Dryndą po krzaczorach

[Adagiio]

W związku z opadami białego gówna, które nęka nasze pagórki od 5 dni jazda rowerem przez najbliższe tygodnie będzie raczej niemożliwa.
Wczoraj po południu przełęcz Gładyszów - Małastów. Rezerwację na przyszły łikend odwołuję.

[aadamuss]

Nawiązując do tytułu wątku - Drynda ? to kiedyś na taksówkę tak wołali ;-)

[Adagiio]

Pogoda słaba, burze, wietrznie, ale nie wytrzymałem i kilka godzin musiałem pojeździć. Dopadły mnie dwie ulewy i mocno zmokłem i zmarzłem. Zjazd z Magury niebieskim do Siar po oberwaniu chmury na długo będę pamiętał, dawano tyle gleb nie zaliczyłem i nie ujebałem się tak w błocie. Miałem trochę opory żeby jechać bo łikend długi i jak co roku tłumy w BN, ale pozytywnie się zdziwiłem spotkałem tylko jedną panią na rowerze.
To jest przerażające co kombinat zrobił, można powiedzieć że nie ma już lasu, wycięte w pień wszystko i nic nie sadzą. Spustoszenia po żulach będą się odradzać przez wiele lat, teraz prywatne lasy wyglądają jeszcze jak las.

[Szok]

Napisał Adagiio

To jest przerażające co kombinat zrobił, można powiedzieć że nie ma już lasu, wycięte w pień wszystko i nic nie sadzą. Spustoszenia po żulach będą się odradzać przez wiele lat, teraz prywatne lasy wyglądają jeszcze jak las.

Warto zerknąć na tą stronę, żeby sobie uświadomić skalę rżnięcia, wycinania, itepe.

https://mapy.lasyiobywatele.pl/zanim...-twoj-las.html

Takie Bieszczady na ten przykład trzeba jak najszybciej odwiedzić, bo niedługo znikną jak kamfora.

No, ale pincet się znikąd nie weźmie, a Daniel i jego brat też potrzeby swoje mają.

[Tomasa]

Pojeżdżawa w Świeradowie-Zdroju

[kristoch]

No i wreszcie czuć powiew wiosny - przynajmniej w G. Złotych, we wtorek dobiło do 16 st. Powyżej 800m i na trasach narciarskich resztki śniegu, ale to szczegół.
Zrobiłem ok 60km pomiędzy Złotym Stokiem, Lądkiem Z i Bardem. Było pięknie, ciepło i pusto. I smutno, bo nigdy jeszcze jednego dnia nie widziałem tyłu wyciętych drzew....
A może choć jakaś ustawka bez noclegu się uda? Jacyś chętni?

[calgon]

Jeśli ktoś reflektuje w niedziele popedalić się na Ślęży to coś się klaruje....

[Adagiio]

Rośnie ekipa zelektryzowanych. Dziś w BN piękna pogoda w końcu i trochę żeśmy popedalili .

[kristoch]

To jeszcze +2. W Sudetach dziś też pięknie było. @Calgon dzięki za fajny wyjazd!

[calgon]

Kolega Kristoch dał mi popalić .
56km singlami i 1.200 przewyższenia dało w dupę.
Bardo robi się całkiem atrakcyjne rowerowo.Musze sie nauczyć kręcić elektrycznym ustrojstwem.Zostało mi 10% baterii a Krzychowi chyba 40%.
Dzieki za wyjazd.