Triptronik do RD07

[dawid8210]

Masz Szynszylu rację

[CzarnyEZG]

Emku, głowa do góry.
Chiński Romet i Junak ma podobne problemy.

Edit. Jednak nie. Nie ma.
Tam się tylko czasem jakaś śruba poluzuje

Kurde, kiedyś myślałem, że jak będę duży, to sobie kupię taką NAT, najlepiej czarną na złotych felgach i będę miał nowy, niepsujący się motocykl.
Ponieważ z rozrostu idę już od dawna tylko wszerz, to dotarło do mnie, że mam niepsujący się motocykl, a jakbym wydał równowartość połowy kawalerki w mojej wsi na coś co ma większe problemy techniczne niż kupiony za 10 kpln chinol żony, to mi mocno spadł entuzjazm do takich rozwiązań.

[Emek]

Spoko Czarny. Ja już się z Hądy skutecznie wyleczyłem a moja była hmmm bezawaryjna. A teraz kogo na tym 1100 nie spotkam to narzeka. A nowe miało być lepsze. Coś tu nie pykło.

[szynszyll]

mocno nie pyklo. kiedys kazdy japonski producent mial w katalogu prawdziwe rasowe 4x4. czasem kilka modeli. dzis jak chcesz rame, reduktor, blokady i silnik a nie pizdulke to nie ma co kupic. ludzie z japoni albo arabii saudyjskiej LC sprowadzaja...

p.s. nudze sie wiec przeleciałem:

Mitsubishi - brak
Nissan - brak
Suzuki - Jimny
Toyota - LC
Isuzu - jeden pickup
Daihatsu - nie istenieje w PL

wiec albo mamy pizdryka od Suzuki albo Majbacha od Toyoty z UAZ-em i Ładą chwilowo są kłopoty...

[Kamil93]

Czyli co mam zrobić z tym triptronikiem ? Kupywać czy nie ? ;D heheh ;p super panowie ze jestescie aktywni aż tak! Pierwsze forum takie mam! No może 2 bo odnośnie kampervaningu tez ludzie są aktywni!

[ziutek2002]

Napisał Kamil93

Czyli co mam zrobić z tym triptronikiem ? Kupywać czy nie ?

Decyzję Kamilu musisz podjąć sam. W tym wątku Koledzy wprowadzili Ciebie trochę jak to wszystko wygląda i na pewno Twoja wiedza na ten temat jest już większa. Musisz wiedzie, że zakup Tripmastera to nie mały wydatek, szczególnie w przyzwoitym stanie tz. bez wypłowiałego i złuszczonego plastiku, sparciałych gumek przycisków, ze sprawną elektroniką (o ile w ogóle uda się taki znaleźć).

Wklejony przeze mnie link do oferty miał na celu pokazanie jak coś takiego wygląda w motocyklu z nazwijmy to: zamiennikiem. Osobiście wg mnie nie pasuje to w ogóle do charakteru tego motocykla i kłuci się z jego technologią. Z kolei oryginalny Tripmaster, w mojej ocenie stawia taką przysłowiową ,,kropkę nad i''. Niejednokrotnie byłem pytany przez różne osoby co to jest, do czego służy , a potem pozytywne zdziwienie, że w 30-to letnim motocyklu jest coś takiego i nawiązuje to do słynnego Dakaru.

Mnie Trpimaster się przydaje, z różnych względów, rekompensuje np. brak informacji o rezerwie paliwa.

Ty musisz sam odpowiedzieć sobie na pytanie, które zadałeś powyżej: czy, do czego go potrzebuje vs. wydatek jaki jest z tym związany.

Powodzenia Kamil!

[US7IGN]

Napisał Kamil93

Czyli co mam zrobić z tym triptronikiem ? Kupywać czy nie ? ;D heheh ;p super panowie ze jestescie aktywni aż tak! Pierwsze forum takie mam! No może 2 bo odnośnie kampervaningu tez ludzie są aktywni!

Możesz poprosić o obniżenie ceny motocykla o koszt tripmastera. Jego naprawa nie jest tak trudna, jak wszyscy myślą. Prosta wymiana kilku kondensatorów jest dostępna dla każdego, kto ma lutownicę. Sam to zrobiłem dawno temu.

[CzarnyEZG]

Ja bym zaczął od sprawdzenia czy przyłącze do Tripa nadal jest w motocyklu i czy ktoś go nie stuningował w sposób wykluczający użycie.
Oczywiście mówię o oryginalnym tripie.

To może być bardzo ważny aspekt podczas podejmowania decyzji.

Jeżeli motocykl będziesz bardziej traktował jako użytkowy oryginał, to bym szedł w tripa.
Jeżeli nie - to bym to olał, a już na pewno nie zakładał tego playstation z linków, bo to jak świni siodło pasuje do AT.

Co do nawiązań do Dakaru, to w siódemce jest ich więcej.
Między innymi snorkel, który w RD03 i RD04 występował tylko jako opcjonalny dodatek pakietu Marathon.

Dlatego ja bym szedł w oryginalnego tripa.

[Lucky Luke]

Bez tripa da się żyć , można np w jego miejsce zamontować jakiegoś fajnego garmina czy tomtoma.
Z tego co pamiętam to w moim zumo da się ustawić żeby liczył kilometry od tankowania np i przypominał o potrzebie tankowania po przejechaniu iluś tam km.

[Kamil93]

Napisał ziutek2002

Decyzję Kamilu musisz podjąć sam. W tym wątku Koledzy wprowadzili Ciebie trochę jak to wszystko wygląda i na pewno Twoja wiedza na ten temat jest już większa. Musisz wiedzie, że zakup Tripmastera to nie mały wydatek, szczególnie w przyzwoitym stanie tz. bez wypłowiałego i złuszczonego plastiku, sparciałych gumek przycisków, ze sprawną elektroniką (o ile w ogóle uda się taki znaleźć).

Wklejony przeze mnie link do oferty miał na celu pokazanie jak coś takiego wygląda w motocyklu z nazwijmy to: zamiennikiem. Osobiście wg mnie nie pasuje to w ogóle do charakteru tego motocykla i kłuci się z jego technologią. Z kolei oryginalny Tripmaster, w mojej ocenie stawia taką przysłowiową ,,kropkę nad i''. Niejednokrotnie byłem pytany przez różne osoby co to jest, do czego służy , a potem pozytywne zdziwienie, że w 30-to letnim motocyklu jest coś takiego i nawiązuje to do słynnego Dakaru.

Mnie Trpimaster się przydaje, z różnych względów, rekompensuje np. brak informacji o rezerwie paliwa.

Ty musisz sam odpowiedzieć sobie na pytanie, które zadałeś powyżej: czy, do czego go potrzebuje vs. wydatek jaki jest z tym związany.

Powodzenia Kamil!

Dzięki wielkie muszę przekalkulować ale z pewnością babcia zostaje ze mną na zawsze chyba poszukam może coś się znajdzie w przyzwoitym stanie tylko tak jak napisał kolega muszę najpierw zobaczyc czy jest przyłącze do niego ;D