Poradnik mechaniczny szparaga.

[rambo]

Jak wyrównamy cisnienie na centralce i zrzucimy na koła to wtedy jest mniej wiecej 0,3~0,4atm, pod warunkiem że poduszka była dobrze odmierzona przy zalewaniu oleju

[Rychu72]

Napisał Stary-S3

Oczywiście, że mam wentyle w lagach. Inaczej bym nie pytał o możliwość dopompowania. W instrukcji jest jakaś kosmiczna wartość ciśnienia w jeszcze bardziej kosmicznej jednostce. Coś jak furlong/tweek
Ktoś wie jaka to ma dokładnie być wartość?
Jak rozumiem ta "poduszka powietrzna" w lagach ma spowodował łagodniejsze wybieranie nierówności...

Swojego czasu jak miałem jeszcze oryginalne zawieszenie to dołożyłem wentyle (RD7a).
Regulację twardości podzieliłem sobie na trzy etapy i to mi starczało:

1. Na centralce.
2. Na kołach bez kierownika.
3. Na kołach z obciążeniem kierownika.

Różnica jest zauważalna.

[Dzieju]

Napisał Rychu72

Regulację twardości podzieliłem sobie na trzy etapy i to mi starczało:
1. Na centralce.
2. Na kołach bez kierownika.
3. Na kołach z obciążeniem kierownika.

Różnica jest zauważalna.

Potwierdzam , dopowiem jeszcze że nawet po spuszczeniu powietrza pod obciążeniem ( pkt 3 ) i rundce po wertepach lagi mają tendencje do samopompowania i łapią ciśnienie ( porównywalne z pkt 1 ).

[Stary-S3]

Napisał Dzieju

Potwierdzam , dopowiem jeszcze że nawet po spuszczeniu powietrza pod obciążeniem ( pkt 3 ) i rundce po wertepach lagi mają tendencje do samopompowania i łapią ciśnienie ( porównywalne z pkt 1 ).

To tego już nie rozumiem. To skąd się bierze to "łapanie ciśnienia"?
Znaczy te wentylki są tylko do spuszczania powietrza?

[rambo]

Po to głównie są te zaworki.
Do wyrównywania ciśnienia generalnie. Powietrze dostaje się do środka podczas pracy zawieszenia. W moich USD raz na tydzień zbiera się tam, (słyszalna przy odpowietrzaniu) ilość/nadmiar azotu
Wiele warsztatów motocyklowych nie wyrównuje ciśnienia po rozłożeniu i złożeniu ponownie zawiasu przedniego, i zawias może przez to chodzić nie prawidłowo (przyspieszone odbicie i dobicie, zły SAG, złe kąty)

[szparag]

Napisał ex1

odpiąłem dziś pompę paliwa vacu, co ciekawe z węża podciśnienia poleciało paliwo...

o co chodzi..? coś.źle wpiąłem czy jak..?

Prawdopodobnie wszystko jest Ok, czasem tak to po prostu wygląda. Powodem tego jest to, że pompa w odróżnieniu od na przykład kranika podciśnieniowego nie działa jak zawór tylko jak pompa , a co z tego wynika pulsuje. Zdarza się tym samym, że potrafi zassać trochę paliwa z układu dolotowego, zwłaszcza kiedy jest zbyt bogata mieszanka, albo przelewa gaźniki.
Pozdrawiam

[szparag]

Na temat zawieszenia zostało już chyba wszystko napisane.
Pozdrawiam

[podos]

Napisał szparag

Prawdopodobnie wszystko jest Ok, czasem tak to po prostu wygląda. Powodem tego jest to, że pompa w odróżnieniu od na przykład kranika podciśnieniowego nie działa jak zawór tylko jak pompa , a co z tego wynika pulsuje. Zdarza się tym samym, że potrafi zassać trochę paliwa z układu dolotowego, zwłaszcza kiedy jest zbyt bogata mieszanka, albo przelewa gaźniki.
Pozdrawiam

taaa, i ta takie paliwo po pewnym czasie blokuje membranę i pompa przestaje pracować - patrz mój podpis punkt 1.

[szparag]

Che che, Podosku w tym temacie jesteśmy w 100% zgodni, choć ja tłumaczę to ludziom delikatniej

Dodam jeszcze, że "awaria" o której pisze Podos zdarza się głównie podczas jazdy off, ze względu na gleby i przelewanie gaźnika na wertepach.

[podos]

tłumaczylem delikatniej kiedys, ale w koncu sie zdenerwowalem.