03.02.2017, 10:26 | #41 |
trampkarz emeryt
|
To tak może zbiorczo:
yeuop - Twój XT-ek to legenda kawał świata zjeździł. XT600E także biorę pod uwagę bo znam silnik i wiem że można ją fajnie odchudzić. Problem trochę w zawieszeniu, stąd bardziej za TT patrzyłem. Przym - wiem, znam tego Kata z ogłoszenia, ale odpuściłem wyczynowe maszyny. I finanse nie aż takie.. qter - dzięki, będę pamiętał Franz - dzięki za szereg informacji. Pamiętam że jak brałem od Ciebie AT to trochę ci krwi napsułem Ale było tak jak mówisz - szukałem dziury w całym zamiast nauczyć się jeździć. Choć +10cm wzrostu zawsze byłoby OK. Choć tam w AT była duża masa i wysokość, niemniej teraz jeżdżąc AT kumpla nie miałem żadnych problemów. Kiedyś kupowałem motocykle mniej świadomie bym powiedział. Teraz to trochę inaczej - ale ponad 90cm w siodle to faktycznie już ograniczenie komfortu jak dla mnie, dobrze prawisz. W XTZ czasem gaz zamiast podparcia pomagał, ale nie zawsze a wtedy....jeb na bok Taka refleksja - kupno / wybór motocykla na szosę jest jednak duuużo łatwiejsze. Dzięki wszystkim za porady i informacje - przemyślę temat i na coś się zapewne zdecyduję. Pozdrawiam zimny Ostatnio edytowane przez zimny : 03.02.2017 o 10:43 |
03.02.2017, 10:55 | #42 |
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Marki
Posty: 1,752
Motocykl: RD04
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 22 godz 51 min 48 s
|
Zimny weź 250. Naprawdę ta wr250 jest fajna i leciutka a przy moim 171cm daje rade
__________________
KTM 640 Rally |
03.02.2017, 17:23 | #43 |
Zarejestrowany: Aug 2014
Miasto: Siedlce
Posty: 67
Motocykl: TE 630
Online: 1 tydzień 1 dzień 8 godz 27 min 37 s
|
Ja sie przesiadlem w koncu na xt660 r z 2012 roku. Nic nie napisze bo kupilem i stoi, w moich okolicach nadal biało i slisko. Pierwsze wrazenie bardzo wygodny banan. Potrzebuje duala do latania do roboty i dalsze wyjazdy.
Mialem na oku husqe terre 650, ale znajomy sie rozmyslił i zostawil sobie. Pozniej w poszukiwaniach mialem TE 630, ale nie chciałem jechać do DE, poza tym nic w rozsadnej kasie nie znalazlem. |
03.02.2017, 19:01 | #44 |
Zakonserwowany
|
WR-ka jest bardzo fajna pod warunkiem że wiesz co chcesz nią robić. Miej jednak na uwadze że nie bardzo nadaje się do dualowych zastosowań, druga sprawa to że musi być kręcona wysoko, podobnie jak każda inna 250-tka przez co wymiana tłoka, łożysk, korby odbywa się 2 x częściej niż w np. 450 czy 500.
Miałem TE 450 i 510, moja ex 510 jeździ po dziś dzień i ma się bardzo dobrze na liczniku z 900 godzin, drugi tłok i wymienione łożyska na wale, nic po za tym w silniku nie było robione. TE 610 czy 630 jest mało ze względu na słabo działającą sieć dystrybucji części po za IT. We Włoszech jest firma, która produkuje wszystkie graty i zajmuje się ich dystrybucją, ale jak to działa w innych krajach nie wiem . Powodzenia.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
03.02.2017, 20:20 | #45 | |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,490
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 10 godz 11 min 5 s
|
Cytat:
|
|
03.02.2017, 20:56 | #46 |
Witam
Potwierdzam, WR250R bardzo fajny sprzęt. Miałem kiedyś 2 dni od dystrybutora nówkę do testów. Wyczynowy motek to to nie jest na pewno, ale dzielny i bardziej poręczny w terenie jak duże sofciaki. Co ciekawe daje radę po dziurach nawet z pasażerem (15-o letnia córa) więc i z betami da radę. Spotkałem na Popie Ivanie (czarnohorskim) kiedyś Ukraińca na tym że sprzęcie. Nie mógł się nadziwić jak my tymi mocniejszymi sprzętami dajemy sobie radę po tych kamulach. Jechałem za nim w dół. Wybierał spokojnie i małym gazem najlepszy ślad, wręcz trialowo. Ale fakt walić na krechę na tych zawiasach nie mógł (6-7 dych na dziurawej polnej drodze to już IMO igranie z losem). Co ciekawe, dobujał się z betami na kołach z Kijowa i maił ze sobą wszystko by kimać gdziekolwiek (o mało to się zresztą tak nie skończyło jak wziął się za przewodzenie do Rahiva). Podsumowując, gdyby nie ceny, sam bym kupił za duala. Pozdr rr |
|
03.02.2017, 23:42 | #47 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 55
Motocykl: CRF300L - zmiana z Husqa TE610ie
Online: 2 tygodni 2 dni 8 godz 47 min 26 s
|
Wszystkie części do Husek bez problemu z http://italhusky.com/
|
04.02.2017, 00:10 | #48 |
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,372
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 18 godz 33 min 18 s
|
Mała uwaga do TE 450 - dziś zajrzałem do łożyskowania wahacza i kiwaczki....
Zonk po całości, łożyska wahacza i piny do śmietnika, powód - fabryczny brak uszczelnienia !!!! Za to trzecia kontrola luzów zaworowych nie wykazała potrzeby regulacji - wsio w normie, silnikowo nuuuda, jak w rejsie i w drodze na Ostołekę
__________________
keep it simple |
04.02.2017, 07:14 | #49 |
Zakonserwowany
|
Miałem z 2008 roku wersja z kopajką, która to była F czy R ?
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
04.02.2017, 07:50 | #50 |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 8 godz 59 min 56 s
|
R nie ma kopajki
__________________
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Enduro dual do 450ccm. | tyran | Inne - dyskusja ogólna | 37 | 15.02.2016 21:37 |
Zawieszenie Husqi TE610 - jak serwisować | mirkoslawski | Rama, zawieszenia, napęd | 4 | 16.11.2014 12:05 |