ID.3 1st

[Melon]

Pomiar robi się na zimnych oponach, po jeździe się nie mierzy.

[consigliero]

Dlatego mierzyłem ze dwie godziny po przyjeździe, jak znalazłem przyrząd do pomiaru, no ale zasiałeś ziarno niepewności. Może wartości były jednak poprawne a jak nadgorliwie je zmniejszyłem.

[jamcio]

Ciśnienie w oponach ma zasadnicze znaczenie. Consi latasz rowerem. Zrób sobie w rowerku dwa bary. Po powrocie dmuchnij na 4 i pokonaj tę samą trasę. Tylko po czarnym. Zobaczysz różnicę.

[consigliero]

Może za bardzo chciałem i mi nie wyszło ale skontrolowałem ponownie ciśnienie powietrza w oponach rano i nie było się do czego przyczepić. Wszystko w granicach 2,6 a to można już podciągnąć nawet pod 2,5 bo co to znaczy zimne opony jak temperatura zewnętrza jest taka jaka jest. Dzisiejszy powrót do Krakowa gdzie się już tak bardzo nie starałem tylko jechałem, pokazał że może jednak nie będzie najgorzej z efektywnością nowych opon

[Emek]

Może warto azotem nabić?

[consigliero]

A co to daje ?

[DwaMariany]

https://www.sklepopon.com/artykuly/p...SAAEgJZJPD_BwE

[Emek]

Masz większa stabilność utrzymania zadanego ciśnienia. Reakcja na zmiany temperatury znikoma lub żadna.

[Mhv]

Niepotrzebna rzeźba. Daj się nowym oponom rozjeździć i dopiero potem mierz. Zmieni się trakcja i opory toczenia jeszcze. Niektórzy nawet zalecają ponowne wyważenie nowych (opon) kół po pierwszym 1000 km.
Z ciekawostek to mogę powiedzieć, że u mnie w Szkodzie w klapce wlewu jest ta standardowa tabelka z ciśnieniami w kołach. Oprócz standardowych kolumn (auto obciążone standardowo, załadowane max, itd.) jest jeszcze kolumna ECO, gdzie ciśnienie jest o ok. 0,2 bar wyższe niż normalnie. Dodam też, że podczas jazdy z większymi prędkościami opony się rozgrzewają i ciśnienie wewnątrz wzrasta. Także na spokojnie, to wszystko jest policzone.

[Emek]

No właśnie. I masz wahania ciśnienia w zależności od prędkości i temperatury. Azot to eliminuje. Teraz mam te wskaźniki co pokazują ciśnienie na bieżąco i wahania są rzędu 0,2 -0,3 w zależności od warunków.