Rzuf forumowy.

[CzarnyEZG]

Kąpieli ciąg dalszy.

Ze względu na obniżające się temperatury na zewnątrz przystąpiłem do wzmożonego wypijania piwa, żeby zrobić dla żółwia miejsce w lodówce.

Dzisiaj nawet na mnie błagalnie patrzył jak na balkon wyszedłem, żeby mu jeść dać. A jak nie dałem to focha strzelił

[managa]

U Ciebie lepiej niż u mnie. Ja dopiero za tydzień zaczynam, bo wszystkie zarobaczone. A tak przy okazji, to.. Czy jedzie ktoś może z Poznania na Śląsk (Katowice/Częstochowa)? Bo mam kolejnego żółwia do przywiezienia

[Rzufat]

Napisał managa

Bo mam kolejnego żółwia do przywiezienia

Poka Poka

[managa]

Żółw jak żółw wszystkie takie same

[Rzufat]

Aaa - coś jak biali ludzie dla chińczyków?

[Kuba_74]

I u nas osobnik chowa się bezproblemowo

[CzarnyEZG]

Pytanie do naszej specjalistki od żółwi.

Na zewnątrz coraz chłodniej i myśleliśmy, że siedzący na balkonie Tuptuś będzie się szykował do spania i będzie go można hyc do lodówki.

A ten skurkowaniec codziennie wyłazi i patrzy na nas z wyrzutem, że mu jeść nie dajemy.

Co robić? czekać dalej aż temperatura jeszcze spadnie? Mieszkamy w bloku i średnio jest go gdzie przenieść bo w domu ciepło a w piwnicy jeszcze cieplej.

[GrubyDDZ]

Podsypuj go lodem .

[managa]

Jak na zewnątrz jest 5stC to też jest aktywny? Jeśli jest przygotowany (odrobaczony i po badaniach krwi, wyróżniony i nawodniony) to można przełożyć go już do lodówki uważajcie z balkonem, bo przymrozki już się zdarzają.

Ja ostatnio robiłam wykopki, bo się tak pozakopywały mendy

[CzarnyEZG]

Hue hue - czyli idzie zima, skoro się tak zakopują

Nasz przygotowany, tylko jeszcze go kąpiemy co dwa dni.
A wyłazi po południu jak jest najcieplej na chwilę.

Balkon na drugim piętrze dlatego jeszcze nie reagujemy na przymrozki.

Napisz jaki higrometr do lodówki kupić (najlepiej z termometrem)

ps: dla Matjasa specjalnie zdjęcia z lodówki będe robił, bo nie wierzy, że się skubańców w lodówce trzyma
Mamy już specjalną zieloną miskę, żeby mu (Tuptusiowi nie Matjasowi) kolor podobał.