zrobiłem 65 km, jeden szczyt 2170 m, drugi 1980 m i zostało z 3 %. Szczerze to oszczędzałem baterię jak mogłem, jakbym nie oszczędzał to pewnie z 50 dych i po prądzie. W drugi dzień 80 km i ostanie 7/8 km wracałem bez prądu. Biorąc rower z wypożyczalni nie wiesz jaka jest jego prawdziwa autonomia a to co pokazuje sterownik można o kant dupy w każdym rozbić, bo głupoty wyświetla we wszystkich.
Nie jestem pewien czy bateria była 700 a nie czasem 625 WH. Jeśli chodzi o ten model to zawias robi super, sztywna rama, bardzo precyzyjny na zjazdach i w zakrętach, ale ze względu na silnik bym go nie kupił. Na włoskim forum e-bajków jest największa grupa użytkowników turbo levo. Niestety tematy o awaryjności też są najdłuższe. Osobiście preferuje Yamahę i następny, który kupię też będzie z tym silnikiem. 5 latach tyrania po krzaczorach bez najdrobniejszej awarii a przebieg mam słuszny.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
12.10.2020, 20:46 | #529 |
Ja się napaliłem na Levo i próbuję to rozeznać.
Turbo Levo ma silnik Brose 90Nm i baterie 500Wh lub 720Wh. Silniki faktycznie są znane jako awaryjne, ale podobno od 2021 coś poprawili (ciekawe czy skutecznie). Moje doświadczenie z testowym rowerem 2021 z baterią 720Wh (miał 150 km na początku) jest bardzo pozytywne. Jedną z zalet jest możliwość dopasowania wspomagania - dwa przykłady: 1. Trasa płaska/lekkie pagórki, wokół Wrocławia, asfalt, szutry i trochę piasku w lesie. Wspomaganie sobie ustawiłem na 10% i max mocy 30%. W tych warunkach było to czuć i w zupełności mi wystarczało. Przejechałem 110km, z czego 100km na prądzie. Zużyłem 50% baterii. 2. Glacensis (Bardo-Lądek Zdrój) praktycznie same singletarcki i górki, suma podjazdów to 2000m i 80km dystans. To pętla była i w jedna stronę ustawiłem wspomaganie na min. wystarczające (nie pamiętam, ale chyba 15% i 40% max), a powrót na średnie bo już byłem zamęczony. Zużyłem 80% baterii. Turbo Levo SL, waży poniżej 19kg, ma 35Nm i 320Wh baterię. Tam jest zupełnie inny silnik. Co zabawne, zasięgi niewiele mniejsze, szczególnie na płaskim. Można na tym jechać jak na rowerze bez prądu. Na podobną trasę co na Levo wokół Wrocławia (ok 100km) zużyłem 80% baterii. Za to w górach nie da takiej mocy jak Levo bo jest ponad 2x słabszy, ale niższą masę roweru czuć od razu. Niestety oba kosztują nerkę czyli połowę ceny NAT 😀 |
|
12.10.2020, 20:53 | #530 |
Zarejestrowany: Dec 2017
Miasto: Poznań
Posty: 1,245
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 5 godz 36 min 42 s
|
Panowie czy jazdy próbne na różnych elektrykach są konieczne? Czy można kupić z katalogu i będzie pasowało ? Adaggio czyli 1:0 dla silnika Yamahy? Pozdr adam
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |